Brombo Turtle Opublikowano 1 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2016 ktos tam pil cos ostatnio ciekawego? postanowilem zdegustowac jednego risa co sobie lezakowalem a mianowicie gravedigera z brokreacji - no poprostu farsa:/ smakowalo to jak jakas slabsza warka np porteru okocim, lodygowa goryczka nie no szkoda gadac. w pamieci mam niedawno pitego even more jesus z evil twina - i to byl ris. hmm ale bym sie go napil teraz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
touok Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 (edytowane) RIS Waligóra leżakowany w beczkach po burbonie - polecam. Bardzo fajny a jak na swoją cenę to rewelacja zdziś I jak? Właśnie dziś kupiłem i leżakuje w szafce, ale to potrwa max. kilka dni ^^ Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez touok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roofman Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 zdziś I jak? Właśnie dziś kupiłem i leżakuje w szafce, ale to potrwa max. kilka dni ^^ Szczerze to... nie bardzo już pamiętam (czerwiec) Było dobre jak na RISa, ale bez rewelacji. Rewelacją z RISów było jak jakiś czas temu piłem Black z Mikkellera. Miało coś w sobie co robi efekt wow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fuzz Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Nie polecam kafirowego hefeweizena z Antybrowaru, przegięli z kafirem, zdominował wszystko. Nowy browar z Łańcuta nawet orajt, najlepsza chyba ryżowa IPA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
touok Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 zdziś I jak? Właśnie dziś kupiłem i leżakuje w szafce, ale to potrwa max. kilka dni ^^ Szczerze to... nie bardzo już pamiętam (czerwiec) Było dobre jak na RISa, ale bez rewelacji. Rewelacją z RISów było jak jakiś czas temu piłem Black z Mikkellera. Miało coś w sobie co robi efekt wow. Swój człowiek. Black to moje ulubione piwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FeX Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Sorry, że tak z choinki urwany, ale gdzie takie cuda się kupuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
touok Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 (edytowane) Nie ma lekko Mikkeller Black to taki rarytas, kosztuje 40-50 zł za 375ml i jest rzadko dostępny i oczywiście tylko w specjalnych sklepikach. Ale warto Są specjalne sklepy z piwkami i tam takie cuda się znajduje, chociaż teraz jest taki boom na lepsze browarki, że nieraz w byle sklepie już jakiś krafcik stoi Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez touok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roofman Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Dziś. Poprawne, pijalne, na glebę nie rzuca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 (edytowane) Nie ma lekko Mikkeller Black to taki rarytas, kosztuje 40-50 zł za 375ml i jest rzadko dostępny i oczywiście tylko w specjalnych sklepikach. Ale warto Są specjalne sklepy z piwkami i tam takie cuda się znajduje, chociaż teraz jest taki boom na lepsze browarki, że nieraz w byle sklepie już jakiś krafcik stoi Jest boom i niestety trzeba uważać, bo coraz częściej próbują na tej fali płynąć zwykli oszuści. Innego słowa nie mam na to piwo. Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez all999 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brombo Turtle Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Nie ma lekko Mikkeller Black to taki rarytas, kosztuje 40-50 zł za 375ml i jest rzadko dostępny i oczywiście tylko w specjalnych sklepikach. Ale warto Są specjalne sklepy z piwkami i tam takie cuda się znajduje, chociaż teraz jest taki boom na lepsze browarki, że nieraz w byle sklepie już jakiś krafcik stoi Jest boom i niestety trzeba uważać, bo coraz częściej próbują na tej fali płynąć zwykli oszuści. Innego słowa nie mam na to piwo. a co z nim? chcialem kupic ostatnio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 (edytowane) Nie ma lekko Mikkeller Black to taki rarytas, kosztuje 40-50 zł za 375ml i jest rzadko dostępny i oczywiście tylko w specjalnych sklepikach. Ale warto Są specjalne sklepy z piwkami i tam takie cuda się znajduje, chociaż teraz jest taki boom na lepsze browarki, że nieraz w byle sklepie już jakiś krafcik stoi Jest boom i niestety trzeba uważać, bo coraz częściej próbują na tej fali płynąć zwykli oszuści. Innego słowa nie mam na to piwo. a co z nim? chcialem kupic ostatnio Żadnej gruszki, w ogóle żadnego smaku. Gorycz, która nie niesie ze sobą nic więcej niż pieczenie języka, a lubię IBU od 60 w górę. Patrz jakie chmiele Edytowane 2 Sierpnia 2016 przez all999 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brombo Turtle Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 dzieki za cynk;) ja zaraz otwieram portera z fullersa - pojawil sie w delikatesach u mnie na wsi, mam nadzieje ze wert dyszki. byl jeszcze jakis ale, london pride czy jakos tak moze nastepnym razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylyuser Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Nie ma lekko Mikkeller Black to taki rarytas, kosztuje 40-50 zł za 375ml i jest rzadko dostępny i oczywiście tylko w specjalnych sklepikach. Ale warto Są specjalne sklepy z piwkami i tam takie cuda się znajduje, chociaż teraz jest taki boom na lepsze browarki, że nieraz w byle sklepie już jakiś krafcik stoi Jest boom i niestety trzeba uważać, bo coraz częściej próbują na tej fali płynąć zwykli oszuści. Innego słowa nie mam na to piwo. To ja ostrzegam przed tym: Matko z córką, co za świństwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Nie ma lekko Mikkeller Black to taki rarytas, kosztuje 40-50 zł za 375ml i jest rzadko dostępny i oczywiście tylko w specjalnych sklepikach. Ale warto Są specjalne sklepy z piwkami i tam takie cuda się znajduje, chociaż teraz jest taki boom na lepsze browarki, że nieraz w byle sklepie już jakiś krafcik stoi Jest boom i niestety trzeba uważać, bo coraz częściej próbują na tej fali płynąć zwykli oszuści. Innego słowa nie mam na to piwo. To ja ostrzegam przed tym: Matko z córką, co za świństwo. Dzięki, ile kosztowało? Moje dziewiątaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylyuser Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 8-10, jakoś tak. Przyzwyczaiłem się, że jak raz na 2 tygodnie biorę dwa piwa, to nie patrzę na cenę Niemniej jednak wali toto warzywem i jest nieprzyjemnie gorzkie. Bo np the alchemist z Brokreacji, czy Citra (też z Birbanta, jak ten nieszczęsny No Future) są smakowite. A to jest parszywe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brombo Turtle Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 otworzylem tego portera z fullersa - niezly, ma jedna ciekawa nutke (cos jakby nugat) w aromacie, reszta standard i troche denerwuje taki koncernowy sznyt - no chyba za dyche nie warto bylo zwlaszcza jak sie trzeba szczypac z forsa podobnie to piwo - rzeczywiscie bardzo dobre ale cena przegieta (oczywiscie dla tych co sie musza szczypac hehe) i teraz uwaga uwaga jedno z najleprzych piw jakie pilem ostatnio - goraco polecam bo wyjatkowo pyszne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2016 Lublin To Dublin jest genialny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TempleInDreams Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Nie ma lekko Mikkeller Black to taki rarytas, kosztuje 40-50 zł za 375ml i jest rzadko dostępny i oczywiście tylko w specjalnych sklepikach. Ale warto Są specjalne sklepy z piwkami i tam takie cuda się znajduje, chociaż teraz jest taki boom na lepsze browarki, że nieraz w byle sklepie już jakiś krafcik stoi Jest boom i niestety trzeba uważać, bo coraz częściej próbują na tej fali płynąć zwykli oszuści. Innego słowa nie mam na to piwo. a co z nim? chcialem kupic ostatnio Żadnej gruszki, w ogóle żadnego smaku. Gorycz, która nie niesie ze sobą nic więcej niż pieczenie języka, a lubię IBU od 60 w górę. Patrz jakie chmiele Patrząc na skład i słód zakwaszający myślę, że to on przejął inicjatywę i przykrył ewentualną gruszkę. A że chmiele granulowane i nie wyszczególnione? Część browarów odchodzi od punktowania, a to chmielów, a to słodów, a to liczenia IBU. A granulat podejrzewam, że każdy browar już używa. Wygoda, mniejsze paczki a właściwości te same. A tak swoją drogą to osobiście nie pamiętam jakiegokolwiek zapadającego w pamięć piwa od Waszczukowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fuzz Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Z Waszczukowego brązowa ipa była nawet przyzwoita Ale królem lata u mnie i tak chyba jest pszeniczny primator po 4,20. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylyuser Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Kwas gamma z Pinty jest strasznie spoko Z resztą jestem wielkim fanem kwasu epsilon z nalewaka. Świetne piwo na lato. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
touok Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 O tak, kwasiury rzadzą, a gamma jest ich królem Ja to już pije tylko kwasy i risy, wszystko inne mi obrzydło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brombo Turtle Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2016 Kwas gamma z Pinty jest strasznie spoko Z resztą jestem wielkim fanem kwasu epsilon z nalewaka. Świetne piwo na lato. no cuz mimo wielkiego hajpu mi jednak do konca nie podszedl przez aromaty wody po ogórkach kwaszonych;) wogle typowe kwachy to chyba nie moja bajka ale bardzo lubie dzikusy. pamietam ze straszliwie podszedl mi Table Brett pity w upalny dzien - tak bardzo ze az kupilem sobie szklo w ktorym podali mi je w multitapie;) taki baling a takie doznania!!! a mam pytanko do osob ktore pily ten golden ale ksiazece - nie wiem czy trafila mi sie wybitna butelka czy to atmosfera euro ale jak dla mnie rewelacja i ogromne zaskoczenie - mialem bezposrednie porownanie bo reszta pila lagery - nieprawdopodbnie czysty profil i wcele nie fuckin close to water hmm no moze prawie nie calkiem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Play Opublikowano 4 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2016 niemiecki Schloss ma zapach marichuany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hakuri Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 O tak, kwasiury rzadzą, a gamma jest ich królem Ja to już pije tylko kwasy i risy, wszystko inne mi obrzydło. O to muszę spróbować bo delta i beta bardzo mi spasowały w sumie jedno z ulubionych piw i krzywi twarz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brombo Turtle Opublikowano 5 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2016 po dzisiejszej degustacji nad wisla (sloneczko, i sporo alko - uprzedzam jakby ktos mial do mnie pretensje bo piwko ma srednie oceny) sedrecznie polecam takowy wynalazek z butelki czuc jagody, ze szkla taki slony sugus o smaku porzeczek - sa takie smakowe cukierki karmelowe ala krowka to czyms takim to pachnie, momentami nawet jakas jogurtowo-jagodowa frutella. w smaku glownie kwasne ale ja chyba akurat mam wyostrzone odczuwanie kwasnego - porzeczki czerwone i czarne. bede musial powtorzyc bo mimo przygotowanego lodu nie mialo szans sie schlodzic. przy okazji chcialbym przestrzec przed jednym gowienkiem wierzyc sie nie chce ze z takiego ekstraktu moze wyjcie takie NIC. nawet nie to ze piwo jest wytrawne - poprostu apsolutna pustka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.