Philips SHP5401 - Następca CAL

[Kuba_622]

To powiedz to jeszcze ludziom którzy robią mastering pod głośniki w pomieszczeniu, a nie pod słuchawki trzymane na głowie.

 

Ja znam parę osób jakoś tam związanych z produkcją dźwięku i z tego co się orientuję, to wygląda tak, że w studio sprawdzają na monitorach i na słuchawkach (zazwyczaj coś w okolicy DT880), potem w drodze z pracy do domu puszczą sobie ten materiał w aucie, potem w domu, na jakiejś wieży Sony w sypialni itp.

[Ceylon]

Ceylon - Xmod lepiej sobie radzi z Shp od iToucha?

fructo nie wgrywałem nic na Toucha, brakło czasu, bo mam egzaminy.

Na razie wydaje mi się, że Video > Xmod i na obu połączeniach jest ok, co do Toucha to jeszcze się odezwe.

@MathU ja mówiąc o wyrównanej czy liniowej charakterystyce miałem na myśli to, w jaki sposób ja słyszę muzykę. O masteringu pod słuchawki czy głośniki nie mam za dużego pojęcia, ale mniej-więcej rozumiem o co chodzi z tym, jak człowiek odbiera poszczególne częstotliwości. Domyślam się, że dlatego mając sprzęt grający o rzeczywiście płaskiej charakterystyce w pewien sposób będziemy ciszej słyszeli bas i wysokie tony, dlatego ludzie lubią na equalizerze ustawiać suwaki w kształt litery U, właśnie po to, żeby słyszeć "więcej muzyki". Czy coś pomyliłem?

Ktoś pytał o co chodzi, na blogu Khrona jest spory wpis na ten temat: http://blog.khron.net/2007/08/20/ludzki_sluch_czestotliwosc_dynamika/ .

 

 

[Gość MathU]

Dobrze myślisz, przy czym zamiast robić to equalizerem lepiej po prostu kupić słuchawki które zostały odpowiednio zequalizowane przez producenta.

 

To co napisał Khron dotyczy słuchu jako takiego - tak samo słyszymy rzeczywisty instrument, dlatego kompensowanie wad słuchu NIE ma żadnego sensu. Specjalna charakterystyka słuchawek kompensuje to, jak odbieramy dźwięki z pewnej odległości od źródła, bo różne częstotliwości ulegają różnemu tłumieniu i inaczej reagują z małżowinami usznymi.

Edytowane 1 Lutego 2011 przez MathU

[borowaty]

moje spostrzeżenia

Jak pisałem wcześniej słuchawki grały .... tak sobie na laptopie ASUS. Lecz po podłączeniu do Samsung galaxy S w eq na Rock .... potega. Nie miałem pojęcia że komórka może napędzić tak słuchawki. Oczywiście to jest moje subiektywne spostrzeżenie. Pozdrawiam serdecznie !!!! z warmii i mazur

 

ps nie pękają jak na razie jak HD 598 :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D(mam 3 mce)

 

POZDRO serdeczne !!!!!

Edytowane 13 Lutego 2011 przez borowaty

[Gość MathU]

Słuchał ich ktoś z Cowonem J3 albo czymś podobnym?

 

Już nie wnikam w brzmienie, ale interesuje mnie, czy ma dość mocy żeby je napędzić.

Edytowane 13 Lutego 2011 przez MathU

[ZbyszeG]

Słuchawki już mam, nawet wygrzane bo używane kupiłem. Sądząc po trudności usunięcia zapachu z padów, o którym sprzedający zapomniał nadmienić a którego udało się pozbyć dopiero piorąc pady, używane sporo. Grają fajnie, znacznie bardziej basowo niż HD438 które posiadam, i teraz nasuwa mi się pytanie: jaki kabel zastosować? Na początku wątku pisało się dużo o wymianie kabla, więc zwracam się do wszystkich którzy tego dokonali z prośbą o podzielenie się informacjami jaki kabel wybrali i jakie zmiany wniósł w brzmieniu.

[Robert73]

Słuchałem dziś tych Philipsów w Euro Rtv z moim T60 i nie zagrało to ładnie , za bardzo sucho w górnym paśmie i krzykliwie , co ciekawe podłączone do wieży Philipsa za 900zł zagrały o klasę lepiej , nasycone z ładnym basem , jednak są wymagające co do źródła i lubią więcej prądu.

Edytowane 13 Lutego 2011 przez Robert73

[johnnywalker]

Kupiłem był te słuchawki na Allegro za 75 zł z przesyłką i muszę stwierdzić, że są genialne (jak na moje ucho). W odstawkę od razu poszły Sennheiser HD 201 i HD 437. Te pierwsze Senki jak dotąd były wyznacznikiem mojej średniej niższej jakości;), drugimi bawiłem się od kilku dni i również dobrze grają, gdy się pobawić z EQ.

Jasne jest, że w Samsungu Q3, na którym obecnie słucham, jak i Vedia A10 nie obejdzie się bez pogrzebania w EQ, ale już wgrane w Samsung Q3 EQ1 zapamiętane dla Senn HD 437 okazuje się super i na razie delektuję się muzyką.

Co do kabla, nie znam się, ale nie wydaje się aż tak kiepski, jak pisze wielu na tym i innych forach. Odnoszę jednak wrażenie, że będzie miał tendencję do zagięć i "puchnięcia".

Nie znam się na szerokościach sceny i innych aspektach dotyczących jakości odtwarzanego materiał, jednak z całą pewnością już po 30 minutach mogę śmiało stwierdzić, że zakup tych niedrogich słuchawek okazał się strzałem w dziesiątkę. Dźwięki są szczegółowe, mogę rozróżnić poszczególne instrumenty, basy wyraźne - zaznaczam, że wszystko brzmi tak świetnie na ręcznie ustawionym EQ i włączonych tzw. ulepszaczach. Fabryczne ustawienia są nie dla mnie, za dużo basów.

Na Q3 na VOL 15/30 grają dość głośno i to z włączoną funkcją ochrony słuchu, co dopiero, gdyby się ją wyłączyło.

Tylko kilka luźnych spostrzeżeń od laika.

Dziękuję za naprowadzenie na zakup 5401:)

Zaczynam doceniać Holendrów

[emo2000]

Ja na swoim iriverku musiałem nieźle podbić wszystko oprócz najniższego basu. I mimo to bas jest nadal , teraz jest szybki, bardzo szybki,punktowy oraz w odpowiednich ilościach. Dla mnie bez interwencji w eq były zbyt ciemne. Scena mała. Słuchawki są bardzo wygodne. Słucham cięższych gatunków: metal,rock. Warte są swojej ceny.

 

A kabel faktycznie kiepskiej jakości. Ciekawy jestem co by było po recablingu.

Edytowane 15 Marca 2011 przez emo2000

[engance]

Witam, przepraszam że odkopuję cały temat, ale zamówiłem dziś te słuchawki po przeczytaniu całego tego tematu i nie do końca wiem jaki przewód wybrać do recablowania tych słuchawek, i czy ktoś z was wie gdzie dostać bawełniany oplot. splitter jak zauważyłem na jednym ze zdjęć recablowanych słuchawek wielu ludzi robi z tulejki tego wtyku. Prosił bym o drobną pomoc w tym wszystkim. Pozdrawiam.

[Azahiel]

Oplot- sznurówki bawełniane, idź na targ

[engance]

myślałem nad takim, w AVT widziałem 2 rodzaje Cordiala, jakiego musiał bym użyć by zmieścił mi się w oplot 4mm?

 

 

btw. Azahiel, Widziałem Twoje 5401 na blogspocie, i są śliczne ciekawy pomysł z tym malowaniem. jestem pewny że wiele osób które używają ich jako portable skusiło by się na taką 'przeróbkę'

Edytowane 9 Maja 2011 przez engance

[Azahiel]

No to w sumie mam 5401 od roku, co mogę powiedzieć?

 

Przede wszystkim, w swojej cenie są bardzo dobrymi nausznikami. Warto je zrecablować, wymieniałem parę razy kabel i co rusz był to inny, w końcu osiadłem na sonolenie 3014 (rozwierciłem druga muszlę, bo ten w środku nie do wymiany). Słuchawki od stockowego kabla zyskały lepsza szczegółowość, średnica zrobiła się bardziej czysta i trochę jakby leciała w stronę neutrala. Bas może nie jest jakiś super, ale w tej cenie i kategorii to chyba najlepszy możliwy. Na pewno nie sprzedam tych słuchawek, bo teraz są świetne i na zmianę ich używam z grado 60i, a nie odstają od nich wiele.

 

ps. zadziwia ich trudność w wysterowaniu, ale mimo to bardzo fajnie brzmią już od clipa+ (wiadomo, cudów nie ma, ale za to dźwięk jest jak najbardziej poprawny).

[microb1987]

Wycinałeś jakąś fizelinke z okolic przetwornika??

Ja wywaliłem tą z przodu przetwornika i słuchawki stały się bardziej bezpośrednie, zyskały zwłaszcza skraje pasma, góra bardziej odkryta, a bas szybszy.

[Azahiel]

bardziej ich przybliżać nie ma sensu wg. mnie...

 

ale spróbuje. Choć nie ukrywam że teraz ich forma najbardziej mi się podoba.

[microb1987]

Warto spróbować, zmiana wychodzi tylko na plus. Zastanawiam się nad wywaleniem fizeliny z tyłu i boku przetwornika, ale krążą różne opinie na ten temat, natomiast jeśli idzie o tę sprzed przetwornika chyba wszyscy są zgodnie, ze pomaga.

[Gość MathU]

Hmm, to ostatecznie one grają na poziomie HD600, czy jednak niewiele gorzej od SR60? Bo to dość zasadnicza różnica

[Azahiel]

a czy ktoś porównywał je do hd600?

[microb1987]

Ja .

Jeśli idzie o stosunek ceny/jakość to hd600 zostają daleko, daleko w tyle... zaraz nasi forumowi "audiofile" mnie zaatakują

[Azahiel]

Ja .

Jeśli idzie o stosunek ceny/jakość to hd600 zostają daleko, daleko w tyle... zaraz nasi forumowi "audiofile" mnie zaatakują

 

 

no ba, ale musimy trzymać się razem!

 

co do moda- fakt, trochę więcej wysokich się pojawiło, może inaczej więcej szczegółów które wcześniej były przyćmione. Bas chyba stał się mocniejszy i bardziej punktowy.

[microb1987]

Po usunięciu fizelinki słuchawki wyglądają tak... nic nie przeszkadza płynąc muzyce .

Edytowane 7 Czerwca 2011 przez microb1987

[Azahiel]

na audiohobby koleś jeden jeszcze pisał o pozbyciu się tej z boku, bo ta na muszlach- to wiadomo, pewnie zlikwiduje bas. teraz kto się chce podjąć wyciąć tą z boku?

[microb1987]

Też chętnie poczekam na opinie jakiegoś śmiałka, bo o ile z nad pierwszym modem się nie zastanawiałem, to efektów następnych nieco się obawiam .

[rhalf]

A nie grają wystarczająco równo juz teraz?

[ZbyszeG]

Czy temat usuwania flizeliny z różnych miejsc i wpływu tego zabiegu na dźwięk nie został dogłębnie zbadany właśnie na audiohobby?

 

Azahiel, skoro eksperymentowałeś z różnymi kablami, czy podjąłbyś się opisu ich wpływu na dźwięk?