V-Jays

[MrBrainwash]

Zarówno KPP i KSC to muły

 

W cenie 70zł są ok. Lecz jak porówna się do lepszych słuchawek to nawet jeśli się lubi ich granie to nie chce sie do nich wracać. Wiem bo próbowałem

 

Dopiero V-jays coś sobą reprezentują. IMO

[WojtekC]

Ja uwielbiam V-ki, ale na co dzień wolę KSC75 - a słuchawek ci u mnie było dostatek.

[maciux]

Zauszniki w KSC75 są silikonowe? Wygodniejsze toto niż w Shellz? Dobrze przylegają do uszu?

Jak się mają do V-Jays?

 

Chyba się skuszę

[MrBrainwash]

KSC są bardzo wygodne i też uważam, że grają lepiej od KPP. Są bardziej żywe w dźwięk, przebojowe, bardzo lubiłem ich średnicę i "punchy" bass, jeśli chodzi o "techniczność" grania, to KPP postawiłbym minimalnie o włosek wyżej. Lecz KSC nie mają wycofanej średnicy w przeciwieństwie do KPP.

[Patyczak]

Ja mam taki problem, że od kiedy mam okulary muszę mieć słuchawki nauszne, nie wokółuszne i pomimo, że SLki deklasują V-Jays to muszę je sprzedać i skonfrontować V-Jays z KPP

[WojtekC]

Ja mam okularki i nie mam problemu. KSC75 a V-ki to w sumie moim zdaniem bardzo podobne słuchawki. Dziwię się osobom które piszą ze v-ki nie maja basu lub średnicy. Widocznie źle dobraliście sprzęt i nie ma zgrania. Najbardziej cenię V-ki właśnie za bas i srednice. Bas punktowy, szybki i całkiem ładnie schodzi. Środek intymny lekko wypchnięty, tworzy bardzo klimatyczny nastrój jakby wokalista śpiewał tylko dla ciebie. To samo w KSC tylko basu więcej.

[maciux]

Brakowało mi troszkę niższej średnicy, minimalnie więcej mięsa. Dlatego mierzyłem w E11 lub jakiś player od Sony. Z E17 i Clip+ troszkę za chłodno (za pusto?).

 

4ndr3: Jak Ci się podobają V-ki względem SR60i?

[4ndr3]

Sporo zależy. Stacjonarnie chyba wolę Grado, mają ciut więcej masy i podobnie fajny dół. Na wyjścia Grado nie mają sensu, vJays też ale nie tak bardzo. Strasznie mi się podoba wywlekanie każdego smaczku przez Vki. I... tak, mają w sobie coś. Tylko ten kretyński kabel...

 

Wysyłane z mojego HTC Desire S za pomocą Tapatalk 2

[MrBrainwash]

Mnie też dziwią te wszystkie różnice zdań. I pewnie nigdy nie dojdziemy z czego one wynikają.

[ratajczak]

MrB - Z bardzo prostej rzeczy wynikają - jest zbyt wiele zmiennych, żeby mówić o jakiś aksjomatach względem słuchawek. Żeby nie być gołosłownym - nie dalej jak dwa dnie temu w 668-kach wyjąłem gąbkę leżącą na przetworniku i wsadziłem tam kawałek grubej skarpety:) Dźwięk zmienił się do tego stopnia, że nie przypominają słuchawek w wersji sprzed tego moda (nie wspominając o tym, że wielu userów całkowicie usuwa gąbkę, co całkowicie zmienia ich odbiór). Zdarzenie z wczoraj - miasto ->Vjays+N2 ->BBE (standard) - doskonale znany mi standard...włączony tryb własny BBE (User) - słuchawki całkowiecie zmieniają swoje brzmienie...no właśnie czy to słuchawki zmieniły brzmienie?:)podsumowując - można by tak w kółko, a wszyscy wiemy, do czego zmierzam.

[MrBrainwash]

Może

 

Ale, żeby z basowych słuchawek ze średniej półki zamieniły się w bezbasowe hiperszczegółowe? Coś mi tu zdecydowanie nie gra

To co mówisz to prawda, ale zdecydowanie rozbieżności są za duże. Superluxy to akurat słuchawki, które są wyjątkowe i nawet źródło potrafi odwrócić ich charakterystykę.

 

V-jaysów słuchałem na rozmaitych źródłach i prawda brzmiały różnie, ale przeważnie ich ogólny charakter pozostawał taki sam.

[ratajczak]

Trochę jak z człowiekiem - charakteru nie zmienisz, ale dużoo zależy od okoliczności:)

[MarszaL95]

Niedawno do mnie przyszły v-jaysy ale niestety zmuszony jestem słuchać muzyki z telefonu, więc trzeba kupić odtwarzacz. Byłem przekonany na kupienie e2 ale jak widzę nie każdy poleca, dlatego pytam co zagra lepiej w podobnej cenie. Słucham w szczególności rapu.

[ratajczak]

słuchawki sa o tyle wdzięczne, że obojętnie do czego je podłączysz zagrają świetnie. Musisz okreslić budżet na player - będzie łatwiej (Sansa, Samsung i Iriver w przedziale 100-200zł)

[maciux]

Radzę zainwestować w jakiegoś ciepłego grajka. Z Clip+ i E17 było troszkę za ostro - przydałby się większy nacisk na niższy środek.

[MarszaL95]

Do wydania mam około 200 zł, mówiłem coś w podobnej cenie iAudio e2 żeby było jednak lepsze. Jeśli nic się nie znajdzie to zostanie mi kupienie właśnie e2

[Zopsesen]

Vki nie graja za ciekawie z e2. Gora jest zbyt ostra i brakuje nieco takiego wolniejszego basu. Dla mnie najprzyjemniej brzmialy z samsungiem p3, meizu m6 slim i ewentualnie iriverem s10.

[MarszaL95]

A czy z nano 2g zgrają się dobrze ?

[ratajczak]

Ważna rzecz - słuchawki są funowe graja jak nazwa wskazuje V-ką (podbite niskie i wysokie) ale brzminie każdych słcuhawek i tak zależy w dużej mierze od ustawień EQ (lub w moim przypadku BBE) w playerze. Jeśli nie będzie Ci pasować dźwięk, to po prostu pogmerasz w nano i tyle:) Co do ich sposobu grania do głowy przychodzi mi najbardziej trafne określenie - ENERGETYCZNE

[Arthass]

Nah, jaką v-ką? Lekko podbity wyższy bas i lekko podbita wyższa średnica, niemniej jednak grały dość równo, szczególnie, że bas i tak "uciekał" na zewnątrz.

 

btw. wyłącz w N2 preset "Hi-Fi" (tak to się chyba nazywało) Preset jest ustawiany "fabrycznie", robi z dźwięku typową v-kę

[MarszaL95]

A jak się ma nano 2g w porównaniu do N2 ?

[ratajczak]

Ja mam soft od Cube i nie widzę tam żadnego HIFI, co nie zmienia faktu, że i tak bym zostawił włączony - podoba mi się ich sposób grania. Nie jest to skrajna V-ka, ale raczej średnica też nie wala po uchach:) przynajmniej u mnie na n2

Edytowane 3 Listopada 2012 przez ratajczak

[wrq]

Nie wiem jak gra N2, ale słuchając ich na: meizu M6, sony e444, ipod video, samsung r0, na żadnym z nich nie odczułem "v-ki", gdzie najmniej równe granie było na meizu, bo sam gra dosyć nierówno. Co pewne, v-ki mają niedobory w wysokich tonach, nie wiem więc jakim cudem miałyby mieć ją podbitą (o jakimś tak podbiciu na wyższej średnicy nie wspominam, bo ją w jakimś aspekcie mają prawie każde słuchawki). Nie wiem także gdzie ten podbity bas - nie lubię zbyt podbitego tego pasma - tam nawet na meizu nie było go dla mnie zbyt wiele. Właściwie to średnica jest dla mnie najważniejsza - nigdy mi jej nie brakowało w tych słuchawkach...

 

Jakiego zakresu średnich tonów Ci brakuje ? W jakim utworze jaki instrument wydaje Ci się wycofany ... ?

[maciux]

Mi zdecydowanie brakowało niższej średnicy - dużo wyższej średnicy, sporo sopranów, mało basu - na Clip+ z E17.

[Arthass]

To podbicie wyższego basu jest tak delikatne, że ze względu na konstrukcję przeważnie się tego nie słyszy - bas "ucieka" jeśli nie słuchamy w martwej ciszy. Czuć jednak to leciutkie ocieplenie. Zgadzam się, góra może być zrollowana, choć dawno ich nie słuchałem. Pamiętam jednak, że jakiejś super góry nie miały, rozciągnięcia na sopranach też nie było dobrego.