Skocz do zawartości

NuForce Ne-7


piotrus-g

Rekomendowane odpowiedzi

 

T400 mają tak idealnie dopasowaną gumkę w środku że prędzej zniszczysz piankę niż ją założysz lub zajmie Ci to dobrych 15min.

 

Racja...Kiedy zdejmuję Comply, zawsze mam obawy czy nie zedrę pianki z tej plastikowej tulejki... Będę musiał rozejrzeć się za T500... A nie zostają w uchu przy wyjmowaniu słuchawek ? :)

 

Aby to nie był całkiem OT, to NuForce wypuszczają nauszniki portable we współpracy z....Ultrasone :D

UF-30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja...Kiedy zdejmuję Comply, zawsze mam obawy czy nie zedrę pianki z tej plastikowej tulejki... Będę musiał rozejrzeć się za T500... A nie zostają w uchu przy wyjmowaniu słuchawek ? :)

Podwadzić pilnikiem do paznokci, igłą, czymkolwiek i pięknie zeskakują. Zużyłem w życiu całkiem sporo par i nigdy nie miałem problemu z wymianą...

 

W sumie nie próbowałem T500 na normalnych słuchawkach a teraz nawet nie mam na czym przetestować (EXy idą w komis lada moment, nie wiem po co je w ogóle trzymam), ale jeśli będzie kiedyś okazja to sprawdzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow. Te słuchawki to jakaś masakra :D Sieką basami niesamowicie, chociaż mają ładną barwę. Dźwięk jest potężny. Ale to takie wrażenie, bo właśnie wszedłem do domu i podpiąłem je do H300 zamiast Audeo :D Jestem zadowolony :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że Samsung pojawi się w ten weekend. :D I wtedy na pewno dam znac. Po krótkim przesłuchaniu trochę brakuje mi góry, kuleje lekko szczegółowość i klarowność dzwięku. Oczywiście jest to spowodowane tym, że od dłuższego czasu jadę właściwie tylko na Audeo, chociaż efekt przytłoczenia dźwiękiem jest większy niż w przypadku przejścia z Audeo na ex'y. Na pewno na plus w stosunku do ex'ów należy potraktować izolację i wygodę, co do dźwięku natomiast się nie wypowiadam, bo porównywać jeszcze nie miałem okazji. Generalnie bardziej odpowiada mi sposób prezentacji audeo- więcej powietrza, więcej miejsca dla słuchacza, przestrzeń i separacja z oszczędnym, ale punktualnym i w odpowiedniej konfuguracji sprzętowej ładnie zaakcentowanym basem. Nigdy bassheadem nie byłem, niemniej jednak dźwięk z nuforców da się lubic... mam nadzieję, że na dłuższą metę także.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matman, tak jak pisałem, słuchawki grają w zupełnej opozycji do Audeo i nawet ADDIEM'ów.

Jednak są to jedne z nielicznych słuchawek, które pomimo ogromnej porcji basu grają ładnie, ok góry może brakować, powietrza też, bo to nie armatura, ale bas w porównaniu do armatury jest jedyny w swoim rodzaju :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie słyszałeś Atrio :D

Ale słyszałem o Atrio i wiem że w nich bas jest kosmiczny, nawet w porównaniu do NE7, tylko że wydaje mi się, że nie umiałbym docenić tego że po 5min słuchania bolała by mnie głowa od niskich częstotliwości ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matman, tak jak pisałem, słuchawki grają w zupełnej opozycji do Audeo i nawet ADDIEM'ów.

Jednak są to jedne z nielicznych słuchawek, które pomimo ogromnej porcji basu grają ładnie, ok góry może brakować, powietrza też, bo to nie armatura, ale bas w porównaniu do armatury jest jedyny w swoim rodzaju :)

 

To one są dynamiczne? Fajnie :) Lubię pieprznięcie z membrany. Jak w końcu jest z tą sceną? Podobno jest dość szeroka, ale czy aż tak daleko jej do tej z Audeo?

 

Grają na twarz czy są bardziej wycofane? Co do braku góry, jak reagują na equalizację w tym paśmie i w ogóle w całym? Ostatnio zauważyłem, że nawet EPki da ustawić tak, że można ich słuchać z przyjemnością.

 

Nie słyszałeś Atrio :D

 

Możesz napisać coś więcej o Atrio? Czytałem Twoją reckę, ale może z perspektywy czasu mógłbyś powiedzieć coś więcej? Jak u nich jest z kreowaniem sceny? Nie ukrywam, że ten aspekt reprodukcji dźwięku jest dla mnie najistotniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matman, tak jak pisałem, słuchawki grają w zupełnej opozycji do Audeo i nawet ADDIEM'ów.

Jednak są to jedne z nielicznych słuchawek, które pomimo ogromnej porcji basu grają ładnie, ok góry może brakować, powietrza też, bo to nie armatura, ale bas w porównaniu do armatury jest jedyny w swoim rodzaju :)

 

To one są dynamiczne? Fajnie :) Lubię pieprznięcie z membrany. Jak w końcu jest z tą sceną? Podobno jest dość szeroka, ale czy aż tak daleko jej do tej z Audeo?

 

Grają na twarz czy są bardziej wycofane? Co do braku góry, jak reagują na equalizację w tym paśmie i w ogóle w całym? Ostatnio zauważyłem, że nawet EPki da ustawić tak, że można ich słuchać z przyjemnością.

 

Czytałeś obydwie recenzje?

Scena jest szeroka jak na IEMy o takim budżecie jednak do Audeo brakuje trochę NuForce. Przede wszystkim w Audeo da się lepiej zlokalizować instrumenty i są bardziej szczegółowe, drobiazgowe. W NuForce również da się lokalizować instrumenty, jednak jest to utrudnione bo dźwięk podawany jest bardziej w "zwartej formie", nie ma aż takiej separacji.

 

Bawiąc się chwilę equalizerem w Touchu 2G zauważyłem że podatność na EQ mają dobrą. Jednak jako że nie przepadam za EQ w Touchu to szybko wróciłem do ustawienia domyślnego czyli korekcja wyłączona ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety microphonics bez muzyki jest uciążliwe. Kabel identyczny jak ten z ER6i.

Kabel nie jest identyczny, mam przed sobą obie pary słuchawek i ten od nuforce jest grubszy, cięższy i mniej elastyczny, dodatkowo w er6i kable są od pewnego miejsca złączone aby się nie plątały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety microphonics bez muzyki jest uciążliwe. Kabel identyczny jak ten z ER6i.

Kabel nie jest identyczny, mam przed sobą obie pary słuchawek i ten od nuforce jest grubszy, cięższy i mniej elastyczny, dodatkowo w er6i kable są od pewnego miejsca złączone aby się nie plątały.

Chodziło mi o sam efekt mikrofonowy. Kabel jest tak samo uciążliwy jak w ER6i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się jeszcze podepnę z małym update'em. Okazało się, że nuforce świetnie się equalizują i po krótkiej zabawie z rockboxowym EQ daje się okiełznać bas, który przestaje się tak rozlewać, pojawia się nieco powietrza i słuchawki przestają być tak natarczywe, dzwięk nie jest tak męczący, a pojawia się czysty fun- niezły wygar, nieco lepsza separacja. Bardzo się zaskoczyłem, bo do tej pory podłączałem je na sucho do H300 i grało to tak sobie, teraz jest naprawdę znośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daje się okiełznać bas, który przestaje się tak rozlewać, pojawia się nieco powietrza i słuchawki przestają być tak natarczywe, dzwięk nie jest tak męczący, a pojawia się czysty fun- niezły wygar, nieco lepsza separacja.

Rozlewać? męczący? Przecież ten bas jest bardzo dobrze trzymany w ryzach jak na ogólny charakter słuchawek, nie powiedziałbym o nim że zachodzi na inne pasma, ani tym bardziej że zalewa. Może ociepla średnicę lekko, ale nie jest to zachodzenie. Ne7 nie są w ogóle męczące dźwiękowo. Pomimo sporej ilości basu.

Kwestia separacji będzie kwestią sporną, dla osób które słuchały głównie armaturowych słuchawek będą miały średnią separację, dla osób które mają doświadczenie tylko z membranówkami separacja nie będzie problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, może po prostu przyzwyczaiłem sie do innego brzmienia. Kwestia basu, cóż może i nie "eliminuje" innych części pasma, ale jest zdecydowanie dominująca i natarczywa- mnie to osobiscie męczy, bo wolę chłodne, spokojne granie, audeo były dla mnie pod tym względem idealne i nigdy nie powiedziałbym, że brakuje im basu, tymczasem nuforce atakują nim dosyć mocno. Czy jest on kontrolowany? Możliwe, choć jak dla mnie nieco za mocno uwypuklony. 'Widzę, że kwestia percepcji i przyzwyczajeń robi swoje :). Niemniej jednak udało mi się je ułożyć pod sieie, z czego jestem kontent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Dodam kilka słów od siebie.

 

Dzięki uprzejmości kolegi Lawrence otrzymałem do testów słuchawki NuForce NE6 i NE7M.

O budowie i innych mechanicznych sprawach napisano już wystarczająco. Spróbuje tu opisać moje wrażenia akustyczne.

Słuchawki przesłuchałem z Sony S639 oraz ze stacjonarnym wzmacniaczem Holdegron Dual-Mono + Marantz SA7001.

Porównywałem głównie ze słuchawkami Sony MDR-EX500 oraz, na koniec z Sennheiser HD650.

 

Zacznę nietypowo bo od konkluzji – NuForce to udane, ciekawe słuchawki w niewygórowanej cenie.

Sprawdzą się w większości materiału muzycznego. Dysponują wysoką skutecznością – bardzo łatwo je wysterować do dużej głośności.

 

Generalnie dźwięk jest ciemny. Bas jest obecny stale. Jest to bas dobrej jakości, z artykulacją i wyczuwalną fakturą.

Jest miękki, nieco brak mu konturu. Sprawia dobre wrażenie dużej potęgi. W tej dziedzinie „zjada na śniadanie” Senny IE7.

W konfrontacji z EX500 wychodzi natomiast misiowatość basu. EXy schodzą niżej, mają kontur. Jak dla mnie to klasa wyżej.

 

Bas w NuForce dodaje ciężkości nawet tam gdzie niekoniecznie potrzeba – głosy dam śpiewających zostają pogrubione i tym samym nieco zdeformowane.

Nie jest to na szczęście przykre zjawisko, raczej przyjemne.

 

Średnica jest nieco schowana i zdominowana przez bas. Oddaje poprawnie swój zakres.

 

Soprany są najsłabszą stroną słuchawek. Jest ich niewiele i mają słabe wybrzmiewanie. W porównaniu do EX500 to już przepaść – instrumenty „dźwięczne” znikają w NF bardzo szybko, reprodukcja pogłosu, echa jest znikoma. Nawet dla mnie – lubiącego stonowane soprany – jest ich trochę za mało.

 

Scena jest dobra, nie poraża wielkością ale generują ją w sposób wiarygodny i dość szeroki. Tu znowu EXy były górą.

 

Izolacja jest całkiem dobra, wyraźnie lepsza niż w EX500. Niestety słuchawki sporo wystają z ucha i pod czapkę się nie nadają. Efekt mikrofonowy kabla jest duży, sam przewód jest twardy ale ma firmowy klips co ratuje sytuację. Efekt wiatrowy – duży. Na tym polu EXy znów górą.

 

NE6/7 to udane słuchawki z silną osobowością. Rządzi bas, dobry bas. Nie są to słuchawki o zrównoważonym brzmieniu. Skierowane są raczej dla lubiących miłe dźwięki z solidną podporą basową. Niemniej porównując je do Sennheiser IE7, dużo droższych, mogą być spokojne – pokonują Senki w wielu aspektach.

 

Polecam dla lubiących ciemną stronę mocy. Fajne rockowe doki.

 

 

 

Pozdrawiam, Bobby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz zupełnie nie wiem co kupić ;). Poprzednie recenzje nie wskazywały aż tak bardzo na wpływ basu na inne pasma, więc sam nie wiem... Ktoś ma już je wystarczająco długo żeby stwierdzić, czy po wygrzaniu bas daje się okiełznać i zyskuje na "dyscyplinie"?

 

Holdegron, S639 to chyba też nieco ciemny odtwarzacz, więc może stąd Twoje wrażenia? Nie wiem jaka jest charakterystyka tego wzmacniacza.

Muszę kupić słuchawki do Toucha 2g, ale chyba bas i zalana średnica w NuForcach za bardzo dadzą się we znaki. Waham się pomiędzy nimi i ADDIEM.

Chętnie posłuchałbym tych NuForców albo ADDIEM, najlepiej obu par naraz, ale nie mam gdzie. Nie wiem czy na forum praktykuje się pożyczanie sprzętu za kaucją, ale ja byłbym na to chętny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na h300 po niewielkiej korekcji słuchawki robią się naprawdę przyjemne, ale moim zdaniem na ifp czy clix2 nie słucha sił ich dobrze- to naprawdę bardzo basowe słuchawki. piotrus-g potraktował je moim zdaniem nieco zbyt łaskawie w zakresie basu, chociaż zrzucam to na karb percepcji i upodobań.

Rafphil wszystko sprowadza się do tego czy jesteś basolubem i czy Twłj sprzłt ma dobre EQ. Jeśli lubisz bas to spokojnie skorygujesz go w tych słuchawkach nawet poniżej swoich upodobań. Jesli natomiast lubisz chłodniejsze granie, bardziej wyrównane niż zabawowe to to zdecydowanie nie są słuchawki dla Ciebie. Z drugiej jednak strony jeśli masz toucha 2g to to może się zgrać. NuForce maja w moim odczuciu podobny charakter do HD595 [to oczywiście inna klasa grania, ale idą w podobnym kierunku w moim odczuciu], a skoro Roland uznał HDki i toucha za referencje, to może i charakter nuforców zgra się z iPodem? Oczywiście, jeśli założyć, że Roland jest osobą wiarygodną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - S639 wcale nie jest "ciemnym" playerem co niekiedy się wypisuje. To całkiem równy dźwięk.

Po drugie - słuchałem też ze stacjonarnym sprzętem i wrażenia były bardzo podobne.

 

Miałem ADDIEM i one są bardziej zrównoważone niż NF. Ale jakbym miał wybrać między nimi

to wziąłbym NF. ADDIEM mają zalety ale i wady - są ciche a w plenerze jakoś tracą na pełni dźwięku.

Ciężko to opisać ale miałem wrażenie że w domu - OK a na ulicy, nawet po podkręceniu, było licho.

Do tego tąpanie przy chodzeniu - nie, to nie dla mnie.

 

Mnie podeszły EX500. Nie izolują ale za to mikrofonowanie i tąpanie jest znikome. Do tego bardzo wygodne tipsy.

A dźwięk ma po prostu klasę.

 

Bobby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności