piecho Opublikowano 24 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 Słyszałem, że niektóre odtwarzacze Sony mają zdolność odzyskiwania jakości z MP3, jakoś je regenerują. Czy są takie programy, aby zrobić to na komputerze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakcior Opublikowano 24 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 To niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piecho Opublikowano 24 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 A jak Chuck Norris mi pomoże? Niemożliwe to jest to : Najlepsze słuchawki 3,5mm LINK Albo to, przeczytajcie uważnie opis... LINK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cannabizzz776i99 Opublikowano 24 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avatar Opublikowano 24 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 te słuchawki mnie powaliły... a co do odzyskania jakości to zapewne chodzi o Clear Audio, ale to oczywiście nie jest odzyskiwanie... podobno Creative X-Fi to robi, ale nie słyszałem więc nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piecho Opublikowano 24 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 No cuś takiego.. Jak znacie jakiś program, to proszę podać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 24 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2008 a czego oczekujesz od takiego "efektu"? słyszałeś aby jak to działa? jest to głównie podbicie (zwane często "odbudowanie") wysokich częstotliwości i ewentualnie "poszerzenie" dźwięku, często wymieszane z mniej lub bardziej skutecznymi, ale zwykle "efektownymi" rzeczami (np. jakieś ustawienie equalizera czy efekty operujące na fazie dźwięku)... przykładowo SRS WOW robi to samo a to masz w WindowsMedia Playerze od wersji 9 do wersji 11 (i jeszcze Ci bas podbije...) jeśli nie, to znacznie większe możliwości (z dedykowaną opcją "uwydatniania wysokich częstotliwości") ma SRS Audio Sandbox Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jacques La Fey Opublikowano 30 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Wrażenie to nie jakość tylko jej część Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anonymouse Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2008 Cytat z chip.pl: Pliki MP3 brzmią w nim niczym muzyka z kompaktu. Technologia X-Fi wykorzystuje algorytmy potrafiące odtworzyć brzmienie wycięte podczas kompresji dźwięku. To słychać! Po prostu dzieją się cuda, CDAudio odtworzone z mp3.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tadeus Opublikowano 4 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2008 Taaaa.. zastosowano tam pewnie algorytm wrozenia z fusow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryhoo Opublikowano 6 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 Prawda jest taka, że w żaden sposób jakości nie odzyskamy z pliku MP3 nawet 320 kb\s na CD-Audio - to niemożliwe po prostu. A te X-Fi i Crystalizer to totalne dno... zero klarowności. Oby więcej efektów. Więc odpowiedź na twe pytanie to oczywiście: nie ma takiej możliwości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corvus5 Opublikowano 7 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2008 Z moich doświadczeń wynika, że takie efekty już przy dobrych słuchawkach w cenie 50zł robią papkę z dźwięku. Wykorzystują to, że takie słuchawki nie są precyzyjne. To tak, jakby puścić samochód ze stromej górki i powiedzieć, że jeździ szybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mondo Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 Z moich doświadczeń wynika, że takie efekty już przy dobrych słuchawkach w cenie 50zł robią papkę z dźwięku. Wykorzystują to, że takie słuchawki nie są precyzyjne. To tak, jakby puścić samochód ze stromej górki i powiedzieć, że jeździ szybciej. kolega pisał o odtwarzaczach a nie o słuchawkach... Nie wiem czy to tylko marketing ale chodzi zapewne o dodawanie jakiejś fikuśnej odpowiedzi impulsowej w procesie odtwarzania, to mogło by mieć sens (z punktu widzenia sprzedawcy), kupujący słyszy że coś jest inaczej ale nie wie o co chodzi i myśli że to "Zaawansowany algorytm rekonstrukcji MP3". Swoją drogą nie wiem o żadnym procesorze dźwiękowym który potrafił by czynić takie cuda ale istnieją chyba zasilacze które mogą robić takie rzeczy z prądem. Problem w tym że przebiegi audio są zawsze straszliwie zmodulowane w przeciwieństwie do przebiegu prądu (o ile się nie mylę;]). Taki algorytm był by bardzo drogi w realizacji przez co był by przeznaczony dla audiofilii a oni raczej nie chcą ingerencji w to czego słuchają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corvus5 Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zasilacze to zupełnie inna kwestia, bo im się stawia za warunek w zależności od potrzeby sinusoidalny pobór prądu zgodny z fazą napięcia sieci, stabilność napięcia i jak najmniejsze indukcyjności. Zasilacze nie robią cudów. Przy DSP do muzyki używa się różnych algorytmów, nieczęsto specjalanie przesadzając ilość niektórych informacji. Na lepszym systemie dźwiękowym słychać to jako degradację jakości, na gorszym nie jest to tak zauważalne, zmienia się dźwięk (moim zdaniem na gorszy), ale już kiepska jakość nie do rozpoznania. No ale zacząłem już mówić o efektach typu Srs Wow, a nie o tym mowa. Sądzę, że takie odtwarzanie jakości nie ma żadnego targetu, chyba że chodzi o pseudo audiofili, którzy chcą polepszyć swoją kolekcję mp3@128kbps Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 9 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Wcale nie jest tak, ze audiofile nie lubia DSP Przykladowo Theta Gen V z lat 90tych miala 3 DSP Motoroli na pokladzie, nowa Theta Gen VIII tez na DSP nie szczedzi. Sa to typowo audiofilskie i uznane DACi za wiele tysiecy PLN. Sam mialem Thete Gen V, testowalismy ja z Majkelem i Rolandsingerem na pewno o zadnej slyszalnej degradacji mowy nie bylo Mielismy inne zarzuty ale to juz zupelnie inna sprawa. Wiele high-endowych przetwornikow opartych jest na roznego typu i czasem wielu DSP. Oczywiscie nie sa to jednak algorytmy w stylu SRS WOW czy tym podobnych psujow, lecz znacznie bardziej sensowne i pomysly i implementacje. Theta Gen VIII -> http://www.thetadigital.com/product/gen8/prod-info.htm U nas kosztuje okolo 20.000 PLN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 9 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 dorzucę swoje 3 grosze ;] przykładowo "SRS" i "SRS" to dwie różne rzeczy ;] "prawdziwy" SRS to ten, który był swojego czasu uznawany za audiofilski (powiększał sweet spot i ogólnie poprawiał odbiór przestrzeni nagrania)... oczywiście nie był "zintegrowany" z żadnymi bajerami typu "podbicie basu" czy "FOCUS" (była tylko gałka "przestrzeń") to co w odtwarzaczach podpisane jest jako "SRS" to popłuczyny po oryginale... tak samo jest z BBE (którego używają gitarzyści, ale TYLKO do gitar) a z BBE w odtwarzaczach COWON/iAUDIO - bo jak maleńki i powolny procesorek odtwarzacza, ledwie radzący sobie z plikami OGG, miałby zrobić to co dedykowana, zasilana 220V i grzejąca się jak stwór piekielny skrzyneczka pół metra razy 10 centymetrów razy pół metra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.