Skocz do zawartości

mondo

Zarejestrowany
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mondo

  1. Normalny klient którego stać na kupowanie oryginalnych nagrań (ten który wie co to jest nagranie binauralne) nie będzie sobie zawracał głowy słuchawkami i po prostu nie będzie kupował tych nagrań bo ma dobry system głośnikowy, choć nagrania live były by zapewne bardzo tanie;] Jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, chodzi o szpan. Przed znajomymi nie będziesz szpanował systemem słuchawkowym a takim 5.1, 7.1 zdecydowanie tak, dlatego są nagrania 5.1 a niema binauralnych.
  2. Jeśli chodzi o tezę to chyba niema żadnego złudzenia że Panowie z wytwórni najpierw stawiają na kasę później na głośność w radiu (kompresja) a dopiero później na jakość, niestety minęły już czasy gdzie dźwiękowcy byli artystami i potrafili uzyskiwać brzmienie nowe i nie schematyczne. Z tych producentów zostali już chyba tylko nieliczni jak Manfred Eicher czy John Leckie a szkoda... Cała sytuacja przypomina mi sytuacje kina amerykańskiego, tam reżyser nie jest artystą tylko wykonawcą woli producenta tak jak producent muzyczny jest wykonawcą woli wytwórni.
  3. kolega pisał o odtwarzaczach a nie o słuchawkach... Nie wiem czy to tylko marketing ale chodzi zapewne o dodawanie jakiejś fikuśnej odpowiedzi impulsowej w procesie odtwarzania, to mogło by mieć sens (z punktu widzenia sprzedawcy), kupujący słyszy że coś jest inaczej ale nie wie o co chodzi i myśli że to "Zaawansowany algorytm rekonstrukcji MP3". Swoją drogą nie wiem o żadnym procesorze dźwiękowym który potrafił by czynić takie cuda ale istnieją chyba zasilacze które mogą robić takie rzeczy z prądem. Problem w tym że przebiegi audio są zawsze straszliwie zmodulowane w przeciwieństwie do przebiegu prądu (o ile się nie mylę;]). Taki algorytm był by bardzo drogi w realizacji przez co był by przeznaczony dla audiofilii a oni raczej nie chcą ingerencji w to czego słuchają...
  4. no rzeczywiście jestem nie precyzyjny... parametry ciszy cyfrowej we flac 2:00.000 (5292000 samples) 44100 Hz 2 (chanels) 16 bits per sample 1 kbps (faktycznie 1725bps ale foobar nie wyświetla tak małych wielkości) reference libFLAC CVS 20040316 20.7KB (21 293 bytes) plik do porównania i testowania (i tu nie mam możliwości wrzucenia żadnego linku do pliku) Jacques La Fey ty masz 24 bitową ciszę, czy jak? ? niema co rozumieć trzeba czytać samo przyjdzie (kiedyś
  5. John Coltrane - Ascension, Naima Praktycznie cała płyta: Tomasz Stańko Septet - Litania Praktycznie cała płyta: Gianluigi Trovesi - In Cerca Di Cibo (saksofon + akordeon) z mocniejszych to: Metallica - Orion, Fade to Black a i jeszcze Jan Garbarek - In price of dream (tylko ta piosenka, reszta płyty jakoś mnie nie przekonuje)
  6. Hmm czyli cisza cyfrowa nagrana we flacu powinna mieć 1411 kbps? Cisza ma 1kbps, chodzi o to że flac nie musi zapisywać 1411 kbps gdyby tak robił to nie było by tak pożądanej przez wszystkich kompresji...
  7. W pełni popieram tego Pana słuchałem tych płyt i zastanawiałem się o co chodzi...
  8. mondo

    Homzik

    Kupiłem Ath-ews9. Szybko sprawnie, wielki plus za podejście do klienta:P
  9. > > Masz najnowsze kompilacje? > > yyy... o czym my właściwie mówimy? > "format bezstratny" jest bezstratny i identyczny w stosunku do źródłowego utworu na CD-Audio. kropka. racja, racja masz racje... ... ale i tak twierdze że wygoda użytkowania taż ma swoją wagę w ocenie jakości kompresji (szczególnie jeśli nie ma różnicy w brzmieniu;]) co do tego losslyWAV-FLAC to możesz to sobie zrobić w foobarze wystarczy przy kompresji do formatu mp4/nero zaznaczyć dither w opcjach convertera i mamy praktycznie to samo tak mi się przynajmniej wydaje... (jeśli się mylę to mnie poprawcie) chyba robimy offtop...
  10. Masz najnowsze kompilacje? ? Flac 1.2.1b ma support duocore (już tak nie zacina jak kiedyś przy dużej ilości procesów) i inne bajery nie wiem co ma Alac, niestety polityka Apple nie pozwala mi doświadczalnie sprawdzić czy jest lepszy, więc wole FLAC Jeszcze jedno jeśli pytacie o jakość dźwięku to najpierw sprawdźcie na czym słuchacie bo choćby był to WAV prosto z płytki kopiowany na EAC Bit po bicie to i tak na głośnikach komputerowych czy na słuchawkach za 30zł nie słuchać różnicy więc po co marnować 3 razy więcej miejsca Nie marnuj czasu na czytanie tego co my to piszemy tylko sprawdzaj, jak najwięcej słuchaj i myśl analitycznie... Sprawdzaj na piosenkach które bardzo dobrze znasz tyko wtedy będziesz w stanie wyłapać różnice Mądrale z pism Hi-Fi piszą że AAC jest dobry i sami używają więc jak Ci się nie chce sprawdzać...
  11. Co do jakości wydawanych płyt to niestety masz racje, posłuchajcie sobie na przykład nowej płyty "1, 2, 3". Producent chyba nie wie co to jest płyta koncertowa. Nagrał ją z sekundowymi przerwami między utworami co jest kompletną bzdurą bo psuje klimat (np. brawa Przerwa!! dalszy ciąg braw w następnej ścieżce). Widać że płyta robiona na szybko bo druk beznadziejny papier jakiś chyba z odpadów, a płyta była wielkim hitem... A przecież można wydawać płyty tanio i ładnie w Polskich warunkach np. Waglewski-Maleńczuk, była książka były wywiady zdjęcia teksty twarda tekturowa oprawa... Rzeczywiście Flac z internetu byłby fajnym rozwiązaniem (przynajmniej mógł bym nagrać sobie płytę bez przerw ). Niektóre wytwórnie doceniają np. ECM jeszcze nie słyszałem źle wyprodukowanej płyty z tej wytwórni (nawet jeśli były to mp3 CBR 256kbps brzmiały ok).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności