Skocz do zawartości

Metal


Goku

Rekomendowane odpowiedzi

Przesłuchałem już całe dwie płyty i uświadczyło mnie to tylko że jest to dobre granie. Płyty jak inne, to imho są równie dobre. No może druga bardziej trafiła w moje gusta. Trzeba im przyznać, że wyprzedzili epokę zwłaszcza jak na polskie realia. Szkoda tylko że więcej już ich nie usłyszę :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o oceny tego kawałka - poszczególnych rzeczy jak i całokształt. Tak z ciekawości - ja swoje zdanie na jego temat mam i chciałbym wiedzieć, czy ktoś je podzieli.

Brzmi to nawet ciekawie, choć wokal trochę kuleje (to pierwsze wejście tragiczne), tekst też brzmi trochę naiwnie, monotonnie śpiewane są kolejne wersy. Co do samej muzyki to raczej bym się nie czepiał, jak na początkujący zespół to jest obiecująco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o oceny tego kawałka - poszczególnych rzeczy jak i całokształt. Tak z ciekawości - ja swoje zdanie na jego temat mam i chciałbym wiedzieć, czy ktoś je podzieli.

 

 

Ogólnie nic się nie dzieje... nuda...

Sekcja rytmiczna klepie z zaangażowaniem godnym stukających kół pociągu. Solo zamiast przyspieszać bicie serca (chociaż technicznie jest w miarę) gdzieś ginie w tym nudnym prowadzącym riffie. Czarę goryczy przelewa wycie tej Panny na poczatku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o oceny tego kawałka - poszczególnych rzeczy jak i całokształt. Tak z ciekawości - ja swoje zdanie na jego temat mam i chciałbym wiedzieć, czy ktoś je podzieli.

 

Właściwie lostson opisał wrażenia, które ogólnie pasuja do moich ale jednak coś dodam.

Bardzo słychać brak wyszkolenia i doświadczenia ale zespół składa się, patrząc po zdjęciach, z ludzi bardzo młodych , nie ma więc co oczekiwać gwiazdorskich zagrywek.

Kawałek prosty ale przynajmniej równo zagrany. Solówka jest tu chyba najlepszym elementem biorąc pod uwagę złożoność reszty, i choć rzeczywiście nie chwyta za jaja to jest przynajmniej na czym na chwilę ucho zawiesić. Reszta popisów gitowych konsekwentnie umykała mojej uwadze i w efekcie słyszałem powtarzany w kółko jeden dzwięk. Całości wrażenia dopełniła klepiąca "łyżką w stół" perkusja.

Wokalistka ma moim zdaniem ciekawe brzmienie ale też w jej popisach najbardziej słyszalny był brak wyszkolenia. Mam nadzieję że panna/pani Katarzyna zdaje sobie sprawę że operuje najtrudniejszym i najbardziej wymagającym instrumentem w zespole. Takie popisy jak na początku to trzeba umieć.

Na koniec zostawiłem element który czasem traktowany jako mało ważny, tu ( u mnie) zadecydował o takim a nie innym odbiorze.

Element ten to tekst. Koszmarna konstrukcja, składnia, dynamika, brak wyraźnego podziału, brak usprawiedliwienia dla choćby zmiany tempa i te rymy.... Przekaz to inna sprawa ale nie mnie oceniać co tekściarzowi w duszy zagrało.

Ofiarą tekstu padła przede wszystkim wokalistka, która przy tym poziomie wyszkolenia nie miała wyjścia, musiała monotonnie piać szczególnie końcówki po kilka razy pod rząd kończące się na te same sylaby. Przy czym to nie jedyna ofiara, moim zdaniem tekst położył cały kawałek.

Tyle ode mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o oceny tego kawałka - poszczególnych rzeczy jak i całokształt. Tak z ciekawości - ja swoje zdanie na jego temat mam i chciałbym wiedzieć, czy ktoś je podzieli.

 

 

Słowo klucz: monotonnie. Wokal bardziej podchodzi pod pieśni ludowe, brakuje pazura :D Linia melodyczna jakaś taka miałka, jednostajna. Przydałyby się coś co zapada w pamięć, jakieś "hooks", zróżnicowane kompozycje, bo tak to troszkę na jedno kopyto wychodzi. Niestety takie to troszkę przewidywalne, a do tego lifeless. Ot posłuchałem, ale nic mi w pamięć nie zapadło.

Pani niech spróbuje używać szerszego spektrum wokalnego z takim zadziorem, instrumentaliści niech popracują nad kompozycjami, ciekawszymi solówkami, dynamiką, separacją (edge), żeby to się nie zlewało w jedną k*pe

 

Jako przykład niech posłuchają śląskiego Crystal Viper:

 

http://youtu.be/iF3eFiQXGxA

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli opinie jak u mnie, ALE UWAGA, popatrzcie tutaj:

 

http://radio.rzeszow.pl/muzyka/podkarpacka-scena-przebojow

 

Nie śmiał bym wątpić w gusta mojego rodzinnego miasta (które to wypuściło w Polskę kilka ciekawych projektów, między innymi Brown), a jak znam charakter i sposób bycia rytmicznego gitarzysty jest to wyłącznie zasługa jego, współczłonków i najbliższych znajomych - żałosne tak samo jak to, co tworzą. Wiem, że może nie powinienem pisać w taki sposób o tym, ale niesamowicie zażenowuje mnie, jak ktoś nosi się ze swoją muzyką jak gdyby były to największe arcydzieła gdy w rzeczywistości - jak sami słyszycie - tak nie jest...

Edytowane przez x X x
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli opinie jak u mnie, ALE UWAGA, popatrzcie tutaj:

 

http://radio.rzeszow.pl/muzyka/podkarpacka-scena-przebojow

 

Nie śmiał bym wątpić w gusta mojego rodzinnego miasta (które to wypuściło w Polskę kilka ciekawych projektów, między innymi Brown), a jak znam charakter i sposób bycia rytmicznego gitarzysty jest to wyłącznie zasługa jego, współczłonków i najbliższych znajomych - żałosne tak samo jak to, co tworzą. Wiem, że może nie powinienem pisać w taki sposób o tym, ale niesamowicie zażenowuje mnie, jak ktoś nosi się ze swoją muzyką jak gdyby były to największe arcydzieła gdy w rzeczywistości - jak sami słyszycie - tak nie jest...

Nie sądziłem że ktoś może mieć takie podejście po czymś takim, dla mnie to było coś w stylu "dopiero zaczynamy, co mamy zrobić by było lepiej?", a tutaj widzę sprawa wygląda totalnie inaczej.. słabo dosyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, niektórzy niewiele potrzebują aby podbudować swoje wewnętrzne "ja"...

 

A ja ostatnio wsłu****e się w Decapitated. Często tak jest, że jakiś zespół mnie do siebie nie przekonuje, ale zaciekawi mnie czymś... Jak wsłucham się kolejny raz to już najczęściej przy nim zostaje na dłużej. Tak było z Opethem np. Aktualnie leci u mnie płytka Organic Hallusinosis - kto nie zna - polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli opinie jak u mnie, ALE UWAGA, popatrzcie tutaj:

 

http://radio.rzeszow.pl/muzyka/podkarpacka-scena-przebojow

 

Nie śmiał bym wątpić w gusta mojego rodzinnego miasta (które to wypuściło w Polskę kilka ciekawych projektów, między innymi Brown), a jak znam charakter i sposób bycia rytmicznego gitarzysty jest to wyłącznie zasługa jego, współczłonków i najbliższych znajomych - żałosne tak samo jak to, co tworzą. Wiem, że może nie powinienem pisać w taki sposób o tym, ale niesamowicie zażenowuje mnie, jak ktoś nosi się ze swoją muzyką jak gdyby były to największe arcydzieła gdy w rzeczywistości - jak sami słyszycie - tak nie jest...

Aż tak źle z nimi? Link niestety u mnie nie działa (err 404).

Z ciekawości posłuchałem jeszcze dwóch kawałków na YT. Jakby trochę lepiej (przyznaj się xXx trochę celowo wybrałeś najgorszy numer :P) ale to "lepiej" to i tak poziom bliski zera przynajmniej dla mnie a siedziałem w podobnej muzie ładnych parę lat. Kuleją szczególnie teksty - infantylne, nudne, kompletnie nie pasujące do muzyki, plus to co pisałem wyżej o tekscie "Czarnej damy" bo to niestety dotyczy wszystkich trzech jakie miałem wątpliwą przyjemność słuchać. Do tego jeszcze bardzo słabo wykonane. Całościowo zreszta jest nuda z lipą.

Moge się tylko z waszych postów domyślać, że sodówa uderzyła zespołowi do głów. No cóż, z takim podejściem do dotychczasowej "twórczości" to ja im wróżę co najwyżej kariere atrakcji lokalnej remizy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsze odkrycie ;)

Cóż więcej dodać.. POLAK POTRAFI! Rzadko kiedy przy pierwszym odsłuchu mam ciarki na ciele :) Końcówka (3:37) wymiata.. i to klimatyczne solo :) Brakuje mi tylko jakiegoś przyspieszenia w tym końcowym riffie, ale to przecież nie thrash :)

 

 

 

Heathen - grupa thrashowa prowadzona i założona przez Altusa, obecnie gitarzystę zespołu Exodus. Powstała w 1984 w Bay Area. Niestety zespół nie wybił się ze względu na ciągłe przeciwności. Wydali zaledwie trzy albumy. Nie tak dawno światło dzienne ukazał trzeci album - moim zdaniem porządny kawał thrashu

 

Tutaj jeden z utworów:

http://www.youtube.com/watch?v=psqi1XQkfvQ

A tutaj już thrash i to całkiem niezły! Dzięki, Suszec, za cynka, bo pewnie nigdy bym się o nim nie dowiedział, a tak to sobie sprawę cały album :) Szkoda tylko, że mastering taki loudnessowy..

Edytowane przez Zares
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności