mauzer Opublikowano 21 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 btw, rowniez przylaczam sie do tego co wyzej napisano na temat uzytecznosci przycisku AB i eq [chociaz w mniejszym stopniu niz AB] moze dorzucicie opcje zaprogramowania tego przycisku na dyktafon/transmiter? do tego czasem nie chce sie wlaczyc. trzymam przycisk i nic, musze nacisnac az pokaze sie zegarek, poczekac az zniknie i dopiero moge wlaczyc [czasami musze nawet 2 razy bawic sie z tym zegarkiem] nie odtwarza kawalkow wg numeracji tylko miesza ale nie losowo [nie chce mi sie juz sprawdzac ale zazwyczaj pierwszy jest na koncu, na poczatku rzuca kawalki o nieparzystych czy tam parzystych numerach] wydaje mi sie ze wystarczy dodac sortowanie wg numerow zawartych w tagach i dalej nie wiem gdzie znajduje sie mikrofon... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr3cik Opublikowano 22 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 To tak być powinno, że gdy transmiter jest włączony słuchawki dalej grają? Troche mnie to martwi, że jak podkręce głośność do maximum aby sygnał był silniejszy moge słuchawki uszkodzić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf1985 Opublikowano 22 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 moja A10 wraca do sklepu. z przykrością stwierdzam, że dźwięk nie umywa się np. do V39 a nawet do nano 2gen. słuchałem głównie flac'ów i mp3 320kB/s, różnych rodzajów muzyki, od klasyki po metal, a nawet jeden kawałek techno się znalazł(shame on me). bawiłem się EQ i srs (choć polepszaczy w stylu srs nie uznaje) ale i to nie pomogło. oczywiście moje gusta co do brzmienia moga być inne niż wasze i polecam samemu wypróbować playerka, między mną a A10 poprostu nie zaiskrzyło btw. zupełnie nierozumiem zachwytu nad słuchawkami SRS Labs, o ile w V39 brzmią jako tako (nie znaczy że dobrze), to w A10 brzmią jak 2zł, moje uszy poprostu nie były w stanie tego słuchać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr3cik Opublikowano 22 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2009 O gustach sie nie dyskutuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mroczny kicius Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 A ja wciąż jeszcze czekam i zbieram informacje I zauważyłam, że tu ktoś wspominał, że w obrębie folderu odtwarzacz miesza mu kolejność utworów - czy to jednostkowy wypadek, czy też tak jest u wszystkich? Bo ja właściwie słucham muzyki wyłącznie folderami - wszystkie tagi, a nawet funkcja shuffle są mi niepotrzebne, ale jednak oryginalna kolejność ścieżek z płyty by się przydała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr3cik Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 Czytanie ze zrozumieniem-chodziło o zasade działania trybu losowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mroczny kicius Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 Wiesz, jak dla mnie w tekście: nie odtwarza kawalkow wg numeracji tylko miesza ale nie losowo o który mi chodzi, nie jest wyraźnie powiedziane, że to chodzi o TRYB losowy, bo od tego cytatu zaczyna się akapit, a wcześniej w poście o losowym trybie jako żywo nic nie ma. I nie rzucaj "czytaniem ze zrozumieniem", bo nie chciałabym być złośliwa i wytykać Ci, że przy mojej wcześniejszej wypowiedzi w którymś z tematów o Vedii zrobiłeś ze mnie faceta, chociaż posługiwałam się żeńskimi końcówkami. Ale jak rozumiem, problemu z odtwarzaniem kolejności nie ma, więc OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr3cik Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 "kiciuś" znałem gościa posługującego sie takim nickiem więc wiesz Pisze w przyzwyczajenia po prostu mało co panie widuje na takich forach, tak czy inaczej przepraszam za niedopatrzenie U mnie odtwarza wg numeracji, dlatego zunałem to za wypowiedź o trybie losowym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf1985 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 odtwarza po kolei. za to tryb losowy to nieporozumienie, nie wiem jakiego A10 używa algorytmu, ale co chwila 'losuje' ten sam utwór Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauzer Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 odtwarza po kolei tylko wtedy gdy nazwa pliku zaczyna sie od jego numeru nie czyta nr sciezki z tagow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mroczny kicius Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 Aha - czyli trzeba "ponazywać" pliki dodatkowo. Do przeżycia kr3cik - nie gniewam się, nie ma sprawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauzer Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 Aha - czyli trzeba "ponazywać" pliki dodatkowo. Do przeżycia kr3cik - nie gniewam się, nie ma sprawy nie wiem czy do przezycia, ja nie zamierzam bawic sie w dodawanie tagow do dobrych paru gb mojej muzyki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 Jeśli masz je sensownie i spójnie ponazywane (np. Wykonawca - Płyta/Nr - Tytuł.mp3), to z tagami nie ma problemu - choćby foobar potaguje wszystko automatycznie. Wystarczy wczytać płyty i puścić tagowanie. I takie małe pytanie odnośnie wieszania się A10 - czy wrzucając jakieś 60 potagowanych płyt w formacie FLAC na odtwarzacz z kartą pamięci jest spore prawdopodobieństwo zwiechy, czy występuje ona raczej przy dużej ilości utworów w jednym katalogu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr3cik Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2009 Zwiecha występuje przede wszystkim gdy masz syf w tagach Jeśli mamy karte, przedłuża ona znacznie buildowanie bazy, ale nie zwiększa prawdopodobieństwa raczej Nie wiem jak w FLAC'ami bo z nich nie krozystam, płyty to smao-ja mam luźne utwory ewentualnie powiązane wykonawcą-więc teoretycznie mam większe szanse na zwieche mauzer ja pisałem akurat właśnie o nazwie pliku, nie tagu I rzeczywiście algorytm trybu shuffle jest do D, mój creative MuVo 512 miał znacznie lepszy, pisałem zresztą o tym do .ksy kilka razy, zobaczymy jakie będą efekty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauzer Opublikowano 25 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2009 mialem przed chwila straszna zawieche, wracalem do domu, wlaczam - biore odtwaorz folder [kawalkow ok 40] zawiecha, wylaczyl sie po chwili i nie moglem wlaczyc ani zresetowac, nawet zegarek nie wlaczal sie. w domu podlaczylem do kompa, resetowalem resetowalem i w koncu pojawil sie jako mtp vedia, odlaczylem, znow indeksowal i dziala, ufff bez kompa bym nic nie zrobil... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauzer Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 mauzer ja pisałem akurat właśnie o nazwie pliku, nie tagu potagowalem w foobarze i blado Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chyzio Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Taka mi się nasunęła refleksja: wygląda na to, że Vedia wypuszczając produkt z tak niedorobionym softem stworzyła sobie rzeszę betatesterów, którzy kupili za własną kasę urządzenia do testowania. Odtwarzacze przez dłuższy czas dostępne były tylko w kanałach internetowych, dopiero dzisiaj znalazłem to urządzenie fizycznie w Sferisie, w Wawie. Zastanawiam się, czy ma ono zmieniony soft, czy nadal jest to to samo g... Wybiorę się do nich ze swoją kartą SD i zobaczę jak z tym aktualizowaniem bazy tagów itd. Mina sprzedawcy - bezcenna. Nie jest to post wyśmiewający tych, którzy kupili to urządzenie - sam się bardzo na nie napalałem i nie tracę jeszcze nadziei. Ale podejście Vedii mnie lekko demoluje. Panowie, jak tak można? A miało być tak pięknie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 Mnie właśnie dziwi wypuszczenie A10 z tak niedopracowanym oprogramowaniem. Przecież to zraża do firmy przy okazji kolejnych zakupów "bo wypuszczają crap". A wystarczyło podczas CES zrobić papierową premierę, natomiast same odtwarzacze na rynek wpuścić już po testach i poprawkach. Toż to nie komuna, że klient kupi cokolwiek, przy takiej konkurencji trzeba się mocniej postarać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauzer Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2009 przydaloby sie jeszcze podkrecic predkosc przewijania dlugich tytulow plikow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Max123 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Mnie właśnie dziwi wypuszczenie A10 z tak niedopracowanym oprogramowaniem. A Ksy cały czas podkreśla, że A10 to pierwszy całkowicie polski produkt, więc i z FW nie będzie problemów... Z tego co tu czytam, ewidentne problemy są, a Ksy milczy w tym temacie, jak zaklęty. Dziwię się, że po tylu wpadkach z poprzednimi modelami, pokracznymi tłumaczeniami Ksy, nikt z Vedii nie wyciągnął żadnych wniosków. Ciągle zapowiadane są nowe produkty, a o "starych" klientach się zapomina, zero wsparcia. Przypuszczam, że Vedia wyda za jakiś czas zapchajdziurę do A10, a potem, potem zapomni, że A10 miała w swojej ofercie, będzie jak do tej pory, czyli bylejako. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kr3cik Opublikowano 27 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Mi tam zapchajdziura wystarczyłą by, aż takich wymagań nie mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forstmann Opublikowano 27 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Sprawdzał ktoś może, czy a10 da radę "w miarę" przyjemnie z CAL! się zgrać?, bo szukam czegoś tymczasowego w wersji budżetowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Max123 Opublikowano 27 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Mi tam zapchajdziura wystarczyłą by, aż takich wymagań nie mam Nie każdy jest minimalistą. Nawet z najgorszego badziewia można sporo wyciągnąć, a skoro tak, to dlaczego nie spróbować? W końcu jest to polski produkt, z poprawkami otwartymi na spostrzeżenia uzytkowników nie powinno być problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_jarek_ Opublikowano 27 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 Kolejność odtwarzania rzeczywiście bywa dziwna. I nie mam na myśli trybu losowego (w każdym razie nigdy celowo go nie włączałem ). Nie korzystam z tagów, odtwarzam wg katalogów i jak wyraźnie wejdę do konkretnego katalogu, to wydaje się, że kolejność odtwarzania jest prawidłowa. Ale jak uda mi się uruchomić odtwarzacz od zapamiętanego miejsca (niestety niezbyt często się to udaje), to niby nic nie muszę wyszukiwać, ale do czasu. Jak się skończy aktualny utwór, to A10 potrafi zacząć coś z zupełnie innego katalogu. Wspominałem już kiedyś, że po ponownym włączeniu gubi informacje o odtwarzanym katalogu (podaje całkowitą ilość utworów i numer utworu wg tej pełnej listy zamiast ilości w folderze i numeru wg folderu, np.80/175 zamiast 15/33) i odtwarza tak, jakby skleił wszystkie foldery do kupy. W takiej sytuacji chyba przestaje odtwarzać pliki alfabetycznie. Nie wiem czy odtwarza losowo (raczej nie), czy np. zaczyna się opierać na tagach (usunąłem tagi, więc pewna losowość może być spowodowana tym, że wszystkie pliki mają jednakowe tagi), ale na pewno nie bierze kolejnych plików. Moim zdaniem należy to poprawić. Co do poprawek, to mam ze dwa pomysły dotyczące ustawień i chciałem się nimi podzielić, oraz poprosić Was o opinie na ten temat. Z tego co zrozumiałem z wypowiedzu Ksy, jedną z rozważanych poprawek ma być dopracowanie zapamiętywania miejsca gdzie ostatnio zakończono odtwarzanie. Skoro włączenie zegara resetuje te informacje, to domyślam się, że są one trzymane w pamięci (jeśli tak, to pewnie nie tylko zegar może być przyczyną skasowania informacji o ostatnio odtwarzanym pliku, ale także np. reset, albo rozładowana bateria). Może w takim razie, zamiast zapisu do pamięci, zastosować zapis do pliku? Chyba jest to możliwe, prawda? (to pytanie przede wszystkim do programistów Vedii, więc może Ksy chciałby mnie poprawić jeśli się mylę) Jeśli to jest możliwe, to może dałoby się pójść z tym dalej i zapamiętywać ostatnio odtwarzany utwór (i oczywiście miejsce zatrzymania) w każdym katalogu, a w katalogu głównym jakiś odnośnik do ostatniego miejsca i trybu odtwarzania - np. losowo, czy nie; wg katalogu, czy nie; w jakim katalogu zakończono itp. (a może także informacje w rodzaju: czy był włączony transmiter, jeśli byłaby możliwość włączania go automatycznie)? A po co coś takiego? Urządzenie mogą używać na zmianę dwie osoby (dwie, albo więcej), a każda z nich może mieć własny zbiór plików do słuchania. Inna sytuacja, to wspólna podróż: o ile jeżdżąc samemu słucham książek, o tyle w towarzystwie nie będę puszczał słuchanej akurat powieści (zwłaszcza gdzieś od środka ), ale za to mógłbym puścić muzykę, albo jakąś bajkę dla dziecka, a potem, jadąc znowu sam, cieszyłbym się mogąc w łatwy sposób wskazać miejsce, od którego chcę kontynuować swoją powieść. Może jest to mało przydatne dla osób po prostu słuchających muzyki, ale dla takich jak ja, którzy lubią audio-książki na pewno coś takiego by się przydało. Co Wy na to? I co na to projektanci i programiści Vedii? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mauzer Opublikowano 27 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 czlowieeeeku, bez przesadyzmu wystarczy zapamietywanie katalogu i numeru kawalka a10 po restarcie nigdy nie zapamietuje katalogu tylko kolejkuje wszystkie kawalki z pamieci rozrzucajac je chaotycznie [to nie random bo kawalki zawsze maja taka sama kolejnosc] co do automatycznego wlaczania transmitera to imo bardzo niepraktyczne, trudno kliknac 2 razy i go wlaczyc? potrzebna jest tylko opcja zapamietywania ostatniej czestotliwosci nadawania te opcje ktore wymysliles to zwykle zapychanie zasobow odtwarzacza mi najbardziej dokucza brak mozliwosci tworzenia i zapisywania playlist i opcji "kolejkuj" obok "odtwarzaj folder" pomijajac bugi wymienione wyzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi