Sluchawkowe Boomy i Przyplywy Radosci

[matts]

masz racje - tez cos takiego praktykowalem i sporo to dawalo - w k24p analogiczna sytuacja ale polecam tam tez wywalic najwyzsza gore, bo jest chamsko podbita. wytlum komore za przetwornikiem to sie powinna polepszyc

Coś ala |_| ?

 

Ja pamiętam JBL 220

[marek_blck]

kpp

To jest chyba akurat zjawisko trwałe

 

masz racje - tez cos takiego praktykowalem i sporo to dawalo - w k24p analogiczna sytuacja ale polecam tam tez wywalic najwyzsza gore, bo jest chamsko podbita.

Nie słuchałem 24, ale w 26 wysoka góra jest całkiem fajna... na tyle fajna że trochę dołożyłem

 

wytlum komore za przetwornikiem to sie powinna polepszyc

Dzięki za radę, spróbuję

[douglaz]

jeszcze jest Boom (był ?) na SRS200.

[Brestinder]

srs'y sa nadal fajne malo osob je kupuje, bo zainteresowani takim produktem juz go nabyli, ot co

[Caleb]

byl boom na srsy ale "przyjelo sie" ze she9500 sa lepsze

[Brestinder]

niepopieram tej teori, srs >> philips, tyle odemnie, mam nadzieje ze niebede juz musial sluchac tych she w moim nedznym zyciu ...

[Caleb]

nie mnie to oceniac - ani tych ani tych nie sluchalem, ale widze czesto taka gradacje

[modrzew]

A ja osobiście wolę charakterystykę brzmienia tanich dokanałówek niż jakichkolwiek pchełek. Te pierwsze usiłują chociaż udawać "prawdziwe słuchawki", te drugie są przeważnie żałosne w każdym aspekcie brzmienia, a z jednymi i drugimi nie chcę mieć na dłużej do czynienia (z drugimi właściwie w ogóle) - przyszła wiosna i na łepetynę powędrowały DJki a SHE gdzie ich miejsce, na dno szuflady. :>

Brestinder, widzę że po raz kolejny próbujesz robić z małych Philipsów zło wcielone - moim zdaniem w swoim segmencie nie mają zbytnio konkurencji, bo ile trzeba wydać żeby usłyszeć coś znacząco lepszego w wydaniu dokanałowym? Oczywiście absolutnie nie twierdzę, że to dobre słuchawki w skali bezwzględnej.

[pavlitto]

Generalnie Philips robi przyzwoite pchełki, np SHE7850.

[maba]

Boom na SRSy w miarę szybko się skończył, bo SRSy to pchełki - gdyby były to dokanałówki, boom trwałby znacznie dłużej Pchełki nawet grające wybitnie, nie zostaną zaakceptowane przez większość, gdyż posiadają wady, które dyskwalifikują je na starcie (np. brak izolacji, ciągłe wypadanie, konstrukcja otwarta itp).

 

Podsumowując, SRSy to znakomite słuchawki, jeżeli ktoś akceptuje pchełki.

[pavlitto]

Ja akceptuję tylko szkołę grania AKG

[Publius Enigma]

Ja akceptuję tylko szkołę grania AKG

Mam wrażenie, że po prostu za mało do tej pory słyszałeś

[pala01]

Boom na SRSy w miarę szybko się skończył, bo SRSy to pchełki - gdyby były to dokanałówki, boom trwałby znacznie dłużej Pchełki nawet grające wybitnie, nie zostaną zaakceptowane przez większość, gdyż posiadają wady, które dyskwalifikują je na starcie (np. brak izolacji, ciągłe wypadanie, konstrukcja otwarta itp).

 

Podsumowując, SRSy to znakomite słuchawki, jeżeli ktoś akceptuje pchełki.

a ja czekam na dokanałowe SRS'y

[fallow]

Nasi koledzy zamawiaja juz Q-Jaysy jak widze w dziale sluchawki.

Teraz pozostaje poczekac na pierwsze wrazenia

Bardzo ciekaw jestem jak zostana odebrane, bo o ile wiem ze Caleb i Dawindyk - po prostu lubia taki sposob prezentacji, to ciekawe jak z reszta

Przyznam, ze mnie takze korci by je sobie zamowic i po prostu dla wlasnego oswiecenia dluzej potestowac.

Wybadam jednak forumowy rynek i jesli nie bedzie zawiedzionych - to pozniej gdybym kupil - nie bedzie takze problemow z odsprzedaza

[Echelon]

Problem z kupowaniem jest taki, że badasz na spokojnie i czekasz na sprawdzony model, ale jak juz masz pewność to pojawia sie jakaś nowość podobno powalająca wszystko dotychczasowe na kolana, albo kupujesz tą nowość i cieszysz się pół roku, zanim zaczną po niej jechać .

 

Najbezpieczniej z tego akurat punktu widzenia inwestować w SHURE e530, ACS lub inne tego typu "wykopu" powyżej 1000 zł. To daje komfort spokoju co podatniejszym na opinie .

[modrzew]

Problem z kupowaniem jest taki, że badasz na spokojnie i czekasz na sprawdzony model, ale jak juz masz pewność to pojawia sie jakaś nowość podobno powalająca wszystko dotychczasowe na kolana, albo kupujesz tą nowość i cieszysz się pół roku, zanim zaczną po niej jechać

A mi się wydaje, że niezłe rzeczy po prostu same się bronią i przechodzą próbę czasu, pomimo występowania nieraz fal nieprzychylnych opinii. Choć i od tego na pewno znajdą się wyjątki...

[Dawindyk]

Nasi koledzy zamawiaja juz Q-Jaysy jak widze w dziale sluchawki.

Teraz pozostaje poczekac na pierwsze wrazenia

Bardzo ciekaw jestem jak zostana odebrane, bo o ile wiem ze Caleb i Dawindyk - po prostu lubia taki sposob prezentacji, to ciekawe jak z reszta

Przyznam, ze mnie takze korci by je sobie zamowic i po prostu dla wlasnego oswiecenia dluzej potestowac.

Wybadam jednak forumowy rynek i jesli nie bedzie zawiedzionych - to pozniej gdybym kupil - nie bedzie takze problemow z odsprzedaza

 

Zawiedzeni z pewnoscia beda - boomy biora sie wlasnie z tego ze kupuje sie sluchawki w ciemno nie zastanawiajac sie czy komus odpowiada taki sposob prezentacji. Ja juz widze potencjalnie niezadowolonych w grupie zamawiajacych - jesli komus odpowiada prezentacja a'la bose to qjays'y raczej kiepsko do niej pasuja

[Radzique]

ogólnie to właśnie IEM'y mogą na początku najbardziej rozczarowywać, jeśli ktoś pierwszy raz spotyka się z taką konstrukcją. Szczególnie jak wydaję duużo kasy. Ja swoje pierwsze um1 chciałem wyrzucić do śmietnika jak pierwszy raz posłuchałem

[pGo]

Ja akceptuję tylko szkołę grania AKG

Mam wrażenie, że po prostu za mało do tej pory słyszałeś

Yhy, po px100(i krótkim odsłuchu hd515) też "akceptowałem tylko szkołę grania sehnnheiserów".

[Dawindyk]

Ja akceptuję tylko szkołę grania AKG

 

A slyszales cos wyzszego z AKG niz 518?

[majkel]

A slyszales cos wyzszego z AKG niz 518?

Jeżeli K518 jest wzorem, to wszystko wyżej będzie gorsze.

[kopaczmopa]

nie mnie to oceniac - ani tych ani tych nie sluchalem, ale widze czesto taka gradacje

 

a szkoda Caleb bo SRSy uwazam za jeden z lepszych moich zakupow, jak na pchelki graja spektakularnie zwlaszca z Vedią.

[kopaczmopa]

ogólnie to właśnie IEM'y mogą na początku najbardziej rozczarowywać, jeśli ktoś pierwszy raz spotyka się z taką konstrukcją. Szczególnie jak wydaję duużo kasy. Ja swoje pierwsze um1 chciałem wyrzucić do śmietnika jak pierwszy raz posłuchałem

 

 

oj tak mam to odczucie po ALtecach, mimo ze modowanych:)

[pavlitto]

majkel, Dawindyk - K518DJ nie są dla mnie wzorem, ale najlepszymi słuchawkami, jakie dotychczas miałem. Stwierdzenie, że nie akceptuję innej szkoły grania niż AKG odnosiło się do słuchawek, które dotychczas miałem lub słuchałem.

Na meecie nie słuchałem Beyerdynamiców, ale w SR60, SR80, KPP czy PX100 nie wszystko mi się w nich podobało pod względem dźwiękowym. Natomiast w K518DJ znalazłem dokładnie to, czego oczekiwałem

 

Porównywałem też K310p z serią MX, kilkoma niższymi i średnimi modelami Sony, JVC czy Philipsa. Najbliżej mojego zadowolenia były Sony, ale nie za cenę, którą oferowały. VP-SRS200 dotychczas nie słuchałem.

[dj_spinacz]

VP-SRS200 dotychczas nie słuchałem.

 

nic nie straciłeś ;p