Zdjęcia Przenośnych Zestawów Audio

[lobuz1]

27 minut temu, saudio napisał(a):

i na tym koniec.

 

Nigdy nie mów nigdy  . Co to jest ten Storm? Mówisz o tym?

https://subtonic.audio/pages/storm

 

Jest jeszcze nowy flagowiec Astella do sprawdzenia.

Edytowane 6 Kwietnia przez lobuz1

[kuman]

W dniu 4.04.2024 o 09:37, Perul napisał(a):

Mocny wzmak potrafi "przytrzymać" bas w CAL

Zgadzam się na 100

W dniu 4.04.2024 o 09:37, Perul napisał(a):

większe/pojemniejsze pady to "chudsze" brzmienie.

Dokładnie.

 

W dniu 4.04.2024 o 09:37, Perul napisał(a):

mniejsza ilość basu by na to wskazywała. Lub jeszcze bardziej prawdopodobne, że mogli dać na tylną ściankę gąbkę i to dość grubą, która pomniejsza "komorę" (co daje mniej basu) i niweluje odbicia - mniejsze "zęby" w granicach 2-8kHz by na to wskazywały. Jeśli jest ta gąbka, to powinien być też zniwelowany ten lekki "efekt studni".

 

Tutaj moim zdaniem jest innej gęstości pianka wokół przetwornika.

W którymś z wysokich Demonów czy fostexoe można ją było wyciągać i bawić się w różne filce itp.

[Kajetanjazz]

32 minuty temu, saudio napisał(a):

jeszcze tylko Storm do sprawdzenia

Storm bardzo ciekawy, nowy design jeszcze bardziej  

Podobno mocno wybredny jest co do wzmocnienia w dapach 

[Leairve]

 

 

Jakby ktoś się zastanawiał: Arya Stealth + Shanling H5, po balansie, medium gain, top. 

[saudio]

28 minut temu, lobuz1 napisał(a):

Nigdy nie mów nigdy  . Co to jest ten Storm? Mówisz o tym?

https://subtonic.audio/pages/storm

 

Jest jeszcze nowy flagowiec Astella do sprawdzenia.

Nie słucham dużo na IEMach, ale wygoda jest dla mnie bardzo ważna i Aura jest u mnie pod tym względem na poziomie Susvar i HD800 prawie znika o ile można tak powiedzieć o czopku w uchu, to chyba coś jak CIEMy. 
Storm tak to właśnie to.

18 minut temu, Kajetanjazz napisał(a):

Storm bardzo ciekawy, nowy design jeszcze bardziej  

Podobno mocno wybredny jest co do wzmocnienia w dapach 

No pewnie wtedy trzeba będzie się rozejrzeć za wzmacniaczem, ale Ty już nie musisz, bo masz i podobno świetnie pasuje.

A ta wersja nie limitowana, fakt trochę odbiega, ale tylko podobno tym wzorkiem, choć nie jest on chyba ostateczny, bo mają problemy z dostawcą o odpowiedniej jakości. 

Edytowane 6 Kwietnia przez saudio

[trez0r]

20 minut temu, Kajetanjazz napisał(a):

Storm bardzo ciekawy, nowy design jeszcze bardziej  

Podobno mocno wybredny jest co do wzmocnienia w dapach 

[CIACH]

Stormy maja FLATa, to samo co w Symphonium np. Helios, system a'la FIBAE... w założeniu remedium na zmienna impendacje wyjść. Implementacja dość osobliwa, wymusza odkręcenia potencjometru głośności na każdym z moich urządzeń. CustomArt czy 64 audio zrobiło to lepiej 👍

[Kajetanjazz]

15 minut temu, saudio napisał(a):

No pewnie wtedy trzeba będzie się rozejrzeć za wzmacniaczem, ale Ty już nie musisz, bo masz i podobno świetnie pasuje

Historia jeszcze nieskończona, bo czekam na inne opki oraz na oczyszczone stockowe z powrotem, żeby móc sprawdzić i porównać różne kombinacje w pre i output po tej modyfikacji. We wtorek powinienem przetestować też Canpur 622b i grand maestro

19 minut temu, saudio napisał(a):

A ta wersja nie limitowana, fakt trochę odbiega, ale tylko podobno tym wzorkiem, choć nie jest on chyba ostateczny, bo mają problemy z dostawcą o odpowiedniej jakości

Dokładnie, ten mem to sam subtonic zrobił po tym jak ludzie grzecznościowo wyśmiali ten uproszczony design. Będą jeszcze zmieniać, dla mnie najlepiej jakby zmienili na coś prostszego zamiast na siłę próbować zrobić gorszy faceplate od launch edition - zwłaszcza że storm teraz będzie conajmniej 1000$ droższy

[saudio]

20 minut temu, Kajetanjazz napisał(a):

Historia jeszcze nieskończona, bo czekam na inne opki oraz na oczyszczone stockowe z powrotem, żeby móc sprawdzić i porównać różne kombinacje w pre i output po tej modyfikacji. We wtorek powinienem przetestować też Canpur 622b i grand maestro

Dokładnie, ten mem to sam subtonic zrobił po tym jak ludzie grzecznościowo wyśmiali ten uproszczony design. Będą jeszcze zmieniać, dla mnie najlepiej jakby zmienili na coś prostszego zamiast na siłę próbować zrobić gorszy faceplate od launch edition - zwłaszcza że storm teraz będzie conajmniej 1000$ droższy

No niestety 6ka to już jest poziom Susvar. 

[lobuz1]

[NuYam]

Hifiman hm-601 i Audeze iSine 10 🙂

Ten grajek z planaramy gra najlepiej, a ze srebrnym kablem pojawia się wiele niuansików.

Edytowane 13 Kwietnia przez NuYam

[lobuz1]

[lobuz1]

Do jazzu miodzio- gładko, precyzyjnie i detalicznie…niesamowita płynność dźwięku, głębia, przestrzeń. Dlatego właśnie mam takiego awatara- odważny projekt, ale profesorowie z Final wiedzieli co robią...😊

 

 

 

Edytowane 7 Kwietnia przez lobuz1

[Perul]

4 godziny temu, lobuz1 napisał(a):

odważny projekt, ale profesorowie z Final wiedzieli co robią...😊

No fajnie leżą w uchu te słuchawki i całkiem dobrze się trzymają - tego drugiego mi w pchełkach brakuje (tym słuchawkom bliżej do pchełek niż dokananowych stąd porównanie).

[lobuz1]

51 minut temu, Perul napisał(a):

No fajnie leżą w uchu te słuchawki i całkiem dobrze się trzymają - tego drugiego mi w pchełkach brakuje (tym słuchawkom bliżej do pchełek niż dokananowych stąd porównanie).

 

Niektórzy wrażliwi piszą, że zimna obudowa powoduje chwilowy dyskomfort czy jakieś tam inne potencjalne problemy. 😅.

Mam dla nich megatip- wystarczy chwilę przed aplikacją potrzymać je w dłoniach. 😀

Podobnie można postępować z masłem na hotelowym śniadaniu, aby ułatwić sobie jego rozsmarowywanie. 👍

Edytowane 7 Kwietnia przez lobuz1

[Play]

Czyli też jesteś wrażliwy i tobie też jest w nich na początku zimno, skoro musisz je rozgrzewać ☝️

[lobuz1]

Godzinę temu, Play napisał(a):

Czyli też jesteś wrażliwy i tobie też jest w nich na początku zimno, skoro musisz je rozgrzewać ☝️

Ja rozgrzewam nie dlatego, że jestem wrażliwy i mi to jakoś specjalnie przeszkadza. Czytałem o tym w recenzjach- fanatyk miał też takie zdanie, gdy ze mną dyskutował na tym jego dawnym forum i to był w dla niego duuuży problem, dyskwalifikacja słuchawek- dyskomfort, łącznie z chorobami uszu od zimnej obudowy….a na koniec zupełnie się odkleił i stwierdził, ze po pociągnięciu ich za kabel moźna uszkodzić ucho. Podejrzewam, że nie miał z z nimi żadnego kontaktu, dlatego ta nietrafiona publicystyka.

Zmienia się też sygnatura jak są ciepłe, więc warto trzymać w rękach, pod pachą…czy gdzie kto tam chce. 🤣. Zaczepka czy troska?

Edytowane 7 Kwietnia przez lobuz1

[Play]

Można było wywnioskować z tamtego posta, że śmiejesz się z tych, którzy są wrażliwi na zimną obudowę, a sam ją rozgrzewasz, żeby nie było ci zimno. Czy to zaczepka - możliwe, że tak. Dla mnie to było nielogiczne, więc to wytknąłem, tudzież zaczepiłem cię.

 

Motyw rozgrzewania słuchawek dłońmi, żeby lepij grały też prosi się o komentarz, ale zostawię to koledze @Rafacio, bo on się w tym specjalizuje.

[lobuz1]

1 godzinę temu, Play napisał(a):

Czyli też jesteś wrażliwy i tobie też jest w nich na początku zimno, skoro musisz je rozgrzewać ☝️

Nie śmieję się. Może komuś przeszkadzać, ale łatwo można ten ich problem rozwiązać. 😊

Śmieszy mnie deczko, że „zawodowi” recenzenci jak chociażby wspomniany fanatyk mówią o tym jako problem, coś co je dyskwalifikuje. Z tym rozgrzewaniem i wpływałem na sygnaturę to była taka wyrzutka z głębokim uśmieszkiem na końcu wypowiedzi (ja tego specjalnie nie słyszę- bo grzeję 😊)- Ryka o tym chyba pisał eseje- odsyłam do jego recenzji. To wszystko mamy wyjaśnione. Dzięki. Pozdro.

Edytowane 7 Kwietnia przez lobuz1

[Birken]

U mnie tak pchełki jak i doki mają minusa na pół metra za metalową obudowę. Właśnie ze względu na zimno i przytykanie się filtrów oraz potencjalną możliwość uszkodzenia. Lubię nocne spacery, zimną połową roku  najbardziej. 

[lobuz1]

8 minut temu, Birken napisał(a):

U mnie tak pchełki jak i doki mają minusa na pół metra za metalową obudowę. Właśnie ze względu na zimno i przytykanie się filtrów oraz potencjalną możliwość uszkodzenia. Lubię nocne spacery, zimną połową roku  najbardziej. 

Na zewnątrz tak może być. Piano Forte są najlepsze na wieczorne odsłuchy w domowych pieleszach. Nie izolują od otoczenia i nie nadają się na spacery.

Edytowane 7 Kwietnia przez lobuz1

[Birken]

2 minuty temu, lobuz1 napisał(a):

Nie izolują od otoczenia i nie nadają się na spacery.

pchełki nie izolują a idealnie nadają się na spacery  Je własnie preferuję

Głównie po odludziach łażę ale i w mieście jest cicho nocą. I mniejsze szanse że mi ktoś rowerem na plecy wjedzie 

[lobuz1]

3 minuty temu, Birken napisał(a):

pchełki nie izolują a idealnie nadają się na spacery  Je własnie preferuję

Głównie po odludziach łażę ale i w mieście jest cicho nocą. I mniejsze szanse że mi ktoś rowerem na plecy wjedzie 

No tak w zależności od sytuacji. Ja w domu lubię pchełki czy właśnie Piano Forte bo słucham muzyki i jednocześnie prowadzę nasłuch żony. Nie muszę ich wyciągać co chwilę jak coś ode mnie chce. 😊

Edytowane 7 Kwietnia przez lobuz1

[sheffunio]

Dzisiaj głośnik 😉

Spoiler

 

Edytowane 7 Kwietnia przez sheffunio

[Perul]

4 godziny temu, lobuz1 napisał(a):

Z tym rozgrzewaniem i wpływałem na sygnaturę to była taka wyrzutka z głębokim uśmieszkiem na końcu wypowiedzi (ja tego specjalnie nie słyszę- bo grzeję 😊)- Ryka o tym chyba pisał eseje- odsyłam do jego recenzji.

Prawdopodobnie chodzi o to, że zimne słuchawki powodują lekki skurcz mięśni w okolicy ucha, co przekłada się na inny odbiór tego jak grają.

[hammerh34d]

Prawdopodobnie chodzi o to, że zimne słuchawki powodują lekki skurcz mięśni w okolicy ucha, co przekłada się na inny odbiór tego jak grają.

Ja pierdziu…
Jaką pojemność cieplną może mieć taka słuchawka? To nie jest lity metal, tylko cienka wydmuszka. Po kilkunastu sekundach w uchu będzie mieć temperaturę ciała.
Jedyny mięsień w okolicy ucha jaki mógłby zmienić percepcję dźwięku to mięsień strzemiączkowy. Tyle że on jest na tyle daleko od kanału słuchowego, że kaman
Imho ofkors. Ale ja medykiem jestem, więc może się nie znam…