Skocz do zawartości
  • 0

Najlepsze Iemy do tysiąca złotych nowe, na przeczekanie


Elos

Pytanie

Siema, jakiś konkretny iem do wyżej wymienionej kwoty który bije Kz Zax, separacja, detalem i speedem. Sprzedałem Mesty i zbieram na Multiverse mentor, więc szukam na przeczekanie jakiś fajnych doków, dziękuję z góry za info :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
  • Moderator
Godzinę temu, Elos napisał(a):

IMG_7458.jpeg

Wow 😍🎼🎶

IMG_7470.jpeg

IMG_7471.jpeg

IMG_7469.jpeg

co by nie mówić wyglądają zjawiskowo i jakość wykonania znając Dunu pewnie też top of the top

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Grają po wyjęciu z pudełka zaskoczenie duże mimo, że niedawno parę dni temu miałem Mesty 2 to potrafiły mnie zaintrygować, takie SA6 na imprezie pobudzone Madmą xD jest ostro i z żarem kiedy trzeba ale przy tym nie kłuje, magia…

1 godzinę temu, kurop napisał(a):

co by nie mówić wyglądają zjawiskowo i jakość wykonania znając Dunu pewnie też top of the top

To prawda są przepiękne, na żywo jeszcze lepiej niż na zdjęciach, a przy tym lżejsze od mmsów i dosłownie ich nie czuć w uszach, można zapomnieć, że się je założyło xd :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Do tysiąca złotych, ba, do 2tys,  nawet do 8 tys najbardziej opłacalne pod względem sceny, detalu, separacji, muzykalności są Raptgo Hook X. Słyszałem tyle dobrych opinii, kupiłem, porównywałem z Mestami Mk2 czy EE Phantom - absolutnie ten sam poziom (7-8 tys). Bez żadnej przesady. Kiedyż też miałem KZ Zax i się cieszyłem, że mam takie tanie konkurujące z wieloma  do półtora tysiąca.  

Ktoś wspominał Hidizs MP145, też należą do jednych z najbardziej opłacalnych, ale z recenzji wynika, że Hook X trochę je przewyższają.

Czasem za 8 stów można je nabyć i mieć poziom 10-krotnie droższych i ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że to nie są bajki ale realia. 

 

I nie trzeba już kolejno kupować i sprzedawać i tracić na Fiio Fh9, Campfire Andromeda, Vega, Noble Django itp. Gdyby mi ktoś to napisał, wątpił bym, ale sam w tym roku jeszcze je porównywałem z tymi z 'ultra high-endu' i łapałem się na myślach, czy ja straciłem słuch? Nie, wzrok to tak, szkła trzeba czasem przecierać, ale słuch nadal dobry - bez trudu słyszę np mysie bardzo ciche dźwięki porozumiewawcze jak muzyka nie gra.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, Play napisał(a):

Gdyby to jeszcze były doki normalnej firmy,a nie jakieś niewidomego pochodzenia chińczyki bez gwarancji...

Nowe Hook już dawno nie dostępne ale firma istnieje dalej, akurat sprawdzam ich tańsze raptgo bridge i zapowiadają się ciekawie, co do samych Hook słuchawki zrobiły na mnie ogromne wrażenie i tak jak pisze @m3l0st hooki można śmiało stawiać w szranki ze znacznie droższymi dokami,stosunek cena jakość 10/10.fajne też są 7hz timeles dalej dostępne ale Hook stawiam półkę wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, Play napisał(a):

Gdyby to jeszcze były doki normalnej firmy,a nie jakieś niewidomego pochodzenia chińczyki bez gwarancji...

Zarówno na polskich jak i zagranicznych forach mnóstwo pozytywnych recenzji. Chińczyki mają produkty konkurujące z najlepszymi firmami zachodnimi czy japońskimi. To nie są słuchawki sezonowe, w innym wypadu już byłyby rugane. Porzuć stereotypy.

W opisie widzę że chcesz ie600, jeśli Hooki mają poziom Mestów Mk2 to są vabank równe albo i lepsze od flagowych IE 900 i parokrotnie tańsze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
14 minut temu, Palpatine napisał(a):

Ale technicznie bardzo daleko im do tego. Nie ta głębia, nie ta dynamika, nie ta barwa, nie ten porządek na scenie. Co nie znaczy, że nie mogą się podobać.

 

Absolutnie nie. W ubiegłym zdaje się miesiącu je porównywałem i ślepych testach bym je nie rozróżnił. Przynajniej na mp3-kach. Widać różnie ludzie oceniają, ja to piszę ze swojego doświaczenia i mam kilka playerków w tym Sha m9. Jedyne co zauważyłem, to na niektórych utworach trochę lepiej słuchało się Hooków w przypadku ostrzejszych kawałków, a jako żę jestem wrażliwy na sybilizację to tutaj wpisuję im nawet przewagę. Scena, detal wg mnie te same, nie robiłem zaś wielogodzinnych porównań. Mi to wystarczyło.

Podejrzewam, że gdyby zrobić experyment gdzieś w szkole w grupie ludzi (ale nie muzycznej czy inżynierów dzwięku, audiofilów rozróżniających 128kb i 320) to większość doszłaby do moich wniosków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

23 minuty temu, m3l0st napisał(a):

gdyby zrobić experyment gdzieś w szkole

Lepiej w przedszkolu, dzieci mają lepszy słuch ;)

 

23 minuty temu, m3l0st napisał(a):

większość doszłaby do moich wniosków.

I zaoszczędziliby masę złotówek polskich.

Ciesze się Twoim szczęściem, jednak pozostanę przy swoim zdaniu. Szczególnie po tym jak Mesty i Phantom postawiłeś na tej samej półce. Te drugie to poziom słuchawek za kilka stów, kompetnie bez detalu, zamulone, bez detalu na średnicy, z wąską sceną. Zresztą EE wiele modeli wypuściła z taką lub podobną sygnaturą, gdzie Mest to ich przeciwieństwo.

I żeby nie być gołosłownym, bo nasze wrażenia to jedno, ale wykresy nie pozostawiają wątpliwości 

 

Mest Mk2 vs Phantom 

graph.png

 

I Mest mk2 vs Hook X

graph.png

Edytowane przez Palpatine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja nie pretenduje do klanu audiofilów i inżynierów dzwięku. Po co te docinki, to jest forum mp3.store, większość to nie audiofile czy absolwenci akademii muzycznych szlifujących instrumenty z orkiestry. I nie mam zamiaru dopasowywać się do klanu audiofilów. Słucham głównie dla przyjemności a nie analizy i dzielenia włosów na czworo.

Może kiedyś nabiorę tych szczególnych umiejętności, ale na razie idę swoją drogą nie na egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Akurat miałem te Hook X pożyczone na jakiś czas w momencie gdy posiadałem Mesty. Nie są to złe słuchawki, w swojej kasie są dobre i jeśli ktoś nie chce się bawić w wydawanie dużej ilości kasy i podchodzi mu sygnaturka, to można na nich zakończyc poszukiwania. Bo po prostu grają dobrze. Ale pisanie, że detal jest w nich podobny jak w Mestach, to moim zdaniem spore przekłamanie faktów. Akurat pod względem detali, mikrodetali, wyciągania z muzyki smaczków - tutaj Mest wyraźnie odjeżdżają, robią to wszystko dokładniej, lepiej, z większą klasą. Hooki w niektórych kawałkach to takie trochę dziecko we mgle - gubią się.

 

Szczególnie problematyczna jest tam góra. W Mestach również jest ona dość agresywna, ale zarazem bardzo dobra jakościowo, świetnie rozciągnięta i kontrolowana. W Hookach za to momentami działo się coś dziwnego - jakby słuchawki nie potrafiły kontrolować bardziej skomplikowanych wysokich rejestrów, dodając od siebie jakiś dziwny, nieprzyjemny dla ucha dźwięk, zamiast zagrać to tak jak zagrane być powinno.

 

Nie we wszystkich kawałkach, ale pamiętam, że mnie to odrzuciło. Chyba lekko podobnie miałem w Shouerach S12, ale nie aż na taką skalę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Można rzucić okiem na coś z Simgot, całkiem zachęcające wg mnie wykresy, i blisko krzywej Harmana.
Em6l mniej ostre w górze.
Ea500lm trochę więcej basu i góry
Ea1000 bardziej rozdzielcze
Tak w skrócie.

https://www.head-fi.org/showcase/simgot-ea500-lm.26966/reviews

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hooki to nawet niektóre kawałki elektroniczne grały mi lepiej niż Mest MK2, bo miały przepastną scenę na boki. Grały jak półotwarte, ale jednak Mest MK2 w zasadzie w każdym aspekcie były lepsze. W każdym razie zgadzam się, że Hook grają o wiele lepiej, niż wskazywałaby na to cena, są swietne. MP145 zresztą też, ale tutaj metaliczny tembr na sopranach był już dla mnie na tyle przeszkadzający, że nie mógłbym z nimi żyć. A i tak zamiast powyższych planarów wolę Dunu Falcon Ultra :P

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mesty, to przeoczyłem, nieraz zsuwały mi się z kabla jak pracowałem w ogrodzie czy zbierałem grzyby. W żadnych recenzjach nikt tego nie zauważył. Czy tylko mi to się przytrafiło? Było to czasem denerwujące - a nawet mogło skończyć się zgubieniem - raz podczas podewania wieczorem zsunęły się i chaba kwadrans szukałem z latarką. Poza tym szukałem tańszych z powodu niedomagania finans. Może to też trochę podświadomie przyćmiło mi test porównawczy..Za to Hooki nigdy mi nie wylatywały i jakby wydawały mi się ciut bardziej muzykalne, no przez tą górę. 

Mam też hipotezę że moję Hoki mają lepszą jakość, może zdarzyła się taka sztuka . . - przecież w nausznych zdarzają się takie rzeczy, ja nie miałem odczuć jak inni tutaj, że gubiły detale prędzej w Phantomach. I jeszcze raz powtórzę nie dostrzegłem żadnej przewagi Mestów w konfrontacji z Hookami. Mam inne uszy.

 

No cóż, mam dewizę że moje doświadczenie jest na pierwszym miejscu, choćby tu nastąpił zlot jakichś 'krzyżowców' i banicja. Raczej wyrażam swoje zdanie i nie gonię za poklaskami inaczej słyszących. Zdaje relacje ze swoich odsłuchów. Gdzieś już, może na tym forum ktoś pisał, że każdy słyszy trochę inaczej. Gdyby wszyscy percypowali tak samo to by znaczyło że albo jesteśmy idealnymi robotami, albo tkwimy w klubie jednej partii-sekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
12 minut temu, m3l0st napisał(a):

Mesty, to przeoczyłem, nieraz zsuwały mi się z kabla jak pracowałem w ogrodzie czy zbierałem grzyby

 

Tu się zgodzę, gniazda 2-pin są tam zbyt luźne przy używaniu kabla z zestawu. Mi się nigdy nie odczepiły, ale przy jakimś schylaniu, itp., było to możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Słuchawki dokanałowe muszą być jeszcze mocniej spersonalizowane niż zwykłe wokółuszne. Tak na prawdę w najniższych i najwyższych częstotliwościach wszystko może być inaczej niż na wykresie o grube kilka decybeli. Ja wierzę koledze że Hook X zrobiły na nim takie wrażenie. W końcu mimo wszystko unikalny zestaw przetworników (planarny + piezoelektryczny) siłą rzeczy brzmi inaczej niż większość IEMów.

Ja już pół roku mam timelessy. Faktycznie charakter dźwięku jest typowy dla planarów, miększy bas i wyrazista góra. Mnie to pasuje ale i tak największą wadą jest ich strojenie. Equalizowałem je na słuch do krzywej izofonicznej z generatorem tonów i po kilku miesiącach osiągnąłem taki efekt, że na moich uszach grają praktycznie tak dobrze jak słuchawki wokółuszne. Zyskały dobre dociążenie, naturalną średnicę i dokładnie spersonalizowaną górę. Nie wiem czy osiągnąłem już efekt końcowy ale equalizacja na słuch do izofony to dla mnie fajna zabawa dająca lepsze efekty niż equalizacja według wykresu z manekinu IEC711.

Edytowane przez Pioj
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
10 godzin temu, Dirian napisał(a):

 

Tu się zgodzę, gniazda 2-pin są tam zbyt luźne przy używaniu kabla z zestawu. Mi się nigdy nie odczepiły, ale przy jakimś schylaniu, itp., było to możliwe.

To prawda. Wtyczka wysuwa się  z gniazda słuchawki po pewnym czasie- nigdy nie miałam takiej sytuacji. Mi się odłączyła słuchawka i teraz to kontroluję/dociskam. Generalnie trochę irytujące. Ten kabel jest dosyć gruby a uformowane zausznice sztywne co może mieć jakiś wpływ bo te 2 piny nie siedzą w tym gnieździe zbyt ciasno.

Po kiego grzyba stosują też te przedłużane wtyki skoro konstrukcja słuchawki tego nie wymaga a robi się dodatkowa dźwignia, wtyk nie przylega całą swoją powierzchnią. W Mestach MK1 był kabel bez tego i nigdy mi się nie rozłączył.

 

 

IMG_4104.jpeg

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Generalnie wtyk 2 pin powinien być wg mnie zagłębiony, wtedy jest dużo bezpieczniej. Nie ma stracha, że przez przypadek się wygną piny czy słuchawka odepnie. Tak jest to zrobione np w Oriolus Szalayi i tam jak wsadzisz kabel to siedzi bardzo solidnie. W Mestach faktycznie rozwiazano to mało sensownie, podobnie jak w wielu innych modelach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
13 godzin temu, zgreg napisał(a):

Można rzucić okiem na coś z Simgot, całkiem zachęcające wg mnie wykresy, i blisko krzywej Harmana.
Em6l mniej ostre w górze.
Ea500lm trochę więcej basu i góry
Ea1000 bardziej rozdzielcze
Tak w skrócie.

https://www.head-fi.org/showcase/simgot-ea500-lm.26966/reviews

 

Mi akurat bardzo siadły EM6L i przyznam szczerze, że ciekaw jestem porównania do innych droższych, ale nie widzę tutaj nikogo kto by je miał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności