Skocz do zawartości

Silu00

Zarejestrowany
  • Postów

    120
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Silu00

  1. Dużo ludzi przerysowuje ich znaczenie, szczególnie DACów, choć przyznam, że S17 Pro mi namieszał, pozamiatał ST-Ampem i EF400, którego teraz używam jako DACa (którym jest lepszym niż wzmacniaczem). Czyli stara rewizja.
  2. Opisz wrażenia, ale daj znak, czy to nowa rewizja Przede wszystkim żadne źródło nie jest w stanie "naprawić" słuchawek lub przerobić je pod nasze preferencje. Odpowiedni tor, to jest jedynie kropka nad i, choć oczywiście to nie jest tak, że wszystko gra tak samo. Wyrazisty przekaz S17 Pro paruje się bardzo dobrze z owalnymi HFMami, ale brzmienie Hifimana mi bardzo odpowiada, co jest na pierwszym miejscu.
  3. @Leairve co do sceny, to właśnie SE miały mieć ją zarówno szerszą jak i głębszą według porównać i recenzji, które oglądałem. Ponoć Arye Organic mają nawet większą scenę niż HEK Stealth.
  4. To jesteś kolejną osobą, która tak twierdzi, podobnie wyrażał się o nich @BearPL. Uważałem je za naturalnego następcę moich Aryi Stealth, w które poszedłem z Edition XS w ciemno po krótkim przesłuchaniu Anand Nano. Nano są jasne, klinicznie transparentne. Ogólnie lepsze niż Edition XS technicznie, ale czasem zbyt brutalnie ostre i szorstkie. Jeżeli HEKSE miałyby iść w tę stronę, to się z wami zgodzę. Przy czym ja używam EQ, więc w jakimś stopniu byłbym bardziej elastyczny. Arye Stealth są dla mnie idealnym środkiem między ciemniejszymi i lekko mulącymi w średnicy XS, a laserowo precyzyjnymi Nano. Przy czym są praktycznie tak samo rozdzielcze. Przewaga techniczna. Mimo wszystko lekko ujarzmiłem 8k+ Hz, bo większość planarów Hifimana potrafi zakłuć. No i jeszcze ta wspomniana cicha rewizja HEKSów, która miała robić je bardziej przystępne. Jeżeli @Karister słuchałeś wersji z oryginalnymi kablami innymi niż czarne, to słuchałeś starej wersji. HE1000 Stealth mają być faktycznie bardziej "muzykalne" z tej dwójki i mniej analityczne. Ale z nieco gorszymi technikaliami i gorszą sceną. No i oczywiście kwestie toru. Myślę, że jasne lub zimne źródła nie są wskazane do owalnych planarów HiFiMana.
  5. Tak czy siak przy tej różnicy cenowej Arya Stealth ma jak najbardziej sens przy HE1000SE. Można by się zastanawiać nad Aryami Organic vs HEK Stealth, chyba, że się rozpatruje temat jako inny "flavour". Ale nie słuchałem żadnych, w teorii dowolne HE1000 to półka wyżej niż dowolne Arye. O których HE1000 mowa? I rozwiniesz, dlaczego? Co do HE1000SE ogólnie to ponoć była cicha rewizja jakoś w zeszłym roku. Nowsza wersja nie jest taka jasna, co załatwia właściwie największy do nich zarzut. Rozróżnić można je po kablach, do nowych dodają czarne zamiast siwych/miedzianych.
  6. @Karkolomny miałeś/słyszałeś Arye Stealth, żeby porównać do HE1000SE? Jeżeli nie, to jak byś porównał HEKi do Edition XS?
  7. Bezpiecznie w ogóle kupować przed headfi? Zakładam, że to po prostu wątek ogłoszeniowy jak nasz bazarek?
  8. Silu00

    Muzyczne Zakupy

    Pokazałbym Ci, gdyby jeszcze były, no fatalnie to wyglądało.
  9. Czyli mówisz, że mogę zostawić EF400 w spokoju? Bo swędziało mnie, by przekonać się jak zabrzmi zmiana samego DACa do S17 Pro.
  10. Muszę kiedyś posłuchać różnicy w brzmieniu między "średnim" DACiem, a "bardzo dobrym" na jakimś porządnym wzmacniaczu. Zawsze wychodziłem z założenia, że jak DAC wpływa na dźwięk, to znaczy, że nie potrafi poprawnie konwertować.
  11. Silu00

    Muzyczne Zakupy

    Też mi przeszło przez myśl, ale ostatnio widziałem Sonorousy VI na OLX z pałąkiem, który był oskubany na całej powierzchni, najbardziej właśnie od spodu. Wyglądało to tragicznie i to był impuls do zakupu.
  12. Silu00

    Muzyczne Zakupy

    Z cyklu mała rzecz, a cieszy. Prosto z Chin skarpetka na Pandory, żeby nie wyglądały kiedyś, jakby ktoś nimi deski heblował.
  13. Jak AudioTechnica i ma być na zewnątrz oraz łatwe w napędzeniu, a przy okazji wygodne, to będę sprzedawał, a właściwie już sprzedaję paromiesięczne MSR7b. Tylko mi się jeszcze nie chciało nigdzie ogłosić Nie wiem jak się mają do w.w doków, natomiast grają jasno, przejrzyście, z lekko podbitym dołem. Tylko jak wygląd jest istotny, to raczej znajdą się piękniejsze słuchawki Pandory/Sonorousy to VI miałbym wątpliwości, czy zdałyby egzamin jako typowo mobilne, bo są dość ciężkie i nie trzymają się jakoś mocno głowy, przynajmniej na oryginalnych padach.
  14. Rozwiniesz, proszę? Do czego się nadają, a do czego nie według Ciebie?
  15. XS już nie mam Wymienione na Arye Stealth. No właśnie, sporo osób uważa je za sidegrade Sundar, chociaż jest też grono zachwyconych. Wersja z pojedynczym magnesem gra gorzej ponoć, albo faktycznie zdarzają się "gorsze" sztuki. Opinie są niezwykle spolaryzowane, więc kto wie. Jasne, próbowałem już paru szkół - Beyery, Meze (109, od których się odbiłem). AKG. Mam Final Audio jako słuchawki zamknięte, gdy potrzebuję izolacji. Słyszałem Dana Clarka (Aeon X Closed). Fakt, że nie były to słuchawki w tym budżecie, który wydaję na HiFiMany. Prócz muzyki, słuchawek używam również do gier (single player), więc scena i naturalny, przejrzysty dźwięk Hifimanów z fajną górą robi robotę. Ale też w muzyce nie słyszałem do tej pory (na swoim torze) lepszych słuchawek od Aryi. Z impaktem super. Blisko? Niekoniecznie. Gęsto w sensie, że ciepło i misiowato? Kompletnie nie moja bajka.
  16. Wiem, widziałem nawet pierwsze opinie: To jest oczywiście słuszna uwaga, dlatego będę musiał posłuchać i porównać je u siebie. Ogólnie dźwięk Hifimana bardzo mi odpowiada. Edition XS mnie oczarowały swojego czasu. Anandy Nano również są bardzo dobre, lepsze, chociaż trochę zbyt jasne i suche w niektórych utworach. Arye Stealth po delikatnym liftingu strojenia (nieco większe tąpnięcie na basie, minimalnie uspokojona górna średnica i treble od 8k+ Hz ) to słuchawki wybitne, bo są świetne technicznie, a dodatkowo kapitalnie parują się z "gęstszymi" źródłami jak Aune S17 Pro. Także myślę, że HE1000SE jako naturalne rozwinięcie tego samego to pewniaczek, ale GLe mimo wszystko chodzą po głowie
  17. Cześć Czy ktoś ma bezpośrednie porównanie GLi ze wspomnianymi modelami. Prócz @BearPL który ostatnio porównywał bezpośrednio. Zastanawiam się nad wymianą Aryi na HEK, ale są głosy, że GL2000 potrafią być lepsze od obu
  18. Pierwsze i jedyne co mi przychodzi do głowy z tymi wymaganiami to HyperX Cloud II. To jest zdaje się przerobienie jakiegoś uznanego modelu Takstarów (?) na gaming. Wyglądają niepoważnie, ale to solidna propozycja. Bez mikrofonu to coś w stylu DT770 Pro.
  19. Może i powinno być w wątku z muzyką z gier, tylko to jest pełnoprawny utwór rozszerzony o perkusję.
  20. I to sprzedaje ktoś z tego forum, bo widziałem podlinkowane na bazarku.
  21. Z tych co miałem lub słyszałem: Sivga Robin - izolacja tak sobie, sporo basu, mnie nie siadły jakoś bardzo, ale mają grono zwolenników Ultrasone Sig. Pure - straszne miśki, też sporo basu. Można je nazwać relaksującymi, ale słuchawki nie dla mnie Shure 840a - lepsze niż pozostała dwójka dla mnie, równiejsze strojenie, nieco zbyt mocny bas, w porządku technikalia DT150 - mało beyerowskie beyery, bo bez typowej dla nich Vki. Wiadomo, że najlepiej posłuchać i potestować i porównać, ale zacząłbym od Shure. Aha, jeszcze Audio Technica A990Z, ciekawe słuchawki, ale miałem zarzut do basu, bo ciężko mi było go ujarzmić w EQ, nie mogłem się pozbyć buły. Ale spróbowałbym w drugiej kolejności po Shure.
  22. Kupiłem je w zeszłym roku na fali zachwytów i były bardzo słabe, w ogóle nie brzmiały jak w recenzjach.
  23. Silu00

    Muzyczne Zakupy

    Final Audio Pandora Hope VI (jeszcze nie Sonorous, więc nieco większy rarytasik ) W świetnym stanie, z dodatkową parą padów. Zamówiłem do nich pokrowiec na pałąk, widząc co się z nim potrafi dziać po ogłoszeniach na OLX.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności