kolomar Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2007 Jak w temacie. Jakiej muzyki na jakich ustawieniach EQ i na jakich słuchawkach słuchacie... Przyznam się, że w tym temacie Vibez mnie trochę przerósł. Jakieś ustawienia filtrów i w ogóle. Wiem, że w tym temacie, co obecnie ma 90 stron, ktoś kiedyś opisał swoje ustawienia, ale wyszukiwarka nie chce mi tego wyszukać. Podajcie swoje typy. Ewentualnie, jakby ktoś zechciał cos zaproponowac dla Ep-630 lub Koss Porta Pro. Muzyka głównie rockowa, czasem trochę cięższa. Będę wdzięczny za propozycje. (W sumie, to głównie chodzi mi o ustawienia filtrów, bo te drugie toż to zwykły korektor i z tym dam sobie pózniej radę, ale o filtrach do tej pory nie słyszałem i nie wiem "z czym to sie je") Pozdrawiam wszystkich Vibezowiczów i z góry dziękuję za pomoc. (PS. Był też kiedyś opisywany na forum sposób na zwiększenie głośnosci Vibeza przez ustawienia EQ i chyba filtrów, ale również go przegapiłem a przyznam się, że na Koss Porta Pro przy 30 "kreskach" Vibez CZASEM (umknęło mi to jakże istotne słowo...) nie daje rady jak to z tym było ?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawindyk Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2007 Jak w temacie. Jakiej muzyki na jakich ustawieniach EQ i na jakich słuchawkach słuchacie... Przyznam się, że w tym temacie Vibez mnie trochę przerósł. Jakieś ustawienia filtrów i w ogóle. Wiem, że w tym temacie, co obecnie ma 90 stron, ktoś kiedyś opisał swoje ustawienia, ale wyszukiwarka nie chce mi tego wyszukać. Podajcie swoje typy. Ewentualnie, jakby ktoś zechciał cos zaproponowac dla Ep-630 lub Koss Porta Pro. Muzyka głównie rockowa, czasem trochę cięższa. Będę wdzięczny za propozycje. Moje ustawienie do KPP: 12.5k 0dB 4k +2dB 1.3k +2dB 250 -1dB 80 -2 dB Szerokosci pasm odpowiednio: 1.8 2.0 2.0 2.6 2.0 (W sumie, to głównie chodzi mi o ustawienia filtrów, bo te drugie toż to zwykły korektor i z tym dam sobie pózniej radę, ale o filtrach do tej pory nie słyszałem i nie wiem "z czym to sie je") Pozdrawiam wszystkich Vibezowiczów i z góry dziękuję za pomoc. (PS. Był też kiedyś opisywany na forum sposób na zwiększenie głośnosci Vibeza przez ustawienia EQ i chyba filtrów, ale również go przegapiłem a przyznam się, że na Koss Porta Pro przy 30 "kreskach" Vibez nie daje rady jak to z tym było ?) Jak maksymalna glosnosc Vibez'a na KPP jest dla Ciebie za mala to szykuj sie na wizyte u laryngologa w najblizszym czasie bo sluchem to sie juz dlugo nie nacieszysz ... A glosnosc zwieksza sie podbijajac rownomiernie wszystkie czestotliwosci (przy odpowiednio ustawionej szerokosci pasm) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PsiCore Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2007 na Shure E500 dla metalu/hardcore'a: 12,5k (1.0) +1 4k (1.2) 0 1,6k (2.0) +1 80 (2.0) +5 50 (2.0) +11 (tak, jestem basshead ) dla reszty muzyki: 10k (2.0) +3 4k (1.2) +1 1.6k (2.0) +3 80 (2.0) +3 50 (2.0) +6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzique Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2007 @PsiCore basu dajesz konkret , ja najwięcej dawałem +3. Ehh, brakuje mi e500 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 16 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2007 W sumie, to głównie chodzi mi o ustawienia filtrów, bo te drugie toż to zwykły korektor i z tym dam sobie pózniej radę, ale o filtrach do tej pory nie słyszałem i nie wiem "z czym to sie je") Q- to szerokość podbicia równa 1 oktawie > na częstotliwości słyszane przez człowieka -20 Hz - 20 kHz przypada 10 oktaw w tym 7 obejmuje skala instrumentalna ( 35 Hz - 4.5 kHz ) , a dwie najwyższe to pasmo wybrzmień. Więc teraz jeżeli nastwisz najniższe filtr korektora o szerokości 2Q ( 2 oktaw ) na częstotliwość 80 Hz będziesz podbijał całe pasmo niskiego i wysokiego basu ( 40 Hz - 160 Hz ) Następnym filtrem możesz objąć cały środek pasma przenoszenia > może mieć on np szerokość 3 Q , przy środku ustawionym na 500 Hz będzie on obejmował wtedy pasmo 180 Hz - 1.5 khz . I teraz jedna uwaga - o ile przy częstotliwościach poniżej 1 kHz dobrze jest jeżeli filtry korektora są jak najszersze , a podbicie ma w miarę jak najbardziej liniową charakterystykę , to powyżej 1 kHz podobna liniowośc wcale nie jest już wskazana . Jest to pasmo w którym nasz słuch jest najbardziej czuły - dzwięk najbardziej zróżnicowany i barwny uzyskujemy zatem stosując ostre podbicia , ale także nie mniej ostre dołki . Tyle że producenci słuchawek oczywiście też doskonale zdają sobie sprawę z tego faktu - zwłaszcza w tańszych modelach to pasmo jest juz najczęściej i tak bardzo podbite , dlatego filtry w tym wypadku musimy dobierać bardzo rozważnie . Najlepiej stosujmy bardzo wąskie podbicie ~ 0.8 Q ~ najwyżej 1.2 oktawy > np . pierwsze 1.8kHz -2 kHz , drugie 3.5 kHz - 5 kHz , trzecie 10 - 15 Hz Pamiętajmy też że częstotliwości - 6 kHz -10 kHz odpowiadają za sybilanty >więc jeżeli słuchawki zaczynają nam " świstać " lub grać brzydkim zbyt ostrym metalicznym dzwiękiem , trzeba skorygować korektę właśnie w tym paśmie . Tak wyglądają częstotliwości korektora obejmującego całe pasmo akustyczne , a skalowanego co 1/3 oktawy (0.3 Q) Co do typów słuchawek przez Ciebie wymienionych - o ile brzmienie KPP można bardzo ładnie skorygować tego typu equalizerem , to EP-630 są niestety "usmiechniete " do tego stopnia że żadne filtry im niewiele pomogą > one po prostu jak grały do tej pory skrajami pasma , tak przy włączonej korekcji będą grały tak dalej . Charakterystykę brzmienia tych słuchawek bardzo trudno zmienić - choć oczywiście zawsze mozna je trochę podbić . Koss Porta Pro EP-630 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cpu Opublikowano 1 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 Getz podaj swoje ustawienia EQ pod HD595 bo jestem ich ciekaw - swoje wrzuce jak znajde mojego Vibeza ##EDIT## Ok wiec: 12.5k | +3dB | 1.2Q 2k | +1dB | 1.2Q 400 | -2dB | 1.2Q 125 | +7dB | 0.8Q 63 | +7dB | 1.0Q Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzique Opublikowano 1 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 Widzę @Cpu, że włączyłeś loudness trochę wąskie masz szerokości. A jak jest z głośnością na hd595 ? starcza skali, żeby dać czadu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cpu Opublikowano 1 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2007 Nom daje rade chociaz ja nie preferuje glosnego grania ale wiadomo niektore kawalki tego wymagaja bo taka ich natura Co do loudness to hmm wiesz czytalem opis equalizera karmy na riovolution i sie tamtymi wzorowalem lekko je modyfikujac - sam opis ktory tam lezy jest swietny. Co do szerokosci to nie ma potrzeby przykrywac dokladnie calego pasma - 10 oktaw jedyny myk w tym zeby tych 10 oktaw nie przejsc ale wszystko ponizej ok. To jest tak bardziej na uwypuklenie pewnych aspektow dzwieku. BTW Skrobne najwyzej nie tu ale co tam - cos sie zanosi ze remonte control / docking station do Vibeza nie zobaczymy nigdy - termin na advancedmp3players jest unknown poza tym Cornice skonczylo produkcje 1" dyskow i nie wiadomo co dalej z calym Vibezem dalej, wiemy ze firmware na pewno nie bedzie - to co odpisuje TrekStor to automatyczny replay do czego doszli chlopaki na riovolution - bodajze RubenNYC. Szkoda bo liczylem mocno na pilota/stacje dokujaca, z tym ze firmware nie bedzie juz sie pogodzilem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 2 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2007 CPU- tylko kup sobie jakąś przejściówkę ( np od Irivera iFP , IHP lub Grada ) , bo jak mówi Krecik który kilka dni testował mój zestaw Vibez + HD 595 - jak wciskamy masywny jack od Sennhesiserów do Vibeza - to aż się serce kraje Można sobie w ten sosób bardzo łatwo uszkodzić / wyłamać gniazdo słuchawkowe > ja sobie dokładnie w ten sam sposób jackiem HD- 595 wyłamałem gniazdo słuchakowe w laptopie Ja nawet nie miałem specjalnych ustawień na HD-595 , ale własnie podysłałem Vibeza Majkelowi na testy i pomyslałem że może EQ na HD-595 może Mu się przydać . A więc : 16 kHz | +7dB | 1.6Q 4kHz | +6 dB | 1.8Q 1.3 kHz | + 5dB | 2.4Q 315 Hz | +5 dB | 3. 2 Q 63 Hz | +7dB | 2.4 Q Czyli klasycznie i liniowo ( HD 595 to w końcu bardzo wyrównane słuchawki ) , z podbitymi skrajami pasma ( i tym razem lekki loudness ) . Muszę powiedzieć że przy + 7dB na 63 Hz i muzyce rockowej poziom basu jest dla mnie nawet trochę za duzy > przesunięcie srodka pierwszego podbicia na 80 Hz zapewnie brzmienie trochę bardziej zrelaksowane , ale po kilku odsłuchach zostałem jednak przy 63 Hz Z kolei zauważyłem że HD -595 bardzo nie lubią jeżeli podbija się im pasmo - 7.5 kHz -10 kHz > jeżeli je obejmowałem przedostatnim lub najwyższym słupkiem , pojawiały się sybilanty ( słabe bo słabe , ale zawsze ) Dlatego wyciągnąłem ostatni słupek na 16 kHz - w takim ustawieniu w górę podbija on co prawda próżnie , ale w dół ma szansę wtedy uciec od metalizujących częstotliwości 7.5-10 - i takie ustawienie brzmi na HD -595 jednak lepiej niż 12 kHz lub 10 kHz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TaZzMaN Opublikowano 18 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2007 Moglby ktos zarzucic ustawienia na hip hopu?;> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawlo Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Mam mały problem. Mam Vibeza od niedawna i jak narazie gra on razem z Sennkami PMX100. Niby jakość dźwięku jest przyzwoita, ale wg mojego ucha dużo brakuje jej do dźwięku jaki płynął z moich PMX100 podłączonych do iRiviera T60. W T60 przy włączonym SRSie było cudnie i żywo, a tu jakoś drętwo i strasznie analitycznie (tak to się chyba pisze... ) Czy macie więc jakiś pomysł jak ustawić dobrze EQ, aby wykrzesać trochę "życia" z mojego zestawu? PS: Muzyki słucham różnej: od Oldfielda po Timbalanda - to może będzie pomocne dla Was. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PsiCore Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Posprawdzaj sobie ustawienia, jakie tutaj zamieściliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 SRS to psychoakustyczna sztuczka która polega na podbiciu wysokiego basu i niskiej średnicy i stworzenia w ten sposób iluzji "oceplonego brzmienia" Zeby uzyskać jej ekwiwalent w Vibezie trzeba się zatem przede wszystkim zainteresować zakresem częstotliwości od 100 Hz do 300 Hz. Proponuje takie ustawienie . 12.5 kHz | +6 dB | 1.8 Q 3.2kHz | +8 dB | 2.2 Q 800 Hz | +6 dB | 2.0 Q 250 Hz | +7 dB | 2.0 Q 100 Hz | +11dB | 2.0 Q PS. Postaraj się też może dokupić do Px-100 żółte pady od Sennheiserów HD-414 , z nimi charakterystyka PX-100 staje się po prostu nie tylko bardziej wyrównana i liniowa , ale także znacznie cieplejsze . Przy bardzo małych oryginalnych czarnych padach nieszczelność nausznika tak naprawdę nie daje szans słuchawkom prawidłowo reprodukować niskich częstotliwości . Nie da się po prostu wywołać fali akustycznej o wystarczająco dużym natężeniu, która nie ucieknie przez konstrukcje takich zupełnie otwartych i tak naprawdę wcale nie izolujących słuchawek Wtedy pozostają nam tylko sztuczki z podbijaniem niskiej średnicy przez takie dopalacze jak SRS i udawaniem że to bas . Dlatego warto siegnąć po nausznice od HD-414 - z nimi PX100 zaczynają grać 30 -40 % lepiej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Nie da się equalizerem zasymulować SRSa, bo SRS to oprócz equalizacji połączenie crossfeedu i opóźnień fazowych uzależnionych od częstotliwości. Poza tym Vibez Ci nie zagra tak jak T60, bo na PMX100 jego bezbarwność wydzie w pełnej krasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Pawlo chodziło prawdopodobnie raczej o podbicie basu i ocieplenie brzmienia czyli SRS WOW a nie jakieś sztuczki z 3 D przy zastosowaniu opóźnień fazowych ( prawdę mówiąć nawet nie pamiętam czy one są zaimplemetowane w pakiecie SRS na moich obu Iriverach - nigdy z nich nie korzystałem i chyba mało kto z nich w ogóle korzysta ) A co do używania korektora na Vibezie - to wybacz Majkelu , sądzać z ustawień dla X3 które raczyłej zainstalować na moim playerze , Ty się po prostu nie nauczyłeś się nigdy prawidłowo korzystać . . Pomijając fakt że aptekarskie podbicia które wprowadziłeś w zakresie + 1 - 1 dB są tak naprawdę dla nikogo niesłyszalne ( zwróć uwagę na standartową konfigurację loudness w ampach - zwykle polegają one na podbiciu dwóch skrajnych częstotliwości 100 Hz i 10 kHz , ale nie 1 dB czy na nawet 6dB >kontur polega na podbiciu tych pasm o 8 dB lub 10 dB - czyli w porównaniu z innymi częstotliwościami stają się one dwa razy głośniejsze ) to filtry EQ Vibeza ustawione były przez Ciebie niezgodnie z zasadami sztuki . Przeanalizujmy wysokosć i szerokość drugie i trzeciego filtru Twojego ustawienia - filtr nr 2 to > - 1 dB 315 Hz i szerokość 4 oktaw , filtr numer 3 > to + 1dB 630 Hz i szerokość 4 oktaw. Zdajesz sobie sprawę że z uwagi na to że pomiędzy 315 Hz a 630 Hz jest dokładnie tylko jedna oktawa ( a wiec pasma obu filtrów które sobie wybrałeś w bardzo dużej części się pokrywają ) to co podbiłeś jednym filtrem (nr 3 ) ująłeś zaraz drugim (nr 2) ? Bez wyzłośliwiania , to wydaje mi się Majkelu że zapamiętałeś słowa Lenina , który mówił że czasami trzeba zrobić krok do tyłu żeby żeby pozniej zrobić dwa kroki do przodu . Obawiam się bowiem że nie tylko nie stoisz w miejscu ( czyli wychodzisz na zero / EQ flat) ale takim "nieortodoksynym " użyciem korektora po prostu psujesz dzwięk . Equalizer (czyli DSP playera ) dostaje bowiem w takim wypadku dwa sprzeczne , wzajemnie wykluczające się żadania , ma więc w takim przypadku prawo nawet kompletnie "zgłupieć ". Parametryczny korektor Vibeza lub Karmy jest naprawdę świetny i warto go używać , ale pod jednym warunkiem - że bedziemy uzywać go z głową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 getz, weź sobie X3 i podepnij, porównaj flat z tym, co ustawiłem. Ja akurat jestem zwolennikiem delikatnych zmian, przeważnie słucham na płasko. Dyskusja mieszająca akustykę z polityką niczego tu nie wyjaśni. To, że filtr ma zasięg 4 oktaw, to nie znaczy, że w znaczący sposób podbija częstotliwości o oktawę dalej. Jeśli popatrzysz na rysunki, które sam zamieściłeś, to się przekonasz, że zasięg filtru to pojęcie raczej umowne, bo ta 2-ga oktawa jest podbita tyle co nic. Chodzi tu o zachowanie się filtra wokół częstotliwości środkowej, i według mojej logiki to właśnie mocne zawężanie tego pasma jest zabiegiem dość osobliwym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Majkelu - niezależnie od charakterystki tych podbić o których wspominasz , przy szerokości 4Q i rozsunięciu środków tych filtrów zaledwie o jedną oktawę , musi dojść w dużej częsci do ich dokładnego pokrycia się ich pasm. I uwierz - w przypadku wyraznych podbić i zachodzenia pasm korekcji na siebie dochodzi zarówno w Karmie jak i Vibezie do wyraznych zniekształceń dzwięku . Natomiast jeżeli equalizer jest ustawiony właściwie i podbicia wzajemnie ze sobą nie kolidują , zniekształeń żadnych nie będzie ( nawet jeżeli podbijesz wszystkie pasma po+ 11-12 dB ) Dlatego tak ważną rzeczą jest , żeby zwrócić uwagę na tę możliwą pułapkę . Ewentualne błędne posługiwanie sie parametrycznym EQ tłumaczy częściowo fakt , że w obu odtwarzaczach ich pozycja wyjściowa ustawiona jest niewłaściwie . -maksymalne rozsunięcie filtru o cztery oktawy które trzeba natychmiast zredukować - ale wielokrotnie pisaliśmy zarówno w wątku o Karmie jak i o Vibezie że jest to ewidentny bug softwarowy tej platformy , który wymaga od usera odtwarzacza zarówno pewnego obycia i w posługiwaniu się parametrycznym korektorem , jak i jednak pewnej wyobrazni : w jaki sposób te dwa parametry : częstotliwość i dobroć , są w stanie określić szerokość konkretnego pasma , jakiemu zakresowi skali muzycznej to mniej więcej odpowiada i jak może wpłynąć na dzwięk konkretnych słuchawek . Jedyna droga jest taka że trzeba zaufać własnemu słuchawi i eksperymentować , potem ewentualnie sięgnać do teorii : czyli zerknąć na pięciolinię albo wykres częstotliwościowy konkretnego modelu słuchawek .... i jeszcze raz poekseprymentować .. Ja wcale nie chce udawać , że po ponad półtora roku użytkowania Karmy i Vibeza (w sumie bardzo skromnej bo zaledwie pięciopasamowej ) o parametrycznej korekcji w tych playerach wiem już wszystko . Z uwagi na zupełnie różne charakterystyki słuchawek - a słuchawek o liniowej charakterystyce po prostu nie ma , jest to zresztą niemożliwe Wciąż więc się uczę i kiedy podpinam do Vibeza lub Karmy nowe , zupełnie nieznane słuchawki muszę zaczynać poszukiwania właściwego klucza korekcji właściwie od nowa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawlo Opublikowano 12 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2007 Proponuje takie ustawienie . 12.5 kHz | +6 dB | 1.8 Q 3.2kHz | +8 dB | 2.2 Q 800 Hz | +6 dB | 2.0 Q 250 Hz | +7 dB | 2.0 Q 100 Hz | +11dB | 2.0 Q Zacząłem testować to ustawienie i muszę stwierdzić, że dźwięk jest już dużo lepszy od tego co miałem wcześniej... Jednak wydaje mi się, że ciągle tutaj czegoś brakuje. Po prostu będę musiał sam "pobawić" się w przesuwanie suwaków i odsłuchy. PS: Getz, dzięki za nakierowanie na co powinienem zwrócić uwagę. PS. Postaraj się też może dokupić do Px-100 żółte pady od Sennheiserów HD-414, z nimi charakterystyka PX-100 staje się po prostu nie tylko bardziej wyrównana i liniowa , ale także znacznie cieplejsze . Przy bardzo małych oryginalnych czarnych padach nieszczelność nausznika tak naprawdę nie daje szans słuchawkom prawidłowo reprodukować niskich częstotliwości . Nie da się po prostu wywołać fali akustycznej o wystarczająco dużym natężeniu, która nie ucieknie przez konstrukcje takich zupełnie otwartych i tak naprawdę wcale nie izolujących słuchawek Wtedy pozostają nam tylko sztuczki z podbijaniem niskiej średnicy przez takie dopalacze jak SRS i udawaniem że to bas . Dlatego warto siegnąć po nausznice od HD-414 - z nimi PX100 zaczynają grać 30 -40 % lepiej . Pady od HD-414 raczej odpadają w moim przypadku. Mam PMXy a one mają posiadają coś a`la cilp-ony - takie kawałki plastiku podtrzymujące słuchawki na uszach. Pady od HD-414 z tego co pamiętam są chyba grubsze i po prostu uszy mi nie wejdą w przestrzeń między te plastiki a słuchawki. Dodatkowo żółty kolor też nie jest zbyt gustowny w połączeniu z czarnym kolorem, a ja używam tych słuchawek nie tylko w domu... Wiem, że dużo tracę przez brak tych padów, ale po prostu nie wchodzą w grę... Pawlo chodziło prawdopodobnie raczej o podbicie basu i ocieplenie brzmienia czyli SRS WOW a nie jakieś sztuczki z 3 D przy zastosowaniu opóźnień fazowych Dokładnie o to mi chodziło. Efekt 3D raczej jest dla mnie zbędny. Przesłuchiwałem zaraz po zakupie zakupie swoje PMXy-100 na T60 kolegi i tam, dźwięk był świetny przy włączonym SRSsie. Sprawiał wrażenie cieplejszego, a bas był bardziej dynamiczny i efektowniejszy. Własne ustawienie EQ nie dawały takiego efektu. Z kolei kumpel słucha muzyki tylko na własnych ustawieniach EQ, bo przy włączonym SRSie jego Kossy KSC75 grają po prostu brzydko i dziwnie. Dźwięk jest jakiś taki nieprzyjemny (Nie pamiętam dokładnie ich brzmienia, bo słuchałem ich około miesiąca temu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 12 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2007 SRS podbija bas a jednocześnie ociepla brzmienie przez dodanie (lub wzmocnienie, jeśli one już tam są) kolejnych harmonicznych niskich tonów - na tym polega TruBass... a tego nie da się symulować żadnym equalizerem, chyba że suwak odpowiedzialny za bas wprowadza znaczne zniekształcenia harmoniczne do dźwięku (czego dobry equalizer z zasady nie robi ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 12 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2007 Raczej podbicie. Podejrzewam że jest to podobnie jak w equalizerze jest to tak naprawdę korekcja pasmowa , czyli podbicie częstotliwości wyskokiego basu z jednoczesną kompresją dynamiki w tym pasmie . Dzięki temu można "wyciągnąć " harmoniczne niskiego basu ( i dzięki temu zrekonstruować te niskie dzwięki których podstwa harmoniczna nie jest fizycznie przenoszone wcale , lub jest przenoszona słabo przez nasze słuchawki lub głośniki) Kompresja dynamiki służy natomiast do tego , aby dzwięki właściwe ( czyli tony podstawowe ) niskiego basu nie maskowały nam alikwotów dzwięków basowych - one są oczywiście też podbijane , ale proprcjonalnie mniej niż harmoniczne . W repertuarze takiego filtru psychakustycznego leży też pewnie jaki filtr górnoprzepustowy usuwający wszystko co leży poniżej 90Hz lub 80 Hz , i podcinający częstotliwości ( 350 -600 Hz) powyżej pasma wysokiego basu który zamierzamy wyeksponować .Jest to zasada selekcji -im więcej najniższych częstotliwości tym mniej energii i mała wyrazistość , natomiast kiedy usuniemy nadmiarowe niskie częstotliwości ( które częściowo i tak przez nasze słuchawki są słabo przenoszone ) uzyskamy więcej miejsca na dobitną ekspozycję -można nawet powiedzieć wykop - basu wysokiego . Oczywiście takie firmy jak SRS tworzą wokół swojego produktu iluzję że jest on bardziej wyrafinowany i skomplikowany niż jest w istocie , ale moim zdaniem należy do takich sugestii podchodzić bardzo ostrożenie ( podobnie do hasła o "odbudowywaniu harmonicznych " w takich "wynalazkach jak " X-mod " Creative`a ) Po pierwsze puszczenie w ruch takiego "generatora subharmonicznych " stwarzałoby najpierw dla mikrokontrolera odtwarzacza koniecznosć "skojarzenia " i rozpoznania w gąszczu bitów co jest tak naprawdę najniższą częstotliwością i fundamentem każdego wielotonu . Słowem DSP musiłaby " wykryć" ton podstawowy . A to wcale nie jest takie proste, bo na dokładne i wiarygodne obliczenie częstotliwości podstawowej nie ma jednej i prostej recepty ( czytaj jednego prostego algorytmu ) .Wydaje się że to wbrew pozorom naprawdę bardzo skomplikowany problem matematyczno - techniczny , na którym skromny procesor emetrójki szybko połamałby sobie zęby Dlaczego tak jest ? Harmoniczne tworzone przez dwa razy wiekszą częstotlliwosc drgan (2:1) od tonu wyjsciowego , są tylko teoretycznym uproszczeniem który w praktyce , w sposób regularny obowiązuje wyłacznie instrumenty elektroniczne . I właśnie przez to , że ich alikwoty są "idealnie" strojone według takiego prostego jak drut miernika czestotliwosci (sprowadzającego obliczenia do najprostszego oktawowego mnożenia częstotliwości przez dwa ) brzmią one dla pusto i sztucznie . Nasz słuch bez pudła jest w stanie rozpoznać instrument elektroniczny od naturalnego bo brak nierównomiernosci rozciagniecia tonow harmonicznych interpretujemy zawsze jako zubożenie brzmienia . Wystarczyłby więc cztero - lub pieciostrunowa gitara basowa (albo kontrabas ) i cała wieża z alikwotów liniowo podążajacych za tonem podstawowym musiłałby się zawalić . Nasz "genialny " DSP nie będzie umiał wysokosci podstawy harmonicznej w takim przypadku nie będzie umiał zarówno prawidłowo wyliczyć , ani w ogóle alikwotów takiego wielotonu ze sobą wzajemnie powiązać i skojarzyć Dorzućmy do tego kilka innych nie-elektronicznych instrumentów , i od samych możliwych wzorow algorytmów które należałoby mu wprzódy zaimplemetować , przeciążone obwody jądra mikrokontrolera empetrójki mógłby się szybko przegrzać , a nasz odwarzacz pewnie nawet i zapalić . Taki "dopalacz" byłby po prostu i dla naszego playera i dla naszego życia skrajnie niebezpieczny. Tak więc , mimo niewątpliwego faktu że współczesnej muzyce pop bezprzecznie dominują proste cyfrowe syntezatory które stwarzają możliwość takiego prostego , krokowego ,wyliczania alikwotów , ( a więc także operowania na nich ), to nie chce mi się wierzyć że dopalacze w rodzaju SRS czy BBE bazują własnie na tego typu technicznych "patentach " Sprawdzałyby się one pewnie przy techno , natomiast przy drum and bass już raczej nie ( nie mówiąć juz o "gitarowym " rocku - rozważań o alikowotach gitarowych jest już chyba tyle , że człowiek powinien wyzbyc sie jakiejkolwiek nadziei że kiedykolwiek zdoła ten cały materiał ogarnąć , najlepiej zanim jeszcze zacznie je na powaznie studiować ). Korekacja pasmowa wysokiego basu , połączona z kompesją i ewentualnym wyeksponowaniem tego pasma dzięki jakiemuś high-passowi wydaje się nie tylko bardziej skuteczna , ale również zdecydowanie bardziej uniwersalna, bo jest receptą na rekonstrukcję basu wszystkich instrumentów , a nie tylko tych elektronicznych - o regularnych , zawsze "oktawowych " harmonicznych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2007 > tworzą wokół swojego produktu iluzję nie twierdzę że nie, ale - przynajmniej moim zdaniem - o ile SRS-u da się słuchać, o tyle np. BBE już mniej... więc SRS aż tak przereklamowany nie jest zaś wynalazków Creative'a nie słyszałem, ale jeśli ichniejsze "odbudowywanie harmonicznych" działa jak to w BBE, to znaczy że nie działa co do technikaliów - nie wypowiadam się, oczywiście można długo i przyjemnie dyskutować na ten temat, wręcz przygotowując jednocześnie - na dowód poprawności rozważań oraz z pożytkiem doczesnym i wiecznym - OpenSRS dla Rockboksa, ale SRS Labs nie udostępnia nigdzie informacji jak ichniejsze systemy są w rzeczywistości implementowane poza kilkoma PDF-ami nazwanymi "whitepapers", które do odpowiadających im dokumentów z Dolby Labs mają się nijak (te z Dolby faktycznie - zwykle, bo też nie zawsze - opisują implementację krok po kroku) wiem tylko jak działa najprostsza implementacja bodajże "SRS 3D" - bo to widać na wykresie fazy dźwięku ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kshyhoo Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2007 Miesiąc minął... Sporo posłuchałem i w końcu dopasowałem do siebie ustawienia EQ. I na SRS200 i KSC-50 stosuję te same ustawienia - gatunek muzyki: generalnie wszelkie odmiany metalu. (ustawienia do głośnego słuchania np. w autobusie - na SRS200 poziom dźwięku 21-23) 12,5k +5 4.0 5k +6 4.0 1k -6 4.0 250 -6 2.2 (-4 do cichego słuchania) 63 +10 4.0 (+7 do cichego słuchania) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joosepe Opublikowano 18 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2007 Moje ust. dla X3: 16K +3dB 2.2 12.5K +1dB 1 125 +1db 1.6 63 +4db 1.6 (staram sie wierzyc ze poza skrajami pasma x3 graja w miare liniowo ) Pomocne w ustawieniu moze byc to narzedzie - http://groups.msn.com/JohnMKarmaEQ/ Troszke jednak sa inne czestotliwosci (takie jak w Karmie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitch Black Ink Opublikowano 11 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2008 A czy ktoś ma jakieś sugestie jak w miarę dobrze ustawić EQ żeby z Vibeza wycisnąć trochę więcej dołu do Westone UM1? Przyznam że trochę mi tego brakuje, a mnie samemu tak średnio to ustawianie wychodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joosepe Opublikowano 12 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2008 Moze na poczatek sprobuj: 160 , 1.6 +3 63 , 1.6 +3 Ew. zwiekszaj podbicie, przesun na 50hz i 125hz Nie wiem jak graja UM1, ani jakiej muzyki sluchasz, wiec ciezko dokladnie powiedziec ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.