Fanklub słuchawek bezprzewodowych (wireless)

[Najner]

1 minutę temu, imbryk82 napisał:

A jakie polecacie do rozmów? Dla kobiety. Chodzi o sprzęt do rozmów po kilka godzin dziennie. Musi być wygodny, w miarę szybka aplikacja. Muzyka schodzi na drugi plan. Airpodsy Pro? Coś innego?

Cena do 1000.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
 

 

Muszą być dokanałowe? Ja do rozmów w biurze używam Huawei Freebuds Studio. Zbierają mój głos dużo lepiej, niż każde inne słuchawki bluetooth, jakie testowałem. Są bardzo leciutkie i wygodne, można się połączyć z dwoma urządzeniami jednocześnie i przełączać "w locie", czyli jak słuchasz sobie muzy z telefonu, ale ktoś zadzwoni na kompie na Teams/Skype, to można od razu odebrać połączenie bez żadnych kombinacji z rozłączaniem, podłączaniem itp. Mają swoje wady, ale można je dostać za 5 stów i w tym pieniądzu są moim zdaniem bardzo dobre.

[imbryk82]

Pewnie masz rację. Wygoda i funkcjonalność na korzyść nausznych. Jednak nie wiem czy takie są do zaakceptowania. To ma być prezent i muszę to jakoś sprawdzić

Tym niemniej pytanie o wygodne i szybkie w aplikacji dokanałówki do rozmów aktualne.

 

 

[Jaro54]

Studio ma damską wersję, złotą

[retter]

 
Muszą być dokanałowe? Ja do rozmów w biurze używam Huawei Freebuds Studio. Zbierają mój głos dużo lepiej, niż każde inne słuchawki bluetooth, jakie testowałem. Są bardzo leciutkie i wygodne, można się połączyć z dwoma urządzeniami jednocześnie i przełączać "w locie", czyli jak słuchasz sobie muzy z telefonu, ale ktoś zadzwoni na kompie na Teams/Skype, to można od razu odebrać połączenie bez żadnych kombinacji z rozłączaniem, podłączaniem itp. Mają swoje wady, ale można je dostać za 5 stów i w tym pieniądzu są moim zdaniem bardzo dobre.

Kobiecie podejście do audio, kobieca torebka, wygląd małe niewidoczne + dużo nie ważne jak piękne. Itd...

Rozmowa latem kiedy jest ciepło w takich to udręka ale kto co lubi.


Kabooom!

[fero415]

od dwóch dni jestem (nieszczęśliwym) posiadaczem galaxy buds plus i szczerze odradzam te słuchawki. najbardziej gów***ny sopran jaki w życiu słyszałem, niektóre części pasma brzmią tak jakby bitrate spadał do 96kb/s.

...może trzech recenzentów wspominało o tym w swoich wypocinach ("sometimes tinny", "bitcrushed effect") ale nie sądziłem że to brzmi aż tak źle, szczególnie biorąc pod uwagę ogólnie wysokie oceny tych słuchawek.

*oczywiście możliwe że trafiłem na wybrakowany zestaw ale średnio chce mi się wierzyć że losowo dobrano lewą i prawą słuchawkę tak aby były zgrane pod względem defektów.

**odsłuchy były przed i po aktualizacji softu

omijać, nie dałbym 100 zł za ten model.

 

[manuelvetro]

W dniu 24.11.2021 o 12:18, Jaro54 napisał:

Panasonic RZ-S500W 

1. Byłem z zakupu zadowolony. Najbardziej podobał mi się tryb ambient sound, w którym panasy grają jak otwarte. Jak nie słucham głośno, to swobodnie mogę się komunikować z rodziną. Dla mnie bezcenne  Muzycznie uznałem je za poprawne. Bez „tego czegoś” .  Chociaż z dnia na dzień grały coraz lepiej i są niebo lepsze od airpodsów 2 żony, których rozpieszczony k812 czy AM05 etc, nie trawię, po prostu. Niemniej postanowiłem pobawić się tipsami,  choć te fabryczne imo są całkiem niezłe i mam na nich dobry seal. Dopasowałem panasom spinfity od gr07x, chyba z tulejką 100. I jest kurde sporo lepiej  na tyle dobrze, że postanowiłem się do niniejszego fanklubu zapisać, bo dostały trochę charakterku i sznytu. I chciałem podziękować @Jaro54, bo dał mi zakupową pewność potwierdzając w moim wątku co kupić, że panasy są niezłe. Ja dałem 350, a @Jaro54linkował później oferty za bodaj 280. Imho za 350 to okazja a za 280 to jest steal.

Także zakończę  tradycyjnie: ten, tego.

 

[manuelvetro]

Ostatecznie jednak SpinFit CP240 wygrały. To są biflangle, Na spinfitach od gr07x muzycznie było fpytę, ale użytkowo nie do końca. Jak chodziłem, to prawe ucho szczególnie mocno odczuwało?/słyszało prawą stopę. Fit nie był do końca teges? Albo jakieś kostne przewodzenie? W każdym razie, na tyle wkurzało, że zdjąłem.  Biflangle SpinFit CP240 maja zalety tamtych spinfitów, ale nie mają ich wad. 
Takze,  mogą TWS-y być alternatywą dla IEM. Na początku wydawało mi się, że już IT00 je biją, ale byłem w błędzie. Panasy są wyrównane, zrównoważone i wszechstronne. Grają ciężki metal przyzwoicie. IT00 gubiły się…

Oczywiście kuszą mnie teraz techniksy najwyższe, które @Jaro54polecał, ale nie mam już środków, poszły na inne cele.

 

edyta

 

oczywiście z w.w. Spinfitami biflangle nie wchodzą, do pudełka ładującego.  

No to wróciłem do fabrycznych i więcej nie marudzę. 

Edytowane 27 Listopada 2021 przez manuelvetro

[retter]

A jakie polecacie do rozmów? Dla kobiety. Chodzi o sprzęt do rozmów po kilka godzin dziennie. Musi być wygodny, w miarę szybka aplikacja. Muzyka schodzi na drugi plan. Airpodsy Pro? Coś innego?

Cena do 1000.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

APP będą już spoko.

Osobiście trafiłem na SoundCore Liberty Air 2 Pro też mogę polecić, a są znacznie tańsze. Do rozmowy spoko testowałem i to chyba kończy poszukiwanie słuchawek /adapterow BT pod moje wymagania (sporo rozmów).



Kabooom!

[rafficzka]

W dniu 27.11.2021 o 00:45, manuelvetro napisał:

 

• HUAWEI FreeBuds 4i ANC Biały 200 zł
• JABRA Elite 75t ANC Czarny 280 zł
• PANASONIC RZ-S500WE-K ANC Czarny 290 zł
• SAMSUNG Galaxy Buds+ SM-R175N Czarne 300 zł
• Samsung Galaxy Buds Live 300 zł

Co wybrać, aby mi nie wypadały, głównie słucham audiobooków/podcastów podczas biegania, spacerów z psem, dlatego nie chce żeby wypadały, ale to wiadomo bardzo zależna cecha od mojego ucha. Poprzednie Xiaomi Redmi Airdots wypadają mi przy bieganiu albo schylaniu. Tak samo z przewodowymi Samsung In Ear EO-IG935BB czy Brainwavz Delta jak dobrze pamiętam sprzed paru ładnych lat. Jedynie trzymające się słuchawki w moich uszach jakie pamiętam były podobne do tych - https://i.imgur.com/yQUvr7j.png Nie będę miał jak przetestować przed zakupem, ewentualnie zwrócę.

Pytanie pozostaje w takim razie odnośnie brzemienia w audiobookach i muzyka ale rzadziej - pop/rap

Edytowane 30 Listopada 2021 przez rafficzka

[fero415]

17 minutes ago, rafficzka said:

ewentualnie zwrócę,

Nie zwrócisz albo w najlepszym wypadku możesz mieć duży problem ze zwrotem. Mnie nie przyjęli powołując się na ustawowo słuszne "względy higieniczne".

Jako addendum do własnego postu wyżej napiszę że z nowszymi telefonami samsunga galaxy plus działają zauważalnie lepiej niż z czymkolwiek innym (zakładam że to zasługa ich autorskiego kodeka bluetooth - na pc i niekoreańskim androdzie testowałem z sbc i aac, w pierwszym wariancie na donglu i karcie pcie). Według mnie ciągle bez szału i słuchanie muzyki na nich to w dalszym ciągu strata czasu ale przynajmniej są funkcjonalne.

Edytowane 30 Listopada 2021 przez fero415

[manuelvetro]

6 godzin temu, rafficzka napisał:

• HUAWEI FreeBuds 4i ANC Biały 200 zł
• JABRA Elite 75t ANC Czarny 280 zł
• PANASONIC RZ-S500WE-K ANC Czarny 290 zł
• SAMSUNG Galaxy Buds+ SM-R175N Czarne 300 zł
• Samsung Galaxy Buds Live 300 zł

Co wybrać, aby mi nie wypadały, głównie słucham audiobooków/podcastów podczas biegania, spacerów z psem, dlatego nie chce żeby wypadały, ale to wiadomo bardzo zależna cecha od mojego ucha. Poprzednie Xiaomi Redmi Airdots wypadają mi przy bieganiu albo schylaniu. Tak samo z przewodowymi Samsung In Ear EO-IG935BB czy Brainwavz Delta jak dobrze pamiętam sprzed paru ładnych lat. Jedynie trzymające się słuchawki w moich uszach jakie pamiętam były podobne do tych - https://i.imgur.com/yQUvr7j.png Nie będę miał jak przetestować przed zakupem, ewentualnie zwrócę.

Pytanie pozostaje w takim razie odnośnie brzemienia w audiobookach i muzyka ale rzadziej - pop/rap

@Jaro54pytaj, ja się nie znam na TWS. Mnie doradził fpyte.

[Jaro54]

Małe porównanie Panasonic RZ-S500W z Mifo O5 Plus. 

Cóż Panasonic'i wyglądają przy Mifo jak ubodzy krewni. Wykonanie jest na plus dla Mifo. Teraz porównuję wersję O5 Plus, kupiona po zgubieniu jednej słuchawki z O5 Pro (wypadła mi z ręki i wpadła do kratki ściekowej na ulicy ).

 

1. Wykonanie

Mifo ma aluminiowe etui z porządną baterią (2600 mAh), które wystarcza na naładowanie 15x słuchawek. Same słuchawki wytrzymują ok 7-8 godzin na jednym ładowaniu więc mamy ok 110 godzin słuchania muzyki. Na tym polu raczej Mifo nie ma konkurencji. Jeden mankament wykonania to przyciski malutkie. Trzeba się przyzwyczaić do ich obsługi. To moje drugie Mifo O5 dlatego dla mnie to nie problem. Etui może służyć jako awaryjny powerbank dla innych urządzeń, w zestawie jest przejściówka z USB c do USB a. W zestawie jest 6 różnych wielkością i kształtem (plus jedne założone na słuchawki) tipsów. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Same słuchawki mają bardzo ergonomiczny kształt i nie wystają z ucha. Dobrze trzymają się w uchu. Można wg producenta myć je pod wodą mają IPX 67.

 

Panasonic etui mają z plastiku i to lichego, wygląda przy etui TRN T200 lub Boomarker Sif/Sif II jak zabawka. Pojemność baterii też nie imponuje. W zestawie jest 5 par tipsów w 5 rozmiarach. Sluchawki są duże, wystają z uszu i słabo się trzymają na oryginalnych tipsach. Do zastosowań sportowych i wymagających dużo ruchu nie poleciłbym ich. 

Mifo wygrywa w tej konkurencji bezapelacyjnie. BT jest stabilne i ma całkiem spory zasięg. Straciłem sygnał po ok 12 metrach od telefonu na hali fabrycznej 

 

2. Łączność, zastosowane technologie, jakość rozmow

Mifo ma tylko redukcję pasywną plus nasłuch z zewnętrznych mikrofonów. Brak ANC. Pasywna redukcja hałasu ze względu na kształt po dobraniu odpowiednich tipsów jest bardzo dobra. Nasłuch też spisuje się przyzwoicie, choć trzeba wyłączyć muzykę by rozmawiać z kimś bez wyjmowania słuchawek. Jakość rozmów w pomieszczeniu jest dobra, na zewnątrz w głośnym otoczeniu jest słabiej. 

 

Panasonic ma ANC. W tej dziedzinie wygrywa z Mifo. ANC działa dobrze, nie następuje degradacja dźwięku po włączeniu ANC. Nasłuch też działa dobrze, jeśli nie słuchamy zbyt głośno można rozmawiać z drugą osobą bez wyłączenia muzyki i wyjmowania słuchawek. Zasięg BT i stabilność połączenia jest dobra. Jakość rozmów jest dobra, nikt nie uskarżał się na jakość połączenia. 

Plus dla Panasonica za ANC aktywne, dla Mifo za zasięg. 

 

3. Jakość dźwięku 

 

I to kolejna dziedzina w której wygrywa Mifo. Dźwięk jest na bardzo przyzwoitym poziomie. Jest czysty, żadne pasmo nie wychodzi przed szereg. Nie uświadczyłem sybilantów. W porównaniu z Panasonic dźwięk ma większą scenę, szczegółowość jest na porządnym poziomie, nie grają w głowie. Scena ma głębie przód-tył ale również góra-dół. Panasonici mają zbyt dużo basu i to raczej średniego, który wchodzi na średnicę. W niektórych utworach gubi się jeśli jest zbyt dużo informacji do przekazania w basie. Góra też jest słaba. Grają dużo mniejszą sceną niż Mifo może nie w głowie ale bardzo blisko i separacja instrumentów jest słabsza.

 

4. Pidsumowanie

Po raz kolejny duży producent z wieloletnim stażem przegrywa z firmą kilka razy młodszą. Przy pierwotnej cenie ok 600 pln Panasonic nie warto by było kupować. Są raczej konkurencją dla tanich chiński TWS ów. Za ok 300 pln można ryzykować. Mifo zdobyte w atrakcyjnej cenie (poniżej 200 pln) biją na głowę o 50%droższe Panasonici 

 

Koniec moich wypocin, może nie posneliscie

Na koniec kilka fotek 

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez Jaro54

[manuelvetro]

27 minut temu, Jaro54 napisał:

 

3. Jakość dźwięku 

 

I to kolejna dziedzina w której wygrywa Mifo. Dźwięk jest na bardzo przyzwoitym poziomie. Jest czysty, żadne pasmo nie wychodzi przed szereg. Nie uświadczyłem sybilantów. W porównaniu z Panasonic dźwięk ma większą scenę, szczegółowość jest na porządnym poziomie, nie grają w głowie. Scena ma głębie przód-tył ale również góra-dół. Panasonici mają zbyt dużo basu i to raczej średniego, który wchodzi na średnicę. W niektórych utworach gubi się jeśli jest zbyt dużo informacji do przekazania w basie. Góra też jest słaba. Grają dużo mniejszą sceną niż Mifo może nie w głowie ale bardzo blisko i separacja instrumentów jest słabsza.

 

Myślę sobie tak:

1. Tipsy

2. Wygrzanie

3. Fit, one nie każdemu w uchu  „leżą”

 

na początku te panasy mi się wydawały takie se. Po tygodniu słuchania , kiedy dziś przyjechały najwyższe chyba technicsy eah-az60 jakość dźwięku (z iphona) nie jest gorsza. Panasy grają mi równo, z zadziwiajaco dużą sceną, bas jest mniejszy niż w technicsach, nigdy mi się nie gubił nawet w szybkim metalu. Wróciłem po przygodach z rozmaitymi spinfitami do fabrycznych gumek. Nie za bardzo mi wystają z ucha, robiłem w nich z powodzeniem pompki. Komfort jednak oczywiście po stronie technicsów. Na tą chwile znak równości dla jakości dźwięku między technicsami za 1k a panasami za 0,3k przy czym panasy odbieram jako liniowe a technicsy rozrywkowe. Technicsy może się wygrzeją jeszcze, mam je ledwie kilka godzin i pogonią panasy. W każdym razie na chwilę obecną imo obie pary się uzupełniają, czym mnie kurde uszczęśliwiają.

Edytowane 1 Grudnia 2021 przez manuelvetro

[Jaro54]

@manuelvetropodłącz je do czegoś lepszego (Technics EAH-AZ60) niż iPhone i wtedy porównaj. Warto podłączyć. 

[manuelvetro]

10 minut temu, Jaro54 napisał:

@manuelvetropodłącz je do czegoś lepszego (Technics EAH-AZ60) niż iPhone i wtedy porównaj. Warto podłączyć. 

Na pewno masz rację = LDAC. Niemniej dla mnie TWS muszą banglać koniecznie pod telefonem, żebym mógł odebrać połączenie dotykiem. Jakości „bezwzględnej” w TWS nie ścigam, bo od tego mam tor stacjonarny, jak mnie najdzie ochota. A liniowość - u mnie - panasów i rozrywka technicsów to już pełnia szczęścia. Tym bardziej, ze w obu mogę słuchać w trybie ambient sound = słuchawek otwartych. Jakbym miał porównać to panasy to dt880edition , łagodniejsze, z bardziej miękkim dźwiękiem, nie aż tak dobre technicznie, oczywiście, a technicsy to dt990edition, j.w. Mowa o AAC, krzywdzacym dla technicsów, jak słusznie zauważyłeś.

Niemniej, ja NIE spodziewałem się, że TWS-y mogą być aż tak dobre. Każde z moich IEM są lepsze, ale te TWS-y są po prostu dobre w sposób wystarczający.

Swoboda łażenia gdziekolwiek i robienia czegokolwiek w rytm ulubionej muzyki, co dają mi panasy i technicsy…. Warte każdych pieniędzy. Także @Jaro54stokrotne dzięki, boś Ty ojcem chrzestnym mego TWS-owego szczęścia.  

[Jaro54]

To musisz spróbować Mifo O5, 

[gilt]

On 6/5/2021 at 6:18 PM, Vaiet said:

MW100 już swoje przeżyły i przyszedł czas na upgrade, który jest od wczoraj w moich rączkach. Na razie grzeją się, rzecz jasna w uszach, ale jest co najmniej dobrze  Na razie krótko i zwięźle, bo w zasadzie to nie wiem jak grają, bo muzyki słucham cały czas, a chcę się jeszcze pobawić i zmienić tipsy na SpinFit360. W każdym razie wciągające są. Z zaskakujących rzeczy, to na pewno fakt, że balansują rozrywkowy charakter brzmienia z naprawdę niezłą ilością detalu. Bas podoba mi się za to, że jest obszerny, a jednocześnie naprawdę dobrze kontrolowany, z niezłym impaktem i nie ciągnie się jak glut po poręczy. Średnica choć pełna, ma dużo energii, powietrza i klarowności, więc jest i mięcho, i przejrzystość w jak dla mnie idealnych proporcjach. Soprany, póki co, lekko z tyłu, odrobinę wygładzone, ale obecne, nieźle rozciągnięte, choć główny akcent to niższa jego część. Zaskakuje mnie bardzo, bardzo naturalna prezentacja talerzy perkusyjnych, które są idealnie wkomponowane w całość prezentacji, a nie wypchnięte do przodu. Scena (YURRRRRRRRRRRR!) jest i to nie mała. Nie spodziewałem się nic wielkiego, a tymczasem jest i to naprawdę spoko, z rozwinięciem w każdym kierunku z wysokością włącznie, choć głównie operuje szerokością. Jest na pewno niezła separacja źródeł, jest całkiem niezła ilość powietrza między nimi, jest też precyzja pozycjonowania. Ogólnie jestem w szoku, bo po TWSach za niespełna sześć stówek nie spodziewałem się tak przemyślanego, niemal dojrzałego brzmienia. Słucham "Deep Purple" co dla mnie jest dość niezwykłe i jest szał. Jedna gitarka bliżej lewego ucha, syntezator gdzieś trochę z prawej i z tyłu, wokal po środku lekko oddalony, a perkusja płynnie rozkłada się dookoła z talerzami wybrzmiewającymi wyżej, gdy bębny są "bliżej podłogi". No i gitara basowa, a jakże, też baaaardzo przyjemnie mruczy. Shanling chyba oszalał, bo jak generalnie traktowałem "bezprzewodówki" jako sposób na uwolnienie dłoni podczas rozmowy telefonicznej, tak te generalnie skasowały mi całkowicie potrzebę korzystania z czegokolwiek więcej podczas latania po mieście i załatwiania biznesów. Wiadomo, jak podłączę pod Qudelixa takie Dunu Falcon C, czy nawet BQEYZ Spring 1, to dostanę lepszą jakość, ale tonalnie... MTW300 FTW. 

 

Generalnie jak ktoś szuka TWSów, które grają muzykę i dają z tego radochę przy zachowaniu naprawdę wysokiej klasy technikaliów (jak na cenę, wired or wireless), to niech ich spróbuje. Bo jak wjeżdża mi Trivium z moim all time fave "He who spawned the furies", to aż mam ciary ile tam jest mięcha i energii w gitarach. W uszach czuć powietrze, jak odzywają się floor tomy, MKH ryczy aż jajka się kurczą, no i talerzyki... MNIAM! ❤️

 

SZYBKA EDYTA. SpinFity robią z nich większą V-kę. Przybywa basu (bass head level), lekko cofa średnicą i ją wciska, wypycha bardziej soprany do przodu i rozjaśnia je ponad próg naturalności. IMO trochę cierpi na tym scena, dynamika i poczucie swobody z jaką grają. Może to być lepsze pod elektronikę, ale ja wracam do stocków. 

Brzmi ciekawie, jakich SpinFitów używałeś?

Edytowane 2 Grudnia 2021 przez gilt

[rafficzka]

W dniu 30.11.2021 o 01:57, rafficzka napisał:

• HUAWEI FreeBuds 4i ANC Biały 200 zł
• JABRA Elite 75t ANC Czarny 280 zł
• PANASONIC RZ-S500WE-K ANC Czarny 290 zł
• SAMSUNG Galaxy Buds+ SM-R175N Czarne 270 zł
• Samsung Galaxy Buds Live 300 zł

 

Wezmę jednak Creative Outlier Air V3 260 zł, nowa wersja, premiera miesiąc temu, zobaczymy co ma w sobie 

[Lord Rayden]

19 godzin temu, rafficzka napisał:

Wezmę jednak Creative Outlier Air V3 260 zł, nowa wersja, premiera miesiąc temu, zobaczymy co ma w sobie 

Nie mają kodeka aptX 

[rafficzka]

3 godziny temu, Lord Rayden napisał:

Nie mają kodeka aptX 

To przekreśla je doszczętnie? 

[manuelvetro]

W dniu 1.12.2021 o 20:39, Jaro54 napisał:

@manuelvetropodłącz je do czegoś lepszego (Technics EAH-AZ60) niż iPhone i wtedy porównaj. Warto podłączyć. 

Miło mądrego posłuchać

Kusiło, bo chciało się posłuchać technicsów jak lecą na rozpostartych skrzydłach. Choć już na AAC wygrały z panasami, jak wygrzały się trochę. Dużo bardziej angażujący, pełny,soczysty, kolorowy, efektowny, rozrywkowy dźwięk.

Pionek 100r okazał się mieć słabiutki bluetooth(zasięg), odpadł. Mój sześciolatek kupił ode mnie samsung m21 parę miechów temu, ale zdecydował się iść na barter. Ograbił mnie okrutnie, bo dostał iPhone6s, z którego ja jeszcze niedawno korzystałem, z drobnymi wadami i taczkę 6 bdb lecz z bateryjką w stanie nienajlepszym.

No i na początku plułem sobie w brodę, bo nie mogłem LDACa odpalić, choć uruchomiłem opcje programisty, Android to dla mnie ciało obce,  ale ostatecznie mam.

No i jest fajno i fpyte jest. Jaro, wsiąkłem.

[Jaro54]

28 minut temu, manuelvetro napisał:

Miło mądrego posłuchać

Kusiło, bo chciało się posłuchać technicsów jak lecą na rozpostartych skrzydłach. Choć już na AAC wygrały z panasami, jak wygrzały się trochę. Dużo bardziej angażujący, pełny,soczysty, kolorowy, efektowny, rozrywkowy dźwięk.

Pionek 100r okazał się mieć słabiutki bluetooth(zasięg), odpadł. Mój sześciolatek kupił ode mnie samsung m21 parę miechów temu, ale zdecydował się iść na barter. Ograbił mnie okrutnie, bo dostał iPhone6s, z którego ja jeszcze niedawno korzystałem, z drobnymi wadami i taczkę 6 bdb lecz z bateryjką w stanie nienajlepszym.

No i na początku plułem sobie w brodę, bo nie mogłem LDACa odpalić, choć uruchomiłem opcje programisty, Android to dla mnie ciało obce,  ale ostatecznie mam.

No i jest fajno i fpyte jest. Jaro, wsiąkłem.

A ja swoje Panasonic do komisu chyba wstawię. Nie mają szans z Mifo. 

[manuelvetro]

6 minut temu, Jaro54 napisał:

A ja swoje Panasonic do komisu chyba wstawię. Nie mają szans z Mifo. 

Moje Wiktor, 13, na Mikołajki dostanie  

[retter]

Wezmę jednak Creative Outlier Air V3 260 zł, nowa wersja, premiera miesiąc temu, zobaczymy co ma w sobie 

.

• HUAWEI FreeBuds 4i ANC Biały 200 zł
• JABRA Elite 75t ANC Czarny 280 zł
• PANASONIC RZ-S500WE-K ANC Czarny 290 zł
• SAMSUNG Galaxy Buds+ SM-R175N Czarne 300 zł
• Samsung Galaxy Buds Live 300 zł

Jabra generlanie odradzam.
Miałem 65 shajs.

Kabooom!

[Lord Rayden]

20 godzin temu, rafficzka napisał:

To przekreśla je doszczętnie? 

Dla mnie tak. W przypadku wireless dokanałowych aptX to minimum