Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. misiekkb Opublikowano 24 Grudnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2017 (edytowane) Po przesłuchaniu prototypu FIBAE3 zamówiłem je, gdyż grają sygnaturą, którą poszukiwałem u słuchawek. I to od przeszło ponad dwóch lat, dlatego zmieniłem CA Pro330v2 na Etymoticy napoczątku ER-4S, później ER-4SR, a teraz na FIBAE3, dlaczego o tym będzie poniżej. Budowa Customów nie ma co opisywać że względu na ergonomię, gdyż wiadomo że jest bardzo dobrze. Ja wybrałem wersję silikonową, gdyż bardziej preferuję silikon niż akryl, gdyż jest przyjemniejszy dla małżowiny i kanału. Ale kto miał silikonowe customy ten wie że jeśli o trwałość to jest znacznie gorsza niż akryl i po pewnym czasie słuchawka może nie działać poprawnie, dlatego przy wyborze silikonu trzeba o tym pamiętać. Po rozmowie z Piotrem, gdyż napoczątku byłem nastawiony na akryl, powiedział mi że jest parę kolorów, które są znacznie bardziej trwalsze jak np. czarny, biały, przezroczysty i tak zdaje się że jeszcze jest sky blue i jeszcze jakieś 2-3. Więć się zdecydowałem na silikon, gdyż wolę. Konstrukcja jest trzy przetwornikowa, jeden głośnik basowy subbasowy, drugi pełno zakresowy, a trzeci odpowiada za tony wysokie. Jest jak nazwa słuchawek mówi użyta technologia FIBAE, w skrócie płaska impedancja słuchawek, czyli to że CIEM'y nie są zależne od impedancji wyjścia w źródle. Czyli coś niezwykle pożytecznego, gdyż nie musimy się matrwić czy wyjście słuchawkowe jest poniżej 1 Ohm, czy więcej jest. Ale jest jedna wada serii FIBAE jak narazie, to że w smartphonach, które mają wybór wzmacniacza i/lub gaina na podstawie impedancji, nie skorzystamy z całego dobrodziejstwa sprzętowego do odtwarzania muzyki, tak jest np. w Meizu Pro 5, gdzie nie mogę ustawić High Gaina, ale dobrze że sygnał puszczony jest na dedykowany DAC i wzmacniacz. Gorzej będą mieli użytkownicy LG serii V, tutaj bez sztuczek, przynajmniej V10 i V20 sygnał nie zostane puszczony na dedykowany do audio wzmacniacz i DAC. Brzmienie Piotr przy projektowaniu FIBAE 3 inspirował się Staxową sygnaturą, czy w rzeczywistości F3 są podobne signaturą do Staxów, o tym będzie ten rozdział, czyli o ich brzmieniu. Wysokie Z tego co jest napisane na stronie Custom Art FIBAE3 zapewniają rozszerzone brzmienie od początku wysokich aż do końca, a co to znaczy w praktyce to że wysokie tony skupione są od 10 kHz do 20 kHz, więć osoby, które nie przepadają za wysokimi tonami i takich słuchawek jak RHA CL1 czy choćby Etymotic ER-4xS, gdzie w Etmoticach mamy znacznie niżej wchodzące tony i peak jest też znacznie niżej, a mimo tego i tak były ostre, to F3 będą jeszcze bardziej ostrzejsze. CL1 mają podobną ilość, ale więcej o tym w porównaniu, gdyż są to poniekąd jeśli chodzi o sygnaturę podobne słuchawki. Tak jak wspomniałem wyżej słuchawki skupiają się na od 10 do 20 kHz i to słychać, ale nie ma żadnej sybilizacji, brzmią prawie łagodnie, prawie, gdyż będzie to także zależało od realizacji nagrania. Do tego mają bardzo dobrą teksturę i detaliczność na tonach wysokich, każdy dźwięk z dzwonka, trójkąta będzie miał swoją własną fakturę, bez trudu usłyszymy że są różne metale użyte, które mają różną dźwięczność. Także niższe tony wysokie mają tak samo dobrą fakturę i szczegółowość, słuchanie dźwięku talerzy to przyjemność dla uszu. Tak pokazane wysokie tony dają to że muzyka jest bardzo eteryczna. Średnica i wokale Nie słychać żadnego przejścia między średnicą a wysokimi, czyli średnica z wysokim tworzy całość, gdzie coraz wyższe dźwięki rosną proporcjonalnie. Jest ona bardzo rozdzielcza, szczegółowa, instrumenty mają jedną z najlepszych faktur, także transjenty też są bardzo dobre. FIBAE3 dają nam zarówno analizę w dźwięki bez specjalnego wsłuchiwania się, gdyż usłyszymy każde dotknięcie struny na gitarze, czy skrzypcach, to że struny są z innego materiału, że mają swoją masę i swój dźwięk, także szybkie zmiany nie zatracają ich rozdzielczości, a jednocześnie nie jest to granie techniczne, gdyż nie ma suchości, szorstkości, przez co sprawia nam że słuchamy z dużą przyjemnością i chcemy więcej, tak jakbyśmy byli kilka centymetrów od instrumentu i słyszeli wszystko co muzyk wyprawia z instrumentem. Średnica nie jest tak nasycona i słodka jak w H8.2 czy Pro330v2, tylko tak jak w Etymotic ER-4SR. Wokale to również sposób prezentacji jak w ER-4SR niż H8.2 czy Pro330, ale w stosunku do Etymoticów te FIBAE mają dużo lepszą rozdzielczość i fakturowość. Bas Pierwsze co się rzuca to jego szybkość i twardość, jest bardzo szybko tak samo jak w Stax'ach SR-507, czyli decay i attack nie przedłużą dźwięku. Co do twardości to nie jest on jakoś specjalnie twardy, tak w sam raz aby przyjemnie się słuchało. Więcej jest najniższego basu, który schodzi bardzo nisko, tak że aż czujemy go. Średniego też jest więcej niż wyższego, a wyższy to jeśli chodzi o jego body jest tyle samo co w ER-4SR. Bas jak pozostałe pasma jest bardzo dobrze zróżnicowany dzięki bardzo dobrej fakturowości, rozdzielczości. Poprzez swoją kontrolę absolutną nić nie gubi, nie usłyszymy "bumowatości", a kiedy trzeba punch czy kick będzie dobrze zaznaczony. Scena i holografia Jest szeroko, nie tak jak w serii Harmony, ale jest bardzo dobrze. Holografia stoi na bardzo dobrym poziomie, każdy instrument, czy grupa instrumentów ma swoje miejsce zarówno wszerz, głąb jak i góra/dół. Szczegółowość FIBAE3 są jedne z najbardziej szczegółowych słuchawek, które słyszałem. Podają każdy najmniejszy dźwięk bez wsłuchiwania się w niego, czy podążania za jakimś instrumentem, ale podają szczegóły w bardzo przyjemny i muzykalny sposób. FIBAE3 kontra inne słuchawki RHA CL1 jak wspomniałem wyżej jeśli chodzi o sygnaturę brzmieniową są to bardzo podobne słuchawki. Z tym że do CL1 żeby je dobrze wysterować potrzeby mocny DAP i trzeba zapomnieć o słuchaniu z telefonu, F3 wystarczy telefon, który już gra przyzwoicie aby cieszyć się poniekąd równym pasmem. Wysokie tony w szkockich słuchawkach są bardzo ostre z sybilizacją, czego mimo podobnego poziomu w FIBAE3 nie ma. Także bas pozostawia wiele do życzenia w CL1, brak mu kontroli, zróżnicowania i fakturowości. FIBAE2 grają "V" w stosunku do FIBAE3. F2 mają większe wypełnienie na całym basie, a także nie tak szeroko rozciągnięte wysokie pasmo. Dwuprzetwornikowe FIBAE bardzo dobrze się sprawią przy rocku, metalu czy popie. FIBAE1 są bardziej równiejsze, mają miększy bas, który nie schodzi tak nisko jak w F3 i także nie mają takie akcentu na tym basie. Wysokie tony nie są tak rozszerzone jak w F3, ale i tak jest tutaj jeden z najwyższych poziomów i jakości na wysokich. Świetne słuchawki do klasyki, muzyki akustycznej dla kogoś kto nie ma pieniędzy na F3. Podsumowanie W FIBAE3 słuchać inspirację Staxami, gdyż raz są szeroko rozciągnięte wysokie tony, które mają bardzo dobrą fakturowość, detaliczność, a do tego nie ma sybilizacji i ostrości. Dwa że są tak samo szybkie. Trzy pasma tworzą jedną całość, nie słyszymy kiedy jakieś pasmo się kończy a jakieś zaczyna, a to jest bardzo rzadkie w konstrukcji wieloprzetwornikowej. Jeśli lubimy taki dźwięk, a do tego słuchawki nie mają grać gęsto to będą dla nas słuchawki, czyli dla kogoś kto szuka brzmienia jak w Etymoticach, ale chce mieć więcej wysokich tonów. Po raz kolejny Piotrek i całe Custom Art zrobił kolejne bardzo dobre słuchawki. EDIT: FIBAE3 na kablu Effect Audio Thor i bardzo się zmieniło brzmienie w stosunku do kabla stockowego. Średnica się uwypukliła i dostała więcej body i nasycenia, już brzmi jak CIEM'y do których przyzwyczaił mnie CA, czyli jest słodko i bardzo nasycony dźwięk, tak jak w Pro330 czy w serii Harmony. Tak samo bas też dostał więcej masy i już jest równo na całym zakresie basu, stał się miększy. A wysokie już nie tego efektu że dźwięki idą do góry, jest za średnicą. Na wszystkich pasmach wydłużył się decay. Stały się "baby" H8.2. Edytowane 25 Grudnia 2017 przez misiekkb 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baele Opublikowano 24 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2017 No to chyba klinika i krew z uszu wyszła, jeśli mają więcej góry od Etymoticów ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2017 Ja raczej pozostanę oddanym fanem FIBAE2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2017 @misiekkb jakbyś je porównał do Flc8s ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 25 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 (edytowane) 14 godzin temu, Baele napisał: No to chyba klinika i krew z uszu wyszła, jeśli mają więcej góry od Etymoticów ? Właśnie że nie Jarku słucha ich się bardzo przyjemnie, nie ma kliniki, a krew z uszu to tu już będzie zależało od pacjenta i to jaką górę lubi. To jest mnie więcej jak z Sony CD530ES, on ma dużo góry, ale czy jest ona podawana w sposób kliniczny, nie. 12 godzin temu, Synthax napisał: Ja raczej pozostanę oddanym fanem FIBAE2 Czyli Maćku w końcu na nie się zdecydowałeś. 12 godzin temu, Noah napisał: @misiekkb jakbyś je porównał do Flc8s ? Nie porównam do FLC8s, gdyż słuchałem je bardzo krótko, na jednym ustawieniu. Wczoraj przesłuchałem FIBAE3 na kablu Effect Audio Thor i bardzo się zmieniło brzmienie w stosunku do kabla stockowego. Średnica się uwypukliła i dostała więcej body i nasycenia, już brzmi jak CIEM'y do których przyzwyczaił mnie CA, czyli jest słodko i bardzo nasycony dźwięk, tak jak w Pro330 czy w serii Harmony. Tak samo bas też dostał więcej masy i już jest równo na całym zakresie basu, stał się miększy. A wysokie już nie tego efektu że dźwięki idą do góry, jest za średnicą. Na wszystkich pasmach wydłużył się decay. Stały się "baby" H8.2. Edytowane 25 Grudnia 2017 przez misiekkb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 @misiekkb bardzo mi się spodobało ich granie, ale jeszcze ich nie mam. Barwowo są świetne. Samam radość ze słuchania. I FIBAE2 są duże łatwiej przyswajalne niż Ety dla mnie. Co do zakupów to jednak trochę silniej ciągnie mnie w stronę nagłownych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 25 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 No widzisz Maćku, mnie od czasu co się pozbyłem nagłownych, wogóle mnie nie ciągnie do nich. CIEMów używam tylko jako sprzęt przenośny, a w domu na monitorkach, gdyż tak jest wygodniej, dźwięk też mi odpowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Firegon Opublikowano 25 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Dla mnie jedyny dylemat to w jakim kolorze je sobie zamówić Mnie już wersja uniwersalna powaliła stosunkiem cena/jakość, a skoro z customową będzie lepiej, a z innym kabelkiem jeszcze lepiej, to nic tylko brać! Szkoda, że przed świętami nie zamówiłem, no ale rachunki niestety mają priorytet. @misiekkb jak mówisz, że stały się baby 8.2, to mam nadzieję, że nie masz na myśli basu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 25 Grudnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2017 Nie mam na myśli basu z powodu, którego nie lubię H8.2, mimo że średnica i wokale w nich to jest coś najlepszego co było mi dane usłyszeć w iem/ciemach. Jest on dobrze kontrolowany, bardzie mi chodziło że wysoki bas i średnica na Effect Audio Thor Copper jest nasycona i ma takie same body jak H8.2, ale wszystko jest pod kontrolą, czyli nie tej "bumowatości". Ja chcę bardzo sprawdzić Thora w wersji Silver, gdyż ten Cooper owszem dodał mi nasycenie i słodkość na wokalach, ale szybkość mi spadła, za miękką, wytraca trochę szczegółówośc no i ten charakter brzmienia, który jest na stockowym, czyli że średnica aż do wysokich rośnie proporcjonalnie (45 stopni) co daje mi właśnie pazura na wyżej średnicy i wysokich, dlatego też F3 trochę mi pod tym względem przypominają Pro330v1. A srebrny podobno właśnie da jeszcze szybszy attack i decay, twardość będzie nieznacznie większa, wysokie też nabiorą błysku, a średnica zostanie dociążona, nasycona przez co staje się bardziej angażująca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 15 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 (edytowane) W sobotę posłuchałem demówek FIBAE3 i jakbym miał zawrzeć ich opis w jednym wyrażeniu to napisałbym "odchudzone Harmony 8.2". Harmony są dla mnie niczym przenośne kolumny grające pełnym, szerokim dźwiękiem, którym mogę cieszyć się wszędzie. Noga sama chodzi, micha się śmieje, wokale i gitary wciągają i nic nie męczy. F3 to z kolei przenośne monitory studyjne. Dźwięk jest neutralny i imho akuratnie wyważony pod każdym względem. Słuchawki bardziej zwracają uwagę na muzykę niż na siebie. Jak dla mnie nie ma tam efektu wow, ale już po chwili odsłuchu oczywiste staje się jak dobrze są zestrojone. Nie ma w nich cienia sybilacji (wysokie to coś pomiędzy H8.2, a H8Pro), ani też "bumowatości" i gęstej niskiej średnicy z Harmony 8.2. F3 zdecydowanie wyróżniają się swoją sygnaturą na tle innych produktów rodzimej marki, ponieważ nie grają moim zdaniem podobnie do czegokolwiek co wyszło do tej pory z rąk Piotrka. Jak dla mnie super słuchawki jeśli komuś zależy na transparentnym przekazie albo po prostu szuka studyjnych monitorów w wersji portable. P.S. Słuchałem z DX90 P.S.2 Słuchałem wersji demo, więc ten opis to ofc bierzcie z przymrużeniem oka Edytowane 15 Stycznia 2018 przez Suszec 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 15 Stycznia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 Zestrojenie w nich to jest coś najlepszego, gdyż rzadko zdarza się aby wieloprzetwornikowych słuchawkach nie słychać było przejść między przetwornikami. I właśnie dlatego dla mnie jest efekt wow, gdyż to są takie etymotic er4s tylko z większym wypełnieniem na subbasie oraz szeroko rozciągniętą górą, gdzie tak jak napisałeś @Suszec nie ma cienia sybilizacji, a H8Pro potrafiły czasami zakłuć, ani też nie są tak wygładzone jak H8.2, soprany F3 mają bardziej otwarte i bardziej zaznaczone, przez co dla mnie tutaj są bardziej rozdzielcze niż H8.2. Mi tam one bardziej przypominają Pro330v1niż "odchudzone H8.2", gdyż bas był podobny, tylko Pro330v1 stawiały bardziej na średnicę, była bardziej nasycona, słodsza, a w F3 trochę mi tego brakuje w dolnej średnicy, zwłaszcza to słyszę na zespole Kalafina, gdzie Keiko (to ta w środku w klipie ) ma suchy wokal, podczas gdy Wakana (po prawej), która śpiewa najwyżej już nie słuchać suchości, wokal jest namacalny i bardzo angażujący. Ale tutaj jakiś porządny kabel srebrny załatwi sprawę, gdyż seria FIBAE bardzo jest podatna na kable i można zmienić całkowicie sygnaturę brzmienia słuchawek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 15 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2018 (edytowane) Pro330 niestety nie słuchałem, stąd nie mam tego punktu odniesienia. Mi właśnie ten brak słodkości i nasycenia bardzo odpowiada. Czyni on średnicę właśnie taką monitorową i bardzo czytelną, ale jednocześnie udało się zachować coś co dla mnie jest znakiem firmowym CustomArt, czyli swoistą gładkość średnich tonów. Nie brzmią one surowo, a transjenty i wygasanie dźwięku są naturalne. Rozważam te słuchawki jako "kontrę" dla swoich Harmony, chociaż najpierw skołuję im nowego dapa, popędzę po balansie na srebrze i zobaczę co się z tego urodzi @misiekkb Pamiętasz co się zmieniło pomiędzy demo, którego słuchałeś, a egzemplarzem, który posiadasz? Edytowane 15 Stycznia 2018 przez Suszec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 16 Stycznia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2018 Ja nie słuchałem dema uniwersalnego, tylko na początku customy na Piotra ucho, więć co do dema uniwersalnego a customem to się nie wypowiem. Osłodzenie wcalenie nie oznacza że się traci na czytelności, a monitory też nie mają tak suchej niskiej średnicy, wiem, gdyż właśnie jedne stoją u mnie na biurku, a już nie mówiąć już o głównych monitorach, które są w studiach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 16 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2018 To już kwestia słowniczka, czyli co pod poszczególnymi pojęciami rozumiemy. Pisząc o "monitorowości" miałem na myśli pewien stereotyp, ale zdaję sobie sprawę, że ile monitorów studyjnych tyle sygnatur dźwiękowych. Co do osłodzenia to masz rację, trochę się zapędziłem w opisie, chodziło mi o to, że dla mnie łatwiej jest "wejrzeć" w średnicę, kiedy nie jest przesadnie nasycona, a nie, że osłodzenie=brak czytelności. Tak czy owak... co kto słyszał rozwodzić się można całymi stronami. Konsensus dla mnie jest taki, że jak ktoś szuka neutralnych CIEM-ów to koniecznie musi posłuchać FIBAE3 i tyle 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 16 Stycznia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2018 28 minut temu, Suszec napisał: ... Konsensus dla mnie jest taki, że jak ktoś szuka neutralnych CIEM-ów to koniecznie musi posłuchać FIBAE3 i tyle Zgadzam się i podpisuję się pod tym zdaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gentillo Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2018 Podepnę się trochę pod temat. Od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł spróbowania w końcu ciem-ów. Ostatnio wpadła mi w oko informacja o FIBAE3 i temat znowu odżył. W związku z tym mam kilka pytań. Po pierwsze gdzie można wykonać odcisk uszu? Czy można to zrobić gdzieś poza custom art? Być może ktoś zna jakieś sprawdzone miejsce w Krakowie? Druga rzecz to kwestia wyboru samego modelu. Najwięcej słucham mocnej gitarowej muzyki. Od hard core, poprzez metal, sludge, djent i tego typu klimaty. Z drugiej strony dużo klimatów około jazzowych głównie acid jazzowych. Oprócz tego trochę rocka, trochę elektroniki, trochę hip-hopu. W jaki sposób lubię słuchać muzyki? Z jednej strony lubię dobrze dociażone mięsne granie. Z drugiej bardzo nie lubię zlewania się dźwięków co w mocnej gitarowej muzyce zdarza się dość często. Lubię wysoką rozdzielczość. Miałem kiedyś oppo pm-3 I straszliwie drażniła mnie w nich cofnięta góra. Lubię słyszeć każdy dźwięk, jednakże bez ekstremalnej analizy. Tak po krótce. Myślę nad FIBAE2 lub 3. Który model byłby bardziej odpowiedni przy podanych założeniach? Źródła: telefon lub DAC SMSL IQ. W tej chwili z iem-ów używam fiio f9 pro i generalnie taką prezentacja mi pasuje. Ale być może ciem-y mogą zrobić to lepiej??Tapnięte z Notesa numer 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gentillo Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2018 Podepnę się trochę pod temat. Od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł spróbowania w końcu ciem-ów. Ostatnio wpadła mi w oko informacja o FIBAE3 i temat znowu odżył. W związku z tym mam kilka pytań. Po pierwsze gdzie można wykonać odcisk uszu? Czy można to zrobić gdzieś poza custom art? Być może ktoś zna jakieś sprawdzone miejsce w Krakowie? Druga rzecz to kwestia wyboru samego modelu. Najwięcej słucham mocnej gitarowej muzyki. Od hard core, poprzez metal, sludge, djent i tego typu klimaty. Z drugiej strony dużo klimatów około jazzowych głównie acid jazzowych. Oprócz tego trochę rocka, trochę elektroniki, trochę hip-hopu. W jaki sposób lubię słuchać muzyki? Z jednej strony lubię dobrze dociażone mięsne granie. Z drugiej bardzo nie lubię zlewania się dźwięków co w mocnej gitarowej muzyce zdarza się dość często. Lubię wysoką rozdzielczość. Miałem kiedyś oppo pm-3 I straszliwie drażniła mnie w nich cofnięta góra. Lubię słyszeć każdy dźwięk, jednakże bez ekstremalnej analizy. Tak po krótce. Myślę nad FIBAE2 lub 3. Który model byłby bardziej odpowiedni przy podanych założeniach? Źródła: telefon lub DAC SMSL IQ. W tej chwili z iem-ów używam fiio f9 pro i generalnie taką prezentacja mi pasuje. Ale być może ciem-y mogą zrobić to lepiej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2018 45 minut temu, gentillo napisał: Podepnę się trochę pod temat. Od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł spróbowania w końcu ciem-ów. Ostatnio wpadła mi w oko informacja o FIBAE3 i temat znowu odżył. W związku z tym mam kilka pytań. Po pierwsze gdzie można wykonać odcisk uszu? Czy można to zrobić gdzieś poza custom art? Być może ktoś zna jakieś sprawdzone miejsce w Krakowie? Druga rzecz to kwestia wyboru samego modelu. Najwięcej słucham mocnej gitarowej muzyki. Od hard core, poprzez metal, sludge, djent i tego typu klimaty. Z drugiej strony dużo klimatów około jazzowych głównie acid jazzowych. Oprócz tego trochę rocka, trochę elektroniki, trochę hip-hopu. W jaki sposób lubię słuchać muzyki? Z jednej strony lubię dobrze dociażone mięsne granie. Z drugiej bardzo nie lubię zlewania się dźwięków co w mocnej gitarowej muzyce zdarza się dość często. Lubię wysoką rozdzielczość. Miałem kiedyś oppo pm-3 I straszliwie drażniła mnie w nich cofnięta góra. Lubię słyszeć każdy dźwięk, jednakże bez ekstremalnej analizy. Tak po krótce. Myślę nad FIBAE2 lub 3. Który model byłby bardziej odpowiedni przy podanych założeniach? Źródła: telefon lub DAC SMSL IQ. W tej chwili z iem-ów używam fiio f9 pro i generalnie taką prezentacja mi pasuje. Ale być może ciem-y mogą zrobić to lepiej?? Co do brzmienia to wypożycz wersje demo i sam zdecyduj co Ci leży. Pamiętaj że robisz słuchawki stricte pod siebie więc nie możesz ich robić całkiem w ciemno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gentillo Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2018 Co do brzmienia to wypożycz wersje demo i sam zdecyduj co Ci leży. Pamiętaj że robisz słuchawki stricte pod siebie więc nie możesz ich robić całkiem w ciemno. Dzięki za info. Nie wiedziałem że istnieje możliwość wypożyczenia. Rozumiem że temat do załatwienia bezpośrednio w custom art?Tapnięte z Notesa numer 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Homzik Opublikowano 21 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2018 Tak, wyślij maila pod info@thecustomart.com Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.