Recenzja odtwarzacza Colorfly C10

[EvilKillaruna]

O gustach się nie dyskutuje i w zakresie wzornictwa użytkowego jest to rzecz chyba najbardziej kwalifikująca się na przyswojenie zasad tolerancji oraz faktu odmienności. Tym bowiem właśnie odróżnia się od konkurencji Colorfly - najpierw w modelu C4, potem recenzowanym C10. Choć i nie tylko w tym sprzęt ten się wyróżnia, bowiem producent chyba doszedł do wniosku, że sam wygląd nie wystarczy. I bardzo dobrze. Oto przed Państwem bardzo ciekawy, choć niesamowicie prosty odtwarzacz przenośny: Colorfly C10.

 

- http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-odtwarzacza-colorfly-c10/

 

 

 

[ZenekHajzer]

Fantastyczna recka. Faktycznie colorfly'e czarują.

Jako ciekawostkę podam, że xDuoo X3 ma podobną kość i zakupiony jako tymczasowy substytut colorfly, zostaje u mnie na stałe. To chyba ta kostka cirrusa tak się lubi z etymoticami.

[hechlok]

Nie wiem... C10 nie słyszałem, ale C4 gra takim cieplym i przyjemnym dźwiękiem, ale mam wrażenie, że zapomnieliśmy, że tak muzykalnie, ale bez sceny i rozdzielczości, to grały stare discmany i nokie. Muzykalnie, ale z głębią i świetną rozdzielczością gra Pono. Mniej muzykalnie, ale za to dużo szczegolowiej, przy zachowaniu "mięsa" gra Teac. Po środku gra qp1r, a C4 gra fajnie, przyjemnie, ale to trochę tak jak Espressivo - jest muzyka, ale gra to tak zwyczajnie, jak wieża Akai moich rodziców z lat 90tych.

 

PS IMO

PS2 Recenzja jak zwykle bardzo dobrze napisana. Przyjemnie się to czyta. Podoba mi się też budowanie stałej platformy testowej.

Edited March 29, 2016 by hechlok

[pazi1980]

Posiadam AK 120, fiio x5 ,cowon plenu d

To bardzo dobre playery ale c10 gra po prostu przyjemniej dla ucha

[Spawn]

Od siebie dodam ze odtwarzacz lyka karty 128 bez problemu. Po zakupie w ciemno i pierwszych 5 minutach prawie sie rozplakalem ze smiechu na widok systemu. Mialem wrazenie ze to jakies menu serwisowe smiechy i chichy jednak przeszly jak zaczalem na nim sluchac muzuki. Kupilem potem w celu poprawy ergonomii cowona p1 ktorego to kolorflaj rozbil w pyl pod wzgledem jakosci dzwieku i tak sobie uzywam tego odtwarzacza ilestam miesiecy i jakos nie moge sie z nim rozstac

Edited March 29, 2016 by Spawn

[pazi1980]

200 gb też łyka bez problemu

[Sajmon32]

Zarówno C4 jak i C10 łykają karty 128gb i jak widać C10 również 200gb ( C4 nie wiem, bo nie mam takich). Miałem już sporo odtwarzaczy przenośnych różnych maści m.in fiio x3,x5, ibasso dx50,dx90, xduoo, astell ak120 i inne, które miałem na testach. Powiem tylko tyle, że pomimo wielu ograniczeń i braku efekciarstwa w dźwięku zarówno c4 jak i c10 są jak to dobrze określił pazi1980 przyjemniejsze dla ucha. Oczywiście nie są to odtwarzacze do wsłuchiwania się w smaczki muzyczne, a do cieszenia się i zagłębienia w muzyce. Harmony 8 Pro dawno mi tak nie zagrały jak na c4 ale muszę przyznać, że brakuje sceny z ak120 .

 

@EvillKillaruna, świetna recenzja!

Edited March 30, 2016 by down32

[Teti]

Super się czytało ale to chyba nie grajek dla mnie.

[Inszy]

C10 u mnie, chwilę się nim pobawiłem i do recenzji bym dodał jeden ficzer, który bardzo mi się spodobał - na wygaszonym ekranie można tylko zmieniać głośność, ale nie w pełnym zakresie, a od zera, do poziomu ustawionego przed wygaszeniem. Bardzo przydatna funkcja.

[EvilKillaruna]

Dzięki wszystkim za feedback i miłe słowa. Faktycznie na śmierć zapomniałem o tej funkcji. Ale bierze się to stąd, że zawsze na końcu interesuje mnie najbardziej dźwięk i pochłania do reszty już do samego końca recenzji tak, że potem potrafię zagubić niektóre obserwacje techniczne, gdy opisuję je na samym końcu tuż przed odesłaniem sprzętu do nadawcy.

 

Dopisałem zarówno aktualizację w tym względzie, jak i informacje o obsłudze wyższych kart. Odtwarzacz sprawdzałem jedynie z kośćmi 16 i właśnie 64 GB, więc nie dane mi było przekroczyć teoretycznego limitu producenta.

[wiatrak]

@EvilKillarunajak spisywał się jako USB-DAC pod windowsem ? Czy nie było lagów przy filmach? 

Odgrzewam temat, ale może pamiętasz 😀

[EvilKillaruna]

Niestety nie pamiętam już. Zbyt dawno temu.

[Spawn]

13 minut temu, wiatrak napisał:

@EvilKillarunajak spisywał się jako USB-DAC pod windowsem ? Czy nie było lagów przy filmach? 

Odgrzewam temat, ale może pamiętasz 😀

 

A udało się wogole komuś uruchomić w nim daca pod windowsem? W linuxie napewno dzialal, pod winda u mnie byl wykrywany ale ani be ani me z dzwiekiem.