FOCAL fanklub

[Lord Rayden]

 

Po co wogóle komu lepsze słuchawki?

No wiesz, prestiż, sława, zachwyty.... To jakbyś zapytał po co komu ładna i mądra żona jak wystarczą te głupie i brzydkie ?

[Gość Barthuss]

 

Po co wogóle komu lepsze słuchawki?

No wiesz, prestiż, sława, zachwyty.... To jakbyś zapytał po co komu ładna i mądra żona jak wystarczą te głupie i brzydkie ?

Z tą żoną to nie rozumiem kompletnie

 

Nie chodziło mi o to ze focal listen to ósmy cud świata. Jednak fajnie jest ze słuchawki kosztujące mnie mniej niż 600 zł grają ... wystarczająco dobrze. No tak - ale dla każdego wystarczająco oznacza coś innego

[FeX]

Fajnie to znaleźć słuchawki za 150zł, które grają wystarczająco dobrze. Za 600zł to już tak bardzo trudne nie jest. Chociaż dodajmy, że normalna cena Listenów jest o 80% wyższa

Edytowane 16 Listopada 2016 przez FeX

[Compton]

Fajnie to znaleźć słuchawki, które się nam podobają

[FeX]

Głupio się przyznać, ale gdyby jeszcze była ta cena oscylująca wokół 600zł, to sam bym z ciekawości Listeny kupił.

[Setmag]

Te 600 zł to bardziej błąd przy wycenie. Możliwie ,że cena hurtowa bez podatków. Za tak uniwersalne słuchawki które można kupić za niecały 1000 to naprawdę dobra inwestycja.

[Jaworrr]

Głupio się przyznać, ale gdyby jeszcze była ta cena oscylująca wokół 600zł, to sam bym z ciekawości Listeny kupił.

Ja tak samo. Tyle, że trochę czar pryska jak się je bierze do ręki, plastik fantastik, sklepowe których słuchałem trzeszczały. Dodatkowo np dla mnie średnio wygodne, pady wielkościowo na styk żeby weszło ucho, pałąk imadło - chociaż ten podobno się rozciąga z czasem.

 

Ale co grają to im nie można odmówić, energiczny przekaz, bardzo na plus. Warto się przymierzyć.

[Setmag]

Efekt wygrzewania przez 72 Godziny na głośności powyżej typowej podczas słuchania na rozciągniętym na max pałąku i zamkniętych muszkach o śliski karton (pełen seal).

Mniejszy impakt mid-basu, minimalnie więcej sub-basu, łagodniejsza góra, scena nieco zmieniła charakter bardziej w głąb większa separacja ale mniej w oddali - pady nieco siałdy.

Rozumiem co piszą nt. mniejszej ilości basu ponieważ traci na wykopie mid-basu i dzięki temu słychać więcej niższego ale nadal nie schodzi do piekieł jak potrafił k550 mk2.

[hibi]

 

Głupio się przyznać, ale gdyby jeszcze była ta cena oscylująca wokół 600zł, to sam bym z ciekawości Listeny kupił.

Ja tak samo. Tyle, że trochę czar pryska jak się je bierze do ręki, plastik fantastik, sklepowe których słuchałem trzeszczały. Dodatkowo np dla mnie średnio wygodne, pady wielkościowo na styk żeby weszło ucho, pałąk imadło - chociaż ten podobno się rozciąga z czasem.

 

Ale co grają to im nie można odmówić, energiczny przekaz, bardzo na plus. Warto się przymierzyć.

 

słuchawki przenośne pakowane do worka i w plecak

czego się spodziewać stalowych drutów - anten.

tworzywo jest dobrej jakości to na muszlach również nie do odróżnienia od emelinium

nie mam zastrzeżeń co do wykonania słuchawek

[Spawn]

 

 

Głupio się przyznać, ale gdyby jeszcze była ta cena oscylująca wokół 600zł, to sam bym z ciekawości Listeny kupił.

Ja tak samo. Tyle, że trochę czar pryska jak się je bierze do ręki, plastik fantastik, sklepowe których słuchałem trzeszczały. Dodatkowo np dla mnie średnio wygodne, pady wielkościowo na styk żeby weszło ucho, pałąk imadło - chociaż ten podobno się rozciąga z czasem.

 

Ale co grają to im nie można odmówić, energiczny przekaz, bardzo na plus. Warto się przymierzyć.

 

słuchawki przenośne pakowane do worka i w plecak

czego się spodziewać stalowych drutów - anten.

tworzywo jest dobrej jakości to na muszlach również nie do odróżnienia od emelinium

nie mam zastrzeżeń co do wykonania słuchawek

 

 

Moim zdaniem za ponad 1000zł to się mogli stanowczo bardziej postarać, plastik na muszlach jest najgorszy bo na zdjęciach wygląda jak amelinium co w realu rozczarowuje.

[hibi]

 

 

 

Głupio się przyznać, ale gdyby jeszcze była ta cena oscylująca wokół 600zł, to sam bym z ciekawości Listeny kupił.

Ja tak samo. Tyle, że trochę czar pryska jak się je bierze do ręki, plastik fantastik, sklepowe których słuchałem trzeszczały. Dodatkowo np dla mnie średnio wygodne, pady wielkościowo na styk żeby weszło ucho, pałąk imadło - chociaż ten podobno się rozciąga z czasem.

 

Ale co grają to im nie można odmówić, energiczny przekaz, bardzo na plus. Warto się przymierzyć.

 

słuchawki przenośne pakowane do worka i w plecak

czego się spodziewać stalowych drutów - anten.

tworzywo jest dobrej jakości to na muszlach również nie do odróżnienia od emelinium

nie mam zastrzeżeń co do wykonania słuchawek

 

 

Moim zdaniem za ponad 1000zł to się mogli stanowczo bardziej postarać, plastik na muszlach jest najgorszy bo na zdjęciach wygląda jak amelinium co w realu rozczarowuje.

 

cena jest przystępna jak za takie granie, wolę to tworzywo ( jeżeli na dłuższą metę nic sie nie będzie z tym działo to nawet lepiej że tworzywo) niż płacić 2x tyle za dekle drewniane czy stalowe konstrukcje. Słuchawki są estetyczne i to bardzo, kto co lubi.

[Spawn]

Ale ja nie mówie żeby płacić 2x tyle za metal tylko że za 1000zł to ten metal już tam powinien być Przykładowo Dt990 kosztują 700zł i są porządnie wykonane. Nie mówie żeby ich nie kupować bo są plastikowe ale dla mnie ich konkstrukcja i wykonanie pozostawia trochę do życzenia w tych pieniądzach. Byłbym również bardzo ostrożny z oceną bo poprzednie modele focali nie grzeszyły wytrzymałością pałąka.

Edytowane 17 Listopada 2016 przez Spawn

[hibi]

Ale ja nie mówie żeby płacić 2x tyle za metal tylko że za 1000zł to ten metal już tam powinien być Przykładowo Dt990 kosztują 700zł i są porządnie wykonane. Nie mówie żeby ich nie kupować bo są plastikowe ale dla mnie ich konkstrukcja i wykonanie pozostawia trochę do życzenia w tych pieniądzach. Byłbym również bardzo ostrożny z oceną bo poprzednie modele focali nie grzeszyły wytrzymałością pałąka.

nie grzeszą ale się pogodziłem jak pewnie wielu, jedni kupują peugeoty inni vw

[Lord Rayden]

Dekle drewniane można już dostać w konstrukcjach stricte chińskich na Aliexpress. Chyba taniej. Natomiast oczywiście nie ma jak tego odsłuchać i nie wiadomo jak grają.

https://m.aliexpress.com/item/32655139178.html?trace=wwwdetail2mobilesitedetail&productId=32655139178&productSubject=Original-BossHifi-B8-HiFi-Wooden-Metal-Headphone-Black-Mahogany-Headset-Earphone-With-Beryllium-Alloy-Driver-And

Edytowane 17 Listopada 2016 przez Lord Rayden

[Adam 76]

A ja z innej parafii, myślicie, że będą jakieś promo ma mp3... z okazji "czarnego piątku"?

[mykupyku]

No to jak Meze i Nighthawki zamiatają to nieźle.

A jeszcze się całkiem nie wygrzały.

Meze tak, ale Hawki się spokojnie bronią, bo grają zupełnie inaczej

[Gość Barthuss]

 

No to jak Meze i Nighthawki zamiatają to nieźle.

A jeszcze się całkiem nie wygrzały.

Meze tak, ale Hawki się spokojnie bronią, bo grają zupełnie inaczej

 

 

Dla mnie Meze są duże lepsze niż hawki ,bo równe i nieprzekombinowane. Ale traktuję tutaj do jednego tylko egzemplarza który posiadałem. Meze miałem już dwukrotnie i były powtarzalne w efekcie dźwiękowym.

[Spawn]

A dla mnie meze są lepsze niż focale i bądź tu mądry po przeczytaniu takiego wątku

[Bernie]

Jak tak czytam o trzeszczeniu, imadle w Listen itp. to myślę jakie g...niane słuchawki kupiłem.

 

Ale wyciągam je, trzymam w ręku i w moich nic nie trzeszczy. Przy rozsuwaniu pałąka wydają klik, jest taka tarka, ale to jest normalne. Może w sklepie były jakieś wadliwe egzemplarze. Nie wiem czy to jest wykonanie za 1000 zł, ale ja nie mam zastrzeżeń.

 

Trudno sądzić teraz jaka będzie wytrzymałość pałąka, ale materiał wygląda porządnie i legancko, nie jak tani plastik. No ale co do designu to co komu się podoba.

 

Nawet z bliska miałem problem rozpoznać czy muszle są z plastiku czy aluminium.

 

Imadło to jest dla mnie np. AKG K518 DJ, Listen zaś po prostu siedzą pewnie, jak na słuchawki mobilne w sam raz, bo i tłumienie jest przez to odpowiednie i nie spadną z głowy. Chociaż jak mocniej potrząsnąć głową to i Listen się poluzują, ale to już trzeba się postarać.

 

Takie K550 mają słaby nacisk, ale przy każdym ruchu głowy mi się zsuwają. Zależy więc jaką dużą ktoś ma głowę.

Z uszami tak samo. Moje ucho całe się mieści, nie odczuwam dyskomfortu nawet podczas długiego słuchania.

 

Brzmieniowo zaś Listen to dla mnie bajka. Co mi zaś po drewnianych deklach, jak słuchawki nie będą grały tak jak tego oczekuję.

Edytowane 17 Listopada 2016 przez Bernie

[vonBaron]

 

 

Po co wogóle komu lepsze słuchawki?

No wiesz, prestiż, sława, zachwyty.... To jakbyś zapytał po co komu ładna i mądra żona jak wystarczą te głupie i brzydkie ?

Z tą żoną to nie rozumiem kompletnie

 

Nie chodziło mi o to ze focal listen to ósmy cud świata. Jednak fajnie jest ze słuchawki kosztujące mnie mniej niż 600 zł grają ... wystarczająco dobrze. No tak - ale dla każdego wystarczająco oznacza coś innego

 

 

Gdzie niby kupiłeś za 600zł?

[Spawn]

W morelach nawet dwa razy były i raz w beststore.pl, ale to raczej pomyłki przy wystawianiu chociaż sklepy zamówienia realizowały więc kto kupił ten szczęśliwy W salonach denona można ponoć utargować do 900zł

Edytowane 17 Listopada 2016 przez Spawn

[hibi]

W morelach nawet dwa razy były i raz w beststore.pl, ale to raczej pomyłki przy wystawianiu chociaż sklepy zamówienia realizowały więc kto kupił ten szczęśliwy W salonach denona można ponoć utargować do 900zł

czyli cena ~ FSP to jest OK.

[lolomanolo]

 

 

No to jak Meze i Nighthawki zamiatają to nieźle.

A jeszcze się całkiem nie wygrzały.

Meze tak, ale Hawki się spokojnie bronią, bo grają zupełnie inaczej

 

 

Dla mnie Meze są duże lepsze niż hawki ,bo równe i nieprzekombinowane. Ale traktuję tutaj do jednego tylko egzemplarza który posiadałem. Meze miałem już dwukrotnie i były powtarzalne w efekcie dźwiękowym.

 

 

Strojenie meze/listen moze sie bardziej podobac lub nie, kwestia gustu, a mniejsze znieksztalcenia w holkach to fakt.

[Bernie]

Hołki są półotwarte, a Meze i Listen zamknięte, więc to też inna konstrukcja, a co za tym idzie inne możliwości.

[mykupyku]

zarówno meze, listen jak i hawki to dobre słuchawki, a to już kwestia gustu komu, który dźwięk najbardziej odpowiada

 

chociaż brzmieniowo to listen blżej do meze nż hawków, które są odjechane muzycznie...

 

meze miałem krótko i podobała mi się ich energia, muzykalność, poza nadmiarem dołu grały równo i przyjemnie, nie kombinowały tylko waliły z wigorem muzę. no i były brzydkie.

 

listen są spoko wykonane, choć nie użyto ekskluzywnych materiałów, ale wolę zapłacić za dobry driver, który daje świetny dźwięk, niż za wodotryski w postaci szczotkowanego metalu czy wymuskanych drewienek...

 

miałem rewelacyjnie wykonane, piękne t51p, ale co z tego jak grały nie ze wszystkim i często misiowym basem?

 

listen to portable i tutaj konstrukcja i strojenie i parowanie ze sprzętami jest świetne