Skocz do zawartości

Test słuchawek Oppo PM-3


maciux

Rekomendowane odpowiedzi

Ja natomiast od dwóch dni mam możliwość wsłuchiwania się w dźwięk płynący z PM-2 i muszę powiedzieć, że w mojej subiektywnej ocenie jest to istotnie lepsze granie od PM-3, co zapewne w głównej mierze faktycznie wynika z otwartej konstrukcji PM-2. Z Oppo HA-2 zgrywają się one bardzo dobrze, choć z pewnością na sprzęcie stacjonarnym uda się wyciągnąć z nich jeszcze więcej, ale jak na razie nie odczuwam takiej potrzeby.

 

Czytając wcześniejsze opinie mam wrażenie, że jednak w przypadku PM-3 mogą występować pewne różnice między poszczególnymi egzemplarzami/seriami. Świadczą też o tym dość rozbieżne opinie na forum. Ja jakoś od początku nie byłem do końca przekonany co do swoich PM-3 i dlatego też w końcu zostały sprzedane.

 

Miałem również możliwość bezpośrednio porównać PM-2 do PM-1. Jeśli chodzi o wykonanie, to jest to absolutnie ten sam poziom, choć niektórym osobom skóra naturalna w PM-1, która jest bardziej ,,świecąca" od skóry ekologicznej z PM-2, może bardziej przypaść do gustu. Stwierdziłem jednak, że nie jest to opcja warta dopłaty rzędu 1500 zł, zwłaszcza że PM-2 dźwiękowo były ciekawsze od PM-1.

 

Dodatkowo dostałem też komplet alternatywnych padów ze skóry jagnięcej, choć wydawało mi się że jest to dodatek wyłącznie do PM-1, a tu jednak niespodzianka.

 

Chciałem jeszcze tylko zapytać osoby, które miały już do czynienia z PM-2, czy też zwróciły uwagę, że siatka w padach opiera się na jakimś elemencie wewnątrz muszli, co powoduje efekt jej rozciągania:

 

39317790611724874138.jpg

 

Zdjęcie w miarę możliwości oddaje istotę, nazwijmy to problemu. Pytam, ponieważ nie uświadczyłem podobnego rozwiązania w żadnych innych słuchawkach, albo po prostu nie rzuciło mi się ono tak wyraźnie w oczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi PM3 coś może być, choć sam nie wiem...Egzemplarz odsłuchowy od Kuropa podobał mi się mniej niż kupiony od All999 (przeszedł chyba od Rymcymcyma). Może fakt, że jeszcze Fatso ich słuchał i grzał, dał pozytywny efekt... :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem jeszcze tylko zapytać osoby, które miały już do czynienia z PM-2, czy też zwróciły uwagę, że siatka w padach opiera się na jakimś elemencie wewnątrz muszli, co powoduje efekt jej rozciągania:

 

39317790611724874138.jpg

 

Zdjęcie w miarę możliwości oddaje istotę, nazwijmy to problemu. Pytam, ponieważ nie uświadczyłem podobnego rozwiązania w żadnych innych słuchawkach, albo po prostu nie rzuciło mi się ono tak wyraźnie w oczy.

 

PM2 nie znam, ale czy PM3 nie mają takiej obudowy przetwornika? Chyba Yamaha MT220 też ma podobny patent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lordzie, na mnie z kolei lepsze wrażenie zrobił egzemplarz PM-3, który miałem okazję odsłuchiwać w Katowicach (w stosunku do tego, który posiadałem). Choć być może jest to wyłącznie kwestia sugestii, nie mam pojęcia.

 

PM2 nie znam, ale czy PM3 nie mają takiej obudowy przetwornika? Chyba Yamaha MT220 też ma podobny patent.

 

 

 

 

Właśnie w PM-3 nie rzuciło mi się to w oczy, tutaj jakoś tak przykuło to moją uwagę, bo nawet jak widać na zdjęciu, przetwornik wręcz chce ,,wyjść na wolność" :) Czy ktoś z posiadaczy PM-3 lub PM-2 może potwierdzić, że te Oppo po prostu tak mają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W PM-3 jest identycznie jak na twojej fotce Thar. Mam małe uszy i mieszczą się całe w środku nauszników więc przy dłuższych odsłuchach ta "mandarynka" jest dla mnie męcząca.

 

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica wynika przede wszystkim z zastosowanych padów. Te z PM-1 (montowane fabrycznie) powodują, że góry jest mniej aniżeli w PM-2, co faktycznie słychać. Dlatego też Oppo zaczęło dodawać do modelu PM-1 alternatywne pady ze skóry jagnięcej, skrojone na wzór montowanych fabrycznie w PM-2. Dopiero po ich zamontowaniu PM-1 PODOBNO grają tak jak PM-2, niestety nie dane mi było już tego sprawdzić. Nie mniej jednak, na pewno PM-1 i PM-2 nie grają identycznie, przynajmniej na pewno nie na fabrycznie montowanych padach.

 

Poniżej linki do kilku informacji ze strony producenta:

https://www.oppodigital.pl/pm-1-pm-2-pm-3.html

https://www.oppodigital.pl/recenzje/pm-1-alternatywne-pady.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thar - jak to jest możliwe, że PM2 są według Ciebie ciekawsze od PM1, skoro to są identyczne słuchawki? Ta sama konstrukcja, ten sam przetwornik.

Wszystko się wydaje zgadzać, jeśli fabrycznie mają inne pady zamontowane. Gdy się takie same pady założy to wykresy są praktycznie identycznie: http://www.innerfidelity.com/headphone-data-sheet-downloads

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie, ale nawet pomijając wszelkie wykresy, pomiary, po prostu różnica jest słyszalna, nawet dla takiego laika jak ja :) I tak jak wspominałem, dotyczy to fabrycznie montowanych padów, nie wiem czy jakieś różnice można wychwycić w przypadku PM-1 z padami alternatywnymi (w stosunku do PM-2).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Moderator zmieni tytuł topiku na Test Oppo PM-3 i rodziny słuchawek Oppo ? Bo pojawiają się ciekawe posty o Dwójkach i Jedynkach.

 

Spytam - czy byłby sens posiadania pary PM-3 i PM-2 ? Jedne zamkniete, drugie otwarte, jedne na ulicę , wyjazdy i kanapę, drugie stacjonarnie. Jest tak naprawdę spory skok w SQ z Trójek na Dwójki ? Czy tylko "otwartość" daje większą przestrzeń i rozjaśnienie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Moderator zmieni tytuł topiku na Test Oppo PM-3 i rodziny słuchawek Oppo ? Bo pojawiają się ciekawe posty o Dwójkach i Jedynkach.

 

Spytam - czy byłby sens posiadania pary PM-3 i PM-2 ? Jedne zamkniete, drugie otwarte, jedne na ulicę , wyjazdy i kanapę, drugie stacjonarnie. Jest tak naprawdę spory skok w SQ z Trójek na Dwójki ? Czy tylko "otwartość" daje większą przestrzeń i rozjaśnienie ?

 

Moim zdaniem warto, jeżeli cierpisz na niepohamowany syndrom zakupowy połączony z nadmiarem gotówki z którą nie wiesz co zrobić.

 

Jest różnica w brzmieniu - bez wątpienia. Myślałem nawet, że duża, dopóki nie posłuchałem PM3 (bo słuchałem PM2 w zastępstwie PM3, których nie udało mi się przed zakupem napotkać). Naczytałem się wcześniej opowieści z mchu i paproci, że to klaustrofobiczne, ciężkie brzmienie, pozbawione góry...I się trochę w końcu zacząłem obawiać, że to co kupiłem - kierowany sugestiami Maciuxa i Grubbego - to będzie jednak totalny paździerz.

 

No a kiedy posłuchałem PM3 to pierwsze moje wrażenie było takie, że grają jak PM2. Oczywiście było to wrażenie przesadne - taka przewrotna reakcja na dziwaczne opisy internetowe. Natomiast - tak jak już pisałem - różnica dotyczy nieco szerszej sceny, lekkiego odchudzenia sygnatury i wystąpienia takiej "rześkości" brzmienia.

 

Jednak według mnie nie są to jakieś kolosalne różnice, raczej marginalne - choć zauważalne. Moim zdaniem - generalnie - sygnatura brzmienia jest bardzo podobna, a różnica wynika z budowy słuchawek. Kwestia tej minimalnej różnicy w brzmieniu między tymi modelami nie traktuję jako cechy negatywnej (tzn. na niekorzyść PM3), tylko jakiejś osobistej preferencji słuchacza odnośnie brzmienia (vulgo: co kto woli i co mu się podoba).

 

Gdybym miał brać słuchawki tylko do domu - wziąłbym PM2 (ale w cenie z VB). Ale jako drugie w parze z PM3? Po co?

Edytowane przez westberg
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uznałem, że jednoczesne posiadanie PM-3 i PM-2 nie jest mi do szczęścia potrzebne, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że przede wszystkim słucham muzyki w domu, dlatego też zdecydowałem się na wymianę.

 

Nie mniej jednak, warto samemu posłuchać, spróbować i się przekonać czy warto, bo opisy i recenzje zawsze w dużym stopniu stanowią subiektywną ocenę. Mogę tylko dodać, że dopłata do PM-1 względem PM-2 nie jest opłacalna, a PM-2 wyglądają jak dla mnie po prostu lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uznałem, że jednoczesne posiadanie PM-3 i PM-2 nie jest mi do szczęścia potrzebne, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że przede wszystkim słucham muzyki w domu, dlatego też zdecydowałem się na wymianę.

 

Nie mniej jednak, warto samemu posłuchać, spróbować i się przekonać czy warto, bo opisy i recenzje zawsze w dużym stopniu stanowią subiektywną ocenę. Mogę tylko dodać, że dopłata do PM-1 względem PM-2 nie jest opłacalna, a PM-2 wyglądają jak dla mnie po prostu lepiej.

 

Zgadzam się: PM2 faktycznie wyglądają lepiej. ;)

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety odsłuch PM2 jest w naszym zaprzyjaźnionym sklepie niemożliwy.

 

Sądziłem,że skoro PM-3 są pomyślane jako portable i zamknięte, to PM-2 będą rozwinięciem jakościowym (MOE i Momentum Black), dośc znacznym (no klasa obu par wyższa niz Momków). Otwarte, typowo domowe.

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej analogii dla mnie to tak:

Hd600 nudny passat

PM3 alfa romeo giulia w topowej wersji z silnikiem ferrari

Pandory passat nudny po wiejskim tuningu ;)

O ed5 boje sie pisac ;) ale tez po tych mitach wygrzewania moge byc nieobiektywny bo nie wiem ile gral moj egzemplarz co sluchalem

Może to lekki OT, ale widziałem Twoją dyskusję Grubby z Panem PR na łamach jego filozoficznego portalu dotyczącą AK380...Piszę o tym dlatego, że ja pod recenzją AQ Nighthawk spytałem, czy szkoda że po zakupie PM-3 jednak na Audioquesty nie poczekałem. PR stwierdził: "w sensie obiektywnym Audioquesty to lepsze słuchawki niż Oppo PM-3". Pytanie teraz do pana PR na jakiej podstawie w sensie obiektywnym skoro to jego opinia więc subiektywna. Miałem okazję posłuchać AQ i uważam, że 2,5 k za te słuchawki to przesada i grały w moim subiektywnym odczuciu prawie pod każdym względem gorzej od Oppo. Jakim prawem PR zatem przypisuje sobie prawo do bycia jakimś jednak autorytetem w dziedzinie znajomości słuchawek wysokiego lotu (jak sam je nazywał kiedyś jeszcze na łamach audiostereo) i uważa, że jego opinie to jakieś obiektywne prawdy objawione (górnolotny język, którym pisze jest jednak dośc zabawny IMHO) nie mając na to rozsądnych argumetów? Dobra - może niepotrzebnie się zagotowałem, ale nie czytam już tego Pana albo czytam dla beki. Grubby gratuluję jednak dyskusji merytorycznej na wysokim poziomie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OT

Czy w audio są opinie obiektywne?

Mi górnolotny język PR nie przeszkadza.

 

łudziłem się, że ze skórzanymi padami uda mi się wytrzymywać w komfortowych warunkach dłużej niż godzinę (może dwie) z PM3 na głowie

nie da się ich jednak porównać z otwartymi (wiem nie tylko tych) chociaż są znacznie wygodniejsze niż inne zamknięte, których używałem do tej pory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności