Skocz do zawartości

Ile potrzebujemy słuchawek ?


Lord Rayden

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jeszcze nie spotkałem słuchawek które były by wybitne zarówno w takim prodigy jak i leszku możdżerze. Jak grają mi prodigy 10 na 10 to w pitu pitu są 5/10 i na odwrót to samo. Oczywiście są słuchawki które grają wszystko 7/10 ale wtedy nie jest wybitnie.

No ja mam tak, że mi na wszystkim 7/10 zagrają moje, w metalu 10/10 - i starczy, cieszę się muzyka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze nie spotkałem słuchawek które były by wybitne zarówno w takim prodigy jak i leszku możdżerze. Jak grają mi prodigy 10 na 10 to w pitu pitu są 5/10 i na odwrót to samo. Oczywiście są słuchawki które grają wszystko 7/10 ale wtedy nie jest wybitnie.

Kurde o q701 i k550 napisałeś! I o er4s :)

Dla mnie to jest wszędzie przediał 7.5-8.5/10. Dla mnie mega.

Łyżka i widelec. Gdybym miał wybrać z tych dwóch jedno to chyba padło by jednak na łyżkę bo najbardziej uniwersalna ale gdybym nie musiał wybierać to wolałbym mieć jedno i drugie a gdybym do tego mógł mieć jeszcze nóż to już w ogóle byłbym królem ;)

Kupujesz er4s i komplet filtrów i masz multitoola leathermanna z widelcem, łyżką, nożem, pilnikiem i likwidatorem nagniotków.

A czekaj....Ty już ety masz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ety na innych filtrach to już można powiedzieć inne słuchawki, moim zdaniem gorsze, dla kogoś innego niekoniecznie co nie zmienia faktu że pendulum na er4s nie słucham za to Alanis Morissette już tak ;) Oczywiście słuchać się da każdego materiału na etach tylko po co skoro da się lepiej na czym innym?

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Łyżka i widelec. Gdybym miał wybrać z tych dwóch jedno to chyba padło by jednak na łyżkę bo najbardziej uniwersalna ale gdybym nie musiał wybierać to wolałbym mieć jedno i drugie a gdybym do tego mógł mieć jeszcze nóż to już w ogóle byłbym królem ;)

Kupujesz er4s i komplet filtrów i masz multitoola leathermanna z widelcem, łyżką, nożem, pilnikiem i likwidatorem nagniotków.

A czekaj....Ty już ety masz

 

Ino Leathermanna nie musisz wyrzucać do kosza po każdym użyciu, a filtry w Etach nie zawsze wychodzą cało z wymiany :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że jesteś tego pewien, bo kask czasem Ciebie czytam, to mi się przypominają czasy boomu na Hf3 za 2 stowki, które były polecane absolutnie do wszystkiego - od klasyki po dramenbejsy i inne daby ;-).

 

Wracając do ad remu ;-) - słuchawki z modyfikowalnym brzmieniem to do pewnego stopnia rozwiązanie, np. takie testowane aktualne FLC, ale one są "tylko" bardzo dobre lub dobre na danych ustawieniach, a całościowo - biorąc pod uwagę możliwość zmiany brzmienie (a nie dźwięk, który te zmiany umożliwiają) - można je określić mianem świetnych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

najpierw rzecz podstawowa w tym temacie :) w moje rodzinie połowa facetów to alkoholicy (pijący i niepijący), a druga połowa to pijący w sposób kontrolowany - niepijących wcale nie ma... ja wypróbowałem wszystkie używki (liceum i studia, czyli dawno temu), a teraz co jakiś czas głównie towarzysko coś tam dziabnę - zasad mam kilka - nie może to przeszkadzać w pracy i w rodzinie, nie może mi się urwać film i mam się dobrze czuć, a nie chodzić jak zombie potem - tym sposobem jakoś nie mam problemów z piciem ani z innymi używkami - inne używki przetestowałem w młodości i większość na dłuższą metę jest za mocna, żeby przeżyć... ale nie powiem było ciekawie, ale bardzo nie polecam osobom o słabej woli - ta "zabawa" kończy się śmiercią - a picie też zdrowe nie jest... i słuch niszczy!

 

 

co do zbieractwa... ja tam zwykle nie zbieram, żeby mieć, a tylko żeby słuch zadowolić a łatwo nie jest, bo...

 

warto mieć: fajne stereo

otwarte dynamiki i zamknięte - duże, plus małe na wynos

zamknięte otwarte planary i zamknięte - duże, plus małe na wynos

no i doki - ja lubię hybrydy i armatury

no i ten tego ten - to wszystko najlepiej w wersjach - jaśniejsza, ciemniejsza i uniwersalnie grająca

przydałyby się też wysokie staxy...

i jakiś oldschool...

plus dapy - kombajn z tidalem/wifi, długogrający i super-mały

i jeszcze wzmaki - otl, hybryda i same scalaki - oczywiście wersje jaśniejsza, ciemniejsza i uniwersalnie grająca

i wyczesany dac

 

no i czasem warto coś zmienić w sprzęcie - nieważne czy na lepsze czy gorsze, ważne żeby nudy nie było

 

o i styka! :)

 

Pozwolisz, że się odniosę. Bo to jest tak, że te "cięższe" użwywki wciągają tak, że trzeba mieć niezłą siłę, żeby wyjść. Z "moich czasów" większość wyszła. Ale w worku. Ja wyszedłem, z piwem "w ręku".

 

Słuchałem SR-009. No i super. Tylko ja mam jeden problem/ jeden ratunek - NS1000 mają środek, który deklasuje nawet SR-009 z każdej strony. I do Staxa, jakkolwiek genialny by nie był - to nie podepnę wzmacniacza klasy FM Acoustiscs 811mkII.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw rzecz podstawowa w tym temacie :) w moje rodzinie połowa facetów to alkoholicy (pijący i niepijący), a druga połowa to pijący w sposób kontrolowany - niepijących wcale nie ma... ja wypróbowałem wszystkie używki (liceum i studia, czyli dawno temu), a teraz co jakiś czas głównie towarzysko coś tam dziabnę - zasad mam kilka - nie może to przeszkadzać w pracy i w rodzinie, nie może mi się urwać film i mam się dobrze czuć, a nie chodzić jak zombie potem - tym sposobem jakoś nie mam problemów z piciem ani z innymi używkami - inne używki przetestowałem w młodości i większość na dłuższą metę jest za mocna, żeby przeżyć... ale nie powiem było ciekawie, ale bardzo nie polecam osobom o słabej woli - ta "zabawa" kończy się śmiercią - a picie też zdrowe nie jest... i słuch niszczy!

Jak dobrze że jestem uzależniony od muzyki a nie od %

 

co do zbieractwa... ja tam zwykle nie zbieram, żeby mieć, a tylko żeby słuch zadowolić a łatwo nie jest, bo...

 

warto mieć: fajne stereo

otwarte dynamiki i zamknięte ??? - duże, plus małe na wynos

otwarte planary i zamknięte - duże, plus małe na wynos

no i doki - ja lubię hybrydy i armatury

no i ten tego ten - to wszystko najlepiej w wersjach - jaśniejsza, ciemniejsza i uniwersalnie grająca

przydałyby się też wysokie staxy...

i jakiś oldschool...

plus dapy - kombajn z tidalem/wifi, długogrający i super-mały

i jeszcze wzmaki - otl, hybryda i same scalaki - oczywiście wersje jaśniejsza, ciemniejsza i uniwersalnie grająca

i wyczesany dac

 

no i czasem warto coś zmienić w sprzęcie - nieważne czy na lepsze czy gorsze, ważne żeby nudy nie było

 

o i styka! :)

Hmmm

 

Zamiast zmieniać sprzęt zmieniam muzykę :D

Ale po części się zgadzam tyle że zminimalizowałem to w miarę jak się dało.

Ja to podzieliłem na zestawy wg użytkowania.

 

Dom

średnie vintydz stereo + coś ze Staxa ew planarnych

x5

3 otwarte dynamiki basowe, średnicowe, jasne

1 doki + 1 pchły to tak awaryjnie ...

 

Na wynos

a15

1 nauszne dynamiki na wynos średnicowo basowe

3 pary dousznych pchły, ety i jakaś hybryda

// Ciekawa odwrotność :D

 

Bonus hardcore -20st i inne offroudy gdzie szkoda mi tego wyżej ...

szufla 4g

1nauszne dynamiki i 1tanie doki

 

Tak więc zostało odszukać stereo ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności