Aune T1 MK2 czy Fiio E07k + E09k z DT990 Edition 600Ohm?

[iMpus]

Dla mnie bas w zenku lepszy, słuchałem wersji ze stycznia tego roku. Lamp tez róznych (ruskich) słuchałem.

[manuelvetro]

Nie słuchałem ZENka porównawczo z espressivo. Prawdę mowiąć , od kiedy mam espressivo, w ogóle go nie słuchałem.

[Mayster]

SMSL produkowany nie jest, ale z tego co wiem jest taka sama konstrukcja od aune właśnie. Kontrola basu to nie była kwestia wzmaka, bo porównanie było na tych samych wzmakach - testy a/b.

 

Co do sceny, zarówno T1 jak i 793 grają poprawnie, bardziej mi się tutaj podobał niegrzebany zupełnie hifimediy u2(?) - o ile nazwy nie pomyliłem. Takie małe pudełeczko pod usb tylko podłączane.

 

Na dt990 nie porównywałem - to prawda. Ale ja oceniałem sprzęt ogólnie i w takim kontekście o tych dacach się wypowiadam - stereo skądinąd jest dla mnie zawsze dobrym wyznacznikiem tego jak gra dac.

 

Ale jeśli właśnie miałbym się spodziewać targetu z 6922 to prędzej bym właśnie dał tutaj dt 880, aniżeli dt990. Bo 6922 grała ciepło względem genalexa czy philipsa. A dt990 mają już wystarczająco basu - ale to też kwestia tego czy ktoś szuka neutralnego grania czy basowalenia.

 

Więc tak czy siak w mojej opinii zenek uno + smsl 793 gra lepiej niż aune t1. Zenek to naprawdę bardzo fajny wzmacniacz i bardzo synergiczny z beyerami.

 

A sd793 kupowałem prosto z chin. Swoją drogą zaraz Ci pm-kę skrobnę w jego sprawie.

fakt faktem ze cala seria dt990 jest pod lampy stworzona i kropka.

 

Bałbym się 32 ohmowców

 

Poza tym z felixem stockowym brakuje tego dokładnego basu jak już pisałem, którym dt880 właśnie mnie ujęły.

 

990 przydaje się bardziej dociążenie średnicy (czyli wyrównywanie ich charakterystyki) i nawet tego dołu, aniżeli równym DT880 wypychanie średnicy. Chyba trzeba być rzadkim fanem takiego czegoś.

 

O jakiej konstrukcji Aune mówisz pisząc o 'tej samej konstrukcji'? Aune z SMSL nie ma nic wspólnego, to inna półka cenowa i jakościowa.

[iMpus]

No ja dt990 z jeszcze większym dołem nie zniosę... Tak więc myślę że wolałbym inną lampę. A co do rzadkiego fana - czy ja wiem, sporo osób ma taki set i chwali.

 

"Aune z SMSL nie ma nic wspólnego, to inna półka cenowa i jakościowa." - no więc z tego co mi mówiono to nie do końca. Bo aune miało wg. tych słów w swojej ofercie konstrukcje bliźniaczą do sd793 v1. Co to był za model - nie pamiętam. Trzebaby Sylera zapytać.

 

Choć strzelam że był to model który tutaj sprzedawał:

 

http://forum.mp3store.pl/topic/111233-wyprzedaz-promocyjne-ceny/

[FeX]

Za mniej niż za nowego Aune T1 mam używane kombo Audio-gd 11.32.

 

Z kolei w cenie używanego Aune T1 mamy UAE23 / Stoner Acoustics UD120 + ZENek / O2

 

Na mnie wrażenia Aune T1 nie zrobiło i nie specjalnie rozumiem miniony hype na ten sprzęt. W Aune T1 denerwowała mnie dioda podświetlająca lampę

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez FeX

[majkel]

Do autora - jeśli jeszcze nie kupiłeś DT990 w wersji 600 omów, a chcesz mieć łatwiej z doborem sprzętu, to weź wersję 32 omy. Jedne i drugie to odejście od suchego grania edycji 250 omów w stronę melodyjności.

 

Wczoraj był u mnie kolega Audionanik z wersją 600 omów, kabelek zmieniony na Mogami 4-żyłowy + jack Amphenol. Sprzęt napędzający to była na zmianę Sonic Pearl 2 i Headonic z zewnętrzną baterią. Duet zgrywał się znakomicie, tzn. nie było słychać żadnych niezgodności brzmieniowych, a jedynie podana jak na tacy prezentacja dźwiękowa słuchawek. W stosunku do T90 grały dźwiękiem bardziej ciemnym i lekko "zmęczonym", ale po wyjęciu gąbek z tych słuchawek (bez wciskania ich z tyłu przetwornika, bo tam już jest zrobione tłumienie w DT990) zyskały na swobodzie i rozdzielczości, zachowując swój charakter. Ogólnie bardzo dobre słuchawki w swojej cenie, dźwięk na pewno nie zmęczy słuchacza. Słychać braki w stosunku do (również) zmodowanych T90, ale te mają inny przetwornik z serii Tesla i kosztują 2x tyle.

Co do reszty sprzętu, to był mój odtwarzacz harman/kardon przerabiany i DAC Sławka R, kabelki Ear Stream SunSet w wykonaniu jak na wyposażenie warsztatu. Zero lamp w torze i przez te parę godzin nikt nawet nie pomyślał, co by było, gdyby jakaś u nas była, bo niczego nie brakowało. Audionanik używa innych kabli, jak i gust może mieć troszkę inny od mojego, ale polecam skontaktować się z kolegą, no chyba że sam tu wpadnie z poradą. Słuchał sporo sprzętu z polecanego tutaj na forum i testuje na bieżąco.

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez majkel

[iMpus]

Czy łatwiej? To zależy czy autor będzie chciał pójść w lampę czy nie - w przypadku tych słuchawek to jest chyba główny czynniki wyboru. 250 Ohm sa takim pośrednim łącznikiem.

[majkel]

Łatwiej w tym sensie, że mu ze wzmacniaczami przenośnymi też dobrze zagrają w razie czego. Nie widzę sensu wpasowywanie się na siłę w coś, czego się jeszcze nie posiada. Lampy ciągnące 32 omy też istnieją, nawet zdarzało mi się słuchać takich, co im lepiej wchodziła niska impedancja i to pomimo architektury OTL. Przykład: WBA Virtus 300B.

[grubbby]

dokladnie - jesli chcemy magie w tych sluchawkach to lampa.

acz nie powiem headonic fajnie pasuje do tych sluchawek... jest troche srednicowy co sie im przydaje.

[audionanik]

Poćwiczyłem se jeszcze dzisiaj te swoje edition 600ohm oprócz headonika na dwóch "dziurkach" z odtwarzacza harmana(którego nabyłem i polecam) oraz daca by SławekR.

Wnioski: Te słuchawki dają nienaturalne barwy - nie oszukujmy się, choć jak na swą cenę mają dobrą rozdzielczość, niezłą odpowiedź impulsową i ogólną klasę dźwięku. Mają przewalony bas na granicy braku kontroli, więc łączenie ich z auneT1 czy espressivo to może być świetny strzał w kolano , po prostu bas się rozleje jak ketchup. Mają też niedociążoną górę i średnicę(wyższą), taką przesłodzoną co w zestawieniu z kolorową lampą( i żeby nie było ja lubię lampy, espressivo też) da efekt dobry dla fanów Żwirka i Muchomorka; jeżeli autor wątku zamiast bajek z mchu i paproci woli prawdziwą muzykę to lepiej niech zestawi te nauszniki z rzetelnie i równie grającym wzmakiem. Tu nawet bardziej od headonika poleciłbym BP, bo ona gra dosadniej.

[grubbby]

mocno kwestia preferencji

dla mnie nienaturalne to sa t90 bo wlasnie za chude, ostre i suche...

naturalnosc to bardzo subiektywna sprawa...

 

dla mnie dt990 najlepiej graja z lampa i koniec a wiele i tranow i trcohe lamp przerobilem z nimi...

[audionanik]

A i skąd to przekonanie, że są trudne do napędzenia? Mają po prostu 600 łomów i trza im trochę wyższego napięcia do sterowania niż np.200-omowe słuchawki. Wystarczy wzmak z gainem 10db i przekręcenie gałki potencjometru w prawo . Trudniejsze w napędzeniu są akg k701

mocno kwestia preferencji

dla mnie nienaturalne to sa t90 bo wlasnie za chude, ostre i suche...

naturalnosc to bardzo subiektywna sprawa...

 

dla mnie dt990 najlepiej graja z lampa i koniec a wiele i tranow i trcohe lamp przerobilem z nimi...

Naturalność to nie kwestia preferencji. Kwestią preferencji jest np. w którą stronę wolę odejść od naturalności. Sorry, ale Brendan Perry brzmi na nich trochę jak kobieta .

[grubbby]

Nie zgodze sie... dt990 sa trudne do wysterowania. Sluchac to po czystosci grania, jazgotliwej gorze. Ale jeszxse bardziej sa kaprysne synergicznie.

 

To jakie sluchawki graja naturalniej? Bo dla mnie tylko he500 ze wszystkich z jakimi obcowalem.

Naturalnosc by byla obiektywna w swiecie idealnym... chocby przyklad... gdzie fortepian gra naturalniej... w obitym wygluszaczami.studiu czy klubie jazzowym?

[manuelvetro]

@ Audionanic - Mam k701 i 990 600 ohm, veto

te, które masz manufacture miały dla mnie z FCL II basu za duzo, nie wiem, czy to kwestia kabla mogami, czy czego, bas prawie rozlewał sie,jak piszesz, te 990 600 ohm , ktore mam teraz nic podobnego - ani z FCL II , ani z espressivo, ani z the wire - tak jak grubbby pisze...

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez manuelvetro

[audionanik]

Nie zgodze sie... dt990 sa trudne do wysterowania. Sluchac to po czystosci grania, jazgotliwej gorze. Ale jeszxse bardziej sa kaprysne synergicznie.

 

To jakie sluchawki graja naturalniej? Bo dla mnie tylko he500 ze wszystkich z jakimi obcowalem.

Naturalnosc by byla obiektywna w swiecie idealnym... chocby przyklad... gdzie fortepian gra naturalniej... w obitym wygluszaczami.studiu czy klubie jazzowym?

Dobrze trafiłeś, bo akustycznych instrumentów w różnych pomieszczeniach tom nie chwaląc się nasłuchał i we wszystkich warunkach grały one....uwaga!!!!!.....-naturalnie, że naturalnie . Mylisz naturalność z neutralnością czy jakoś tak . W zależności od warunków/pomieszczenia/ilości widzów itp zmienia się odbiór/balans barwowy instrumentów, ale zawsze się kapniesz, że to gra żywy instrument..ten dany instrument, a jak ktoś ma lepszy słuch to nawet, że to instrument Tomka a nie Wojtka i że w dodatku zmienił struny. Na 990 tego nie ma i nie będzie. Prędzej na t90 choć nie są NEUTRALNE. A jeszcze prędzej na elektrostatach, z powodu których chciałem sprzedać tor dynamiczny i headonika. Amen.

[grubbby]

No wlasnie nie myle... neutralnosc to jeszcze inne pojecie

Ale sam widzisz ze inaczej ten instrument gra w roznym otoczeniu... z definicji on obiektywnie naturalny dla mnie jest w prozni. A poniewaz naturalnosc moim zdaniem nadal to subiektywna kwestia wiec dla mnie subiektywnie naturalniej jest w klubie jazzowym.

Rozumiesz o co mi chodzi? Sa warunki ktore zmieniaja percepcje naturalnosci.

Dla mnie dt990 maja naturalniejszy przekaz niz t90. Acz mowie o niemodowanych... chetnie bym posluchal zmotanych t90.

 

A ze trafilem w instrumenty akustyczne to wiem.bo niegdys rozmawialismy o.preferencjach muzycznych

[iMpus]

Ja słuchałem editionów na espressivo, niestety nie pamiętam czy 600 czy 250 - dla mnie również basu było zdecydowanie za dużo, zbyt niekontrolowany był.

[Arturos1967]

Ja słucham swoje 990 pro 600 na Zenku i jest baaaardzo fajnie.

A jak je już skończy przerabiać Michauczok to chyba może być tylko jeszcze lepiej

[audionanik]

No wlasnie nie myle... neutralnosc to jeszcze inne pojecie

Ale sam widzisz ze inaczej ten instrument gra w roznym otoczeniu... z definicji on obiektywnie naturalny dla mnie jest w prozni. A poniewaz naturalnosc moim zdaniem nadal to subiektywna kwestia wiec dla mnie subiektywnie naturalniej jest w klubie jazzowym.

Rozumiesz o co mi chodzi? Sa warunki ktore zmieniaja percepcje naturalnosci.

Dla mnie dt990 maja naturalniejszy przekaz niz t90. Acz mowie o niemodowanych... chetnie bym posluchal zmotanych t90.

 

A ze trafilem w instrumenty akustyczne to wiem.bo niegdys rozmawialismy o.preferencjach muzycznych

No właśnie, dlatego gadanie o dźwięku przypomina bicie piany - nazewnictwo .

Naturalność w sensie " o k..wa słyszałem takie skrzypce na żywo!!!" nie jest czymś subiektywnym, a to nie pojawi się na dt 990(no może), a na t90 czy nawet hd 800 i o dziwo k701 dość często.

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez audionanik

[grubbby]

No wlasnie mi sie pojawia (zwlaszcza wokale i instrumenty muzyki rockowej) na dt990 a na t90 ni w zab hd800 no moze ale ich nie lubie przez sposob rezentacji

[majkel]

Czyli co, Mogami Neglex nie halo jest? Bo ja nie słyszałem DT990 oryginalnie okablowanych w wersji 600 omów, a tylko 32 i 250.

[audionanik]

No wlasnie mi sie pojawia (zwlaszcza wokale i instrumenty muzyki rockowej) na dt990 a na t90 ni w zab hd800 no moze ale ich nie lubie przez sposob rezentacji

A kiedy ostatnio byłeś w filharmonii, operze, na koncercie gitarowym (akustycznym), słyszałeś grajka ulicznego z saksofonem, sąsiadkę ćwiczącą na skrzypcach, może dość dawno i tu jest pies pogrzebany? :P

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez audionanik

[grubbby]

A i owszem. Bo przy mojej mizie dochodzi realizacja naglosnienia a te pewnie zawsze bardziej funowo nastrajaja.

Unplugged gitary akustyczne przede wszystkim i tu rowniez t90 to jak mandolika dla mnie a na dt990 luz, na he500git:)

[audionanik]

i tu rowniez t90 to jak mandolika dla mnie a na dt990 luz, na he500git:)

He, he, piszę trochę z doskoku więc wychodzi trochę chaotycznie i uszczypliwie; potem zasiędę to napiszę o co mię chodzi z sensem, bo to trza się rozwinąć.

Edytowane 3 Kwietnia 2015 przez audionanik

[FunGD]

Panowie, ja widzę, że już potraficie każdy wątek zaspamowć