kacp3r7 Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Cześć, Z pewnością każdy z was ma kilka zespołów / albumów, które kocha ponad wszystko za utwory jakie się na nich znajdują ale nienawidzi za jakość czy sposób ich nagrania. Niestety w mojej płytotece dużo jest takich płyt: - większość Black Sabbath - wszystkie Motorhead - Kreator - Slayer - Sodom czy znacie może jakieś zespoły / albumy, które grają podobnie do tych, wymienionych przeze mnie ale mogą się również poszczycić dobrą jakością nagrania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Mocna muzyka na gęstych plikach potrafi mieć lepsze SQ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
necrosinner Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Myślę, że jesteś w błędzie i to dość dużym, szczególnie za Motorhead. Pomyłkę Sodom na " Obsessed By Cruelty" pomijam (skopana gitara basowa w pewnym momencie). To brzmienie w dość znacznym stopniu decyduje o unikalności tych płyt. Sterylność brzmienia w muzyce rockowej i cięższej jest dla mnie wręcz nie do przyjęcia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kacp3r7 Opublikowano 20 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 (edytowane) Myślę, że jesteś w błędzie i to dość dużym, szczególnie za Motorhead. Pomyłkę Sodom na " Obsessed By Cruelty" pomijam (skopana gitara basowa w pewnym momencie). To brzmienie w dość znacznym stopniu decyduje o unikalności tych płyt. Sterylność brzmienia w muzyce rockowej i cięższej jest dla mnie wręcz nie do przyjęcia. Co do Motorhead to wiem, że te płyty mają tak po prostu brzmieć i jak byłyby nagrane sterylnie to by to nie brzmiało - Lemmy, wie co robi. Choć nieraz marzyłaby mi się większa czytelność wiesz ... i jedno i drugie ma swój urok. Ja natomiast pytam, czy zna ktoś podobne zespoły tylko o lepszej jakości nagrania. Dla mnie np. świetnie są nagrane płyty Baroness czy Mastodon. Edytowane 20 Lutego 2015 przez kacp3r7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Możesz tutaj poszukać http://forum.mp3store.pl/topic/41130-metal/ i zrobic podsumowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
untilited Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 A ja lubię sybilanty, ściany dźwieku i takie tam różne, śmieszne historie. Z dobrą produkcją mi nie po drodze, ale cieszę się jak ktoś pokręci gałkami, chociaż trochę. Ale serio, uważacie, że Slayer, Kreator, czy inne tuzy metalu mają złą produkcję? Chyba bym się pociął, gdybym miał słuchać Raining Blood 2015 remaster by *wstaw nazwę wytwórni wydającej rjanę*. czy znacie może jakieś zespoły / albumy, które grają podobnie do tych, wymienionych przeze mnie ale mogą się również poszczycić dobrą jakością nagrania? BOLT THROWER cała dyskografia, oprócz dwóch pierwszych płyt. Chociaż, nie wiem czy nie będzie za ciężko dla Ciebie, just sayin'. Ale imo brzmienie jest mistrzowskie. "For Victory" i "IV Crusade" to moje sztandarowe płyty do sprawdzania SQ słuchawek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 (edytowane) Jest metal jest brud, to nie plastik fantastik czysty i sterylny.Natomiast jest wiele płyt tak nagranych że nie da się słuchać, SZUM, OBCIĘTE PASMO zgrzyty itd a szkoda.Jest też wiele albumów poddanych obróbce cyfryzacji że gdzieś tracą swoją "Muzykalność" ... co słychać na czarnych płytach Edytowane 20 Lutego 2015 przez retter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Nie trawię płyt, na których jest "ściana dźwięku", wszystko się zlewa. Niektóre płyty mają tak skopaną realizację, że talerze perkusji brzmią jak po kompresji do 128kbps. Kiedyś słuchałem muzyki na słabym sprzęcie i nie zwracałem uwagi na niedociągnięcia, wszystko brzmiało przeciętnie, brak detali ale nic nie przeszkadzało. Im dalej w las z osłuchaniem i z jakością posiadanego sprzętu odsłuchowego tym bardziej doceniam inne gatunki muzyczne oraz innych wykonawców, szukam dobrze zrealizowanych albumów, wtedy jest coś pięknego. Przykład? Album Darkspace - Dark Space III, tak słabo zrealizowanej płyty chyba nigdy nie słyszałem. Z dobrze zrealizowanych płyt metalowych, które mam w kolekcji mogę wymienić: - Beyond Creation - The Aura (niskie DR ale jakość wg mnie świetna); - Ouroboros - Glorification Of A Myth (technicznie jak i muzycznie coś pięknego); - Slayer - Seasons in the Abyss (jest ok); - God of Lamb - Ashes of The Wake (jest dobrze); Na dobrą sprawę to tyle z mojej kolekcji, od kilku lat mam straszne zaległości muzyczne, bardziej słucham sprzętu niż muzyki ale powoli to zmieniam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
untilited Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Przykład? Album Darkspace - Dark Space III, tak słabo zrealizowanej płyty chyba nigdy nie słyszałem. No fakt, nie jest to produkcja najwyższych lotów, ale jednego jestem pewien - mało słyszałeś. Chociaż to może i lepiej, bo byś dostał apopleksji, tak jak ja przy Twoim "kalkulatorowym" deathie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 (edytowane) Słyszałem bardzo dużo, tyle że od kiedy mam dobry sprzęt to nie słucham tyle co kiedyś. Gdy miałem czas to co drugi dzień odkrywałem kilka nowych, mało znanych zespołów, teraz nie mam czasu na takie rzeczy, jak ktoś coś poleci to sprawdzam, kiedyś to ja byłem tym polecającym. Jakieś 10 lat temu miałem okres, w którym nałogowo słuchałem Gorgoroth i Nargaroth, podejrzewam że teraz bym miał krew z uszu jeżeli chodzi o jakość realizacji;) Edytowane 20 Lutego 2015 przez tybysh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
necrosinner Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 A ja lubię sybilanty, ściany dźwieku i takie tam różne, śmieszne historie. Z dobrą produkcją mi nie po drodze, ale cieszę się jak ktoś pokręci gałkami, chociaż trochę. Ale serio, uważacie, że Slayer, Kreator, czy inne tuzy metalu mają złą produkcję? Chyba bym się pociął, gdybym miał słuchać Raining Blood 2015 remaster by *wstaw nazwę wytwórni wydającej rjanę*. czy znacie może jakieś zespoły / albumy, które grają podobnie do tych, wymienionych przeze mnie ale mogą się również poszczycić dobrą jakością nagrania? BOLT THROWER cała dyskografia, oprócz dwóch pierwszych płyt. Chociaż, nie wiem czy nie będzie za ciężko dla Ciebie, just sayin'. Ale imo brzmienie jest mistrzowskie. "For Victory" i "IV Crusade" to moje sztandarowe płyty do sprawdzania SQ słuchawek. Ja natomiast najbardziej sobie cenię jedynkę BOLT THROWER, która wg mnie ma najlepsze brzmienie, 100% crust, wersja winylowa, cd nie pamiętam. Ale generalnie mistrzami jeśli chodzi o nowe ulepszone wersje to są BLACK SABBATH / OZZY OSBOURNE, którzy nie dość, że zrobili od nowa sekcję rytmiczną to zmienili bieg historii. Polecam główną stronę: http://www.blacksabbath.com/gallery.html?ga=11 Zauważyłem to dopiero po wydaniu "13" (ciekawe co zrobili z okładką do "Sabotage" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 (edytowane) Tybysh mam coś "fajnego" Fleshgod Apocalypse z płyty The Hipocrisy numer 2 DR3 , RMS-3.58 db to jest ściana Edytowane 20 Lutego 2015 przez Robert73 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 20 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Tybysh mam coś "fajnego" Fleshgod Apocalypse z płyty The Hipocrisy numer 2 DR3 , RMS-3.58 db to jest ściana Ten zespół prawie zawsze ma skopaną realizację, a szkoda bo muzyka przyzwoita... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kacp3r7 Opublikowano 20 Lutego 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2015 Nie trawię płyt, na których jest "ściana dźwięku", wszystko się zlewa. Niektóre płyty mają tak skopaną realizację, że talerze perkusji brzmią jak po kompresji do 128kbps. Kiedyś słuchałem muzyki na słabym sprzęcie i nie zwracałem uwagi na niedociągnięcia, wszystko brzmiało przeciętnie, brak detali ale nic nie przeszkadzało. Im dalej w las z osłuchaniem i z jakością posiadanego sprzętu odsłuchowego tym bardziej doceniam inne gatunki muzyczne oraz innych wykonawców, szukam dobrze zrealizowanych albumów, wtedy jest coś pięknego. Przykład? Album Darkspace - Dark Space III, tak słabo zrealizowanej płyty chyba nigdy nie słyszałem. Z dobrze zrealizowanych płyt metalowych, które mam w kolekcji mogę wymienić: - Beyond Creation - The Aura (niskie DR ale jakość wg mnie świetna); - Ouroboros - Glorification Of A Myth (technicznie jak i muzycznie coś pięknego); - Slayer - Seasons in the Abyss (jest ok); - God of Lamb - Ashes of The Wake (jest dobrze); Na dobrą sprawę to tyle z mojej kolekcji, od kilku lat mam straszne zaległości muzyczne, bardziej słucham sprzętu niż muzyki ale powoli to zmieniam;) Wielkie dzięki Nie umiałem dokładnie tego określić słowami, ale Ty to zrobiłeś wyśmienicie. Właśnie to co mnie niesamowicie denerwuje to te ściany dźwięku i szumy. I miałem dokładnie jak ty. Jak miałem słabszy sprzęt i nie zwracałam takiej uwagi na jakość nagrania to wszystko mi sie podobało. A teraz oprócz dobrej muzyki, szukam jeszcze czegoś więcej. W końcu po coś inwestujemy w ten sprzęt Wielkie dzięki wszystkim za podanie swoich typów - na pewno odslucham Od siebie dodam, ze osobiście podobają mi sie realizacje: - mastodon - baroness - nowy slipknot - nowy Judas Priest - no i Megadeth gdyby nie szumy, które lubią sie pojawiać na ich nagraniach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 21 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2015 Na forum jest już temat o źle i dobrze zrealizowanych płytach;) http://forum.mp3store.pl/topic/121110-najlepiej-i-najgorzej-zrealizowane-albumy-z-waszej-kolekcji/?hl=zrealizowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.