Test odtwarzacza Astell&Kern AK120 II

[maciux]

Nowy superkałach.

 

Astell&Kern niedawno odświeżył swoje starsze produkty – AK100 i AK120 zostały całkowicie przebudowane na wzór modelu AK240. My przyjrzeliśmy się nowej stodwudziestce wycenianej na 6500 zł.

Nowy AK120 II ma wiele elementów wspólnych z modelem AK240 (w tym układ dźwiękowy), po szczegółowy opis oprogramowania, obsługi, funkcji DAC-a i serwera muzyki zapraszamy zatem do testu flagowca Astell&Kern.

 

Test: http://zakupek.pl/test/odtwarzacze/recenzja-astellkern-ak120-ii/

 

[shakur1996]

Maćku, czy mógłbyś trochę więcej napisać nt dx90 na modzie lurkera a AK120II. Rozumiem, że one sa zbliżone tonalnie. A jak z techniczną stroną dźwięku? Czy to ten sam poziom i ew. różnice są kwestią preferencji? Czy jednak AKacz jest "lepszy" technicznie?

[maciux]

AK120 II jest trochę masywniejszy, bardziej audiofilski. Lurker na DX90 jest równiejszy + bardziej "sabre'owy", ma mocniej rysowane brzmienie, mniej słodkości, mniej ciepła, nie tak masywne brzmienie. Bliżej Lurkerowi do AK120 II, ale to dalej różnice charakteru. Inne jest też budowanie sceny. AK120 II wyciąga wszystko poza obręb głowy, a DX90 zabudowuje balans - jest szeroko, głęboko, ale cześć instrumentów trafia prosto w czachę, czego nie robi AKacz. Jakościowo podobnie, ale scena jest ciekawsza w AK, powiedziałbym że lepsza. Przy porównaniach w pewnym momencie zaczęło mi przeszkadzać to granie w głowie na DXie. Przełączając się na AK120 II czułem ulgę, że muzykę mam obok głowy, lekki dystans do pierwszego planu.

 

Jeśli priorytetem jest bardziej analityczne i surowe podejście, to DX90 sprawdzi się lepiej, nawet na Lurkerze brzmi bardziej "technicznie", precyzyjnie. AK120 II jest muzykalny, "kolorowy", nasycony. Ma sporo detali, ale nie sili się na bezwzględne różnicowanie faktury np. basu, a przekazanie go muzykalnie, spokojniej, trochę wolniej.

[kommel]

Bardzo dobra recenzja, jak zwykle bardzo szczegółowo opisane brzmienie (odbieram go mniej więcej tak samo). Mały błąd - 128gb zamiast 256gb

[shakur1996]

Maciux, dzięki, to bardzo dobre info, które stawia dx90 w bardzo dobrym świetle. A już myślałem czy nie szukać używki AK100II (która dla pewnych osób bardzo podobnie brzmiała do AK120II).

Tak się zastanawiam czy podpięcie do dx90 słuchawek, które same z siebie grają poza głową nie załatwia "problemu sceny dx90". Przykładowo moje 5way grają poza głową nawet z takiego Video więc z dx90 powinno być tylko jeszcze lepiej. Więc może "problem sceny dx90" bierze się z zastosowanych słuchawek (które grają bardziej w głowie)?

Edytowane 16 Października 2014 przez shakur1996

[maciux]

kommel - dzięki za opinię i feedback. Za chwilę będzie poprawione

 

shakur1996 - imo DX90 nie ma się czego wstydzić To może być także kwestia słuchawek, a AK120 II w ten sposób idealizuje ich brzmienie. Słychać, że w DX90 (szczególnie na RB) brzmienie jest bardzo bliskie, bezpośrednie. Stąd trafia też w głowę. DX brzmi również głęboko i szeroko, ale nie wydziela jakby obszaru "w głowie" i "poza głową". Scena jest budowana tak jakby całościowo, bezwzględnie. Na AK120 II już słychać, że dźwięk jest wyciągany poza głowę, że jest inny pomysł na holografię, bardziej "kolumnowy" - stąd też bdb front w binauralach. AK240 ma coś podobnego, ale dużo przestrzenniej. Tam było wrażenie odległości/otwarcia, a tutaj jest taka bańka poza głową.

[Baele]

Maciux,

gratuluję recki!

 

Odnoszę wrażenie, że z tym AK120II iRiver trochę przedobrzył, chociaż pewnie też zależy to od gustów muzycznych - z Twojego opisu wynika, że "stary" AK120 jest bardziej naturalny :-)

I coś w tym musi być, że tak często chętnie do niego wracam :-)

Edytowane 16 Października 2014 przez Baele

[shakur1996]

Maćku, a to wrażenie mniejszego wyciągania dźwięków poza głowę w dx90 nie jest przypadkiem skutkiem słuchawek podłączanych do dx90?

[maciux]

Jakoś nie mogę się dzisiaj wysłowić. Słuchawki grające poza głową zabrzmią tak na DX90, ale tutaj było słychać, że grajek zapełnia balans jak trzeba, że jest w tym neutralny, a to zależy od nagrania, słuchawek, bo scenę tworzy słuchawkową - stąd brzmi także w głowie, ale nie tylko w głowie. AK120 II już wyrywał brzmienie poza głowę, w każdym przypadku. Symulował lekko granie od przodu, takie kolumnowe "poza ciałem". Stąd słuchawki, które brzmią w głowie, na AK120 II zabrzmią bardziej poza głową, na DX90 w głowie. A słuchawki grające poza głową, tak zabrzmią na DX90. Stąd DX90 jest bardziej neutralny scenicznie - pokaże charakter słuchawek/nagrania. Jednak podczas odsłuchów, dla przyjemności, bardziej podobała mi się tutaj wizja AK, miałem wrażenie pewnego dyskomfortu po przechodzeniu na DX90 z AK120 II, mimo że to było właśnie prawdziwe.

 

AK120 II ma swoją wizję sceny i akurat w tym jest konsekwentny. Co innego kwestia połączeń, barwy, bo raz był ostrzejszy, raz łagodniejszy. Różnie reagują na niego słuchawki. Przy nim taki DX90 jest przewidywalny.

 

Baele, dzięki. Rzeczywiście ta starsza szkoła grania, wolfsonowa, była bardziej naturalna, zrównoważona. W nowszych, cirrusowych AK, już jest więcej "czarowania", bajeru

[ortega]

Bardzo przyjemnie się czytało. Jak kiedyś nazbieram kasy na dobry DAP, to już wiem na jaki (tylko żonie nie powiem za ile).

[wulkan]

Maciux-> W recenzji napisałeś, że AK120 II ma być gładszy i bardziej łagodny w brzmieniu, niż AK240? Czy to miał być żart?

Nie dość, że AK240 jest spokojniejszy, to właśnie on jest gładszy, o wiele bardziej muzykalny, angażujący, różnicujący i bardziej zrównoważony tonalnie. O dziwo(!), pomimo niby ciemniejszego brzmienia, AK240 lepiej pokazuje on barwy w nagraniach z natury matowych, przy których AK120 II staje się wyjałowiony, matowy i szary na średnicy. Przynajmniej na AKR03 tak właśnie jest.

Ja rozumiem, że AKR03 nie sprawdzają się jako słuchawki dla recenzenta, ale kilka DAP-ów już na nim słuchałem i uważam, że AKR03 dobrze pokazują różnicę pomiędzy nimi. Pomimo, że są w charakterystyczny sposób zabarwione (że mają swój "sound"), to jednak nie zacierają charakteru samych urządzeń (DAP-ów).

Edytowane 20 Października 2014 przez wulkan

[maciux]

AK240 odebrałem jako bardziej charakternego, bardziej zadziornego. AK120 II wydał mi się gładszy, w sensie słodszy, zaokrąglony. AK240 dla mnie mocniej rysował brzmienie, wyraźniejszą krechą.

[wulkan]

AK120 II wydał mi się gładszy, w sensie słodszy, zaokrąglony.

Chyba musisz ponownie porównać te dwa urządzenia, posiadając je jednocześnie, bo AK120 II ani nie jest bardziej słodki, ani nie jest bardziej zaokrąglony, niż AK240. Jest właśnie odwrotnie.

Edytowane 20 Października 2014 przez wulkan

[Inszy]

Może akurat na Roxanne?

[maciux]

Może akurat na Roxanne?

 

Tym bardziej, że AK240 i AK120 II bardzo różnie reagują na słuchawki lub słuchawki na nie. Jasne potrafią się przyciemnić, ciemniejsze rozjaśnić lub odwrotnie - reguły nie odnalazłem. Nie słuchałem też tych grajków z wyjścia zbalansowanego.

[wulkan]

Inszy-> Ale pisałem przecież powyżej, że słuchałem AKR03 z różnymi DAP-ami i dobrze oddają one charakter podłączonych urządzeń (w sensie, że nie przerabiają je na własną modłę; oczywiście zachowując przy tym swój charakter).

[Fatso]

A może różnica jest tak niewielka, że każdy ma z perspektywy czasu inne odczucia spowodowane nastrojem lub stanem psychofizycznym? W bezpośrednim porównaniu coś co jest przedstawiane jak noc i dzień jest zaledwie niewielką różnicą w którą dodatkowo trzeba się mocno wsłuchiwać.

[wulkan]

A może różnica jest tak niewielka, że każdy ma z perspektywy czasu inne odczucia spowodowane nastrojem lub stanem psychofizycznym? W bezpośrednim porównaniu coś co jest przedstawiane jak noc i dzień jest zaledwie niewielką różnicą w którą dodatkowo trzeba się mocno wsłuchiwać.

Może tak być.

W każdym razie - mnie po wielogodzinnym odsłuchu AK120 II (na AKR03), wystarczyło dosłownie kilka sekund, żeby zdecydować się na zakup AK240.

Edytowane 20 Października 2014 przez wulkan

[Fatso]

Ja zauważyłem, że wystarczy delikatna różnica w głośności, naprawdę minimalna, i już jeden z grajków odbieramy jako bardziej atrakcyjny, lepszy i cudowniejszy. AK240 jest głośniejszy od AK120 II na tych samych ustawieniach.

[wulkan]

Fatso-> Na AKR03 przy każdym poziomie głośności AK240 jest lepszy od AK120 II.

Nawet, jeśli poziom głośności wyrównamy (ustawiając oczywiście na AK120 II wyższe wskazanie, niż na AK240, co trafnie zauważyłeś).

Edytowane 20 Października 2014 przez wulkan

[Fatso]

Fatso-> Na AKR03 przy każdym poziomie głośności AK240 jest lepszy od AK120 II.

Nawet, jeśli poziom głośności wyrównamy (ustawiając oczywiście na AK120 II wyższe wskazanie, niż na AK240, co trafnie zauważyłeś).

Cieszę się, że Ci się tak wydaje.

[shakur1996]

wulkan, rozumiem, że używałeś sonometru (lub chociaż jakiejś appki) do dostowania poziomu głośności przy porównaniach?

Dla postrzegania dźwięku znaczenie ma nie tylko różnica w głośności między DAPami ale również sam poziom głośności na jakiej defaulotowo słuchamy muzyki. Są DAPy, które na cichszej głośności są takie i takie a jak się pokręci trochę bardziej gałką potencjometru to zaczynają grać bardziej dynamicznie, przestrzennie etc. Więc Ty słuchając defaultowo powiedzmy na poziomie 100 jakiegoś DAPa możesz nigdy nie usłyszeć tego co Ja usłyszę na defaultowym dla mnie poziomie 110 i vice versa (to tak dla zobrazowania o co mi biega).

Podobnie ma się ze słuchawkami.

Ideałem byłoby wiedzieć przy każdej recce DAPa czy słuchawek dowiedzieć się jaki poziom dB wydobywał się z danego zestawu.

[wulkan]

Shakur1996-> To inaczej. Nie znalazłem porównywalnego (zbliżonego) poziomu głośności, przy którym AK120 II zabrzmiałby lepiej, niż AK240.

Edytowane 20 Października 2014 przez wulkan