elemeledudek Opublikowano 16 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2016 (edytowane) A tymczasem BÓG znów przemówił: Rany, jak ja uwielbiam tego gościa. Na Spotyfy dłuższa wersja do odsłuchu. Edytowane 16 Września 2016 przez elemeledudek 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sn4ke Opublikowano 26 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Jakoś tak przegapiłem link z oświadczeniem Riverside, zwróciłem uwagę dopiero dziś jak podlinkowali do artykułu w TeamRock. Zespół nie zawiesza działalności, ale też nie będzie poszukiwać nowego gitarzysty w miejsce tragicznie zmarłego Piotra Grudzińskiego. Oficjalnie będą kontynuować w 3-osobowym składzie, dobierając czasami do nagrywania w studiu i ewentualnych koncertów gitarzystę sesyjnego. Prace nad nowym materiałem ruszą w 2017 roku, a pierwszy koncert od śmierci gitarzysty zagrają w lutym 2017 w rocznicę jego śmierci. Tutaj cały tekst: http://www.riversideband.pl/pl/news/item/and-there-where-three-again Dla mnie osobiście wraz ze śmiercią Grudzińskiego skończył się pewien rozdział w historii zespołu. Uwielbiałem te jego solówki, dzięki nim zakochałem się w tej muzyce. Podobno chłopaki fascynowali się brzmieniem elektronicznym z pogranicza ambientu, możliwe, że zespół jako trio pójdzie w tym kierunku. To może być nawet ciekawe, ale jednak to już będzie kompletnie inne brzmienie... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 29 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 (edytowane) Co sądzicie o nowym kawałku Opeth? Są elementy rocka progresywnego lat 70. i 80., ale odnoszę wrażenie że jakoś gorzej to wypada zarówno od eksperymentalnego "Heritage", jak i bardziej przystępnego "Pale Communion". Ale kto wie, może zaskoczą i nagrają mimo wszystko dobry, czwarty progresywny album w swojej karierze Swoją drogą, każdy z tych rockowych albumów skierowany jest do fanów innego grania progresywnego: Damnation - przestrzenne, spokojne, melodyjne granie, lżejszy King Crimson, późniejsze Pink Floyd Heritage - muzyczne szaleństwo z momentami spokoju, sporo eksperymentów (genialny Haxprocess), generalnie stary dobry KC i wczesny PF Pale Communion - połączenie wcześniejszych z Goblinem Nowy album: ??? Czyżby Pale Communion połączone z metalem?? Nie wiem czy mam złudy , ale bas to brzmi fatalnie buczy i nieczytelny jest dla mnie( Shure 840, Takstar ) , DR tego numeru to tylko 7 , przepaść do dwóch ostatnich płyt . http://dr.loudness-war.info/album/view/115986 tak to wygląda, mastering znowu zaczyna kuleć czy jak ? Edytowane 29 Września 2016 przez Robert73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki_w1 Opublikowano 29 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 Niestety, ale masz rację. Słuchałem wersji recenzenckiej, raczej bez różnic w stosunku do finalnej, zresztą jest oficjalny stream i tam brzmi tak samo. Bas nagrany jest fatalnie. Mi to nie przeszkadza, bo na płytach z lat 70. także jest sporo niedociągnięć brzmieniowych. Ale byłoby miło gdyby twórcy przykładali się do brzmienia. Są takie super sprzęty grające, a grają skopane płyty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 29 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 Kto robił miks ? Raczej nie S.Wilson bo takiego brzmienia by nie puścił w świat . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki_w1 Opublikowano 29 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 Podobno Wilson. Ale nie wychwalał bym go, potrafi zrobić coś dobrze ale nie wszystko mu wychodzi. Zwłaszcza remixy starych płyt, np. Yes brzmią fatalnie. Poza tym podejrzewam, że Akerfeldt chciał uzyskać taki "vintage" sznyt poprzez miks. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 30 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 To lipa, że styl vintage uzyskano przez podbicie basu i przymulenie dołu razem z perką . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 30 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 (edytowane) Mastering jak mastering, mnie się Sorceress podoba, aczkolwiek chyba Pale Communion nie przebije. Choć do pełnego osądu potrzeba trochę więcej odsłuchów Tymczasem łapcie nowy Riverside: Edytowane 30 Września 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elemeledudek Opublikowano 30 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 (edytowane) Ja tam nie wiem jak powinien brzmieć vintge, ale włąśńie na słuchakach leci Genesis z 1976 i brzmi to całkiem pozytywnie a to "tylko" remaster. Przy okazji ktoś wie jak z brzmieniem nowej płyty Marillion? Edytowane 30 Września 2016 przez elemeledudek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sn4ke Opublikowano 30 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2016 Nie wiem czy znacie gościa - Jordi Kuragari. Mniej więcej osłuchałem to co dotychczas stworzył i jak to się mówi "dupy nie urywa" i zbytnio nie zachęca do sięgania po więcej, ALE jest jeden kawałek, który prezentuje moim zdaniem bardzo wysoki poziom: https://www.youtube.com/watch?v=uaIDt0UjiRk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 1 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2016 Podobno Wilson. Ale nie wychwalał bym go, potrafi zrobić coś dobrze ale nie wszystko mu wychodzi. Zwłaszcza remixy starych płyt, np. Yes brzmią fatalnie. Poza tym podejrzewam, że Akerfeldt chciał uzyskać taki "vintage" sznyt poprzez miks. Podejrzewam, że taki efekt jest zamierzony, żeby brzmienie było cięższe, a jednocześnie gładkie i właśnie takie vintage. Przede wszystkim zwróćmy uwagę na to jak nisko są nastrojone gitary - to sprawia, że mamy aż trzy elementy zamieszkujące dolne pasmo: stopa, gitary i bas. Spójrzmy na intro, które jest bardzo proste aranżacyjnie i moim zdaniem brzmi świetnie, dopiero gdy w kolejnych utworach dochodzą kolejne elementy aranżacyjne i robi się gęsto odczuwamy takie zamulenie. Przy takim ustawieniu to niemalże niemożliwe sprawić by całość brzmiała jednocześnie spójnie i czytelnie. Tutaj wybrano brzmienie spójne, ale nieczytelne - mimo to krążka słucha się całkiem przyjemnie. Moim zdaniem nie jest to taki dramat jak inne współczesne produkcje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 1 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2016 Mastering jak mastering, mnie się Sorceress podoba, aczkolwiek chyba Pale Communion nie przebije. Choć do pełnego osądu potrzeba trochę więcej odsłuchów Tymczasem łapcie nowy Riverside: za pierwszym razem wrażenia nie zrobiła, ale.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 4 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2016 Podobno Wilson. Ale nie wychwalał bym go, potrafi zrobić coś dobrze ale nie wszystko mu wychodzi. Zwłaszcza remixy starych płyt, np. Yes brzmią fatalnie. Poza tym podejrzewam, że Akerfeldt chciał uzyskać taki "vintage" sznyt poprzez miks.Podejrzewam, że taki efekt jest zamierzony, żeby brzmienie było cięższe, a jednocześnie gładkie i właśnie takie vintage. Przede wszystkim zwróćmy uwagę na to jak nisko są nastrojone gitary - to sprawia, że mamy aż trzy elementy zamieszkujące dolne pasmo: stopa, gitary i bas. Spójrzmy na intro, które jest bardzo proste aranżacyjnie i moim zdaniem brzmi świetnie, dopiero gdy w kolejnych utworach dochodzą kolejne elementy aranżacyjne i robi się gęsto odczuwamy takie zamulenie. Przy takim ustawieniu to niemalże niemożliwe sprawić by całość brzmiała jednocześnie spójnie i czytelnie. Tutaj wybrano brzmienie spójne, ale nieczytelne - mimo to krążka słucha się całkiem przyjemnie. Moim zdaniem nie jest to taki dramat jak inne współczesne produkcje. dokładnie bardzo dobry album Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki_w1 Opublikowano 8 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2016 (edytowane) Z serii wspomnień znakomitego proga lat 70. Szkocka grupa Cressida w klimatach Caravan, generalnie canterbury. https://www.youtube.com/embed/wa8V1e0U20g Warto też wspomnieć bardziej jazzujący progresywny zespół Happy The Man: Edytowane 8 Października 2016 przez miki_w1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczurz Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Sorceress mi wchodzi. Jest to bardzo dziwne poskładana płyta i bardzo nienaturalne brzmienie ale wciaga. Sent from my SM-N910F using Tapatalk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elemeledudek Opublikowano 26 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2016 Kolejny Riverside. Perełka: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 (edytowane) Super są te nowe kawałki Riverside Edytowane 27 Października 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bylyuser Opublikowano 27 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 A jak wychodzi cała płyta? Czytałem jednym okiem pozytywną recenzję, w której porównywali ją nieco do "Walking on a Flashlight Beam" Lunatic Soul, którą bardzo sobie cenię. Mam to chcieć? W sensie nowego Riverside'a? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 27 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 https://www.stereolife.pl/archiwum/plyty-lista/2875-riverside-eye-of-the-soundscape Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kerebron Opublikowano 27 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2016 To ode mnie takie cóś - Brunt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elemeledudek Opublikowano 28 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 Yes - Drama. Ktoś z Was ma może na półce tą zremasterowaną wersję z bonusami? Brzmi to dobrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 28 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 Yes - Drama. Ktoś z Was ma może na półce tą zremasterowaną wersję z bonusami? Brzmi to dobrze? będzie OK http://dr.loudness-war.info/album/view/8441 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nolife Opublikowano 28 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 (edytowane) Polecam nową płytę Van Der Graaf Generator, najprawdopodobniej jest to ich pożegnalny album. Jak dla mnie, to najlepsze kilkadziesiąt minut muzyki, jakie stworzyli od czasu "Present", czyli od ponad dziesięciu lat.Na zachętę przesyłam piękny i posępny "Almost The Words". Edytowane 28 Października 2016 przez Nolife 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Herman Opublikowano 1 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 Mastering jak mastering, mnie się Sorceress podoba, aczkolwiek chyba Pale Communion nie przebije. Choć do pełnego osądu potrzeba trochę więcej odsłuchów Tymczasem łapcie nowy Riverside: Nigdy wcześniej nie słuchałem tego Riverside i muszę przyznać, że realizacja ich płyt miażdży. Nie słyszałem wcześniej tak przestrzennie zrealizowanego rocka Słucham ich już od kilku dni, na razie pojedynczych kawałków. Polecacie jakiś konkretny album na początek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micbud Opublikowano 1 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 Mi polecili tu na poczatek "Second life syndrome". Problem jest z druga plyta, jak sie juz przeslucha SLS 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.