majkel Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 @getz, te kondy są na 100% tantalowe. 470uF przy takich gabarytach to tylko tantal. Nie mówię, że każde muszą grać źle, ale też nie mam sumienia demolować Twojego playera w celu zaspokojenia ciekawości. Elektrolity mogą być zarówno sprzęgające, jak i odsprzęgające masę. W jednym i drugim przypadku będzie je słychać. 470uF to jest akurat dobra wartość, żeby nie cięło basu na 16-toomowych słuchawkach, i rzeczywiście żadnego roll-offu w Vibezie nie słychać. Rio Karma gra inaczej bo mogli dać innego typu kondensatory, jak i sam DAC daje inne brzmienie i jakoś to się zgrało. Karma to też nie jest przeźroczysty brzmieniowo player, ale psuje dźwięk w dobrą stronę. Co do wysyłki - zrobię jak sobie życzysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 16 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 Majkelu , ale z dużym prawdopodobieństwem mozna przyjąć że w MP3 playerach takie kondy są wyłącznie tantalowe. I w wiekszości przypadków mają one pojemnośc 220 uF- 250 uF Kiedyś Apple wsadzało do swoich playerów kondy 100uF , co faktycznie powodowało słynny roll-off niskiego basu ( częstotliwości poniżej 100 Hz ) Zresztą 220 uF to wartośc filtru DC rekomendowana przez Wolfsona jako optymalna dla jego codeców >> http://www.wolfsonmicro.com/uploads/docume...21_AppsNote.pdf Takie dwa tantalowe kondy 220uF są zainstalowne w Karmie przy wyjściu słuchawkowym Natomiast istotnie nie wiem jakie ma Karma kondy na wyjściu liniowym w stacji dokującej. Może faktycznie jest to coś innego (i lepszego) niż w samym playerze ? Muszę to kiedyś zbadać , ale nie bedzie to proste , bo dock trudniej rozebrać niż sam odtwarzacz. Natomiast ta duża pojemność flitru DC w Vibezie 470 uF po prostu trochę mnie zaskoczyła bo 220 uF jest rekomendowane jako optymalna nie tylko dla codeków Wolfsona ,ale także właśnie taką pojemność widzi się je najczęściej na wyjściu innych popularnych codeców stosowanych w MP3 playerach jak Texas Instruments AIC23B czy nawet Philips PNX0102 Oto zdjęcie pierwszej (pierwotnej ) wersji produkcyjnej Mpio FY-500 opartej o PNX0102 ( druga oparta była o Samsunga S5L841F i codec TI AIC23B , trzecia a Ali 5661) Jak widać na zdjęciu, player wcale nie ma direct-drive ( czego można by się było po PNX0102 w zasadzie spodziwać ) ale właśnie konwencjonalny filtr DC na tantalowych kondach eJ8 (220 uF/ 2.5V) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 @ getz, z tą optymalną wartością chodzi o to, że jednak większa pojemność może chwilowo przeciążać prądowo DACa. To są zagadnienia dynamiczne, których w tym wątku lepiej nawet nie zaczynać. Poza tym jest to wybór producenta playera, czy daje maksymalne dopuszczalne pojemności, czy rekomendowane. Ten pierwszy przypadek idzie na korzyść jakości dźwięku, ale czy tylko kondensatory odpowiadają za całokształt brzmienia Vibeza, to tego nie wiem. Nie odważę się kupić playera, który nie od razu gra tak, jakbym chciał, a potem robił coś na modłę iModa, któraż to modyfikacja polega podobno tylko na wyrzuceniu buforów analogowych i wymianie kondensatorów wyjścia line-in z tantalowych na aluminiowe. A firma Red Wine Audio życzy sobię za tę przeróbkę iPoda jedyne 199$ twierdząc jednocześnie, że oddaje nam w ręce hi-end. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 16 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 Poza tym jest to wybór producenta playera, czy daje maksymalne dopuszczalne pojemności, czy rekomendowane. Ten pierwszy przypadek idzie na korzyść jakości dźwięku... Ja mam jednak wątpliwości czy to się może w ogóle realnie ( a nie teoretycznie) przełozyć w jakikolwiek sposób na jakość . Majkelu -rozumiem że na jakość filtracji składowej stałej napięcia pojemność użytych kondensatorów w zasadzie nie ma wpływu ? Wolfson pisze w tej że broszurze ze pojemność kondensatorów filtru DC powinna się miescić w widełkach 100 uF -1000 uF . I to w zasadzie wszstko. A te rekomendowane 220 uF bierze sie z czegoś innego > taki kondensator na wyjściu + impedencja słuchawek tworzą degradujący sygnał filtr górnoprzepustowy ( zwykły filtr RC) dla którego częstotliwość graniczna (- 3dB ) określona jest wzorem f=1/(2*PI*R*C) (gdzie f to częstotliwość w hercach, R rezystencja(w tym przypadku impedencja ) w omach ( ohm ), a C to pojemność kondensatora faradach.) Dlatego w iPodach użycie w filtrze DC kondensatorów 100 uF , zwłaszcza w przypadku słuchawek 16 ohmowych "rolowało " wyraznie sygnał niskiego basu poniżej 100 Hz 1/(2*3.14159265*16*0.0001) = ~99.5 Hz. W przypdku słuchawek 32 ohmowych problem był już jednak mniejszy , w tym wypadku ( i kondensatorów 100 uF) czestotliwość graniczna to 50 Hz 1/(2*3.14159265*32*0.0001) = ~50 Hz. Kondensator o pojemności 220 uF w filtrze DC jest już własciwie idealny zarówno dla słuchawek 32 ohmowych jaki i 16 ohmowych 1/(2*3.14159265*16*0.00022) = ~45 Hz 1/(2*3.14159265*32*0.00022) = ~ 22.5 Hz. Natomiast zastosowanie kondensatora 470 uF daje nam niby liniową charakterystykę przenoszenia w całym pasmie przenoszenia także dla słuchawek 16 ohm 1/(2*3.14159265*16*0.00047) = ~21.15 Hz. 1/(2*3.14159265*32*0.00047) = ~ 10.5 Hz. Pytanie tylko po co to wszystko, skoro słuchawek 16 ohmowych które schodzą poniżej 45 Hz ( a do tego wystarcza pojemność 220 uF ) i tak właściwie nie ma ? Wygląda to trochę na triumf teorii na praktyką - przeciez to nie stacjonarny CD-ek czy wzmacniacz i Wolfson wydaje sie wiedziec co mówikiedy twierdzi że 220 uF jest abolutnie wystarczjącym "złotym środkiem " Korzystanie z kondów 470 uF i osiągnięcie idealnej liniowości pasma przenoszenia od 20 Hz ( dla słuchawek 16 ohm ) w zwykłym playerze MP 3 wydaje się tak naprawdę trochę sztuką dla sztuki. Mam takie pytanie Majkelu : czy sięgając po niższą pojemnosć kondensatora oprócz zaoszczedzenia na prawdopodobnie ich niższych kosztach ( niższej cenie zakupu ) i przestrzeni którą zajmują ( w iPodach to może mieć jakieś znaczenie ) mamy także jakieś inne wymierne korzyści ? ( trochę wyższa moc wyjściowa , oszczędność akumulatora itd. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 16 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 Może na mało wydajnych prądowo DACach będzie jakaś korzyść, ale ja większych nie widzę. Ostatecznie i tak słuchawki są barierą. Zysk może być tylko taki, że na mniejszych kondensatorach moment wtykania i wyciągania jacka od słuchawek jest mniejszym "szokiem" dla DACa. Może o to chodzi? Co do wzorów, to one odnoszą się tylko do pasma, a kondensator ma w sobie elementy pasożytnicze i pewną dozę nieliniowości, tzn. jego pojemność jest w pewnym sensie modulowana napięciem, jakie się na niego przykłada. Poza tym w niektórych kondensatorach może występować efekt piezoelektryczny i dlatego kondensatory monolityczne nie są używane do sprzęgania elementów audio, a sięga się po ogromniaste kondensatory zwijane - polipropylenowe, styrofleksowe, itp. Za przykład niech posłużą kondensatory WIMA. Do playera wkłada się to, co się zmieści, a ja wręcz nie rozumiem, dlaczego producenci playerów nie chcą dawać wyjścia bezpośredniego? Przecież w iRiverach ifp ono się świetnie sprawdza. Oczywiście, Philips zadbał o elektroniczne zabezpieczenie wyjścia, bo jak na przykład ze źle zaprojektowanego wzmacniacza pójdzie na wyjście słuchawkowe prąd stały, to od razu następuje wyłączenie kanałów w ifp. Już to kiedyś wybadałem,gdy zaczynałem używać komponentów o dużym prądzie polaryzacji wejść. Jak się zewrze kanał któryś kanał, to owo zabezpieczenie też się włącza. Być może Wolfson nie posiada takiego zabezpieczenia i dzięki temu jest tańszy? W dzisiejszych czasach o wyborze komponentu decyduje najczęściej cena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 17 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 a ja wręcz nie rozumiem, dlaczego producenci playerów nie chcą dawać wyjścia bezpośredniego? Przecież w iRiverach ifp ono się świetnie sprawdza. Oczywiście, Philips zadbał o elektroniczne zabezpieczenie wyjścia, bo jak na przykład ze źle zaprojektowanego wzmacniacza pójdzie na wyjście słuchawkowe prąd stały, to od razu następuje wyłączenie kanałów w ifp. Już to kiedyś wybadałem,gdy zaczynałem używać komponentów o dużym prądzie polaryzacji wejść. Jak się zewrze kanał któryś kanał, to owo zabezpieczenie też się włącza. Być może Wolfson nie posiada takiego zabezpieczenia i dzięki temu jest tańszy? W dzisiejszych czasach o wyborze komponentu decyduje najczęściej cena Majekelu - ja już kiedyś o tym pisałem , ale direct drive (capless mode ) headphone driver jest w tej chwili trybem domyślnym prawdopodobnie dla wszystkich codeców ( i zintegrowanych SoC-ów z codecami ) które znajdują się na rynku. W kazdym razie możliwosć pracy w takim trybie mają natywnie wszystkie codeci Wolfsona , Micronas , Texas Instruments , Austria Microsystems Philipsa -Nexperii , SoC-i Sigamtela , Rockchipsa . Wydaje mi się nawet , że własnie capless mode a nie filtr DC na kondensatorach zdecydowanie przeważa w chińskich playerach no-name S1MP3 na Actions ATJ-2085 Zastosowanie takiego układu na wyjściu to na pierwszy rzut oka same korzyści > oprócz tego że nie musisz kupować tych kondów ( które przy okazji zajmują trochę miejsca na PCB playera ) to nie ma problemu z przenoszeniem basu , układ może być zoptymalizowny pod słuchawki 16 -ohmowe ( a nie 32 ohmowe) , a w dodatku takie wyjście potrzebuje nieco mniejszego prądu i okazuje się więc także trochę bardziej ekonomiczne . Istnieje tylko jedno " ale " - ekranowanie . Popraw mnie jezeli sie mylę , ale przy direct drive możesz mieć uziemienie tylko z jednej strony Prawda ? . Oczywiście nie tylko Philips , ale także wszystkie inne podobne układy pracujące z capless mode mają detektor krótkiego spięcia i kiedy ono nastepuje wyłączają na chwilę player . Ale nie zmienia to faktu że taki player , w tym zwłaszcza jego obudowę trzeba zaprojektować ( a pozniej jeszcze wyprodukować ) wyjątkowo starannie żeby takich przebić nie było. Bo spięcie to ekstrymalna sytucja , ale wrażliwość układów playera na zakłócenia od zewnętrznego pola elektromagnetycznego może skutecznie popsuć nam dzwiek (brumieniem lub charakterystycznym "metalicznym" przydzwiękiem . ) I zdaje się ,że zapewnienie własciwego ekranowania wcale nie jest to proste . W jedym z postów powyżej wkleiłem zdjęcie Mpio FY-500 na Philipsie PNX-0102 , czyli droższej wersji SoC-u PNX0101 który tkwi w Iriverach iFP . I o ile iFP masz capless mode /direct drive to w Mpio właściwie przy tym samym układzie filtr DC jest klasyczny , na kondensatorach. Zupełnie się na tym nie znam , ale prawdopodobnnie jest to spowodowane tym że w przeciwieństwie do materiałowo wyrafinowanych Iriverów iFP i iHP ( które były albo plastikowe , albo wykonane z drogich ale dobrze izolujących stopów ) obudowa Mpio FY-500 jest z słabo ekranującego aluminium i żeby zabezpieczyć się przed zakłóceniami czy nawet spięciem firma zdecydowała się dołozyć do PNX0102 klasyczne kondensatory i konwencjonalny filtr DC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 Istnieje tylko jedno " ale " - ekranowanie . To nie chodzi o ekranowanie, tylko o to, że są potrzebne dwie masy - cyfrowa i analogowa, a żeby zrobić tą drugą w playerze, to trzeba zbudować układ elektroniczy, który składa się z większej liczby części elektroniczych niż tylko 2 kondensatory. I tu doszliśmy do wniosku, że taniej jest jednak dać kondy. Jest tak dlatego, że dyskretny kodek masę cyfrową i analogową musi dostać z zewnątrz. W trybie kondensatorowym może to być ta sama masa. SoC zintegrowany ma wszystko w środku - dajesz mu zasilanie, podłączacz kwarca i pamięci, a reszta Cię nie interesuje. Układ masy analogowej jest już w środku, a gdyby chceć go robić osobno, to potrzebny będzie kolejny scalak w najlepszym wypadku. Na pewno będzie droższy od 2 kondów tantalowych, a poza tym prowadzenie dwóch mas po płytce utrudnia design, komplikuje schemat i na ekranowanie też ma wpływ, bo powinno ono być podłączone do masy analogowej, a odizolowane od cyfrowej. Zupełnie się na tym nie znam , ale prawdopodobnnie jest to spowodowane tym że w przeciwieństwie do materiałowo wyrafinowanych Iriverów iFP i iHP ( które były albo plastikowe , albo wykonane z drogich ale dobrze izolujących stopów ) obudowa Mpio FY-500 jest z słabo ekranującego aluminium i żeby zabezpieczyć się przed zakłóceniami czy nawet spięciem firma zdecydowała się dołozyć do PNX0102 klasyczne kondensatory i konwencjonalny filtr DC. Możliwe, że dla zmniejszenia kosztów pociągnęli jedną masę po płytce i wtedy musieli dać kondy - prościej, szybciej, taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 Istnieje tylko jedno " ale " - ekranowanie . To nie chodzi o ekranowanie, tylko o to, że są potrzebne dwie masy - cyfrowa i analogowa, a żeby zrobić tą drugą w playerze, to trzeba zbudować układ elektroniczy, który składa się z większej liczby części elektroniczych niż tylko 2 kondensatory. I tu doszliśmy do wniosku, że taniej jest jednak dać kondy. Jest tak dlatego, że dyskretny kodek masę cyfrową i analogową musi dostać z zewnątrz. W trybie kondensatorowym może to być ta sama masa. SoC zintegrowany ma wszystko w środku - dajesz mu zasilanie, podłączacz kwarca i pamięci, a reszta Cię nie interesuje. Układ masy analogowej jest już w środku, a gdyby chceć go robić osobno, to potrzebny będzie kolejny scalak w najlepszym wypadku. Na pewno będzie droższy od 2 kondów tantalowych, a poza tym prowadzenie dwóch mas po płytce utrudnia design, komplikuje schemat i na ekranowanie też ma wpływ, bo powinno ono być podłączone do masy analogowej, a odizolowane od cyfrowej. Zupełnie się na tym nie znam , ale prawdopodobnnie jest to spowodowane tym że w przeciwieństwie do materiałowo wyrafinowanych Iriverów iFP i iHP ( które były albo plastikowe , albo wykonane z drogich ale dobrze izolujących stopów ) obudowa Mpio FY-500 jest z słabo ekranującego aluminium i żeby zabezpieczyć się przed zakłóceniami czy nawet spięciem firma zdecydowała się dołozyć do PNX0102 klasyczne kondensatory i konwencjonalny filtr DC. Możliwe, że dla zmniejszenia kosztów pociągnęli jedną masę po płytce i wtedy musieli dać kondy - prościej, szybciej, taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cpu Opublikowano 17 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 Dear Sudi (export@trekstor.de) How are you? You will remember that we spoke just now on the telephone. Here is the information I said I would send. The web pages below all say the same thing. That is, that Cornice Inc, who make the 2.5cm hard drives used inside the Vibez are stopping production of hard drives. http://cbs4denver.com/business/local_story_046121520.html http://www.longmontfyi.com/Local-Story.asp?id=14635 http://www.bcbr.com/article.asp?id=85228 The corniceco.com website is down and emails to that domain are not getting through. I am worried that if I buy a Vibez there will be no replacement drives if mine is faulty. Please let me know what the situation is. regards, etc. DEar 'polandro', I checked with production, at the end of the year if the HDD not available we will produce with Flash , So don’t worry and buy them Mit freundlichen Grüßen, Best regards, Zrodlo riovolution.org Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 17 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 Playery z HDD ( a zwłaszcza z 1 calowymi microdrivami ) odchodzą już do historii W listopadzie ubiegłego roku kiedy Vibez wchodził na rynek cena za jaką Cornice sprzedawało swoje 12 GB Trekstorowi micro-dyski to było jakieś 85$ , podczas gdy sama pamieć 8GB w iPodzie Nano II generacji kosztowała 135 $ Od tego czasu ceny pamięci flash spadły o połowę , 4GB kość pamięci produkcji Samunga kosztuje dziś 24 $ , nic więc dzwinego że Cornice zrezygowało ostatecznie z produkcji microdrive`ów i zwineło ostatecznie interes jak teraz wraznie widać nie ma żadnej przyszłośći . Jest to zresztą świetny przykład jak szybko zmieniają się trendy technologiczne i potrzeby rynku . W końcu cała kariera 1 calowych micro-drivów trwała tak naprawdę 3 lata A co do mozliwości pojawienia się flashowego Vibeza , to o takiej możliwośći Trekstor napominał już przed rokiem , w momencie pierwszej prezentacji tego playera na targach elektronicznych IFA w Berlinie ( koniec sierpnia 2006 rok ) Więcej- mówili wtedy nawet o mozliwośći produkcji na bazie Vibeza jakiegoś flashowego smartphonu . Tak więc plany to niemiecka firma zawsze miała szerokie , z ich realizacją jest już niestety znacznie gorzej . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 20 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Noreve przygotowało pokrowiec na Vibeza >> http://www.noreve.com/product/Housse_cuir_..._Tradition.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TaZzMaN Opublikowano 21 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 wow! ten pokrowiec jest wypas :] podobny kumpel mial do ipoda, bardzo fajny i wygodny. Ale cena nieco odstrasza...:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TaZzMaN Opublikowano 30 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 zamowilem ponownie SKINBAG i ladowarke MALE bo wczesniej paczki nikt nie odebral:x koszt do po okolo 21zl za kazdy przedmiot, ale plus do tego 30zl przesylki (UPS) O_o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzique Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 siemano Panowie. Krótka piłka bo dostęp do neta mam poważnie ograniczony. Czy słychać coś o stacji dokującej z IR remote do Vibeza ? To znaczy czy ona w ogóle się pojawi ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cpu Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 No swiatelko w tunelu zamigotalo - na tre.pl sa zarowno cable remonte w cenie kurcze strasznie dobrej - 49 brutto oraz docking station w jeszcze lepszej cenie 69 brutto. Termin dostawy to 06.09.2007 wiec raptem 3 tyg i zobaczymy co z tego bedzie - ja jestem dobrej mysli. Zobaczymy co odpowie mi tre.pl - chyba w takiej sytuacji sie wstrzymam ze sprzedaza i poczekam na te goodsy bo to totalnie zmieni ergonomie Vibeza w trasie i fajnie podniesie takze w domu Wlasciwie to bedzie chyba to - zawsze jak cos nie tak sie stanie (odpukac) to bedzie szansa wymiany na wersje F... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregoo2 Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Panowie, mam pytanka odnośnie Vibez'a 1. Jak duże są opóźnienia przy przełączaniu utworów (NEXT >>) 2. Czy któremuś z Was drodzy użytkownicy padł dysk? 3. Jak częste są zwiechy i inne, np bugi w menu. 4. Co z baterią po kilku miesiącach użytkowania? Ile godzinek pociągnie z E500? 5. Bezwzrokowa nawigacja z playerem na smyczy - czy to w ogóle wykonalne? 6. Miewacie jakieś problemy przy kopiowaniu muzyki na playera, typu zawieszki, brak reakcji ze strony pl, czy go czasem nie wykrywa. Zastanawiam się nad tym sprzętem, niestety mam złe doświadczenia z dyskowcami. iRiver H10 6GB źle mnie nastawił do tego typu urządzeń. Ciągłe problemy z nim miałem. Dlatego proszę o pomoc. (przeczytałem niedawno ten wątek, ale nie znalazłem odp) Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cpu Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 AD1. Opoznien zadnych to gapless player jedyne co to lag w menu jak odtwarzasz OGG - np animacje przechodzenia na kolejne pozycje maja lekkiego laga ale na dzwiek sie to nie przeklada. AD2. Chyba tylko kilka przypadkow bylo na riovolution ale to bardziej byly problemy z firmware - cos tam goscie kombinowali i trzeba bylo wrzucic na nowo firmware. Padnietego dysku jeszcze nie widzialem. AD3. Jak juz pisalismy tylko podczas zabaw z OGG (sa lagi) no i getz zawiesil playera bawiac sie tempem odtwarzania - chyba do 122% dojechal i byla zwieszka Wystepuja tylko lagi i tylko z OGG zawiesic mozna go w ten jeden sposob poza tym jest stabilny. AD4. Co do tego ile h z E500 to powiedziec moze radzique albo getz. Bateria po tych 8 mies jakos specjalnie nie zmniejszyla pojemnosci swojej z tego co ja obserwuje jest OK nie robilem pomiarow ale caly czas osiagam zblizone czasy. Najwazniejsze jednak ze w sprzedazy jest spare battery no i ze jest wymienialna przez usera wiec mozna sobie 2 kompletami dzialac bo na prawde mala jest i w terenie robic podmianke. AD5. Bezwzrokowo glosnosc (+/-) stop i nastepny/poprzedni - z playerem na smyczy bez problemu. Ja w kieszeni kurtki na wiosne jak bylo zimno go nosilem i tam nawigowalem sobie w busie bez wyciagania. Jedyne czego sie zrobic nie da bezwzrokowo to odblokowac i wylaczyc. Z pilotem to jest mozliwe. AD6. Ja nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregoo2 Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Dzięki za szczegółowe odpowiedzi... Zastanowię się jeszcze nad tym, ciekawe kiedy wyjdzie Vibez na flashu, widze ze Trekstor wypuscil jakies nowe flashowe modele, ale nic ciekawego raczej... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cpu Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2007 Ja uwazam ze nie predko to nastapi bo tak wlasciwie to mamy tylko info z ich marketingoweg dzialu a te info zazwyczaj jest o kant rozbic. Teraz przebrandowanego M-Cody wypuscili cos a'la Samsung K3 i chyba narazie sie skupia na tym. Musicie miec wszyscy swiadomosc ze w przypadku tej firmy od ogloszenia czegos (a to z flashowym Vibezem jest jak najbardziej NIE OFICJALNE!) mija spooorrooo czasu... Pamietajacie to info z flashem oficjalne nie jest wiec pewnosci nikt nie ma a dapreview tak to ubralo w slowa jakby to bylo oficjalne - to ze ktos z marketingu TrekStora odpowiadajac na pytania odnosnie Vibeza tak napisal to nie znaczy nic dopoki sama firma oficjalnie tego nie potwierdzi wypowiedzia a ma teraz okazje np ze wzgledu na IFA... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cpu Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Sorki za post pod postem ale musialem podbic watek troche - potem mozna to skleic. W kazdym razie sa piloty do Vibeza na tre.pl (dokladnie to jedna sztuka jeszcze) i prawdopodobnie we wrzesniu dostaniemy upragniona stacje dokujaca z iR remonte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 CPU -dzięki za informację w sprawie pilota i stacji dokującej . A co do tych premier " nowych " playerów Trekstora na berlińskich targach IFA , to ma być ich trochę wiecej niż wzmankowany przez Ciebie Trekstor iBeat Blaxx ( faktycznie jest to Mcody M30 który w swojej oryginalnej postaci też miał premierę na IFA , tyle że rok temu ) Ciekawostką wśród tych zapowiedzi jest na pewno i.Beat Sonix To z kolei "rebrendowany "czekoladowy" Ramos RM-650 , pierwszy chiński player na tym samym SoC-u Sigmatela (STMP3650 ) który siedzi w Vibezie . Pisałem o nim na naszym forum z dwa miesiące temu (design oryginału, dzięki złotym a nie białym aplikacjom wygląda według mnie zdecydownie korzystniej niż kolorystyczna wersja Trekstora >> http://forum.mp3store.pl/index.php?showtop...st&p=201494 Ponieważ SoC-i Sigmatela oprócz Vibeza , Senixa , Blaxxa, Organixa ma także i.Beat pink ( to z kolei koreański Dyne Tuny 11 ) może to świadczyć że niemiecka firma nadal utrzymauje jakiś strategiczny alians z tym amerykańskim producentem mikrokontrolerów i sprzedaje pod swoim szyldem modele koreańskich i chińskich producentów które w przeważającej większośći są oparte o chipsety tej właśnie firmy . To dobra wróżba dla Vibeza i jego potencjalnej flashowej odmiany . Z wsparciem Sigmatela jego rozwój jest możliwy , natomiast bez tej pomocy byłoby to mało realne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TaZzMaN Opublikowano 31 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2007 mi vibez łapie zwisy jak chce z jego poziomu utworzyc playliste O_o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 1 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2007 Była już o tym kiedyś mowa w wątku o Vibezie . Jest bug firmware który powoduje że nie można dodawać do playlisty utworów kiedy włączony jest playback. Player się zawiesza . Natomiast nie ma najmniejszych przeszkód w robieniu playlist przy zatrzymanym odtwarzaniu - wtedy możesz dodawać i wstawiać piosenki /lub całe albumy do dowolnej playlisty , w dowolne jej miejsce etc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 2 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2007 To o czym teraz napisze nie ma żadnego znaczenia praktycznego , ale sam tego do końca nie rozumiem więc może ktoś z userów Vibeza bedzie miał jakąś hipotezę dlaczego tak się dzieje Otóż w ubiegłym tygodniu zupełnie przypadkowo odkryłem że Vibez przestaje mieć problemy z spowolnieniem menu przy odgrywaniu plików ogg kiedy jednoczesnie wyjmie się baterię i dodatkowo taki player bez akumulatora dodatkowo zresetuje ( samo wyjęcie baterii i lub sam reset niestety nie wystarczą ) Wkładamy akumulator z powrotem , odpalamy player ... i przy plikach ogg w dowolnym bitrate ( eksperymentowałem zarówno na Q9 jak i Q 10 ) menu płynnie smiga dokładnie tak samo jak przy innych typach kompresji (MP3 , FLAC czy WMA) Ponieważ powtórzyłem ten eksperyment kilka razy i muszę powiedzieć że ogg nie spowalniało płynnosci menu niezależnie od stanu naładowania akumulatora Stan baterii nie miał po prostu na to żadnego wpływu . Miał natomiast czas > jak wszyscy wiemy Vibez ma coś w rodzaju kilkugodzinnego trybu standby dzieki któremu uruchamia się bez aktualizacji bazy danych niemal natychmiast W tym trybie po opisanym przeze mnie zabiegu "zimnego resetu " można włączać i wyłączać player i interface przy plikach ogg nadal będzie śmigał . ( i najciekawsze że nie zaobserwowałem żadnej negatywnej implikacji na ewnetualny drenaż baterii ) Natomiast jeżeli pozwolimy na aktualizację bazy danych - a jest to nieuchronne po wilogodzinnej przerwie , lub po odłączeniu Vibeza od komputera , player wraca do swojego tradycyjnego "mulenia " przy ogg. Jak już zaznaczyłem na początku sam "patent" z wyjmowaniem akumulatora i resetem nie ma żadengo znaczenia praktycznego - nikt dla płynności menu przy odgrywaniu ogg nie bedzie się przecież łapał się prawą ręką za lewe ucho . Widać jednak z tego , że Vibez może odgrywać ogg bez mulenia menu nie tylko podpięty do zasilania zewnętrznego , ale także na swoim słabo naładownym akumuatorze. A to , że tak się nie dzieje , jest na 90% winą tylko i wyłącznie bugu firmware . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf_kichu Opublikowano 2 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2007 Moze np. nieprawidlowo zamykane sa, albo maja jakis 'memory leak' procesy odpowiedzialne za aktualizacje db i chodzac w tle zwalniaja prace odtwarzacza. Zastanawiam mnie tez czy architektura procesora w Vibezie pozwala na zmiane predkosci taktowania procesora - zeby oszczedzac prad - moze np. niewlasciwie napisany jest kod ktorym zarzadza tym i cpu ustawiany jest na zbyt mala ilosc Mhz i na odtwarzanie ogg starcza, ale na wielowatkowac juz nie. Albo kwestia ustawiania priorytetow procesow w dostepie do CPU na przyklad. Jesli jest tak jak mowi, to to na 100% jest bug firmware. Moze warto by opisac dokladnie i wyslac do development team. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.