Skocz do zawartości

moje przygody DACem i mikołajem612


yag12

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz ja też tutaj miałem, że kupowałem nawet całe urządzenia ludziom (Zares) bo po otrzymaniu go pocztą nie działało, gościu miał FiiO E10, dostał nowe E07K (na mój koszt całkiem) i moda wartego ponad 100zł, bo mi faceta było autentycznie szkoda.

 

Natomiast tutaj moje próby załatwienia grzecznie sprawy nie dość, że ciągną się jak moda na sukces to jeszcze jak grochem o ścianę, a ja nie widzę problemu postawić dobrą flachę czy zrobić jakiś bonus, tylko, że bonus to nie jest 40% wartości sprzętu, w tym rzecz jest, ja to mogę zrobić a i owszem, tylko to jest uczenie złych nawyków.

 

Sprzedać to można z zyskiem Hafis, ja to tylko ściągnąłem, a realnie zarobiłem dopiero na modowaniu urządzenia, a czemu ściągam do siebie ? Bo klientom zależy na czasie, nawet gdyby on sam go kupił i podesłał to potem by była gadka, że wciskam jakieś niesprawdzone ****o, pamiętaj na wszystko można wymyślić kontrargument.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, ale co się Mikołaj tak czepiłeś tych 200 PLN? Czepnij Ty się kilku innych kwestii, a nie z jedną się bronisz...

 

Niestety po raz kolejny wychodzi Twoje "dziwne" podejście do sprawy, jednym słowem dla ludzi, którzy Cię nie znają Twój sposób wypowiedzi i podejścia potrafi być wkur...ący! Mnie też to irytowało na początku, ale potem stwierdziłem, że taki już jesteś. Na szczęście (prawdopodobnie) nie robiliśmy żadnych wspólnych interesów, natomiast ktoś taki jak autor wątku naprawdę może odczytać Twój sposób bycia jako robienie łaski, że w ogóle zajmujesz się tym tematem, bo przecież nie musisz, bo przecież nikt Ci nie karze, bo Ty chcesz zawsze dobrze, a jak drugiej stronie się coś nie podoba to niech "spada", że ma być tak jak Ty chcesz, a jak nie to się "nie dogadacie" itp itd. Do tego dochodzi Twoje wszechobecne wyolbrzymianie pewnych rzeczy i przesadyzm - setki klientów są zadowoleni, tylko jeden "baran", tysiące zmodowanych i sprzedanych urządzeń, miliony bla bla bla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mikołaj, oczywiście, jak trafi się upierdliwy klient to wykaże Ci wszystko. Wszedłeś na bardzo grząski grunt, usługi wykonywane przez Ciebie nie są obojętne dla sprzętu, nie udowodnisz po czyjej stronie jest wina. Ryzyko musisz wkalkulować w cenę usługi. Być może na 100 klientach zarobisz, na jednym zdrowo wtopisz, ale będą kolejni. Jak tego jednego wk..rwisz, kolejni mogą nie przyjść.

 

Tylko weź pod uwagę jedną rzecz- kto jest zamawiającym, kto usługodawcą? Nie Ty jesteś od nauczania klientów! Tak możesz ich tylko do siebie zrażać.

 

Nie odbieraj teraz tego jak nagonki na Ciebie. Próbujemy wytłumaczyć Ci jak wygląda to z perspektywy drugiej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra nauka dla użytkowników tego forum niech również będzie taka, że nie wystarczy ściągnąć chińczyka za dwie flaszki i dać do zmodowania do Mikołaja, a on już zrobi z tego ósmy cud świata. Jak sam kolega twierdzi, to dalej będzie "tylko jeździło" i było fiatem 126p, a nie jaguarem. Żaden hi-end jak myśli wielu z tego nie będzie, pomimo usilnych starań i technik rodem z prezentacji pościeli z owczej wełny czy magicznych garnków. Nawet "dobre" chińczyki są relatywnie drogie - z ****a bata nie ukręcisz!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wykazuję po prostu różnicę pomiędzy zadośćuczynieniem którym może być dobry browar, czekolada, czy nie wiem jakiś sensowny, realny rabat.

 

O to się rozchodzi, jak ktoś coś takiego wyegzekwuje w firmie normalnej to liczę, że się pochwali, bo mi by przez myśl coś takiego nie przeszło, bo wiem jak to wygląda z obu stron bo pracowałem w serwisie PC/GSM ja to znam od podszewki.

 

Nie, nie robiliśmy interesów, Ty stoisz po stronie audio, które jeszcze jest mi obce i muszę do niego dorosnać, więc póki co nie mamy za bardzo punktu zaczepienia.

 

A to, że ludzie czasem nie chcą myśleć logicznie i pragmatycznie oraz szczerość boli to ja wiem, wiem to od urodzenia ;)

 

Krzyśku robienie łaski to jest inna sprawa, łaskę to bym zrobił jakbym nie dawał gwarancji (a daję, a nie muszę, chociaż to inna sprawa, chcę być w porządku), więc to nie jest robienie łaski, a po prostu najnormalniejsza pomoc z mojej strony, której autor tematu kompletnie nie bierze pod uwagę i nie szanuje tego, że chcę się wywiązać z umowy, chociaż za takie odwlekanie wszystkiego to już dawno powinienem wrzucić na luz, bo to jest robienie ze mnie poniekąd idioty.

 

Krzyśku, bo tego faktycznie jest w setki, a naprawionych telefonów i komputerów w tysiące, tego się przez lata nazbierało, ja w tym nic dziwnego nie widzę, na życie trzeba jakoś zarobić, jeden woli pracować przy czymś 8h a drugi woli robić to co lubi i ile lubi. A ja robię to co lubię i staram się pomóc każdemu, uważam, że jak ktoś do mnie pisze to znaczy, że mi ufa i jestem dla niego wiarygodny oraz wie, że jestem w stanie mu pomóc, dlatego pomagam, bo mi ludzie też pomagają.

 

@up, wiele osób o tym zapomina, chociaż faktycznie są sprzętu za niewielką kasę, które można sprzedawać za więcej i też będzie dobrze, a klient nie będzie miał wrażenia utopienia kasy.

Edytowane przez mikolaj612
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wykazuję po prostu różnicę pomiędzy zadośćuczynieniem którym może być dobry browar, czekolada, czy nie wiem jakiś sensowny, realny rabat.

 

OK zakończmy kwestię 200 PLN, dla mnie tez wydało się to dziwne, ale weź pod uwagę, że teraz rozmawiamy o innych kwestiach. 200 PLN zadośćuczynienia to dla mnie również przesada, ale nie w tym rzecz...

 

Krzyśku robienie łaski to jest inna sprawa, łaskę to bym zrobił jakbym nie dawał gwarancji (a daję, a nie muszę, chociaż to inna sprawa, chcę być w porządku), więc to nie jest robienie łaski, a po prostu najnormalniejsza pomoc z mojej strony, której autor tematu kompletnie nie bierze pod uwagę i nie szanuje tego, że chcę się wywiązać z umowy, chociaż za takie odwlekanie wszystkiego to już dawno powinienem wrzucić na luz, bo to jest robienie ze mnie poniekąd idioty.

 

"daję, a nie muszę" w kwestii gwarancji - dla mnie MUSISZ, bo świadczysz usługę, pomimo, że nie masz firmy. Gdyby nie było żadnej gwarancji z Twojej strony, to ja Ci gwarantuję, że klientów byś żadnych nie miał - to klienci Ci ufają. Więc tekst "daję, a nie muszę" uważam za niestosowny.

 

Z tymi kwestiami czasowymi - fakt, dziwna sytuacja, ale nie oznacza to, że "już dawno powinienem wrzucić na luz", bo to klient decyduje, a nie Ty - Ty już zarobiłeś. Nikt z żadnego serwisu nikogo nie popędza - mam powiedzmy 2 lata gwarancji i wisi to im, czy jak mi się zepsuje to wyślę tego samego dnia czy za pół roku, jak będę miał czas i ochotę - uwierz, czasem bywa tak, że nie masz ani jednego ani drugiego, ale pewnie zrozumiesz to za lat kilka, jak już założysz rodzinę, będziesz na własnym, doczekasz się potomstwa i takie tam "bzdety". Clue jest takie, żeby nie oceniać innych przez pryzmat tego, jak Ty działasz, z czego zresztą zdajesz sobie sprawę, ale jakoś z Twojej strony nie widać, żebyś wprowadził tę zasadę w życie.

 

Krzyśku, bo tego faktycznie jest w setki, a naprawionych telefonów i komputerów w tysiące, tego się przez lata nazbierało, ja w tym nic dziwnego nie widzę, na życie trzeba jakoś zarobić, jeden woli pracować przy czymś 8h a drugi woli robić to co lubi i ile lubi. A ja robię to co lubię i staram się pomóc każdemu, uważam, że jak ktoś do mnie pisze to znaczy, że mi ufa i jestem dla niego wiarygodny oraz wie, że jestem w stanie mu pomóc, dlatego pomagam, bo mi ludzie też pomagają.

 

Świetnie, wyobraź sobie, że dzisiaj mało kto "siedzi i pierdzi w stołek" w pracy i pracując kilka lat, zapewne większość z Nas ma za sobą setki projektów czy czegoś tam innego, ale my tu siedzimy w temacie audio, którym interesujesz się relatywnie od niedawna - to, że intensywnie to jeszcze nie wszystko.

 

Co do pomagania innym/każdemu, to my tu gadamy o Twoim pomaganiu ale za pieniądze, a nie za dobre słowo. Jakoś ciężko znaleźć coś konkretnego od Ciebie, bo skoro przerobiłeś setki czy tysiące sprzętów, to miło byłoby, gdybyś czasem podzielił się jakimś rozwiązaniem na forum, a nie zachęcał tylko do wysłania sprzętu do Ciebie, bo Ty znasz rozwiązanie i jesteś w stanie "pomóc", ale karitas się nie nazywasz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szwagiero

 

tu taki post mikołaja:

Napisany 15 marzec 2013 - 20:04

Wsadźta sobie w ****la te drogie klocki i inne lichości tego świata :)

 

Chce kolega mieć analogowe granie i duet do lampy to tylko TDA1541 albo TDA1543 w konfiguracji równoległej (2 - 4 układy) gra to świetnie jeśli się mu zrobi odpowiednią aplikacje, co ja dziś już usłyszałem, bo mam tego DAC-a i robię go koledze, to jak się zgrywa z lampą jest absolutnie fenomenalne.

 

Jeśli idzie o coś nowoczesnego to :

 

http://www.ebay.pl/i...20d045b88f#shId

 

A czemu ? Ja nie będę tłumaczyć, ale ten maluch ma ogromny potencjał na fantastyczny DAC na USB, imo potencjał jest większy niż te wszystkie SMSL SD793 i inne badziewiaki :)

 

czyli jednak wedłu zachwalającego da radę z ****a ukręcić bat i to taki, którym mocno pociągniesz....

tu link do rozmowy:

http://forum.mp3store.pl/topic/102398-muzyka-z-peceta/

 

 

 

zupełnie na poważnie, do mikołaja, tak sobie myślę, że może ty chcesz dobrze,

tyle piszesz o swoim altruiźmie, o harówie jaką odwalasz, setkach mejli, i tonach sprzętu który przewalasz i może ten twój zapał ma urok.

widzę, że dużo ludzi ci zaufało i są zadowoleni, i tak naprawdę to nie mnie oceniać jakim jesteś gościem,

tak jak ciebie ****o powinno obchodzić czy przekwitam czy nie.

ale w tej całej korespondencji z tobą w pewnym momencie poczułem ściemnianie i te twoje "nie miałem czasu, bo robię następne rzeczy, robiłem optyka bo tylko taki kabel miałem" i chciałem szybko zareagować.

zrobić coś dla ciebie to chyba rzecz prosta, ale już sprawdzić i wstawić pieczątkę jakości to jeszcze chyba nie umiesz.

 

krótko, jeśli Fatso który życzliwie odpowiedział na me zapytanie ma jednak kontaktować się z tobą w sprawie tego daca to może już bez szopek podamy sobie dłonie i wyślę ci tego daca, wiem, że ludzie z forum będą patrzeć ci na ręce i z wypiekami na twarzach śledzić czy uda ci się zrobić, co obiecałeś, czy nie.

absolutnie serio kończąc zyczę miłej nocy wszystkim

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dobre słowo też pomagam bo lubię :)

 

Kwestia czasowa ma tuta znaczenie, bo tak naprawdę ja później nie wiem o co chodzi, a autor tematu później ma pretensje, za to, że nie wysyła sam sprzętu do mnie, a wie, że może, tylko dać cynk.

 

Bierze mój nr tel, nie zadzwoni, napisał esa o email, nic nie napisał, więc w ogóle to jest jakieś kuriozalne podejście, które facetowi przy 40-tce nie wypada, jakby miał 16 lat to bym się najwyżej uśmiechnął.

 

Czy moje pisanie jest stosowne czy nie, ja Krzysiek pisze od rzezy jak jest, bo ja naprawdę nie muszę dawać gwarancji, a daję bo jestem w porządku i należy docenić ten fakt, jak i również szczerość się za tym kryjącą.

 

Krzyśku, kolejna sprawa jest inna, facet ma czas pisać PW, lamentować na forum, to dość dobrze może zamówić kuriera do domu (nie trzeba drukarki) i przyjdzie do domu, zajmie Ci danie paczki mu kilka sekund, można ? Można, sam tak robię, więc argument o braku czasu jest kompletnie z dupy IMO.

 

Poza tym wyślij go od razu do mnie i będzie po krzyku :) A Fatso dostanie ode mnie flaszkę za to, że faktycznie postąpił jak gość, bo to ja jestem gwarantem a nie Miłosz.

 

Bo gdybym ja się takim argumentem zasłaniał to już by były ironiczne wypowiedzi w moją stronę. Ale ogólnie widzę, że są osoby co wiedzą o co chodzi.

 

Ja od początku pisałem, że jak trzeba naprawię, za firko, wysyłka ode mnie za firko, a mogę i dać rabat albo coś dorzucić, to się człekowi nie podoba, to co mam zrobić ? Niewolnikiem jego zostać ? Widać po PW, że na pierwszej stronie, że nikomu niczego nie odmawiałem, poza tym, że nie dałem się naciągać na sztuczne koszta, oraz na odkupowanie sprzętu do czego nie mam obowiązku ponieważ nie zachodzi z technicznego punktu widzenia taka potrzeba, szczególnie, że jak Gumiak zauważył, kasę oddaje się (a i to nie zawsze) jak urządzenie padnie 3x albo brakuje części/nie można kupić nowego. Wtedy się oddaje kasę, albo daje zamiennik o podobnych walorach jeśli drugiej stronie to odpowiada. A tutaj po prostu nie ma normalnej prośby czy próby podjęcia działań, tylko od razu z grubej rury i tak co jakieś parę tygodnii, bo Yag sobie przypomina, że coś tam.

 

Jak pisałem wcześniej, nie było podejrzeń (jakichkolwiek), że będzie problem z coaxem, co jest trudnego do zrozumienia ? Problem występował na optyku i na coaxie, więc na optyku go nie miałem to i coaxa nie testowałem bo obsługują te dwa gniazda te same elementy scalone.

 

No i ktoś tutaj nie rozumie chyba co to jest ironia ;) Ja naprawdę czasem się dziwuje ludziom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reklama poszła w świat - złe wieści rozchodzą się szybciej i dużo trudniej je potem odkręcić - ale to chyba wszyscy wiemy. Że Ty mikołaj biorąc pieniądze założonej firmy się skarbówki nie boisz. Ba, jeszcze na forum są wywlekane kwoty. Głupota...

PS. Jak się dużo kupuje u chińskiego sprzedawcy na ebayu to sam proponuje rabaty - rzędu 15-20%. Resztę możecie sobie sami wydedukować - podpowiem - sprowadzanie za darmo : )

Edytowane przez sbl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam rabatów, bo biorę jednostkowo, a jak już to są symboliczne kwoty rzędu 5zl (śmiech).

 

Dodatkowo przycinają na EMS i DHL do oporu, czasem nawet sobie życzą 70 dolarów (takie DIYINHK) nie wiem za co :)

 

A wywlekanie brudów na forum to głupota ale co ja poradzę ? Ja nie zacząłem, a zabraniać nikomu nie będę, bo zasadniczo nie ja krzywdę komuś robię, żebym miał się czego wstydzić.

 

15-20% jest realne przy zakupie np: 3 sztuk na dzień dobry, ale potem 30% oddasz do UC, więc czy to ma sens ? Nie wiem, dla mnie nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tutaj nie widzę większego problemu, gdyż mikołaj napisał aby odesłac uszkodzony sprzęt- fakt po raz drugi, ale bywa i tak..

Dziwie się jedynie dlaczego to wszystko tak długo się ciągnie, takie sprawy załatwia się jak najszybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może u Yag12 są zakrzywienia czasoprzestrzenne, wybaczcie ale ja tego sam nie rozumiem, reklamacji robiłem setki, swoich i znajomych z racji tego, ze znam często serwisantów (nie wszystkich osobiście) oraz mam gadane i to się załatwia "na dziś". Tak postępuje każdy normalny człowiek, a jak jest problem z czasem to paczkę może odebrać kurier i o dziwo, nie musi go zamawiać Yag a mogę ja, on tylko musi ją wydać.

 

Więc wybaczcie, ale w tym wszystkim to ja jednak wcale na idiotę i jakiegoś wrednego ****a nie wychodzę. Bo gdybym sobie chciał s******lić opinię to znam lepsze sposoby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie temat do zamknięcia, przeczytałem cały, ale mam wrażenie że najwięcej jest tutaj prywaty i wywlekania na wierzch starych spin. Prawda jest taka, że po wypowiedziach mikołaja od początku widać chęć naprawy, tylko klient był zmęczony półrocznym czekaniem (co jest po części jego winą i nie chce tego przyznać).
Jak ktoś ma sprzęt za 500 pln i nie potrafi się skontaktować i dogadać co do naprawy oraz terminu, bo mu szkoda czasu, to mogę podać numer konta.

Edytowane przez Panataki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie temat do zamknięcia, przeczytałem cały, ale mam wrażenie że najwięcej jest tutaj prywaty i wywlekania na wierzch starych spin. Prawda jest taka, że po wypowiedziach mikołaja od początku widać chęć naprawy, tylko klient był zmęczony półrocznym czekaniem (co jest po części jego winą i nie chce tego przyznać).

Jak ktoś ma sprzęt za 500 pln i nie potrafi się skontaktować i dogadać co do naprawy oraz terminu, bo mu szkoda czasu, to mogę podać numer konta.

 

Też prawda, nikt nie jest bez winy, zejdźmy z mikołajka już ^^

A ile ja sobie postów nabiłem - prawie Bywalec :F

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwagiero, nie jest tak jak piszesz w kwestii czasu realizacji uprawnien z gwarancji. Jezeli w okresie gwarancji dostrzezesz wade jest zobowiazny poinformowac gwaranta czesto w okresie ok 1 miesiaca I nastepnie czesto niezwlocznie wyslac towar do naprawy; jezeli tak nie postapisz narasz sie na utrate roszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wyczerpany

 

Konkluzja jest jednak przykra... ktoś wchodzi na forum by polecono mu najlepszy wybór, a zostaje mu wciśnięte leżące na półeczce badziewne chińskie pudełeczko. Można powiedzieć, że każdy sam jest odpowiedzialny za swoje zakupy, jednak niestety nowi użytkownicy wchodzący pierwszy raz na forum i pierwszy raz wybierający audio są podatni na sugestie, często mijające się z prawdą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po zmienię pałąka D1100 są śliczne ^^, jak znajdę czas to wrzucę zdjęcia

Starczy już ludzie, bo utworzyły się dwa obozy, oba przekonane do swoich racji i w ten sposób i tak do niczego nie dojdziemy.

Jak napisał autor wątku temat jest skończony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, nie skończony a zawieszony, do czasu usunięcia usterki lub przedstawienia diagnozy. Bardzo proszę moderatorów o nie zamykanie, a całą forumową brać o powstrzymanie się z komentarzami w tym temacie, do czasu zakończenia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwagiero, nie jest tak jak piszesz w kwestii czasu realizacji uprawnien z gwarancji. Jezeli w okresie gwarancji dostrzezesz wade jest zobowiazny poinformowac gwaranta czesto w okresie ok 1 miesiaca I nastepnie czesto niezwlocznie wyslac towar do naprawy; jezeli tak nie postapisz narasz sie na utrate roszczenia.

A kto mi udowodni, że coś się zepsuło 4 miesiące temu, a nie wczoraj? My tu piszemy o praktyce, a nie teorii. A to, że jest takie prawo o jakim piszesz oznacza tylko, że ja nie mam prawa robić co chce ze sprzętem, który należy do mnie. Tak więc ja mam gdzieś takie prawo. Szkoda, że serwis nie ma określonego w prawie czasu na naprawę, a tylko na diagnozę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po zmienię pałąka D1100 są śliczne ^^, jak znajdę czas to wrzucę zdjęcia

 

Grają fajnie, wolałem je od D2000 ;) Do tej pory dostaje wiadomości bym zrobił kolejne zamówienie. Z żadną reklamacją, czy żalami się jeszcze nie spotkałem. M. widzę swoje sprzedaje :)

 

UAE23 sam z siebie się nie popsuje, tam nie ma co się popsuć samo z siebie, trzeba byłoby mu w tym pomóc :> Nic się nie grzeje, nie robi żadnych cyrków, nie trzeba bulić drugie tyle na mody aby zagrało. I dokupywać kabelka za 150zł. Nic tylko polecać. ^_^

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja wiem, że Ty byś zrobił kolejne zamówienie, kto by nie chciał mieć na czysto min. 150zł od pary jak ostatnio ;)

 

UAE23 jakoś tutaj komuś się sam zepsuł więc nie wyrokuj.

 

Temat jest zamknięty z prostego powodu, Yag12 wysyła mi dac w poniedziałek razem z kablami itd.

 

A, że ja naprawiałem już rzeczy dużo bardziej skomplikowane jak BGA i inne zabawy to nie ma o czym po prostu pisać.

 

Z mojej strony, oraz strony Yag12 to wszystko, zatem z mojej strony administracja temat może zamknąć, Yag12 również uznaje temat za zakończony i gotowy do zamknięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności