moje przygody DACem i mikołajem612

[mikolaj612]

Do cholery, a czemu nikt nie sprawdzi czy kabel jest dobry hę ? Tylko od razu do mnie, ale ja mam dziś czas, możecie pisać.

 

Tapalk 4 rulez MrB Chociaż nie zawsze na bieżąco mogę odpisać, ale się staram, czasem lapka wezmę tam.

 

A co Ci się nie podoba w opamp i konwerterze ? Podaj mi faktyczny przykład, że to nic nie daję, sam prywatnie korzystam i nie czuję się oszukany przez nikogo.

Edytowane 3 Września 2013 przez mikolaj612

[crysis94]

"ja tego ****a nie produkuje/projektuje a jedynie sprawiam"

ale i tak odpowiedzialność po Twojej stronie panie sprzedający prawa nieznający

 

"To tak jakby w aucie pękła szyba a producent miałby dodatkowo dać tam nitro bo tak"

Jak wyjechaliśmy z salonu 4 lata temu nowym samochodem i w trakcie powrotu padło radio (jakieś zwykłe bluepunkta) to w ramach rekompensaty wymienili na 2x droższe sonego panie spec od handlu

[yag12]

miki, miał być coax, nie zrobiłeś, odesłałem, nie zrobiłeś, czy masz jakieś udziały w poczcie polskiej, żeby ich dofinansować???

 

inaczej:

kupuję już zepsute obuwie, reklamuję, daję do naprawy, dostaję wciąż zepsute, odsyłam i proponuję naprawę i pastę do butów gratis

kurczę, mój prawie 14-letni syn ma czasami taką argumentację jak ty mikołaj

 

jak cholera widziałeś, że sprowadzony dac jest już dziabnięty, to trzba było dać znać co i jak

[mikolaj612]

Od razu nie padło, jak to piszesz "w drodze powrotnej"

 

Ile kosztuje pasta ? 200zł to jest koszt całego tego daca, więc ładne mi gratisy

[crysis94]

Nie inaczej, chodź buty czasem tańsze od DACa bywają ... przynajmniej moje ;p

[yag12]

buty za 29,90 zł z kerfura i pasta kiwi (czarna) za 12

 

dochodzimy do granic absurdu, wezmę adres od tego chińczyka i walę reklamację, CAŁA AZJA się dowie mikołaj jak dac'e kleisz

Edytowane 3 Września 2013 przez yag12

[mikolaj612]

Haha to teraz mam ubaw centralnie Zaraz będą gumowce z rynku za 5zł i pasta za 12, więc będę musiał zrobić modding warty nie 200, a 850.

 

Bo to przecież też są buty

[crysis94]

Tyle od Ciebie nie wymagamy, ale nikt się nie obrazi

[Karmazynowy]

Kto ściągał tego DACa?

[crysis94]

Zrozumiałem, że mikołajek (sam tak pisał)

[yag12]

mikołaj ściągał

powiem inaczej,może miał go już na półce

[Damix]

Moment, Mikołaj miał ściągnąć sprzęt x dla ciebie czy po prostu kupiłeś od niego ten DAC ?

Coax nie działał od początku czy po modyfikacjach mikołaja ?

[Karmazynowy]

No to co, z tego co zrozumiałem, to chińczyk zawinił, więc wiedziałeś o tym Mikołaj, bo miałeś go u siebie? Czy to jednak nie był chińczyk?

 

Najpierw powinniście ustalić co w nim właściwie jest nie tak, bo do końca nie idzie wywnioskować co jest tak naprawdę problemem.

 

Tak czy siak, sprowadzając DACa i modując go (lub też nie), jak coś nie trybi, to nie możesz zwalać odpowiedzialności za to na klienta - bo to Ty na tym zarabiasz. To importer jest odpowiedzialny za gwarancję, klienta nie obchodzi, że producent coś skopał, właściwie to jego nie obchodzi ogólnie kto skopał - ma działać i tyle, wkońcu za to płaci. Tym bardziej, że nie mówimy tu o 20zł. Jak produkt jest niezgodny z umową to klient zawsze ma rację, więc jest zgodny czy nie?

 

A druga rzecz, której nie mogę zrozumieć - jak nie masz czasu na wyjaśnienie sprawy, 200maili dziennie, to po co tyle roboty sobie na głowę bierzesz, masówkę klepiesz?

 

I nie możecie sprawdzić na innym PC czy też jest problem? Wtedy się rozwiąże kwestia wadliwych kabli/softu w PC klienta.

Edytowane 3 Września 2013 przez Karmazynowy

[cosheen]

Czyli jednym słowem Mikołaj wiedział o tym, że jest to sprzęt wybrakowany a tak czy inaczej go Tobie wcisnął??

[mikolaj612]

Ja rzeczy z Chin zamawiam tylko jak ktoś poprosi.

 

Czyli na bieżąco. Ja nie jestem allegro, nie biorę na zaś, bo mnie na to nie stać. W tym samym okresie kupowałem ten sam dac dla kolegi (mieszka 15km dalej) i nie było z nim (nie ma do tej pory) żadnych problemów.

 

Ja za jakość lutów czy niedopatrzenia chińczyka nie odpowiadam, chociaż naprawiam te ich fuszerki niemal codziennie, bo nikt się do tego nie garnie, a pewne rzeczy szkoda wyrzucić.

 

Te markowe też się psują (np: Beresfordy).

 

Gdybym wiedział, że nie działa to bym nie kupił tego z Chin bo tylko idiota da 200zł za coś co nie działa.

 

Mam zasadę odpisuję każdemu bo i ja często mam pytania i chciałbym by mi odpisywano, a też piszę do np: do Majkela, Patryka czy innych osób nie czułbym się miło gdyby te osoby mi nie odpisały, tak więc ja tych wszystkich co piszątraktuje jednakowo, czy pisze o Bitsy czy o cokolwiek a ludzie o wszystko tutaj na forum piszą, aż czasem jestem zaskoczony.

[patrykvel]

A jak wygladala tranzakcja? MIkolaj sprzedal DACa razem z przerobkami, czy samemu sobie zakupiles DACa i wyslales go do MIkolaja? W pierwszym przypadku to oczywiste, ze MIkolaj bierze odpowiedzialnosc za to co sprzedaje.

 

PS. Mozna prosic o wnetrze tego DACa?

[crysis94]

Wymijające odpowiedzi i zwalanie odpowiedzialności ... niezłą antyreklamę sobie robisz :|

Mikołaj ściągnął, zmodował i wziął $-$

[mikolaj612]

Nie wiem gdzie wymijam, ale piszę jak faktycznie jest

 

Zamawiam ludziom z ebay bo oni sami się boją, nie mają paypal, albo im się nie chce.

 

A ja mam tam paru dobrych sprzedawców i się często udaje załatwić to co ludzie by chcieli kupić a u nas tego nie ma albo jest odpowiednio droższe.

 

A o dziwo wielu rzeczy tutaj u nas nie kupisz.

[Karmazynowy]

Ale jak nie masz czasu odpowiadać, to odsyłasz na forum, proste.

 

Skoro nie chcesz brać odpowiedzialności za sprowadzanie, to po co sprowadzasz? Sprowadzasz po to, żeby na tym zarobić, jak nie zarabiasz na sprowadzaniu (w co nie uwierze) to zarabiasz na późniejszych modyfikacjach tego co sprowadzisz dla klienta, więc jesteś w pełni odpowiedzialny za działający produkt. Jeśli nie chcesz być (ja bym nie chciał) to mówisz klientowi: sprowadź go sam, ja Ci go zmoduję. Wtedy jesteś odpowiedzialny tylko za swoją modyfikację.

 

Jeszcze inaczej: jak już sprowadziłeś ten towar to nie wiedziałeś od razu, że z nim coś nie tak? Nie sprawdzałeś go przed modyfikacją? Nie mogłeś wtedy już do klienta pisać: słuchaj, sprowadziłem tego DACa ale jest wadliwy, co robimy? Może klient inaczej by to odebrał, po tym jak już zamoczyłeś w nim swoje palce, to roszczenia ma wobec Ciebie, co jest raczej normalne.

Sam pracuję w firmie, jesteśmy importerem różnych artykułów z Chin i jesteśmy w pełni odpowiedzialni przed klientem. Jak towar jest trafiony to my jako importer jesteśmy za niego odpowiedzialni, często wiąże się z tym nasza strata. Oczywiście mozemy reklamować taki towar do producenta, ale z reguły jest to nie opłacalne, bo wysyłka wyniesie więcej niż wartość rzeczonego towaru. Niestety, takie sytuacje trzeba wliczać w koszta, a nie przerzucać na klienta.

 

Tyle ode mnie. Jak zawsze można się dogadać, jeśli tylko obie strony są na tyle dojrzałe. Tutaj sprawa jest chyba prosta.

Edytowane 3 Września 2013 przez Karmazynowy

[mikolaj612]

Na sprowadzeniu nie zarabiam ani złótówki robię to na zasadzie przysługi, mi też Majkel pomaga za darmo czy Patryk.

 

Z ebay ściągam za friko, nie ważne czy to zostaje u mnie na modowanie czy leci ode mnie do klienta, nie biorę za to nawet na piwo.

 

Jakbym kurcze wiedział, że dac jest uszkodzony to bym go nie sprzedał/nie wysłał/naprawił cokolwiek.

 

Wtedy używałem optyka (przesiadłem się miech temu na coaxa) i wtedy nie było problemu, wy myślicie, że ja nie mam co robić tylko pozwalać sobie na takie atrakcje ?

 

Nigdy (jak żyję) nie wziąłem nic za import czegoś, chyba że ściągam prywatnie dla siebie i później odsprzedaję to sobie na piwo zarobie albo dwa jak np z SMSL ostatnio.

 

Ale jak dla kogoś to nie biorę kasy bo często Ci ludzie też mi za darmo doradzają czy np: jak 10 min temu dostałem kod rabatowy na forum za pomoc człowiekowi w wyborze słuchawek.

 

Mam 15% rabatu na słuchawki w EuroRTV, dlatego takie rzeczy robię za darmo, bo mi wystarczy świadomość, że jestem dla kogoś w porządku i nie zdzieram kasy, a często piszą ludzie po 16 lat np i groszem nie śmierdzą i ****owo bym się czuł jakbym pasożytował na 10zł.

 

PS: przy ściąganiu z Chin mam jeden warunek, że przewozi to DHL i tyle, więc klient dopłaca do DHL i wsio, a często zniżki targuje jako, że zakup poza ebay jest, więc każdy jest zadowolony, a wgląd do wiadomości z ebay jak klient chce to mu je podeśle, bo to żadna z mojej strony tajemnica jest

 

Ja wymagam od innych by byli w porządku, więc sam się staram taki być. Naprawdę na moją logikę nie opłaca się pasożytować na 10zł czy coś przy imporcie.

Edytowane 3 Września 2013 przez mikolaj612

[yag12]

"Ja rzeczy z Chin zamawiam tylko jak ktoś poprosi." - nie prosiłem o tego DACa.

Po prostu chciałem DAC'a, za który płacę, podłączam i słucham.

Jestem laikiem i wybór DAC'a, skąd go sprowadzić, jakie ma mieć parametry - o tym decydował mikołaj.

Ponadto, tak jak rozumiem, z DACem było tak:

 

Wyślij 03 kwiecień 2013 - 17:26

tak, poszlo dzis po 13-tej DHL-em, jutro bedzie u Ciebie.

Testowalem wczoraj wszystko dluzsza chwile i nie bylo jakichkolwiek problemow

Wyślij 29 czerwiec 2013 - 13:13

problemu by nie bylo, jakby chinczyk dal radiator i mialo na co cieplo isc

 

czyli na początku nie było problemów... później były...

[Play]

Ja rzeczy z Chin zamawiam tylko jak ktoś poprosi.

raczej jak kogoś do tego przekonasz, jaki to sprzęt z chin jest och i ach. oczywiście po twoich przeróbkach

[crysis94]

Twój błąd, bo nie sprawdziłeś DACa przed modem i nie kręć.

 

 

Ale jak nie masz czasu odpowiadać, to odsyłasz na forum, proste.

 

Skoro nie chcesz brać odpowiedzialności za sprowadzanie, to po co sprowadzasz? Sprowadzasz po to, żeby na tym zarobić, jak nie zarabiasz na sprowadzaniu (w co nie uwierze) to zarabiasz na późniejszych modyfikacjach tego co sprowadzisz dla klienta, więc jesteś w pełni odpowiedzialny za działający produkt. Jeśli nie chcesz być (ja bym nie chciał) to mówisz klientowi: sprowadź go sam, ja Ci go zmoduję. Wtedy jesteś odpowiedzialny tylko za swoją modyfikację.

 

Jeszcze inaczej: jak już sprowadziłeś ten towar to nie wiedziałeś od razu, że z nim coś nie tak? Nie sprawdzałeś go przed modyfikacją? Nie mogłeś wtedy już do klienta pisać: słuchaj, sprowadziłem tego DACa ale jest wadliwy, co robimy? Może klient inaczej by to odebrał, po tym jak już zamoczyłeś w nim swoje palce, to roszczenia ma wobec Ciebie, co jest raczej normalne.

Sam pracuję w firmie, jesteśmy importerem różnych artykułów z Chin i jesteśmy w pełni odpowiedzialni przed klientem. Jak towar jest trafiony to my jako importer jesteśmy za niego odpowiedzialni, często wiąże się z tym nasza strata. Oczywiście mozemy reklamować taki towar do producenta, ale z reguły jest to nie opłacalne, bo wysyłka wyniesie więcej niż wartość rzeczonego towaru. Niestety, takie sytuacje trzeba wliczać w koszta, a nie przerzucać na klienta.

 

Tyle ode mnie. Jak zawsze można się dogadać, jeśli tylko obie strony są na tyle dojrzałe. Tutaj sprawa jest chyba prosta.

 

Dałbym + za świetną wypowiedź (której biedny mikołaj i tak nie pojął), ale mi się skończyły

[mikolaj612]

Tak się nie dzieje w zasadzie, zasadniczo to jest tak, że ludzie chcą coś czego tutaj nie ma, jedni gotowca, drugi chce jakieś tam poprawki.

 

Ja tego nie oferuję, najwyżej jak faktycznie coś się łapie pod kwalifikacje, najczęściej to rzeczy w PL polecam bo jest najszybciej.

 

A dużo osób prosi o jakieś SMSL czy HA INFO, albo jakieś np: kity z Chin bo przeczytał na head fi, tutaj, audiostereo.

 

Ale na szczęście jest tego mało, bo nie lubię z UC walczyć, bo to jednak poważna instytucja. A na przeróbki ja nikogo nie namawiam, chyba, że faktycznie warto, a jest sporo sprzętu gdzie nie warto w ogóle tego kupować a o modowaniu nie pisząc.

[crysis94]

"A dużo osób prosi" ON PO PROSTU CHCIAŁ DACA, TY WYBRAŁES MU KIT