hafis Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 @Mikolaj- zaczynam sluchac wysokich... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmi Dragon Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 (edytowane) No to sobie kiepsko słuchawki do tego wybrałeś Edytowane 5 Listopada 2013 przez Jimmi Dragon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hafis Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Dla mnie idealny balans pomiedzy wysokimi a niskim tonami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crysis94 Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 @Mikolaj- zaczynam sluchac wysokich... Ja po prostu slucham muzyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hafis Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Wiesz, ja tez, ale ona troszke inaczej brzmi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crysis94 Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Joke, just joke, moje lecą na symetryczny recabling, nie znalazłem dobrego kabelka :< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hafis Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Niezla mysl... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj612 Opublikowano 5 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Hafis musisz SRH940 zbadać bardzo serio piszę bo one po T50RP są dobrą opcją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hafis Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Nie wiem czy mam ochote na bankructwo. Kolejna para sluchawek...a odsprzedaz zawsze okazyjna dla kupujacego. Teraz mysle nad klonem accuphase'a 406 albo 4100 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikolaj612 Opublikowano 5 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Ale spróbować jak masz okazję możesz, będą lepsze wysokie w i mojej ocenie lepszy balans, detali także więcej i bardzo fajna średnica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmi Dragon Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Obszyłem sobie stare pady welurem i po pierwszym założeniu natychmiast odpuściłem. Któż by pomyślałem, że aż tak to wpłynie na dźwięk... Zrobiło się sucho, mdło i nieciekawie. A miałem kupować welury od szczura/beyera... no to sobie odpuszczę. Wypchałem jeszcze nieco stare pady, żeby grubsze były, ale zrobiły się wtedy zbyt twarde, więc zostaję przy tych od hm5. W sumie do fostexów są idealne. Wygodne i niedrogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hafis Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Ja się na swoje nie mogę już doczekać...Przydałaby się pełna skóra, ale cóż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hafis Opublikowano 11 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2013 @crysis- zrobiles rekabling? Daj zdjecia jak wyszlo. Z kablami problem a w zasadzie z jackiem do wpiecia w sluchawki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hafis Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 http://www.changstar.com/index.php?topic=17.0 Paradox version, to chyba ideał.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crysis94 Opublikowano 15 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2013 Nie, finalnie poprzestałem na http://www.head-fi.org/t/659587/custom-cables-for-mad-dogs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmi Dragon Opublikowano 29 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 Polecam szczurowe welury. Znacznie wygodniejsze od padów z hm5. Mięciutkie, odpowiednio głębokie i przede wszystkim uszy się w nich nie pocą. Na brzmienie wpływają raczej pozytywnie, nieco je rozjaśniając i dodając powietrza (co akurat t50rp bardzo się przydaje). Jeśli ktoś się obawia, że mu basik ucieknie, zapewniam że nie ma takiej opcji. Moje t50rp są już niemal otwarte (odblokowałem górne grille w muszlach) i nadal jest go pod dostatkiem. Dla wygody polecam również rozpiąć między śrubami w pałąku pasek elastycznego materiału (skórzany może i będzie ładniejszy, ale nie aż tak wygodny). Ja wrzuciłem kawałek taniego weluru, wygląda to kiepsko (bo i robione na szybko), ale nacisk na czaszkę jest minimalny. W kwestii wygody 10/10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hafis Opublikowano 29 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 W mojej ocenie jedne i drugie ciut za plytkie. Nie mam odstajacych i duzych uszu. A jesli chodzi o scene i powietrze to pewnie znaczaco sie poprawia dopiero w alpha pads. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypek2 Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2014 Witam! Właśnie wszedłem w posiadanie T50RP, mam też od lat DT-150. Więc kiedy poznam lepiej Fostexy może "wypocę" jakiś opis porównawczy. Ten mój post to tak dla odświeżenia troszkę tematu :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypek2 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Witam! Jak już wspomniałem. Mam możliwość bezpośredniego porównania słuchaek: Beyerdynamic DT-150 i Fostex 50 RP. Będą to moje subiektywne odczucia, nie mające żadnych znamion recenzji. Zacznę może od wygody. Dla mnie wygodniejsze są Fostexy, co nie znaczy ze DT-150 są niewygodne lub jakoś bardziej doskwierają. Odczucie jednak nacisku u DT-150 jest mocniejsze niż w RP. Właściwie to tyle bo nie ma co tu się rozpisywać nad ich wygodą lub niewygodą. Są tak zaprojektowane że w obu da się prze 2-3 godziny wytrzymać słuchając muzyki. Choć ta 3 godzina to już wyzwanie ;-). Kiedy dokonuję szybkiego porównania, słuchając wybranych utworów raz na DT-150 by za chwilę tego samego posłuchać na RP. Rzuca się w uszy pierwsza różnica. Kiedy słuchamy Fostexów scena muzyczna wchodzi jakby do środka głowy i poszerza się na boki. W DT-150 jest troszkę węższa i wysuwa się do przodu. Po jakimś czasie polubiłem ten sposób prezentacji w RP. Trwało to troszkę z racji tego, że byłem od paru lat przyzwyczajony do tego co prezentują DT-150. Kiedy poświęciłem więcej czasu Fostexom, pojawiły się kolejne różnice. Bas. W DT-150 jest lepszy, ale co to znaczy. W RP mam poczucie że najniższe rejestry są jakby obklejone coś je delikatnie otacza. Bas lekko się zaokrągla, jest „wyoblony”. W DT jest bardziej twardy i namacalny co daje poczucie lepszego odbioru. Jego kontrola W DT-150 też jest na wyższym poziomie. W RP miałem poczucie, że zbyt długo wybrzmiewa. To takie spostrzeżenia, które szybko się rzucają w... uszy Wysokie. Tu jest podobnie jak z basem. Kiedy zakładamy DT zaraz po RP, daje się dość szybko słyszeć różnicę. Słyszymy je wyraźniej. Mam wrażenie, że w DT-150 jakby zostały delikatnie wyostrzone. Ale na pewno nie są drażniące i nie drażnią np. syczącymi sybilantami. W Fostexach są ugładzone jakby zaokrąglone. Przez co tracą na wyrazistości. Świadomie pomijam środek pasma. Powyżej opisane skrajne, były łatwe do szybkiego opisania. Ja nie mam takiego doświadczenia i obsłuchania abym mógł środek opisać. Ale.... napiszę ogólne moje odczucia, które troszkę rzucą światła na ten zakres. Mam już jakiś czas Fostexy i słucham muzyki najczęściej na nich. Przyszło mi na myśl pewne porównanie z F1. Jeśli ktoś ogląda to wie, że podczas kwalifikacji, kiedy kierowca stara się osiągnąć najlepszy czas na torze, ów tor podzielone jest najczęściej na trzy sektory. W po pokonaniu każdego pokazywany jest czas w jakim pokonał dany sektor. Najczęściej jest tak, że kierowca który ma rekordy w dwóch lub trzech sektorach „wykręca” najlepszy czas (przy rekordach w trzech sektorach to oczywiste). I tak jest najczęściej. Ale zdarza się, że kierowca nie ma rekordów w żadnym sektorze albo tylko w jednym ale i tak osiąga najlepszy czas okrążenia. I tu pojawia się analogia do wyżej wymienionych słuchawek. Fostexy po bliższym poznaniu nie powalają. Wydają się lekko „przygaszone”, mniej wyraziste, nie angażują słuchacza w takich stopniu jak DT-150 (choć to może nie jest to wadą, tylko moim subiektywnym przyzwyczajeniem do DT). „Przegrywają” z Beyerdynamic-ami w dwóch sektorach . A ten trzeci...no właśnie jest coś takiego w średnicy RP, że przyciąga do siebie. Średnica jest ich największą siłą. Nie jest ona jakoś lepsza niż w DT-150. Ale w niektórych utworach (a może chodzi tu raczej o ich realizację) jest bardziej namacalna, ale raz pojawił się to dość dziwny efekt. Poczułem to przy Dead Can Dance, gdzie instrumenty użyte przez muzyków są bardziej wyeksponowane w środkowym zakresie przez Fostexy. Czasem to skutkuje nieprzyjemną, dla mnie, bliskością oddawanych dźwięków, które nie są zbyt miłe dla ucha. Drażniąco zabrzmiał dźwięk uderzanych o siebie pewnych drewnianych „przeszkadzajek”. Ale to chyba jedyny zarzut jaki mógłbym wytoczyć opisując średnicę. Przypomniał mi się jeszcze opis dźwięku z Recenzji Fostexów napisanego przez Piotra Rykę. Z tego co pamiętam napisał, że ich dźwięk jest jakby ukryty, chowający sie po kątach, że trzeba się na niego „zasadzić” :-). Ja nie potwierdzam tych odczuć. Wręcz bym napisał, że DT-150 mają taka „właściwość”. To zwężenie sceny i lekkie oddalenie daje takie, według mnie, odczycie które by można porównać do chowania sie po kątach. Tak na koniec DT-150 troszkę przypominając narzędzie chirurgiczne. Są bezwzględne, „tną” jak... brzytwa, ups jak skalpel, materiał muzyczny i pokazują wszystko co tam „brudnego” siedzi w nim. Wymagają dobrego wzmacniacza, tzn wydajnego prądowo. Podobnie Fostexy ale one wybaczają więcej jeśli chodzi o materiał muzyczny. Ale bez przesady... piszę to tylko w porównaniu do DT-150! ...no i chyba tyle... Pozdrawiam! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 (edytowane) Z tego co piszesz, to RP grają podobnie do Sennków HD650? Ten obły bas, wygładzone wysokie i granie w środku głowy kojarzy mi się właśnie z HD650 trochę Z tym pewnym "ukryciem" na DT-150 mogę się zgodzić, coś w tym jest, nie grają bezpośrednio Edytowane 26 Kwietnia 2014 przez tybysh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iMpus Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Na czym porównywałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypek2 Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2014 (edytowane) Wzmacniacz to jest chyba jakiś klon Klon Lehmann'a modyfikowany przez Mikolaj612 Wzmak pracuje w klasie A jest na tranzystorach ze stopniem wejsciowym na opampie. CD to leciwy, wręcz zabytkowy Denon DCD-1520. Bardzo lubię jego brzmienie Nigdy nie słyszałem HD650. Dawno temu porównywałem AKG K401 i HD600. Miedzy nimi jest całkiem różne granie. Pamiętam tylko że HD600 nie zauroczyły mnie w takim stopniu aby wydać dość duże pieniądze na nie. Zostałem przy AKG K401. Później były DT-150 a teraz Fostexy. Ciągnie mnie trochę do AKG Q701 ale nie mam gdzie ich posłuchać, to samo ma np. z t-90, czy wyższymi Hfimanami jak HE-5LE Edytowane 27 Kwietnia 2014 przez cypek2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hafis Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Zupelnie nie, to nie sa 650. Jest inny bas, inna srednica, inne wysokie. Tylko tyle ze graja bardziej w glowe niz na boki jedyne podobienstwo. To sa na tyle inne sluchawki ze wygryzly u mnie Senki 650. Wyslane ze slawojki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypek2 Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2014 ....jestem zaskoczony (choć nigdy nie słuchałem HD650) że Fostexy T50RP wygryzły je u ciebie. Paradoks polega na tym, że RP a HD650 dzieli dość duża różnica cenowa. Mam na myśli słuchawki używane. Mam jednak b. małe doświadczenie jeśli chodzi o ilość odsłuchanych słuchawek. Jak widać.... kasa nie gra :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hafis Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2014 Ja mam fostexy modowane, coś na kształt Paradoxów. Zyskały na basie, góra też delikatnie wyciągnięta. HD650 mają świetną podstawę basową....i to właściwie tyle. W temacie o Senkach jest dość długawa dyskusja/wojenka właśnie o te słuchawki i zgadzam się, że są trochę jak zza koca. W mojej ocenie Beyerdynamic dt 990 pro jest ciekawsze niż HD650. Ale znam osoby, które dadzą się pociąć za HD650....Każdy słyszy inaczej i każdemu co innego się podoba. De gustibus non est disputandum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.