-
Posts
409 -
Joined
-
Last visited
Reputation
299 ExcellentOgólne
-
Gender
Male
-
Location
Wwa
Recent Profile Visitors
5,994 profile views
-
Nie wiem jaka czułość słuchawek, ale zakładam że powyżej 100dB/1V, więc zapewne coś takiego będzie wspaniałym rozwiązaniem, o ile ergonomia pasuje: https://ddhifi.eu/product/ddhifi-tc44pro-the-3rd-gen-44mm-dac-dongle W najnowszej rewizji 2xCS43198 i "niewiadomojaki ale jakie to ma znaczenie" wzmak operacyjny.
-
Jeżeli do sprawy podeszli nazwijmy to "klasycznie" czyli tryb lampowy między innymi podnosi znacznie ( przynajmniej o rząd wielkości) dystorsję od harmonicznych, a być może nawet narzuca dominantę 3-ciej harmonicznej, która mocniej "koloruje" dźwięk względem drugiej, to moim zdaniem powinno to być słyszalne. A już na pewno zdecydowanie bardziej słyszalne niż różnice (czy raczej ich brak) między dziesiątkami podobnych chińskich dongli, nawet jeżeli różnią się zastosowanymi kostkami DACów a finalnie i tak grają na jedno kopyto, co nie znaczy że źle oczywiście.
-
Bo sam jest elitarny, tylko się z tym nie obnosi zanadto ceną 😉 Tak, to bardzo zacna implementacja 2xCS43198 + 2xSGM8262. Warto napomknąć że SGM8262 występuje tylko w topologii dual https://www.sg-micro.com/product/SGM8262-2 . Rynek dobrze przyjmuje i melomani chętnie słuchają układów na CS+SGM więc jest i wysyp pojedynczych implementacji, a dokładniej 1x CS43131+ 1x SGM8262, np.: Fiio KA11 JCally JM20 Max Shanling UA Mini (którego akurat mam u siebie) Te trzy powyższe dają do 2.5 - 2.6V napięcia dostępnego już od około 40ohm a czasem nawet niżej, już od 12ohm jest dostępne nawet... 1.9V ! To bardzo dużo, wydajność prądowa SGM8262 jak widać pozwala na taki output napięciowy bez tzw. clippingu (chociaż dystorsja rośnie a wraz z nią THD+N dość mocno, zbliżając się do maksymalnego outputu przy danej impedancji; lepiej zatem wykorzystywać nie więcej niż 90% dostępnego napięcia przy danej impedancji słuchawek, co i tak zapewni rozdęcie kanałów słuchowych i ubytki w uzębieniu). Ci którzy mocniej wsłuc**ją się w charakterystykę dźwiękową i utrzymują że słyszą takie niuanse, chwalą "ciepłotę" i "muzykalność" SGM za świetne zgrywanie się z "neutralnością" chipów CS. Shanling UA mini grzeje się podobnie mocno jak Fiio KA11, ale nic to dziwnego; 40 stopni w takim donglu to norma na obudowie i nic niebezpiecznego dla samego układu jeżeli jest poprawnie zrealizowany. Dla osób szukających dongla w roli źródła line-level dla większego wzmaka, te pojedyncze układy to również świetna opcja. 2.5V wspaniale grającego źródełka za 100-120zł (na Ali-Ekspresie), czego chcieć więcej. Jakbym nie miał GoLink'a (2.05V line-level output) to bym pewnie używał takiego UA mini lub Jcally z moim Can'em.
-
Połączenie Beyerdynamic DT 700 PRO X (48 Ohm) z PC/macbook/iphone
PioterD replied to dinus's topic in Wzmacniacze słuchawkowe
To są słuchawki które mają skuteczność 100dB/1mW i czułość 112dB/1V przy umiarkowanej impedancji 48ohm. Łatwe w napędzeniu. Jeżeli masz wyjście 3.5mm w PC/macbook to zapewne masz tam dostępne do 1V napięcia i adekwatny prąd żeby te słuchawki zagrały z głośnością w okolicy 110dB - bardzo głośno. Z dongli polecę do nich coś względnie taniego i dobrego jakościowo - iFi GoLink (ten pierwszy), Shanling UAmini lub UA1 plus, mają dość mocy żeby w zupełności poprawnie napędzić te słuchawki do około 100dB średniego SPL z zapasem na piki +10dB. -
Tak - 5.5/2.1mm. Do 100zł najcichsza impulsówka 5V/4A jaką miałem (i mam nadal), bez żadnego szumienia/brumienia, z niskim prądem upływu to https://www.shemeck.pl/3924-gsm25b05-p1j-zasilacz-desktop-eu-25w-5v-4a.html , trzeba tylko kabelek dokupić, lub wziąć z innego sprzętu (ja miałem w domu). Koniecznie wersja GSM, medyczna (lepsza elektronika, znacznie niższy prąd upływu). Spośród tanich (do 40zl) zarówno Meanwell jak i Espe ciężko nazwać nadającymi się do zastosowań audio. Wysokie wartości ripple/noise (powyżej 100mVp) i względnie duże prądy upływu. Najtansze sensowne opcje to moim zdaniem zasilacze 5V/2.5A i 3A od D-Link, te oryginalne a nie żadne zamienniki - da się znaleźć używki za około 30zł. Moim zdaniem lepsze, czystsze jeżeli chodzi i jakiekolwiek szumy niż Espe.
-
u wielu natywnych Chińczyków tak jest, byle by nie cykało nic w trakcie odtwarzania, szczególnie na niewielkich głośnościach. a na maksa też są takie różnice? Może po prostu wyskalowanie głośności inne (voltage output). Możliwe, że od czasu redmi note 7 wyszły jakieś obostrzenia maksymalnej głośności w smartfonach na rynek europejski, nie zdziwił bym się.
-
Niezłe masz uszy jak wyłapujesz dynamicznie proporcje poszczególnych zakresów częstotliwości przy nawet nieco różnych głośnościach. No nie mogę się zgodzić na wyciąganie wniosków o różnicach w brzmieniu w oparciu o taką metodykę; proponuję jednak dla rzetelnych porównań puścić tą samą muzę na dwa dongle, wyrównać na nich output napięciowy z dokładnością do 0.01V i w ciągu sekundy-dwóch przepinać słuchawki (nikt raczej nie dysponuje dwiema identycznymi parami słuchawek z tak samo przepracowanymi przetwornikami / wygniecionymi nausznicami). Kroki głośności ustawiane "na ucho" mogą dawać różnice 0.5-1dB, a to zadziała zapewne na korzyść tego głośniejszego
-
Mierzalne parametry imponujące. Nie resetuje Ci się głośność ustawiając sporadycznie na maxa? Czy mógłbyś sprawdzić, jeżeli masz to na słuchawkach o różnych impedancjach, czy nie występuje tu problem "cykania" związany ze spartoloną implementacją sterowania głośnością w niektórych sprzętach opartych na DACach CS431XX? Raczej nie powinien, bo ten dongiel w IDLE ciągnie nie mniej niż 80mA prądu, ale niektóre tanie dongle cierpią na tę przypadłość przy przełączaniu się automatycznie w tryb pracy wzmacniacza klasy H (celem chyba oszczędzania energii), zamiast pracować cały czas w klasie AB. Tutaj "test" online: https://reference-audio-analyzer.pro/en/demo-cs131.php#gsc.tab=0 woltomierzem z dokładnością do 0.01V? 🙂 czy też "tak na ucho" ? 😉 miałem ustawione dwa setupy - ZenDac i GoLink, K712. ZenDac grał "lepiej" gdy miał ustawiony output 0.46V, a GoLink 0.44V (ustawiane na ucho). Jak woltomierzem wyrównałem oba na 0.45V - brak różnic w dynamice/basie/itp.
-
No tak, KA17 jest większy i się bardziej grzeje, ma EQ, są to fakty i to może decydować o ewentualnej decyzji. Reszta to audio-opinie, więc mogą nie mieć nic wspólnego z Twoim odbiorem dźwięku z tego urządzenia. Z tym że po przeczytaniu wielu takich opinii, nie da się zabronić mózgowi brać ich pod choćby minimalną uwagę 😉 Trochę nudnych technicznych faktów: Onix Alpha high gain: max 2.4V/4.8V SE/Bal, zawsze dostępne maksymalne możliwości prądowe dla danego napięcia (czyli działa zawsze tak jakby te wszystkie Fiio po prostu ustawić w desktop mode); low gain ogranicza napięcie dwukrotnie KA17 high gain: desktop mode ON max 3V/4.8V SE/Bal, desktop mode OFF 2V/3V SE/Bal; około 20% boost prądu w trybie desktop mode (można przeliczyć w oparciu o pomiary dla średnich impedancji około 50ohm) KA13 high gain: desktop mode ON/OFF te same wartości maksymalnego napięcia 2.4V/4.8V, około 20% boost prądu w trybie desktop mode (można przeliczyć w oparciu o pomiary dla średnich impedancji około 50ohm) Nie wiadomo jednak bo oczywiście Fiio tego nie podaje czy w trybie desktop ON niższe impedancje zyskują dostęp do wyższego napięcia w stosunku do desktop OFF. Może tak być bo sporo mocy na papierze zyskuje właśnie impedancja 16ohm (ale to tylko przypuszczenia, nie fakt) Z wyższego napięcia/prądu słuchawki skorzystają oczywiście tylko wtedy gdy wprowadzi się je na głośność gdzie będą tego potrzebowały.
-
Ten oto audiofilski Grek opisywał swoje subiektywne odczucia odsłuchowe całej tej trójcy od Fiio: https://ichos-reviews.com/fiio-ka13-review/ https://ichos-reviews.com/fiio-ka15-review/ https://ichos-reviews.com/fiio-ka17-review/
-
Ok, zgoda, nie mam zamiaru psuć dobrej atmosfery. Od ziemniaków już blisko do obcinania uszu więc zdecydowanie nie pójdę 😉 kupiłem kiedyś tani (~10zł) wynalazek dający jak Apple 0.5V na wyjściu. Ale na głośnościach poniżej 10/100 oraz na pełnej 100/100 bzyczał i miał kiepską regulację głośności, zbyt duże kroki. Nie gloryfikuje jabłkowego dongla, ale po prostu działa bezbłędnie dając bdb dźwięk, czy to wersja Lightning czy USBC. Zamiast Onixa chyba teraz taniej można mieć nawet nieco bardziej funkcjonalny Fiio Ka15, z PEQ. Również 2x43198 i operacyjne SGM.
-
nigdzie tak nie napisałem 🙂 subiektywne odczucia pojedynczych osób że słyszą coś inaczej nie stanowią jednak dowodu że tak faktycznie jest, i tyle. Nie stanowią też dowodu że tak nie jest. V. van Gogh jadł sporo ziemniaków, może coś z tego będzie 😉 dokupuję? Mam tylko iFi GoLinka jako DACa do ZenCana. Sprawdzałem czy "hype" na Onixa/KA11 był jakkolwiek uzasadniony, wyszło że nie, sprzedałem 🙂 a że je pomierzyłem napięciowo/prądowo - może się komuś przyda.
-
Ja tam wolę jednak jak dongiel w idle ciągnie przynajmniej 30mA-80mA nawet przy braku muzyki; nie będę tu ekologiczny. Trochę jak wzmacniacz klasy A. Onix ciągnie w IDLE ponad 100mA. Przy słuchaniu muzyki rośnie do około 150-200mA ale to jest tylko uśredniony pobór ciągły. Piki nawet ponad 400mA mogą być, ale tylko przy hardkor-głośnym słuchaniu z balansu. Apple spada przy bezczynności do zera. Niech im będzie. Dobra dobra 😉 z autopsji wiem(y?) że da się jednego dnia słyszeć a innego nie, i wnioski wcale nie są jednoznaczne ze różnice jakiekolwiek są 😉 ale niech Ci będzie że ten Charmtek taki inny jest.
-
Apple USB-C- Jack 3.5? Nawet ten europejski z maks output 0.5V nadaje się do wymienionych iEMów z zapasem (do wielu wokółusznych też), i jest malutki i taniutki. W środku ultrakompaktowy zintegrowany układ Cirrusa. Sampling ograniczony do 24/48 ale przecież ani słuchawki więcej nie oddadzą ani my nie usłyszymy.
-
Shanling UA mini. Bliźniacze bebechy co KA11, mały mocarz; oby niezawodny bo z KA11 różnie bywa. https://en.shanling.com/product/469 ; na Allisklepie około 160zł z przesyłką EDIT: @wwd jeszcze jest coś takiego w zbliżonej cenie, https://www.ddhifi.com/en/product/tc35cm2/ ; w związku z tym że w sieci jest trochę narzekania na awaryjność miniaturowych konstrukcji z OPampami SGM, być może warto zainteresować się tą opcją - na OPampie ESS; moc deklarowana jest jednak sporo niższa, ale jeżeli ma napędzać słuchawki o czułości powiedzmy 105dB/1V lub wyższej, i nie będziesz poprzez EQ stosował ujemnego gain'a, to nie obawiał bym się o jakiekolwiek niedostatki.