MuzoMadzia

192 DSD

DAC to Mytek, dalej Densen beat 100 i Focal Cobalt 816. Kupiliśmy cały komplet za dobrą kaskę (1000 euro) od znajomego z Niemiec, bo wymieniał na nowy sprzęt. Chłopak był w wakacje na "robotach" więc spakował do auta i przywiózł. Chyba dobry zakup? Czemu nie, chłopaki dali sobie po ogonach i tyle, takie już chłopy są Liczę, że może jeszcze ktoś się włączy z jakimiś pomysłami. Chciałbym zacząć od tego zasilacza i kabla USB. Te kable zwłaszcza są bardzo drogie, może byście doradzili z jakiego konkretnie przewodu go sobie zrobić? Poczytałam trochę w międzyczasie i jak rozumiem, to ten USB to możemy zrobić tak, żeby tylko żyły z danymi puścić, bo ten Waveio ma swoje zasilanie, dobrze zrozumiałam?

A dobry to jaki?

To chyba jest dokładnie ten konwerter tylko zostało w nim zmienione to, że są dwa wejścia USB i jedno wyjście coax. https://diyaudio.pl/forum/praktycznie/w-trakcie-budowy/3872-budowanie-na-ekranie-czyli-relacje-z-budowy-na-zywo/page997#post436649 Kupiłam z tego ogłoszenia: https://allegrolokalnie.pl/oferta/waveio-konwerter-usb-audio-usb-i2s-pvr Muza idzie z laptopa/Foobara po USB do tego Wavio i dalej do DACa kablem coaxialnym.

Cześć Łobuz i dzięki za odpowiedź Konwerter mam taki, jak fotce - gra bardzo dobrze. Robił go ktoś z DIYforum. Myślałam, żeby dać lepszy kabel USB i podłączyć się bezpośrednio do Pi, z pominięciem tego gniazda USB w obudowie - w sensie jeden koniec wpiąć prosto w płytę Wavio a drugi do maliny. Coś zyskam takim ruchem? "Jest dużo gotowych, przyzwoitych, zasilaczy, więc nie trzeba się bawić w eksperymenty." A co z tych gotowych byś polecił?

Cześć wszystkim Na początku chciałam się przywitać, bo jestem nowa na tym forum. W zasadzie to nie tylko na tym, bo to moje pierwsze forum audio, chociaż ogólnie to sporo czytam na ten temat Postanowiłam założyć konto na tym portalu, ponieważ z tego, co poczytałam po różnych forach najmniej tu widzę jakichś kłótni, przepychanek a rzeczywiście merytoryczne rozmowy i pomoc. Ale do rzeczy. Dostałam od chłopaka pod choinkę malinkę Pi4, to znaczy wiem, ze dostanę i chcę pod nią podłączyć dysk, na którym mam zgrane w sumie kilkaset płyt CD i ripów ze swoich winyli, które zgrał mi znajomy na swoim, bardzo dobrym adapterze (mieliśmy też przez jakiś czas gramofon ale to jednak nie dla mnie zabawa). Poczytałam trochę w temacie Raspberry i chciałabym ją podpiąć pod jakiś lepszy zasilacz. Czy moglibyście coś polecić, poza tymi drogimi, na które nie chcę wydawać pół wypłaty? Chodzi mi o coś, co sama mogę złożyć, polutować, w sensie chłopak jest elektrykiem i mi wszystko polutuje i włoży w jakąś obudowę ale na audio się nie zna, za tę dziedzinę życia odpowiadam ja, on tylko podłącza mi kable i razem ze mną słucha muzy Na innych forach polecają jakiś zasilacz Muzg ale czy to rzeczywiście jest dobre rozwiązanie, może coś innego polecicie, nawet do polutowania ze schematu aby było dobre? Do tej pory gram z laptopa ale strasznie denerwuje mnie ciągłe latanie z nim po mieszkaniu. Laptopa mam obecnie podłączonego pod konwerter Wavio, który kupiłam z rok temu na Alle*** i dalej z wyjścia coax do DAC. Swoją drogą, różnica jakości muzyki przez ten konwerter w porównaniu do tego, co było z USB laptopa do USB w DAC jest niesamowita Być może będę chciała, żeby chłopak mi to włożył w jedną obudowę, bo nie mamy za dużo miejsca za telewizorem więc pomyślałam, ze zamiast przez USB C, zasilanie podepnie mi z zasilacza prosto do GPIO czymś takim: Czy to jest dobre i bezpieczne rozwiązanie? Jaki przewód tu zastosować, bo mój misio podłączy mi takim, jaki leci w ścianie, jak mu konkretnie nie pokażę, jakim ma połączyć Pozdrawiam wszystkich i życzę wesołych świąt Magda