Jestem po nocy z tymi słuchawkami w uszach. Myślałem, że rano się obudze jak prawdziwy Polak czyli jedna zgubiona, druga zepsuta. A tu lipa - obydwie nadal w uszach. Wow.
Noise cancelling - jest pasywny, po dobrze dobranych tipsach (u mnie L) jest całkiem nieźle ale trzeba się nauczyć jak je wkładać. Trochę inaczej niż wszystkie. Idzie ogarnąć w 5 minut. Wtedy wyciszenie jest znaczne, bardzo ok i zdecydowanie porównywalne ze zwykłymi zatyczkami do uszu 3M.
Wgrane "sample" - odgłosy natury itp - są ok, fajnie się przy nich zasypia ale mam jeden problem - loop'y są za krótkie, to dosłownie jakieś 10 sekund zapętlone, może nawet mniej. Trochę potrafi irytować jeśli się na tym skupisz.
Wygląd, ergonomia - na 5+. Rewelacyjne. Co ważne - można spokojnie na nich spać. Na boku ze słuchawką w środku - to jedyne które w ogóle mi nie przeszkadzają. Zaryzykowałbym stweirdzenie, że następna generacja będzie minimalnie większa ale już z normalną możliwością odtwarzania muzy z telefonu. To byłby strzał w 10.
Monitoring snu - mam mieszane uczucia. Spałem ******ście dobrze, dawno tak się nie wyspałem. Do tego moja żonka postanowiła rano mnie nie wybudzać i obudziłem się o 8:45 rano. Jak dla mnie prawie rekord świata. Spałem ponad 9h co jest dla mnie wow. Oczywiście dawno nie spałem w zatyczkach i pewnie one by wystarczyły. Tyle, że w zatyczkach mam wrażenie że robi mi się podciśnienie w uchu i generalnie nie lubię tego uczucia. Poza tym wypadają mi, a te słuchawki załatwiły obydwa problemy od ręki. Ponownie - jestem w szoku że ich nie zgubiłem. Tymbardziej patrząc na dane z monitoringu - 23 obroty w łóżku w ciągu nocy. Ja nie wiem jakim cudem ja nie chudnę przez noc. Ruszam się chyba we śnie więcej niż w ciągu dnia przy komputerze przy pracy
Jednak porównując tę samą noc i monitoring z miband 4 i tych słuchawek to jakby dwie różne noce były. Opaska twierdzi, że spałem ledwo 6h, i do tego prawie bez głębokiego snu. Słuchawki - wręcz odwrotnie. Dodam, że czuję się świetnie i mega wyspany więc obstawiałbym, że te moje obroty w nocy są nie do ogarniecia przez opaskę. Wierzę bardziej w monitoring słuchawek.
Ot tak szybkie podsumowanie.
Szkoda, że jak na gadżeciarskie zatyczki to cena dość wysoka.
@Najner mam nadzieję, że pomogłem. Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to wal.
Może w ogóle utworzyć im oddzielny wątek? W sumie sporo osób pewnie szuka jakichś rzeczy pomagających im spać normalnie.
Aaaaa - ja dostałem jeszcze z nimi też i opaskę na oczy od Amazefit. Ta też wykonana wybornie i również polecam. To był chyba dodatek do perk'a na Indygogo.