Dzięki pomocy @kuropdostałem dziś na krótkie testy combo Violectric DHS V590. Miał to być pewien przedsmak możliwości Niimbusa US4+ i sprzęt do porównania z GS-X mini którego miałem kilka dni temu do odsłuchów.
Bezpośrednio natomiast porównuję do combo idsd pro + ican pro.
Sprzęt wygląda bardzo dobrze, świetnie wykonany. Całość zaprojektowana jest w pełnym balansie, świetnie wyposażona we wszelkie potrzebne wejścia/wyjścia.
Jedynym minusem są mikro przełączniki z tyłu do regulacji między innymi gain'a. Mało wygodne ale tak samo zrealizowane np w Niimbus. Rozumiem, że dla normalnych ludzi to nie problem ale jak ktoś zmienia co chwilę słuchawki to może to trochę mu życie komplikować.
Jednak wzmacniacz jest tutaj bardzo porządny i mocny i w sumie większość nowych słuchawek nie wymaga zmiany gain'u.
Drugi mankament - pokrętło głośności - czepiam się ale przy zmianie volumenu wyraźnie słychać szumy nawet przy wyższych wartościach.
Balans - lewo/prawo - może fajnie że jest ale dla mnie zupełnie niepotrzebne.
Resampling - wprowadza trochę niuansów ale jakoś nie jestem fanem resamplingu więc nie będę się wypowiadał. Wg mnie na ustawieniu pozycji x2 jest ciekawie, trochę bardziej analitycznie, natomiast na BEST przymula :). Nie mam pojęcia czemu tak to odbieram.
DSD śmiga, nie skupiałem się na tym bo znów nie moja bajka - mam tylko kilka albumów w DSD.
Jeśli ktoś ciekaw technikaliów to po USB sprzęt zgłasza się jako Amanero Interfejs USB Combo 384 czyli mamy konwerter USB-I2S jako interfejs wewnątrz.
Trzeba jednak pamiętać że i interfejs jak i użyte kości nie wspierają DSD512. Jak komuś to przeszkadza to warto wiedzieć.
Jak wspomniałem - sekcja wzmacniacza jest wg mnie bardzo dobra. Dodaje powietrza, scena się powiększa i mamy olbrzymi zapas mocy.
W porównaniu do iCAN gra jakbyśmy w iCAN włączyli dopalacz 3D :). Taką daje różnicę te napowietrzenie dźwięku o które mi chodzi. Jest to wyraźnie słyszalne.
Tutaj ten sprzęt wyraźnie pokazuje pazury. Niimbus US4+ chyba faktycznie musi byś super jeśli już w v590 sekcja wzmacniacza jest bardzo, bardzo dobra.
Natomiast DAC - tutaj mam trochę wątpliwości ponieważ jak dla mnie to gra trochę taką V-ką. W środku są starsze (co nie znaczy gorsze!) kości AK - AK4490EQ - po jednej na kanał.
Sekcja DAC skupia się na muzykalności a nie na techniczności grania. Jeśli ktoś to lubi to się zakocha. Gra muzykalnie, z takim dżwiękiem "punchy". Na pewno nie w kierunku Hugo TT2.
Reasumując - super fajne granie kompletu i widać, że rozwiązania combo rozwijają się powyższając poprzeczkę. Plusem tutaj jest też możliwość ominięcia sekcji DAC jeśli ktoś chciałby kiedyś jednak innego grania.
Moje combo zostanie, głównie ze względu na wielkość (muszę mieć małe sprzęty) i jednak uniwersalność (wejścia, wyjścia, lampy w ican). Ale nabieram coraz większej ochoty na odsłuchy Niimbusa US4+...