Dzień dobry,
jestem kompletnie nowy na forum, założyłem konto w sumie aby zapytać właśnie o to - jaki zakup byście polecali?
Może na początek - mam 40 lat, jakoś super słuchu nie mam i różnic między drogimi rzeczami nie słyszę. Przynajmniej tak mi się wydaje. W blind test z internetu na WAV/320kbp/128kbps łapię gdzieś połowę, na słuchawkach podłączonych do DACa. Czyli nic szególnego, szału nie ma, do słuchu absolutnego mi daleko.
Co lubię - przynajmniej tak mi się wydaje, że lubię jak możliwie mało rzeczy wpływa na dźwięk. Chciałbym słuchać muzyki najbliżej tego jak sobie artysta to obmyślił i wydał. Nie używam equalizerów itp i chyba zazwyczaj odpowiada mi bardziej "studyjne" podejście niż to by sprzęt miał jakiś własny dodatkowy charakter.
Słucham rocka, bardziej klasyki, bluesa, trochę mocniejsze tematy w stylu grunge z lat 90.
Kilka lat temu sprawiłem sobie mały prezent za w sumie za bardzo niewielkie pieniądze i jak dotąd byłem z tego zadowolony. Różnica w porównaniu do słuchania bezpośrednio z telefonu lub z laptopa po mini-jack kolosoalna. Nawet ja to słyszę
A więc mam FiiO E10 w starej wersji i do tego podpięte Superlux HD681 EVO. Czyli zestaw bardzo budżetowy ale chyba jak na tych kilka lat wstecz i wydaną na to sumę to wybór był niezły.
Prócz tego mam dokanałowe słuchawki Pioneer SE-CX8 kupione później okazyjnie. Te niestety dla mnie to porażka, bas jest za intensywny, do tego każdy ruch ciała powoduje przeniesienie nieprzyjemnych dźwięków po kablu. W tę stronę iść nie chcę. Używam ich teraz tylko jako zestaw słuchawkowy do telefonu do gadania i ewentualnie na spacerach z psem.
Muzyki słucham głównie w domu, na spokojnie ale mam mały mankament - robię to po nocy i nie mogę sobie pozwolić na otwarte słuchawki ze względu na dzieci/żonę. Nawet HD681 są na to za głośne. Sporo też jeżdżę i nudzę się wieczorami w hotelach, dlatego wybór padł na coś przenośnego, raczej (90%) na dokanałówki.
Do tego moje E10 powoli mnie irytuje ponieważ, jak to w tym modelu, potencjometr nie działa już poprawnie i potwornie hałąsuje przy ruszaniu volume.
Wymyśliłem sobie taki zestaw FiiO Q5 + słuchawki FA7, jak na moje warunki i patrząc na poprzednie zakupy - idę dość grubo ale udało mi się odłożyć kasę i traktuję to jako prezent na 40tkę. Raz się żyje.
Potem w sumie pomyślałem, że jednak Q5 wolałbym zamienić na FiiO M9 aby móc zrezygnować z telefonu jako źródło. Mało to wygodne.
FA7 z oczywistych względów nie miałem nawet jeszcze w rękach. Wiem, że tak się nie robi i na tym etapie jeszcze nie zadecydowałem na 100%. Ale trzeba podjąć finalną decyzję zaraz, bo zgłosiłem się także do przedsprzedaży tych słuchawek od mp3store...
Pytanie - czy ogólnie wybór jest dobry, czy w tym łącznym budżecie polecalibyście coś innego? A może nie mam co się rzucać i skoro to co mam teraz jest dla mnie wystarczające to polecilibyście coś taniej? Lub także w drugą stronę, np niewiele drożej dostanę coś dużo ciekawszego?