Skocz do zawartości

Methuselah

Zasłużony
  • Postów

    1198
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez Methuselah

  1. Methuselah

    Muzyczne Zakupy

    1,5 miesiąca czekania na kabelek do Andromed tylko po to, by przekonać się, że trafi do innych słuchawek
  2. Też uważam, że lubią prąd, ale lubią też kabelki lepsze niż stockowy. Ten jest przyzwoity, ale można lepiej. Po zmianie kabla na Lavricables Silver Ref, Noctua One-01, Ego Audio Beer, które akcentują też górę, dźwięk jest gładszy. Przed wygrzaniem nie byłem w stanie wytrzymać dłużej niż kilka minut na tipsach innym niż SpinFity, a te dodawały nieco za dużo basu SpinFity to jedna z najlepszych par dla nich (były zresztą strojone pod nie, jak DK-3001 czy DK-4001) - na niebieskich sybilacja daje się we znaki, jak i na innych słuchawkach z nimi, a na jednorodnych góry jest dla mnie za dużo. Akcent jest wyraźny, ale to jak jest odbierany zależy od budowy kanału, wrażliwości (lub nie) na tę część pasma, dobranych tipsów czy źródła, więc odbiór może być różny. W niektórych konfiguracjach Falcon-C mogą być nawet za gładkie. Góra IMHO jest wyraźnie rozjaśniona, ale raczej krystaliczna. Szczególnie w parze ze SpinFitami. Te chropowatości? Każdy odbiera i ocenia inaczej, ale może słuchawki były niewygrzane albo nie zgrały się z playerem (za mało prądu, "peak" został mocniej podbity). Początkowo się z tym spotkałem i było ciężko, ale szybko to znikło, gdy pograły.
  3. Falcon-C to nie są słuchawki do słabych odtwarzaczy czy smartfonów, ale z niektórymi potrafią zaskoczyć synergią. DUNU DK-3001 to wciąż bardzo konkurencyjna opcja w swojej cenie. Są do tego genialnie zestrojone (według mnie oczywiście).
  4. Aune E1 - mocniej zaznaczony subbas, pełniejszy dół i średnica, szersza scena z lepszą głębią (dobre tipsy to JVC Spiral Dot czy pianki INAIRS/Crystal Tips) Shanling ME100 - szybszy bas, mocniej zaznaczona wyższa średnica, bardziej klarowne i bezpośrednie granie (spory wybór tipsów, ewentualnie SpinFity)
  5. Warty tej ceny, ale nie deklasuje wszystkiego, co tańsze To zresztą tak nie działa. Najważniejsza jest synergia z dokami i to, co chcesz osiągnąć w brzmieniu po zmianie kabla.
  6. To od razu mały update. Słuchałem głównie na "referencyjnych" (czarne z niebieskim rdzeniem) i SpinFit CP-100 (więcej subbasu, mniej środkowego, równiejszy środek, gładsza, ale lepiej rozciągnięta góra, szersza scena). To był błąd Nakładki wyraźnie wpływają na brzmienie (nie jest to oczywiście wielkim odkryciem): - te o podwójnej gęstości z zestawu (dłuższe, czerwony rdzeń, podobne do generycznych tipsów, z których korzysta wiele azjatyckich firm, ale mają jednak inny kołnierz) - wyraźnie mniej basu, bardziej neutralny, ale wciąż pełniejszy i naturalny niższy środek, mocniej zaznaczona wyższa średnia, więcej wyższego sopranu i powietrza, szersza scena. Jest czyściej i bardziej przejrzyście - Acoustune AET07a - podobnie jak wyżej, ale lepszy subbas, równiejsza i gładsza średnica, podobnie rozciągnięta, ale gładsza niższa góra (nieco więcej średniego sopranu), szersza scena; - MandarineS Symbio W peel - względem AET07a wyciągają jeszcze subbass, utwardzają midbas, naturalny, czysty środek, nico mniej góry, nieco węższa, ale nieco głębsza scena. Bardziej rozrywkowo. Fajną parą mogłyby być SpinFit CP-145, ale nie trzymają się pewnie na tulejkach (musiałem tipsy wyciągać z kanału Później sprawdzę ePro, Acoustune AET08a i Final E type. Zapowiada się jeszcze lepiej niż w pierwszej chwili myślałem. BTW. Titan6 są bardzo łatwe do napędzenia.
  7. Wiele, ale nie lubię takich stwierdzeń V-ka z dobrze rozciągniętym dołem, ale zaakcentowany jest najmocniej midbass. Potrafi odezwać się masywnie, ale nie zamula. Sprężysty o dobrej szybkości. Niższy środek pełniejszy, ocieplony, wokale z dobrą artykulacją. Niższe męskie trzymają się nieco z tyłu, ale nigdy nie giną w tle, żeńskie wysunięte nieco. Góra zaakcentowana w niższej część, dodaje nieco blasku talerzom, ale bez agresji. Fajna głębia, dobra szerokość. Dobra szczegółowość. Powietrza jest pod dostatkiem, ale nie przesadnie dużo, a środek dość pełny, więc separacja szczególnie nie powala. Mimo to świetne IMHO do metalu. Musi się ten driver rozruszać, bo 12,6 mm to jednak sporo. Porównam z wieloma dynamikami w tej cenie, jeżeli będzie potrzeba. Póki co posłuchałem trzy godziny i nie chciałem zdejmować, więc jest dobrze Siadły w metalu i rockowym brzmieniu, więc kilku albumów posłuchałem. Lecą się szuflady teraz pograć. SpinFit CP-100 dodają nieco subbasu, wygładzają brzmienie, ale bez dopełniania środka. Na razie bardzo pozytywne zaskoczenie. Zaskakująco wygodne. Kabelek solidny, ale bardzo lekki. Mniejsze i lżejsze niż Titan5. Pewnie siedzą w moich kanałach na standardowych tipsach czy SpinFitach. Szybko wkłada się je do ucha, szybko wyciąga. Tipsy z żagielkiem intrygujące. Muszę je dokładnie sprawdzić
  8. Coś więcej skrobnę, gdy chwilę pograją. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne.
  9. Tu dorzucę, bo trafiła do mnie ciekawa nowość z Państwa Środka - DUNU Titan6
  10. Tak prezentują się DUNU Titan6 z pojedynczym przetwornikiem z powłoką berylową (12,6 mm). Same słuchawki wyglądają IMHO świetnie, a do tego rewelacyjne etui, bardzo dobry kabel i interesujące tipsy Dziwne, że kosztować mają 131 USD.
  11. Nieco lżejsze, więc mogą nie wypadać. Z odpowiednimi tipsami powinny pewnie spoczywać w kanałach. Testuję CM Cable Shine. Miedź, ale jasna
  12. Inne granie. Większa scena w Aune E1, nieco mocniej rozciągnięta góra, więcej subbasu. Comet z bardziej naturalnymi wokalami, cieplejszą średnicą i szybszym basem.
  13. Dla mnie bez różnicy. Wygoda podobna we wszystkich, nie są to małe doki. IT04 największe, więc ewentualnie mogą najbardziej wystawać. OH500 najmniejsze, więc może te? Wiele zależy też od dobranych tipsów.
  14. OH500 z Affinity (te słuchawki były ewidentnie strojone z tym kablem) bliżej do iBasso IT04 z CB13 niż do EE Bravado. OH500 więcej subbassu, jeszcze szersza scena i więcej powietrza, a IT04 nieco szybszy bas, lepsza głębia, nieco mocniej wypchnięte żeńskie wokale i lepiej rozciągnięty sopran. Fajne granie, obie pary to IMHO już pół kroku do Andromed. Muszę nieco dłużej posłuchać, pobawić się tipsami i bezpośrednio porównać, by więcej napisać. Dodam jeszcze DUNU DK-3001 i Rhapsodio RDB2gen (potem może FiiO FH7 i nowe CA Polaris). Półka ok. 2-3k jest naprawdę interesująca.
  15. Tanie nie jest, ale czy trudne? PWaudio No5, Han Sound Audio Zen czy plusSound Exo Copper dopełnią dźwięk zachowując klarowne brzmienie, hybrydy w stylu Ego Audio Cocktail, Oriveti Affinity, alo Audio Reference 8, NocturnaL Audio Asteria Trimetal, Satin Audio Chimera czy Labkable Draco poprawią "technikalia" i rozciągnięcie na obu końcach. Zostając przy SPC dobrze sprawdzi Labkable Pegasi, ale muszę jeszcze sprawdzić NocturnaL Audio Leggera. Raczej nie ma problemu z doborem kabelka. Dość łatwe do lekkiego tuningu kablami.
  16. Jest fanklub Lypertek, to warto mieć dodać jeden poświęcony firmie-matce, czyli Oriveti. Pod nazwą to ukrywa się młoda marka z Chin, która została założona w 2015 roku przez zespół złożony jest z ludzi przez lata pracujących dla takich gigantów jak Beyerdynamic, Klipsch, Etymotic czy Ultimate Ears. Firma przygodę z rynkiem rozpoczęła od słuchawek Primacy, które później zastąpił model New Primacy. Ten dostępny jest o jakiegoś czas w sprzedaży w Polsce i doczekał się nawet testów: https://www.audionervosa.pl/2019/01/oriveti-new-primacy-recenzja-woska-uczta.html https://gadzetomania.pl/60445,oriveti-new-primacy-sluchawki-premium-w-dobrej-cenie-test Niedawno firma wprowadziła nowe hybrydy, czyli OH300 i OH500, które są już nawet dostępne w PL (w ofercie sklepu Audeos). Od niedawna mam okazję zapoznać się z nimi, ale już teraz dodam, że warto się nimi zainteresować. OH300 i OH500 mają te same zestawy (bogate jak zwykle) i konstrukcje, ale różnią się liczbą otworów w tulejkach (2 lub 3) oraz kolorem - tańszy model jest czarny, a droższy ma półprzezroczystą obudowę. Oba są wyraźnie większe niż New Primacy, ale komfort jest niezły. Plusem jest brak "driver fleksa", który czasami mógł pojawiać się w ONP. Oba świetnie wypadają pod kątem dźwiękowym: Oriveti OH300 - ewolucja względem New Primacy, grają bardziej naturalnie i spójnie. Basu odrobinę więcej, ale jest on lepszy jakościowo, środek naturalno-neutralny (bardziej z przodu niż w ONP), a góra gładsza niż w poprzedniku, ale niepozbawiona blasku i dobrze rozciągnięta. Największym atutem względem poprzednika jest scena - lepsze pozycjonowanie i separacją, a do tego OH300 lepiej oddają plany. Bardzo konkurencyjna opcja w swojej cenie. Oriveti OH500 - szkoła grania ta sama, ale strojenie nieco zmienione. Środek nieco pełniejszy i gładszy, ale i bardziej szczegółowy. Wokale trzymają się przed twarzą, ale "nie wchodzą w głowę". Góra jest do tego gładsza, ale bardziej szczegółowa i lepiej rozciągnięta. Scena wyraźnie większa niż w OH300, wrażenie robi szczególnie szerokość, ale lepsza jest też głębia (dźwięk wyraźnie poza głową). Więcej powietrza, separacja jeszcze lepsza. To samo z pozycjonowaniem czy oddaniem planów. Świetną opcją do OH500 jest kabelek Affinity. Utwardza dół i poprawia jeszcze zejście (subbasu też nieco więcej), środek jest bardziej przejrzysty i klarowny, nieco bliżej do neutralności, ale nie brakuje muzykalności. Góra dostaje więcej blasku i rozciągnięcia, ale wciąż jest gładka i naturalna. Scena jeszcze zyskuje na szerokości i głębi. Jeszcze trochę testów przede mną (zabawa tipsami, kabelkami, źródłami), ale to materiał na godnego konkurenta dla iBasso IT04 (z CB13).
  17. Dokładnie to samo. alo Audio oferuje wersje z różnymi wtykami. CA mają standardowe 3,5 mm.
  18. Kto by pomyślał, że był fanklub DUNU. Tyle ciekawostek dookoła marki, a tu nic się nie dzieje. Trzeba będzie uzupełnić Wcześniej to jednak wkleję, bo połączenie genialne IMHO. Opłacalność to temat kontrowersyjny
  19. 0,78 mm. Kable pewnie spoczywają w kieszonkach na piny i nie spotkałem się z problemami z ich wyjęciem w modelach EE. Złącze jest naprawdę solidnie zamocowane. W razie czego - zamiast chwytania za osłonę złącza, umieść opuszki kciuka i palca wskazującego na przedłużeniu złącza, przy samej obudowie słuchawek, i lekko podważ, by delikatnie wyszły.
  20. Fajny zestaw Empire Ears Legend X + Rhapsodio Copper Wizard + iBaso DX220
  21. @mykupyku Niewygrzane były 😕 u mnie pograły jakieś 30 godz. Podobno potrzebują jakieś 150-250 godz. Na razie mają ponad 100-110 godz. i kontrola wyraźnie wzrosła, ale to wciąż doki, w których bas gra poniekąd pierwsze skrzypce. Zobaczę, co będzie dalej, a więcej w teście napiszę. Góra z tych łagodniejszych w każdych modelu EE, które słyszałem, ale to robota przede wszystkim Aresa Paradoksem jest to, że on jest naprawdę dobrą parą do LX.
  22. Parę słów o produktach Oriveti - New Primacy i kabelku Affinity: "Pod nazwą Oriveti kryje się młoda chińska marka, która specjalizuje się w produkcji słuchawek dokanałowych. Firma została założona w 2015 roku przez zespół, którego członkowie przez lata pracowali dla znanych graczy jak Beyerdynamic, Etymotic, Klipsch czy Ultimate Ears. O Oriveti głośno zrobiło się już za sprawą debiutanckiego modelu Primacy, ale jeszcze większe uznanie na świecie zdobyła jego ulepszona wersja o nazwie New Primacy, która jakiś czas temu trafiła do sprzedaży w Polsce w cenie 1199 zł. Oriveti New Primacy — podobnie jak wcześniej Primacy — to hybrydowe rozwiązanie, w którym wykorzystano pojedynczy przetwornik dynamiczny z membraną 8 mm oraz podwójny przetwornik armaturowy amerykańskiej firmy Knowles (odpowiada za średnie i wyższe tony)." https://gadzetomania.pl/60445,oriveti-new-primacy-sluchawki-premium-w-dobrej-cenie-test
  23. Wzór na wypukłych przednich panelach przypadł mi do gustu i nieźle komponuje się z kabelkiem o dwukolorowej izolacji. Wydają się nieco mniej starannie wykonane niż modele Empire Ears, Mellianus czy tańsze Rhapsodio RDB2gen. 2-pinowe złącze "recessed" jest bez sensu. Wąskie, przez co standardowe kable słabo się trzymają. Może wynika to z faktu, że to demo, ale albo robić to poprawnie (kieszonka, w którym mieści się odcinek przedłużający), albo lepiej zastosować złącze "flat" (na równi z powierzchnią obudowy). Plus to świetna wygoda i przyzwoita izolacja (wyraźnie lepsza na INAIRS niż silikonach z zestawu). Co do grania to (w parze z DX220 z AMP1 MKII): - dół zaakcentowany głównie w subbasie. Ten jest precyzyjny, odzywa się, gdy trzeba, szybko zanika jak na dynamika, ma niezłe zejście; - midbass nieco ponad neutralność w niższych pasmach, nie daje za wiele ciepła i jest wyraźnie odseparowany od środka. Bardzo szczegółowy, nieźle fakturę pokazuje, szybki jak na dynamika i może mocno uderzać, gdy potrzeba. Świetnie pasuje do charakteru słuchawek. Trochę jak w dobrej BA, ale jakościowo lepszy niż wszystko z BA co znam (Mellianus ma niezły jak na BA, ale też nie jest konkurencją). Czasami może brakować jedynie odrobiny więcej wypełnienia i może odezwać się pusto (Dół w takich DK-4001 wypada IMHO trochę lepiej). - środek bardzo przejrzysty i szczegółowy. Nie ma powalającej masy, ani wyraźnie wypchniętych do przodu (wrzuconych w twarz) wokali. Barwa w niższej części neutralna, w wyższej nieco rozjaśniona przez podbity sopran, ale instrumenty i wokale brzmią wciąż naturalnie. Środek jest świetnie rozciągnięty i bardzo rozdzielczy. - góry jest sporo. Jest wyraźnie rozjaśniona i świetnie rozciągnięta, ale jeszcze nie przesadnie agresywna. Sporo detali jest wyciąganych na wierzch, ale góra nie jest tak dobrze zdefiniowana jak w RSD Eden. Talerze szybkie i precyzyjne, ale nie są najbardziej naturalne. W gorszych nagraniach mogą się nieco rozjechać na stockowym kablu. Jest jednak bardzo efektowna i ekscytująca. - scena bardzo szeroka, świetnie napowietrzona. Wysokość i głębia też robią wrażenie, ale źródła nie są przesadnie wielkie. Poprawnie poukładana z dobrą separacją, ale nie tak bezwzględną jak w Mellianusach. - bardzo efektowne U, jest dynamicznie i szybko, a przy tym przejrzyście i precyzyjnie. Ekscytujące połączenie, które sprawdza się w wielu gatunkach. Plus Khanów nie są bardzo wymagające co do mocy źródła. Kabelek w zestawie całkiem fajny, ale sporo można zyskać po jego zmianie. Kilka połączeń IMHO wartych rozważenia: - plusSound Exo Copper - świetna opcja, gdy chce się uczynić Khany bardziej naturalnymi bez wyraźnej zmiany charakteru, a nie wydawać wiele (przynajmniej w kontekście ceny słuchawek). Nieco pełniejszy bas, nieco wyniesione wokale, bardziej klarowna średnica i lepsza separacja, gładsza i bardziej naturalna góra, ale wciąż błyszcząca i dobrze rozciągnięta; - Effect Audio Ares II+ - także poprawia definicję basu, a do tego gwarantuje nieco szerszą scenę i gładszą górę. Kluczowe jest jednak wyciągniecie do przodu średnicy, bas odzywa się nieco z tyłu, instrumenty są pełniejsze, a wokale bardziej prominentne i naturalne; - Ego Audio Cocktail - jedna z najszerszych, a może najszersza scena jaką dane mi było usłyszeć w dokach (zastawiasz się, czy jak zrobisz krok w którąś stronę to będzie słychać lepiej). Poprawia rozciągnięcie dołu (a także fakturę) i góry (wygładza jednocześnie), ale nie czyni ich bardziej agresywnymi, nie ma też wyostrzenia w wyższej średnicy; - Rhapsodio Silver MK3 - lepsza faktura w basie, mniej błyszcząca, ale bardziej klarowna i lepiej rozciągnięta góra, wyższa przejrzystość środka oraz genialne wokale, pogrubione, prominentne, "euforyczne"; - Rhapsodio Copper Wizard (4w) - w zasadzie wszystko jest lepsze, bas nieco pełniejszy, ale jeszcze lepiej kontrolowany, góra lepiej rozciągnięta i bardziej precyzyjna, nieco bardziej naturalna średnica, jeszcze szersza i głębsza scena oraz wyraźnie podkręcona rozdzielczość (to jest już kosmos). Cóż, fajne doki Może będzie szansa zrobić recenzję w przyszłości.
  24. Każdy może mieć swoje zdanie, moje można traktować jako przeciwwagę Zdecydowana większość modeli KZ czy TRN (CCA nie znam) ma ogromne problemy ze spójnością i naturalnością brzmienia. Technicznie mogą wydawać się spoko, czasami nawet ładnie plany rozdzielają i popiszą się rozciągnięciem pasma. Sprawiają wrażenie sprzętu HiFi, ale niekoniecznie takim są. Dla mnie raczej strata czasu na kolejną V-kę KZ, chociaż zła pewnie nie będzie.
  25. To jest KZ, więc najpewniej nie zagrają nawet na poziomie iBasso IT01, Anew U1, Final E4000 czy Periodic Mg z pojedynczymi dynamikami, nie wspominając o dobrze zestrojonych hybrydach jak ikko OH1. Niech to chociaż zagra na poziomie Tin HiFi T3 Od dawna mają modele nauszne/wokółuszne w ofercie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności