Jakubas100

A w sprawie pików na sopranie i niedostatków basu, to próbowałeś kiedyś aplikacji TrueFi (ale tylko dla Windows i Android)? Wybieramy profil HD800 i ci co słuchali mówią, że ładnie niweluje braki liniowości. Osobiście używam na Senkach HD660S.

Szkoda, że nienapisane w dziale 'Muzyczne zakupy'

Piekło zamarzło. Grado zmienia pudełko do pizzy na coś nowego i lepszego http://blog.gradolabs.com/new-branding-packaging-identity/

Jak wrazenia?

I co posiadacze Fezza o tym mysla?

No właśnie, już wkurza człowieka :), żebym jeszcze chociaż wiedział, jak to gra.

Powiedzcie mi proszę co to w ogole jest i czym to się je: Wzmacniacz słuchawkowy dwu strefowy, dwu wejściowy https://allegro.pl/oferta/wzmacniacz-sluchawkowy-dwu-strefowy-dwu-wejsciowy-7858269819

Z tą sceną to rzeczywiście sprawa nie jest jednoznaczna - ja np. wolę już mniejszą, niż taką większą gdzie słyszę pewne źródła pozorne daleko, a inne blisko jakby mi ktoś do ucha szeptał. Czyli nie lubię jak jest scena w kształcie takiej podkowy, gdzie końce podkowy są bardzo blisko uszu, a reszta w oddaleniu. Takie coś miałem na niektórych utworach z HD 800, albo Fostex 900 - wolę już Clear z ich mniejszą, ale spójną sceną.

Znowu ciekawa teoria...

Ciekawa teoria, ale sam jestem skłonny się do niej przychylić - też myślę o Clearach, zeby jeszcze scena szersza była...

Jedna mała uwaga odnośnie rHead i Audeze ale w wydaniu LCD2 klasycznych. Nie wiem czy to była współpraca pomiędzy wzmakiem a słuchawkami, czy może właściwość słuchawek, ale u mnie w odsłuchach delikatnie bas się ociągał w stosunku do pozostałych składowych - był nie taki w punkt, ale ciut, ciut z tyłu.

Hehe otóż nabyłem je w zacnym sklepie 'Indyjskim' na Świętojańskiej i to już chwilę temu (z wyprzedaży po 10 zeta), więc nie wiem czy jest np. sens grzać z drugiego końca Polski do Gdyni, bo może już ich nie ma.

U mnie sie pojawiły super audiofilskie woreczki na słuchawki A te za karę bez super woreczka...

@audionanik to widzę, że nie ma już wielkiego sensu spełniać Twojej prośby i opisywać moje doznania z rHeadem i Headonic'iem @majkel ja wolę Headonica - a dostanę w przyszłości rabat na Balantine, albo chociaż taniej wymiane RCA co w moim juz sie troche sfatygowały?

Dokladnie tak, wydluzylem tor o przejsciowke z duzego na malego jacka i na koncu jeszcze dodatkowo adapter Audioquest. Tak jak pisalem wczesniej wplywu zadnych roszad kabelkowy nie slyszalem a tu kurcze sie pojawilo (tyle razy wpinalem i wypinalem Audioquest ze juz nie jest taki ladny gladki :). Czy to ma sens z pkt widzenia fizyki? Mysle ze jak ludziska zamiast pozlacanych daja koncowki rodowane, wstawiaja jakies kwantowe polepszacze itd, to moze i tutaj jest cos na rzeczy. Chetnie uslyszalbym opinie kogos co zrobil ten sam manewr.

Nie przeczę, że słuch i nastrój płata różne figle, ale zważ, że test odbywał się przemiennie w kilkunastosekunowych odstępach, a nie o godzinie 19 z jednym komponentem kiedy dzieciak jeszcze nie spał i psioczył, a o 22 z drugim kiedy poszedł spać i był luz @Damix pchnąłbyś sprawę do przodu gdybyś zrobił coś podobnego u siebie albo przyjechał do Trójmiasta i ja odpaliłbym Ci tor i byśmy se robili zmiany. Kumam, że jest to dziwna sprawa, ale tak to słyszę. Wierzę

Zmieniałem troszeczkę kabli chcąc usłyszeć ich wpływ. Nigdy to nie były jakieś super drogie, ale na tyle drogie/uznane, że zakładałem iż różnice powinny wystąpić - a jak będę różnice to przyjdzie czas na drogie okablowanie. Miałem więc kabelki od Forza Audio Works - wysoki model RCA - łączyło to Mojo i rHeada. Dorzuciłem Chorda Clearway pomiędzy iFi iLink a Mojo, lepszy USB też od Forzy, inny lepszy USB... I nic, naprawdę chciałem usłyszeć róznicę, ale nic nie było dla mnie. Aż tu do Sennheiserów HD660S i ich stockowego kabelka podpiąłem z głupia frant, stockową przejściówkę z dużego na małego jacka, a na końcu wrzuciłem przejściówkę z małego na dużego jacka od Audioquest NightOwl (tę ładną ze srebrem)... I panie jest! Kurcze na niektórych utworach naprawdę jest spora różnica dla mnie - zasadniczo lepiej po więciu Audioqest. W jednym utworze w tle idzie fajna gitara basowa (to słyszłe gdy na końcu słuchawek jest Audioquest), a gdy go nie ma i jest goły drut od Senka to nie da się już tego tego zidentyfikować jako gitarę basową, ale jakieś takie cuś w tle. Otworzyły się więc dla mnie niebiosa - jest szansa że kabelki dają różnicę... A oto nasz bohater - magiczny filtr od Audioquest

Zawsze mnie ciekawi z czym wygrał wybór. Please daj info czy jeszcze coś było rozważane. No i gratulacje.

Wystarczy mieć kabelek jack/rca - jacka w Chorda a RCA czerwony w konwerter

Mam już trochę czasu. Wymiotły u mnie Beyerdynamic DT990 Pro, a dopowiem, że wiele droższych próbowało zrobić to samo i się im nie udało (np. Focal Elear, AKG 812, Beyer T1 i pewnie jeszcze coś). Jedyne co miały gorsze od Beyerów to przybliżenie sceny do głowy (czego nie lubię, lubię jak jest w dalszym dystansie). Przy porównaniu DT990 i HD660s przy bardziej skomplikowanych utworach to czułem, że w tych pierwszych mam kakofonię a w Senkach muzykę. Urzekła mnie również ich dynamika (rozumiem tu szybkość oddania impulsu) i ogólna kultura grania. Niestety nie słuchałem nigdy dłużej 600 i 650 więc nic nie powiem w tym temacie. 660S bardzo trafiły w moje preferencje, na tę chwilę dla mnie zostały pobite dopiero przez Focal Clear (które niestety jeszcze bardziej przybliżają scenę - ło matko). Co do wygody, to byłem sceptyczny, ale tak naprawde jest super - wszystko się układa po pewnym czasie i są dla mnie mega wygodne.

Zakupione jeszcze w grudniu, pono ostatnia sztuka w Top HiFi w Sopocie. Wszyscy forumowicze wychwalający Audioquest NightOwl - to zakup dzięki Wam. Wcześniej słyszałem NightHawk i mi nie podeszło, ale tutaj postanowiłem zaufać i zakupić pomimo niezbyt wielkiej ochoty po odsłuchu. Na razie w sumie nie żałuję, a myśle, że będzie lepiej...

Mam 80e i troche się tematem Grado interesowałem - nic mi nie wiadomo o możliwych felerach, ktore warto sprawdzić przy kupnie.

Dla mnie to nie 'stary dziad' ale sympatyczny, szczesliwy czlowiek spelniajacy marzenia.

Panowie jakby co to w przyszlosci ja tez chetnie na takie akcje...

W kontekście Z Review to dla mnie przede wszystkim show (czasem lepszy, a czasem gorszy), ale też nie daję wiary jego ocenie sprzętu, a szczególnie jego tendencji do nielubienia droższych sprzętów.