oblivion

@Ugz Tak, bo ostatnie zbiorowe zamówienie tak się szybko uzbierało, że nie zdążyłem się nawet dopisać

@Kuba_622 sprawdziłem i jak 1khz ustawię na 75db to muzyka jest dla mnie zdecydowanie za głośna, 1khz gdy wynosi około 60db to jest głośność jakiej używam (choć zdarza mi się czasami lekko podgłośnić ). Co do głośności rozmowy to sugerowałem się informacjami znalezionymi w necie, ale widzę teraz, że niektóre podają inne wartości jak właśnie 60db, co jest bliskie prawdy patrząc na głośność głosów w słuchawkach przy tej głośności co używam.

@Kuba_622 normalna rozmowa =40dB, więc myślę, że pomiar wcale nie musi byc taki zły  (oczywiście telefon nie daje pomiaru równie dokładnego jak sprzęt, ale dobry progs+tel daje błąd w okolicach 10% tylko ). 

"drętwienie i pieczenie wokół uszu" - ten kto to pisał chyba w ogóle słuchawek nie używał. Małżowina może boleć od niewygodnych słuchawek (jak są wybitnie niewygodne to i nawet po około godzinie ), ale co za problem kupić słuchawki wygodne?

Można wgrać sobie jakiś program na telefon do pomiaru głośności i dowiedzieć się jak głośno się słucha. Ja tam słucham generalnie przy głośności 40-50db, więc bardzo bezpiecznie. Jeśli po słuchaniu muzyki słuch jest przytępiony, ma się wrażenia jakby bólu głowy to oczywiste jest, że powinno się ograniczyć głośność (głośne soprany uszkadzają nieodwracalnie "włoski", a średnica może spowodować tinitusa ).

Co do zapalenia ucha to przy predyspozycjach (mając osłabiony organizm itp. ) można nabawić się od nawet zwykłych słuchawek - ale bardziej takich potliwych niż normalnych, niektóre słuchawki mocno podnoszą temperaturę wewnątrz uszu, a niektóre praktycznie w ogóle https://www.rtings.com/headphones/tests/design/breathability

@Rafacio nie mam pojęcia kto odpowiada, ale pamiętając przypadki spalonych słuchawek/głośników przez wzmaki (których nazwy na forum nie wolno pisać  ), to producent nie zwracał za słuchawki/głośniki  

Generalnie sprzęt z atestami też może być niebezpieczny tj. listwy w marketach, znam przypadek, że się spaliła po zaledwie kilkukrotnym użyciu, na szczęście leżała na panelach, a nie na np. dywanie, bo mieszkanie by się zjarało  

@Rafacio po to zrobić, żeby mieć lepsze wtyczki, które wytrzymają więcej wpinań, bo takie gotowce to wtyczek neutrika czy podobnej jakości z reguły nie mają. W miarę dobry przewód drogi nie jest i mniej psuje brzmienie. Więc jak ktoś umie to lepiej zrobić samemu i jest porządnie na lata. 

gryziesz te kable czy co ?  prolinka kable wyglądają ok, jakieś tam kiedyś miałem to nie były złe. Może sens kupic przewód i dać porządne wtyki, jeśli chodzi o częste przepinanie.

@Whooy

No tak, ale jeśli chodzi o rezonans/słuchawki to oddziaływanie jest podobne, a rezonans o ile fizycznie oddziałuje (relaks ) to nikomu chyba jeszcze nie zaszkodził niezależnie ile razy się temu poddał. Więc powiedziałbym, że słuchawki nie szkodzą (istniałyby już jakieś dane, by podeprzeć wątpliwości, a takie się w ogóle nie pojawiają ). Mi wrażliwość na smog elektromagnetyczny nie zrobiła się pod wpływem słuchawek (w tamtych czasach używałem słuchawek z magnesami wielokrotnie słabszymi, a przeciągu ostatnich lat używając tylko słuchaw 1T nic nie zaobserwowałem ). Słuchawki to mogą zaszkodzić jak słucha się za głośno (szczególnie wysokie tony jak za głośne to stępiają nieodwracalne słuch , a średnie tony tinnitusa mogą powodować, a bas ponoć ból głowy ). Ewentualnie jeszcze można mieć zapalenie ucha od słuchawek, ale to jest dość rzadkie, powiedziałbym, że tutaj są potrzebne dodatkowe predyspozycje np. jak nakłada się jakieś niezaleczone przeziębienie czy może jak używa się całymi dniami mocno grzejących słuchawek (tzn. takich, które mocno podgrzewają temperaturę wewnątrz ucha ). Tutaj trochę na temat "pogrzewania" przez słuchawki https://www.rtings.com/headphones/tests/design/breathability

Co do wpływu słuchawek na zdrowie to powiem tak - niektóre zabiegi medyczne tj. bodajże rezonans elektromagnetyczny (w każdym bądź razie chodzi o skanowanie ) ma widoczny wpływ tzn. po skanie niektórzy są uspokojeni, zrelaksowani. Zaś po słuchawkach nawet najmocniejszych tj. z magnesami o sile ponad 1Tesli nikt chyba jeszcze czegokolwiek nie zaobserwował (innymi słowy, moc tych magnesów w porównaniu do urządzeń medycznych jest wielokrotnie słabsza ). Z drugiej strony pozostaje kwestia czy ten wpływ jest szkodliwy, a może pozytywny (Ziemia też wytwarza pole, a w domach siedząc praktycznie jesteśmy od tego odcięci, więc możliwe, że słuchawki pomagają nam mieć lepsze zdrowie ). Powiem więcej, będąc wrażliwym na smog elektromagnetyczny, nie odczuwam wpływu słuchawek o mocy 1T nawet siedząc w nich wiele godzin, zaś fizycznie potrafię odczuć mój poprzedni telefon mając go przy uchu czy siedząc przy lampie z regulacją natężenia światła (sieją mocno do sieci i najwyraźniej też do otoczenia  ).

Poszuflowałem w necie z ciekawości i wyczytałem, że rozcieńczając IPA wodą destylowaną nie będzie zacieków, a  druga kombinacja to IPA + trochę benzyny ekstrakcyjnej, ale czystej lub lepiej apteczną (brak zapachu ). Nie wiem czy nadaje się do plastiku, ale ktoś polecał, że w myjkach K3 dużo lepszy od alko. Jak nic nie pomoże to pozostaje pomalować lub walnąć jakąś grafikę jak choćby te tu: https://www.hitc.com/en-gb/2020/07/01/xbox-series-x-custom-skin/ 

@Aro91 Różne fora, różni ludzie, zawsze się się znajdą opinie, że jakieś słuchawki za ~200zł grają jak za 1k. Co do CALi to na początku miało duży sens tzn. wtedy to było, jako tania alternatywa, bliska (szczególnie po rekablingu i 100h wygrzaniu ), a nie równa jakości HD600/DT880 itp., co poniekąd miało sens, bo w tamtych czasach praktycznie nie było żadnych sensownych modeli (HD555, HD595 były droższe od CALi, a shp8900 zbyt specyficznie grające tzn. mniej przyjazne typowym gustom i sprzętowi ).

Gdzieś tam, na amazonie chyba, czytałem opinie ludzi i z jednych wynika, że lepsze, a z innych, że gorsze sonicznie  

Jeśli chodzi o zmianę dźwięku to lepiej kabel do obu muszli, bo inaczej ogranicza to różnicę (nawet jak kabel łączący obie muszle nie jest cienki to jest to zupełnie inny kabel, który i tak odbiega o ile użyje się czegoś porządnego do rekablingu ). Co do kabli to myślę, że miedź occ 7n miałaby sens, najlepiej 8żył. 

Pewnie jest jak z chińskimi paczkami, czyli, że często leżą dłużej w Polsce niż trwa samo dojście do Polski.

możliwe, że to nie dotyczy tych kabli z gniazdami 2,5mm, dawno to widziałem, więc nie pamiętam dokładnie

@Broda no ssd wrażliwsze, ale w praktyce, jeśli nie ma się kiepskiego modelu to nic się nie stanie

W części he4xx też są 2,5mm (nie pamiętam czy nowsza czy starsza rewizja ).

Ale w monolith (nie wiem czy wszystkich ) budowa kabla jest inna, więc kable muszą mieć inaczej podłączone żyły, żeby działały (chyba, że tyczy to tylko zbalansowanych wersji ). 

No nie przesadzajmy, że 1700, w związku z nadejściem hd8xx to maksymalnie można oferować 1000 za hd800, a jak nikt nie sprzeda to zawsze se można kupić szeroko grające k701, by sobie umilić oczekiwanie na hd8xx, które dopiero wyślą w przyszłym roku, bo sennek nie ma wcale problemów z szybkością produkcji. 

Sprawdziłbym na ebay/headfi po ile chodzą, może tam chodzą drożej niż u nas. A co do tego, że HD800>800s to w sumie opinia wielu, 800s muzykalniejsze ale kosztem przestrzeni(no i też detaliczności ) co wg niektórych za mocno je ograbia ze swojej wyjątkowości. 800 modowane to ponoć najlepsza droga o ile ktoś nie ma super syngergistycznego toru lub mu nic nie przeszkadza w oryginalnych (tj ostrość w związku z co najmniej jednym peakiem lub suchość ).

A tak w ogóle jak on Ci napisał, żebyś zwracał kasę i nawet nie zamierza Ci ich wysyłać to nie wiem czy na Twoim miejscu po prostu tematu nie zamknąłbym pytaniem czy jest normalny, że chce sobie zachować słuchawki i kasę z powrotem +cytatem, gdzie mówił, że wszystko ok i dając po tej wiadomości ignora lub zakładając nowe konto headfi, jeśli tamto nie miało dużej wartości w postaci komentarzy/postów.

a ten użytkownik to wiarygodny? duży staż itp.? Jest możliwość, że coś tam nie było jednak ok i po czasie zauważył. Może słucha głośniej lub innej muzyki gdzie to się uwidacznia, albo 
Twój/jego sprzęt ma imbalans.
Generalnie jak wysyłka zagraniczna to pewnie droga była co komplikuje sytuację. Jeśli chciałbyś mu ustąpić to pozostaje kwestia kto płaci za które wysyłki. Generalnie jak chciałbyś przyjąć zwrot to kasy nie oddawaj nim je dostaniesz i zweryfikujesz u siebie, czy Ci ich nie zepsuł przypadkiem. Także jak on chce, żebyś kasę zwrócił od razu to może być wałek, że zostaniesz bez kasy i słuchawek. Generalnie w takiej sytuacji wolałbym nie mieć kasy na paypal, bo w razie sporu to jeśli wierzyć opowieściom z neta to paypal może uwierzyć na słowo kupującemu, mimo, że wysłałeś słuchawki i wtedy sytuacja - brak kasy i słuchawek..

generalnie jak ktoś się chce kontaktować poza olx, tzn. na mejlu lub jakimś komunikatorze to już wiadomo co w trawie piszczy

Zawsze sobie można kupić opaskę elektrostatyczną czy jak to się zwie, które są niby polecane do montażu podzespołów kompa. Chyba, że to pic na wodę. 

Ostatnio to tylko jakieś małe "iskierki" się zdarzają. ale może oczyszczacz powietrza z jonizatorem w pokoju pomaga, bo zimą to w zeszłym roku to naprawdę co jakiś czas potrafiło nieco kopnąć. Ale w sumie coś takiego to nie taki problem, problem to jest jak dotyka się biurka komputerowego, a ono jest jakby pod prądem, tak kiedyś było w jednej cafejce. Ale przynajmniej robiło im za zabezpieczenie przeciwkradzieżowe żeby nikt nic nie wyniósł  

A ja miałem ostatnio telefon z multimedii, powiedziano, że umowa na internet mi się kończy i oferują przedłużenie umowy na kolejne 24miesiące, przy czym abonament miał być droższy 15zł. To powiedziałem, żeby przedzwonili za kilka dni, a ja w tym czasie ogarnę, czy konkurencja przypadkiem nie ma taniej (na moim zadupiu praktycznie nie ma żadnej konkurencji, ale dzwoniąca z multimedii może o tym nie wiedzieć ). Tak w ogóle od razu sprawdziłem od razu do kiedy mam umowę, bo coś wydawało mi się, że nie podpisywałem tak dawno. No i okazuje się, że umowa jest do końca roku  Potem jak przedzwonili i powiedziałem do kiedy mam umowę to się tłumaczono, że to jakiś błąd, że "komputer" mnie wybrał. Powiedziałem, że to bezsens, żebym przedłużał na mniej korzystnych warunkach, jak za rok możliwe, że łącza będą szybsze itp. Nic nie zaproponowali lepszego, więc pewnie będę musiał czekać do końca umowy, aż się zreflektują jak dostaną wypowiedzenie ode mnie. 

Nie no, przecież nie mam wpiętych do gniazdka elektrycznego  No ale naprawdę, jak tak dalej pójdzie to szybciej zdążę wcześniej wymienić cały tor niż słuchawki