Skocz do zawartości

SlawekR

Bywalec
  • Postów

    2494
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    32

Treść opublikowana przez SlawekR

  1. Ale w jakim kontekście pytasz? Chcesz zestawić połączenie głosowe, połączenie danych, czy po prostu "złapać" sygnał stacji bazowej? Na jakiej częstotliwości, GSM czy DCS? Zasięg w żadnym wypadku nie zależy od baterii, a wyłącznie od mocy nadajnika w telefonie i stacji bazowej. Dawne telefony miały mniejsze pojemności baterii, za to mocniejsze głowice nadawcze, bo były projektowane przy założeniu rzadszego rozmieszczenia nadajników. Terminale dzieliły się na klasy mocy nadawania. Jeśli urządzenie ma wystarczającą moc, to się skomunikuje. Zasięg zależy w dużej mierze od ukształtowania terenu. Inny będzie w górach, inny w mieście, inny nad morzem, na otwartej i płaskiej przestrzeni. Teoretyczny zasięg komunikacji GSM w paśmie 900MHz to 35km. Jest to wartość nieprzekraczalna z racji na graniczne opóźnienia i niemożność trafienia z informacją powrotną w slot czasowy. Więc takiej odległości nie przeskoczy niczym, nawet najmocniejszym nadajnikiem. A i tak jest ona teoretyczna, nam morzem w płaskim terenie i przy najmocniejszych terminalach. W praktyce, w mieście to może ze 2 do 3 km, szczególnie w zakresie DCS 1800MHz. Moc nadawania terminali jest oczywiście ściśle skorelowana z normami dopuszczalnego promieniowania, cały czas jest tendencja do ograniczania mocy, a w zamian do zagęszczania stacji bazowych.
  2. SlawekR

    Trochu śmiechu :d

    - Proszę Pana, poczta mi nie działa! Pisze, że jest konflikt adresów IP! Proszę mi pomóc! - Proszę zmienić adres IP na inny. - Ale koleżanka obok ma taki sam i jej działa!
  3. A i jeszcze Pandory VI. Ich noszenie na głowie, powinno być stosowane jako kara dodatkowa w więzieniach, względem najbardziej krnąbrnych osadzonych. Ich wygoda jest absolutnie ponadprzeciętna, to fakt. Tyle że niekoniecznie w pozytywną stronę. Dobra, starczy tego hejtu. Ten wątek jest wybitnie nieprawomyślny .
  4. HD700 nie przyszły mi do głowy, bo to nie są słuchawki, niezależnie od ceny. To teksańska masakra piłą łańcuchową. Komuś, kto to projektował, wydawało się, że wystarczy ubrać takie coś, w wygląd zbliżony do HD800 i to wystarczy, żeby się sprzedawało. A jak to gra, to już jest mało istotne.
  5. Na myśl jeszcze mi przychodzą Shure SRH-1840. Cena detaliczna dość zabawna, a dźwiękowo klasa mocno średnia, zakres jakościowy Senków HD600. chociaż osobiście wybrałbym te drugie i tak, jako bardziej uniwersalne.
  6. Temat jest skonstruowany w sposób trudny. Przewartościowanych, ale niekoniecznie badziewnym produktów jest multum. Więc temat jest dyskusyjny. Bo tak już jest świat skonstruowany, że na tym co dobre, na tle reszty, to drą kasę za "premium". Pytaniem pozostaje, czy w związku z tym należy się obrażać i kupować pchełki za 5zł bo są jak tanie wino, znaczy tanie i dobre, bo dobre i tanie, czy zacisnąć zęby i wydać kasę z pełną świadomością przewartościowania. A żeby było ontopic, to Beyery T1, dla mnie największa porażka cenowo-jakościowa. Cena nadal premium, a cechy brzmieniowe średnia półka. Dajmy na to, takie LCD-3 też są koszmarnie przewartościowane, ale jednak to już nie jest średnia półka. Znajduję w nich cechy z produktów topowych. A T1ki, cóż..... EDIT Grado GS1000, cena z klasy, którą już można zaliczyć do premium, a wykonanie, nigdy nie mogłem pozbyć się wrażenia, że ludowe rękodzieło artystyczne bardziej, niż produkt premium. Denony d7100 poooorażka w stosunku do ceny pierwotnej, na szczęście ta się szybko zweryfikowała i ustaliła na stanie adekwatnym.
  7. Jakby ktoś preferował taką formę, to słuchawki wystawiłem na Allegro.
  8. HD650 prądożerne? To jakaś nowość dla mnie. Napięciolubne to jeszcze, ale prądożerne? Żeby im jakiegokolwiek prądu dostarczyć przy tych 300 ohmach, to chyba spawarki elektrycznej trzeba by użyć w takim razie. Przecież one potrzebują znikome ilości prądu na tle praktycznie każdych innych słuchawek. A gdzie tam mówić o prądożerności.
  9. SlawekR

    Marantz HD-DAC1

    Słuchałem NFB-28 co prawda ze Staxami i z LCD-kami i nie łeb w łeb, ale na pewno nie można powiedzieć aby był to skok jakościowy, prędzej skok w bok. Te sprzęty to inna szkoła grania. Słuchałem, nie podobał mi się. A ściślej rzecz ujmując nie podobał mi się dźwiękowo w stosunku do ceny. Postęp jakościowy dźwięku nijak nie uzasadniał w nim tak dużej eskalacji ceny. A słuchałes też na wyjściu zbalansowanym? Autor wspomnianej recenzji popełnił małe faux pas w tej kwestii. Nie, nie słuchałem bo po wyjściu zbalansowanym. Ale znając życie, po balansie będzie jeszcze oczko jaśniej i chudziej. A to mu niekoniecznie będzie służyć jakoś pozytywnie, przy jego ogólnej sygnaturze. W Audio-GD, a to i owszem.
  10. SlawekR

    Marantz HD-DAC1

    Tak, słuchałem wszystkiego co się rusza z Audio-GD na Sabre. Słuchałem Marantza i słuchałem Pioneera. Audio-GD to w zależności od modelu. I trzeba je osobno rozpatrywać jako sekcje DACa i wzmacniacza, jeśli mowa o combo. Zresztą Pioneera podobnie. W sumie najmniej Marantza trzeba dzielić na brzmieniowe części, bo gra najrówniej, ale i najmniej spektakularnie powiedziałbym. Pioneer to takie typowe brzmienie w stylu M-DACa.Tylko wzmacniacz w nim jeszcze bardziej zależny od charakteru obciążenia. W Audio-GD, ogólnie rzecz biorąc, sekcje wzmacniaczy raczej po ciemniejszej stronie mocy, duża wydajność prądowa, ale bez fajerwerków na średnicy i górze. Sekcje DACów a Audio-GD potrafią być świetne, jak na sprzęt kupny-fabryczny (1.32) przez średnie (1P) do takich sobie (11.32) Ten ostatni grał najjaśniej z całej populacji. Ale i najmniej kulturalnie. Dźwięk miał odczuwalnie mniejszą kontrolę i porządek. Żeby było on topic... Na całym tym tle, Marantz z tytułu wątku, jest taki średni. Wszystko średnio, dość kompetentnie, bez wpadek brzmieniowych. Ale jeśli ktoś szuka spektakularnego dźwięku rodem z topowego sprzętu, to jeszcze nie ta półka.
  11. SlawekR

    Marantz HD-DAC1

    Brzmieniowo poziom z grubsza M-DACa. Ale wzmacniacz ma słabiutki. Te eufemizmy w recenzjach "więcej słychać". On po prostu jest wyjący (wzmacniacz) w określonych konfiguracjach. Góra zaczyna uciekać spod kontroli.
  12. SlawekR

    Marantz HD-DAC1

    Nie wiem, nie oceniłem zawartości merytorycznej. Nie byłem w stanie się na niej skupić, próbując przebić się przez formę, biedząc się przy dekodowaniu co autor miał na myśli. Kuźwa, skąd to się ludziom bierze. I czy jest aż tak zaraźliwe? Bo zjawisko jest coraz powszechniejsze. Ten kto pierwszy z nich wróci do normalności w tekstach, wyjdzie na tym najlepiej. Ciekawe kiedy wreszcie na to wpadną.
  13. SlawekR

    Marantz HD-DAC1

    Czy wrócą kiedyś czasy, gdy recenzenci pisali normalnym językiem? Czy ta choroba udziwniania jest już tak powszechna i zaraźliwa, że nie ma na to szans. Wymiękłem przy "konstytucji dźwięku". Pieprzyć, dość czytania recenzji. Dla własnego zdrowia. Sorry za offop, ale czasem trzeba odreagować dla równowagi.
  14. Piątek, piąteczek, piątunio.....

  15. Dlatego też i wspomniałem o HD600. Stanowią złoty środek, także jako obciążenie, przy tego typu konstrukcjach wzmacniaczy jak ten w AIMie. Ale już choćby takie Denony D2000 przymulałyby znacząco i charakterystyka mocno by się przegięła ku dołowi.
  16. SlawekR

    Trochu śmiechu :d

    Dobra klima nie jest zła
  17. Ależ ze swej strony zamknąłem dyskusję, bez odbioru jest chyba precyzyjną formą Nie zamierzam dyskutować z kimś, kto na zwrócenie uwagi na oczywisty fakt, że pytanie "jak zmierzyć procenty" bez podania procenty czego by miały dotyczyć, odpyskowuje o psychologicznej masturbacji i próbuje obraźliwych personalnych tekstów. Nie ma tu z czym dyskutować, bo "jaki koń jest każdy widzi". Już wylądował w KFie.
  18. Niestety nie było to oczywiste czego sobie życzysz. A nie walić pytanie w stylu "jak zmierzyć procenty". A sarkazm, jako reakcja obronna na oczywisty brak precyzji w formułowaniu pytań, nie jest akurat dobrą metodą. Na przyszłość poświęć tę samą energię aby pytanie miało sens, zamiast próbować wznosić się na wyżyny sarkazmu. Będzie z tego większy pożytek. Bo to wygląda żałośnie i świetnie zaczynasz swoją bytność na forum, od próby personalnego obrażania innych. Bez odbioru.... ziomuś.
  19. A ja powtórzę co napisałem wcześniej. Wszystko zależy od zastosowanych słuchawek. I wyłącznie w takim kontekście należy prowadzić rozważania za i przeciw. Z jednymi słuchawkami przesiadka na DAPa wiele nie zmieni, a z drugimi może być fundamentalna. Taka, wspomniana wyżej, Xperia Z3 ma wzmacniacz małej mocy, ale jest całkiem ok jako źródło. Świetnie spisuje się z wysokiej klasy słuchawkami o dużej skuteczności i niskiej impedancji. Wtedy liczyć się będzie przede wszystkim jakość źródła, a to w Z3 jest spokojnie porównywalneze średniej klasy DAPem. Ale już z takimi o średniej i wysokiej impedancji, porażka będzie po całości. Wtedy DAP pokroju X5 się sprawdzi. Albo inaczej, wolałbym 100 razy bardziej iphone z Westonami 4, niż X5 z Shurami SE215. Wolałbym 1000 razy bardziej SE846 z Xperią Z3 niż X5 czy tam DX90 z niskopółkowymi słuchawkami. Itp itd. I tylko w kontekście całego systemu, jest sens prowadzić takie rozważania. EDIT Podłączanie X5 do telefonu z androidem to bezsens, szczególnie finansowy. Lepiej do tych celów użyć dobrego DACa na USB, obsługującego OTG, a nie odtwarzacza.
  20. Prawdopodobnie pyta... sam nie wie o co pyta . Stawiałbym bardziej na dynamikę, to wartość liczbowa w sam raz, do fetyszyzowania się porównaniami w folderach reklamowych. Więc najczęściej ludzie o to pytają, chociaż sami nie wiedzą po co, ale więcej decybeli zawsze lepiej, jak mniej Coś jak megapiksele w aparacie, albo długość zoomu. W sumie zerowe przełożenie na wnioski odnośnie jakości, ale w mniemaniu większości populacji, więcej zawsze znaczy lepiej.
  21. Ale co konkretnie chcesz zmierzyć, głośność, odstęp od zakłóceń, dynamikę? W decybelach podaje się różne wartości różnych pomiarów. Więc "jak zmierzyć decybele" jest zbyt ogólnym pytaniem. I kolejne pytanie, w jakim celu w ogóle chcesz mierzyć jakieś wartości w decybelach, bo sposób zadania pytania niestety sugeruje, nie obraź się, że masz raczej blade pojęcie o wyobrażeniu. Więc co chcesz zmierzyć i przede wszystkim w jakim celu, znaczy do czego pomiar jest potrzebny?
  22. HD600 z drugiej ręki, powinny się zmieścić w budżecie. A i synergia będzie ok z tym źródłem.
  23. Prosty przepis. Sprzedajesz SE215 i LCD-2, kupujesz SE846 + Xperia Z3/Note 4 i masz dźwięk lepszy niż z LCD-2 w wielu stacjonarnych systemach, generalnie o bardzo zbliżonej sygnaturze, ale szybszy, z lepiej kontrolowanym basem i o mniej ściśniętej scenie. Czyli to czego o oczko brakuje w LCD-2 do pełni satysfakcji. X5 zbędny i nic więcej nie wniesie. Masz telefon, Deezera/Spotify/Tidala czy co tam chcesz, masz dźwięk jak miałeś na systemie stacjonarnym. Prosto i przyjemnie .
  24. W sumie dłuższą chwilę biłem się z myślami, sprzedawać, czy nie sprzedawać. Z jednej strony słuchawki są świetne, grają z przysłowiowego kija od szczotki, brzmienie jest szokująco dobre i dokładnie takie jak mi pasuje. Z drugiej strony, zanabyłem ostatnio drogą kupną HD800 wraz ze wzmacniaczem. I trochę zaczyna być za dużo tego dobrego. Nie bardzo mam ochotę, także mentalnie, trzymać 2 różne komplety topowych słuchawek, które kosztują w końcu kwoty niepomijalne. Stąd też potrzebowałem dłuższej refleksji, z których częściej będę korzystał, z topowych doków czy z topowym dynamików wokółusznych. Po dłuższym przemyśleniu, wyszło mi na to, że jednak stacjonarne będą u mnie w użyciu częściej. Stąd i to ogłoszenie. Do rzeczy: Do sprzedania mam Shure SE846. Kupione w uznanym polskim sklepie muzycznym działającym od lat, więc pewniak w kwestiach pochodzenia i gwarancji. A, zapomniałbym. Zgodnie z nowymi zasadami oświadczam, że słuchawki z całą pewnością są moją własnością. Mam do ich własności pełny tytuł prawny, potwierdzony stosownymi dokumentami. A które oczywiście przekażę kupującemu. EDIT Galaxy S6, którego miałem na innym ogłoszeniu, zanim komis wywrócił się do góry nogami, już nie sprzedaję. Odechciało mi się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności