Skocz do zawartości

fallow

Legendarny
  • Postów

    2825
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez fallow

  1. Bump. EMU sprzedane, ceny w dół. Dodane: Neotech NEVD-2001 x WBT 0110 Ag
  2. fallow

    Muzyczne Zakupy

    Ostatni zakup w tym roku. Harmonix HS-102 Harmonixowi HS 101 było smutno bez braciszka.
  3. fallow

    Muzyczne Zakupy

    Nie ma wersji bez zegara bo było to projektowo niemożliwe. Standard w Pink Faun to TCXO, czyli analogicznie do poziomu v2 PPA-Studio. Natomiast tutaj to nie jest mod istniejącego boarda - jak PPA tylko projekt Pink Faun od początku do końca. Można też zamówić bridge na USB lub I2S. Ja preferuję SPDIF, wolałbym I2S ale mój DAC nie obsługuje takiego standardu. Ani jeden. Staram się obecnie sam opracować konwerter I2S do simultaneous właśiwy dla TDA 1541. Chociaż nie wiem czy osiągnę lepsze rezultaty niż dobrze zrobiony SPDIF, zobaczę. Jeżeli USB w DACu jest na innym kontrolerze wypuszczonym do boarda DACa (np. C-Media) i sygnał jeszcze dodatkowo później gdzieś konwertowany jest na SPDIF - w jakiejkolwiek formie, może być nawet w DACu, to faktycznie nie ma to sensu, i taka karta teoretycznie powinna być lepsza. Unika się jednego poziomu konwersji. SPDIF sam w sobie też ulega dekodowaniu tak by można go było podać do faktycznej kostki konwertera w DACu. Generalnie tych poziomów przy USB jest więcej ale mamy w przewadze tryb asynchroniczny i zaginione ramki można powtórzyć. Inna sprawa to sam fizyczny aspekt kabla USB razem z zasilaniem vs dobrze zrobiony SPDIF np. na BNC z "prawdzym 75 Ohm". W RCA są tylko jeden wtyki które są w stanie osiągnąć 75 Ohm - WBT 0110. Inna sprawa to gniazdo, długość kabla etc. Generalnie jest to temat rzeka, który można by tu było na forum np. może zawątkować i podyskutować. Karta przyjdzie pewnie za kilka dni, potestuję porónam z innymi, zobaczę
  4. fallow

    Muzyczne Zakupy

    Pink Faun SPDIF Bridge (RCA + BNC). Zobaczę ile to jest warte
  5. Bump. Nowa para Raytheon (RCA) 6AS7. Klasyka
  6. fallow

    Muzyczne Zakupy

    Ten tego: 1) EMU 1010 v2 PCI-E. Chcę porównać z PPA Studio v2 oraz być może Pink Faun SPDIF Bridge, którego rozważam. EMU to jedno z lepszych rozwiązań względem USB dla DACów którym nie można podać I2S. A juz na pewno niż posiadanie po drodze konwertera USB/SPDIF. 2) Valvo (Siemens) E288CC, dawno nie miałem, chcę sobie przypomnieć. 3) Telefunken E88CC - po zakupie Harmonixa HS 101 GP, wychodzi mi, że w DACu będzie sprawować się najlepiej 4) Raytheon 6AS7 - to oczywiscie RCA, bo Raytheon nie robil tych lamp. Lubie sobie te RCA porownac bo to jedne z moich ulubionych lamp. Ta konkretna wersja mnie ciekawi w porownaniu do starej. 5) RCA 6AS7 - udalo mi sie dorwac parę z lat 40tych. Nie mialem jeszcze pierwszej wersji
  7. fallow

    Muzyczne Zakupy

    Możecie mnie nazwać świrem ale no kurna jak to gra Ależ byłem głupi, że kiedyś w ferworze ideologii anty-vodoo się go pozbyłem i wróciłem do zbawcy Neotecha (jak Xiaomi w Smartfonach). Jednak jest to jedna z lepiej wydanych kup siana
  8. fallow

    Muzyczne Zakupy

    W pełni się zgadzam, znam jedynie kilka wyjątków - potwierdzających regułę, hehe, że kable mogą znacząco wpłynąć na brzmienie. Przychylałbym się też do stwierdzenia, że zależy to od jakości systemu, która powinna iść w parze z osłuchaniem jego posiadacza. Wówczas percepcja jest bardziej wyczulona na zmiany i te dla kogoś kto bawi się w audio od kilku lat może i będą marginalne ale co innego kiedy ktoś bawi się w brzmienie od kilku dekad. Skoro mu się chce w to bawić, to najpewniej percepcje ma już wyrobioną, o ile nie kupuje metek i recenzji. Tak czy siak, masz racje, kabel od Szurów ssie, jest to absolutny obowiązek, zapomniałem już jak jest słaby, przekonałem się podłączając pierwszy lepszy tani kabelek MMCX.
  9. fallow

    Muzyczne Zakupy

    Coś to kupił @Spawn Mam nadzieję, że przynajmniej tak dobry jak Audio Note DAC 5 Sign...a nie, ten zniekształca i wpro.. jak najwyższy Accuphase, chyba że zbyt audiofilski, to cokolwiek tam teraz modnego na Sabre lub AKMie, który wrócił do łask U mnie już prawie albo ostatnia runda zakupów świątecznych. Effect Audio Virtuoso. W teorii wydaje się być fajnym połączeniem do SE846 i Qudelixa 5K, ma to czego SE846 nie mają. Ten oryginalny kabel od Shure ssie. Ps. Pamięta ktoś jeszcze czasy @getza czy @olivera na forum kiedy kupienie Westone UM2 lub Shure E5c było na forum nie małym wyczynem? Kto wtedy myślał o rekablingu. No i okazyjnie Siemens CCa. Zobaczylem okazję więc nie mogłem się powstrzymać. Brzmienie znam na wylot, warto mieć w każdym polskim domu.
  10. Legendarne Ultimate Ears UE Triple.fi 10 Pro Kiedys najwyzszy model firmy ktora zaczela sluchawki dokanalowe razem z Shure i Westone. Design jeszcze legendarnego JH. W necie wiele opinii, 3 przetworniki armaturowe. Brzmienie w lekkie V, sporo funu. Sluchawki w pelni sprawne, stan b.dobry Pudelko i dodatki z oryginalnego zestawu - uzywane tylko jedne tipsy. Dodatkowo dodaje 4 pary Comply Foam - dokupionych Comply Foam w rozmiarze M do tych sluchawek w wersji Comfort i Sport koszt okolo 180 PLN Oraz customowy kabel z miedzi UP-OCC 7n Neotecha w konstrukcji Litz. Kabel kosztowal troche ponad 400 PLN, swego czasu. Dodaje to poniewaz nie wykorzysam juz tego z nowymi sluchawkami a nowemu nabywcy posluzy. Oryginalnego kabla brak. Cena: 299 349 PLN
  11. fallow

    Muzyczne Zakupy

    No dobra, ten tego, jest ta miłość do japońskiego audio. Harmonix HS 101 Golden Performance.
  12. fallow

    Muzyczne Zakupy

    Kiedy nie masz juz czego poznawać z rodziny 6AS7/6080....to poznajesz to 4 takie GECe robią za 2 6AS7: 2 takie przejsciowki z 2xCV4079 na 1x6080 No i Qudelix 5K, w końcu trzeba spróbować po BT ....z Shure SE846
  13. Kazdy wystawiony przedmiot ma juz dodane zdjecie.
  14. Do sprzedania konwerter lampowy oparty na 3 lampach (ECC88, EAA91 i EC86). Wersja 3 (PCB v2.1) - czyli ta nowsza z dodanym przyciskiem "reset" na prosbe uzytkownikow . Konwerter kosztuje w Abbas Audio ~390 USD i trzeba ustawić się w kolejce oczekujących. Z przesyłką wychodzi to około 1500 PLN. Konwerter zyskal juz b.dobrą reputację na forach audiofilskich i jest polecany obok konwertera SW1X jako jeden z najbardziej analogowo grających na rynku. SW1X kosztuje natomiast prawie 900 USD i też jest oparty na lampach. (Zachęcam do googlowania na forach po opinie) Konwerter był uruchomiony testowo i wszystko jest z nim w porządku. To jest moje granie, bliższe raczej vinylowi ewentualnie mangentofonowi niż płycie CD czy odtwarzaczowi komputerowemu, natomiast umożliwia słuchanie muzyki gdzie transportem jest PC właśnie w takiej vinylowo-magnetofonowej aurze. Mam trochę lamp do upgrejdu standardowych rosyjskich więc dodam gratis. O ile dobrze pamiętam mam jakieś Telefunkeny Konwerter jest gotowy do uruchomienia, wystarczy podłączyć trafo do prądu i dodać wyłącznik i tyle... działa, potem wsadzić do jakiejś fajnej obudowy, np. takiej z modushop. Konwerter nagrzewa sie i uruchamia sie okolo minuty. Sync lub jego brak oznajmia dioda. Wyprowadzenia: Gniazdo (2 piny) - 220..240V Gniazdo (2 piny) - SPDIF out Gniazdo USB przylutowane na stałe do płytki
  15. Bump. Powrót oferty Cardasa, nabywca w ostatniej chwili po dokonaniu wpłaty się rozmyślił.
  16. fallow

    Muzyczne Zakupy

    Pieknie. Daj znac jak to gra i z czym w porownaniu do se846/dx220
  17. fallow

    Muzyczne Zakupy

    U mnie poszukiwanie optymalnej lampki wyjściowej do MHDT Orchid ciąg dalszy. Póki co był to Philips E188CC który świetnie zgrywał się z resztą toru, jednakże po przejściu na Tung-Sole 6520 szukam czegoś innego. Mullard E188CC CV4078 ma jednak za bardzo schowaną górę jak na mój gust i jest za ciepły, Telefunken E88CC był zbyt chłodny. Bardzo dobrze znam już Siemensy CCa (różne) i E88CC więc przyszła pora na Siemensa E188CC. Mniej poszukiwany niż legendarne CCa, ale może to właśnie będzie to Generalnie mało jest tych lamp, w sensie Grey Shield, lata 50/60te. Ogołnie można kupić bez większego problemu po połowie lat 60tych ale te juz brzmieniowo idą w szklistość, nie lubię. Generalnie CCa to selekcjonowane E88CC, ale dalej E88CC, E188CC gra w bardziej homogeniczny sposób.
  18. fallow

    Muzyczne Zakupy

    No problem. No mam nadzieje, ze dadza to czego szukales. Daj znac
  19. @majkel Piszesz, że nie narzuczas nikomu swojego zdania. Oczywiście, że narzucasz. Robisz to niebezpośrednio. Wykreowałeś sobie jakis wizerunek, masz jakąś moc opiniotwórczą i oczwywiście, że to robisz. Masz jakichś wyznawców ceniących brzmienie i Twoją filozfię ponad obudowy Hammonda, prowadzisz EarStream więc to naturalne, że chcesz swoją filozofią zarażać i sprzedawać więcej. Byłoby dziwne gdybyś chciał sprzedawać mniej. Wygłaszasz swoje filozofie, jako prawdy po wieloletnich doświadczeniach w audio. Jednym zdaniem ujmujesz ludziom wydajacym duze pieniadze na audio ze nie robia sztuki, zabierasz im cala zabawe. Wybacz ale to co Ty robisz tez, kolo sztuki nawet nie stało. W audio sprzedaje się filozofie i ideologię, nie produkty bezpośrednio - i to właśnie robisz. To jest moje subiektywne zdanie ale ja mentalnie nie widze w Twoim podejściu żadnej zmiany w stosunku do tego co prezentowałeś 10 lat temu. Te same dyskusje na te same tematy w takim samym stosunku do przedmiotu dyskusji. To co się zmieniło to jedynie sprzęt - technologia. To Twoje stwierdzenie, że być może R10 robią coś lepiej i nie znasz niczego innego co jest lepsze, dla mnie jest clue tego, że odjechałeś w krainę fantazji. Widzialem jak ten odlot zaczynal sie lata temu. Skoro Twoje mody są takie dobre to odezwij się do Beyerdynamica. Niech wdrożą je w życie w modelu Beyerdynamic T1000 - nowym flagowcu za 12K PLN albo jeżeli nie zależy im na hi-endzie to w T1 v4 za 4K PLN. Wszyscy będą wygrani - i Ty i Beyerdynamic i nabywcy. Nie ma możliwości aby ktoś przegrał. Ja tu po prostu nie pasuję, te sprzętowe wynurzenia nad tym co jest prawdziwe i słuszne mnie już drażnią a widzę, że to się w Tobie nie zmieniło, będziesz maglować ten wątek w nieskończonośc aż w końcu rzeczywitość będzie w Twojej interpretacji tak nagięta, że "udowodnisz" swoją rację. Pasuję i odpuszczam. Tyle z mojej strony. Nie mam zamiaru się kłócić i snuć tych monstrulanych cytowanych odpowiedzi przez naście stron by coś komuś udowodnić.
  20. Bump. Dodalem GEC 6080 oraz Cardas Serial Clear Serial Bus USB
  21. fallow

    pysiaDK

    Kupiłem Shure SE846. Zdecydowanie polecam. Rewelacyjny kontakt i świetnie przeprowadzana transakcja. Chętnie kupię więcej Dziękuję
  22. Smiesznie (w pozytywnym tego slowa znaczeniu) Wiecie co, powiem wprost. Nie odnajduje zadnej przyjemnosci w maglowaniu tych samych dyskusji dekada po dekadzie. Ja Majkelu odnosze wrazenie ze wracam 10 lat pozniej a tu dokladnie to samo na tapecie Tylko sie Moonlight zmienil w cos tam nowego, GS1000 na T90 a teraz na T1. Juz mi sie nie chce udawadniac wyzszosci Swiat Bozego Narodzenia nad Swietami Wielkiej Nocy. Przescigac sie w dyskusjach nad filozofia, no po prostu spowszedlanialo mi Stary, mam to gdzies czy slucham na Sabre czy TDA czy konwerter Abbasa wpowadza znieksztalcenia czy nie Ja sie tym nie bran**luje . To wlassnie takie dyskuje na forach tak mnie znurzyly lata temu. To jest wyczerpujace i nie pozwala sie skupic na tym jako na hobby. Zabiera ucieche. Szacun i dobrze i ciesze sie niezmiernie ze Chlopaki przynajmniej maja tutaj do tego dystans i jest smiesznie. Boki idzie troche pozrywac Strasznie powazny ten Twoj post. Idzie juz w Ryke. --- Natomiast chcialbym stanac w obronie ludzi wydajacych pieniadze. Majkel jest pewna grupa osob ktora pracuje duzo, oprocz tego ma jeszcze inne zycie i Rodzine. Tez chce sie cieszyc w audio i nie chce czuc sie gorsza ze wsadzasz ich od razu do kategorii ze jak sobie zloza system to jest to mniejsza sztuka niz Twoje mody i dlubanie przez milion lat w tym samym scalaku czy tej samej kostce. Oni se spedzaja czas w inny sposob i maja prawo czuc ze ich odskocznia jest taka samo sztuka jak i Twoja sztuka. Bo tak za prawde powiadm Wam Ze wielka to **** a nie sztuka jedno i drugie :))))) Moglby jeszcze @Rolandsinger cos napisac, to przynajmniej bylyby jakies emocje, jak w audio
  23. Majkel, ja nigdy nie twierdzilem, ze stare jest lepsze technicznie, wrecz odwrotnie Nigdy nie twierdzilem, ze najlepsze dzisiejszy scalaki sa gorsze niz leciwy dziadek TDA1541, nigdy nie twierdzilem tak samo, ze nowa technologia jest gorsza niz lampowa albo ze SPDIF jest lepszy niz I2S. Poki co nic lepszego technicznie nie wymyslono. Tylko nie w tym rzecz co jest lepsze technicznie, a co dla kogo (indywidualnie) daje wrazenie wiekszego/blizszego/bardziej rzeczywistego (kazdy cos tam sobie wstawia) obcowania z muzyka. Niektorzy osiagaja to przekonujac sie za pomoca argumentow logicznych, technicznych naukowych czytajac parametry i spec sheety, inni za pomoca metafizyki i swiecacych baniek a inni wszystko po trochu, zapomnialem jeszcze o cenie No wiec; nie moge uwierzyc ze znow o tym samym gadamy, tak jak bym wrocil na forum i nic sie nie zmienilo po tylu latach...no wiec....Nie chodzi o to i nigdy nie chodzilo o to co jest technicznie lepsze. Przynajmniej dla mnie. Gdyby o to chodzilo to sluchalbym na zupelnie innym sprzecie niz slucham. Nie ukrywam, ze musi tez wygladac i musi byc wrazenie obcowania z tym sprzetem abym mogl cieszyc sie muzyka ze stacjonarki. No tak juz mam. Jakas choroba, banki musza dawac cieplo i sie swiecic, lubie sobie poczytac o historii firmy produkujacej lampy, to jest doznanie. Takie samo doznanie jakie dzis projektujemy i o jakie walczymy pod szyldem User Experience i Customer Experience. Tyle ze tutaj w audio projektujemy sobie to cale doswiadczenie sami. Ja nie mam zadnej przyjemnosci uzywajac np. Twojego wzmacniacza zamknietego w pudelku ktore wyglada po prostu zadnie, mimo ze gralby najlepiej na swiecie. Juz wolalbym zeby gral niezle i wygladal niezle. Niz gral najlepiej i wygladal nijak Audio to jakas droga, ktora kazdy sobie idzie i do czegos zmierza, czasami bez celu bo sama droga jest radoscią. Gorzej tylko, jeżeli na tej drodze stają mędrcy chcący nawracać i przekonywać do swoich racji, albo co gra lepiej, po prostu psują to całe doświdczenie. --- Co do T1. Dla mnie to słuchawki mocno srednie. Nie sluchalem Twoich modow, ale obawiam sie ze jest pewna granica zaczynajaca sie w okolicy cenowej (a jakze) okolo 10K PLN, ktora trudno bedzie przeskoczyc robiac domowe majsterkowe mody. Granice ta dzisiaj przekracza sie ....haha, bardziej wysublimowana technologia niz DIY. HiFiman ma swoja nanotechnologie, Audio-Technica zaimplementowala "procesy Dziadka Grado" odnosnie sztywnosci i przeciwdzialania rezonansom i uzyla permenduru w swoich flagowych sluchawkach, odlewajac praktycznie caly konstrukt na ktorym zawieszony jest przetwornik jako jedna calosc, idea ta sama tylko wykonanie japonskie. Podobnie wiekszosc firm dzisiaj oferujacych hi-end, nie ultra-hi-end ma to "cos". Focal, Final i wiele innych. Chetnie kiedys poslucham, na dzien dzisiejszy powiem ze jezeli nie znasz sluchawek ktore sa lepsze niz Twoje modowane T1, i byc moze R10 robia cos lepiej, cytujac "byc moze" To Stary, niezle odplynąłeś już w nieznane prądy Amazonki Ale kazdy gdzieś tam sobie płynie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności