ogorek

Jezeli mają to być kolumny pasywne (bo zauwazylem ze chceszdokupic wzmacniacz) to moze Mission MV-4 Najmniejsze monitorki. Obecnie jest przecena z 1100 na 550. To juz kawalek dobrej kolumienki. Zadzwon do << dystrybutora - AUDIOSYSTEM-u >> i zapytaj sie o ich wymniary ... Tyle samo kosztują na wyprzedazy M30i a mają szerokosci 14.5 cm << specyfikacja >>

Nie. Beresord to DAC -> czyli żródłem musi być sygnał cyfrowy. Zdaje sie, ze iPoo ma jakąś przystawkę dzięki której można z niego wydobyć sygnał cyfrowy Jak wypożyczysz wersję 7520 to możesz lapka/PC podłączyć kablem USB do Beresa 7520 ma port USB. Na compie nie musisz miec wtedy zadnej karty graficznej. Windows Player, czy foobar wysle wtedy sygnał cyfrowy na Beresforda a tam zostanie zamieniony na analog. ************* Przy wersji 7510 potrzebujesz jeszcze PCLinka dokonwersji USB na sygnał cyfrowy lub kartę muzyczną z taką konwersją -> dlatego 7520 wydaje się korzystniejszym rozwiązaniem. Modyfikowany PC link to koszt 250 a te lepsze swiatelko Beresforda to chyba juz 150 PLN (czyli sumując dostajemy ksozt 7520 który nie potrzebuje PCLinka i światłowodu) i ma lepszy wbudowany wzmacniacz słuchawkowy

Jest cały wątek otransportach (w tym DVD) z którymi się dobrze zgrywa. DVD może być całkiem tabnie, byleby miało dobrze zrobione wyjscie cyfrowe. Twórca Stanley Beresford uzywa jakiegos DVD za 200-300 PLN (juz nie pamietam nazwy). Genralnie zadna rewelacja ale ma dobry kwarc (zegra) i jest calkiem niezłym transportem cyfrowym Ideą Beresforda było "spięcie" wszystkich urządzen jakie masz (TV Sat, DVD, CD, PC -> ja dokładnie tak mam) do jednego przetwornika. Mój Creek to amp do kolumn. Słucham z niego na słuchawkach tylko wtedy gdy mam w torze mój CD i DAC Adionemesisa. Wtedy z dziurki Creeka jest doskonale. Niedługo będę miał modyfikowanego Beresforda 7510 i mam nadzieję, że wtedy też będzie tak dobrze. Na HD595 słucham z dziurki CD Vincenta a na CAL! TYLKO z Beresforda (zgrywa się bardzo dobrze z tymi słuchawkami) 7520 ma ponoć lepszy amp słuchawkowy niż 7510. Myślę, że może być wystarczający. Wszystko zależy zawsze od słuchawek jakich używasz. Rada powtarzana do znudzenia -> wypożycz. Sprawdź jak się zgra z twoim DVD (najlepiej światłowodem Beresforda -> tym lepszym) Zobacz jak gra z PC -> możliwe, że zrezygnujesz z DVD EDIT >> A jak zdecydujesz się zostawić sobie Beresforda to będziesz miał całkiem dobre źródło Wtedy możesz pomyśleć o wypożyczeniu jakiegoś amp-a słuchawkowego i sprawdzeniu czy nie będzie jeszcze lepiej Pamietaj ze im lepszy amp tym bardziej odkryje wadyźróla. Takiego @moonlighta V8 bałbym się podłączać do integry w lapku Pokaze tylko jej wady. To bardzo przejzysty amp.

Ja mam dosyć dobre CD Vincent CD S1.1 a wolę słuchać obecnie przez Beresforda. Czyli płyty do CD VIncenta, z Vincenta do DAC-a (poprzez link cyfrowy) Z DAC-a na amp z amp-a na kolumny (amp Creek 5350, kolumny AudioPhysic Yara, Sub Velodyne) A z PC-ta muzyka i DVD idą przez PCLinka na Beresforda i dalej ta sama scieżka ... Gniazdo słuchawkowe 7510 szumi z niektórymi słuchawkami. Ponoć 7520 jest pozbawione tej przypadłości, wiec wydaje się pewniejszym zakupem (i odpada kolejne urządzenie PCLink i co najmniej Cabel optyczny Beresforda za 100-150 PLN)

Proponuję wypożyczenie Beresforda od GRADO__Fan-a. Dla mnie to jest doskonałe źródło o bardzo dobrej charakterystyce brzmienia. Jeszcze raz powtarzam, ze NALEGAM abyscie wypożyczali i wtedy podejmowali decyzję. Na head-fi nowy Beresford 7520 ma bardzo dobre opinie. Łącznie z informacją,że gniazdo słuchawkowe daje radę nawet Senhaiserom HD600. Napisz do GRADO__Fana PM z informacją jakie masz słuchawki. On Tobie doradzi czy lepiej z nimi się zgra 7520 czy 7510 + PCLink EDIT >> Mozesz miec PC/lapka z integrą lub wogóle bez karty muzycznej. Dla mie Beresford jest dużo uniwersalniejszym rzowiązaniem. Mozes go podpiąc pod PC, pod DVD, pod CD

Ale Edirol to taki PCLink. Zamienia sygnal USB na cyfrowy. Jak chcesz do tego podłaczyć AKG to musisz dokupić DAC-a (a jeżeli DAC nie ma wzmacniacza słuchawkowego to jeszcze wzmacniacz słuchawkowy). Np. wspomnianego Beresforda. PCLink jest 2 krotnie tanszy a najkorzystniej wychodzi sam Beresford 7520 który ma wszystko w sobie. Wchodzi USB na niego, słuchasz na jego gniezdzie słuchawkowym (nie potrzebujesz do tego zadnej karty muzycznej, wręcz obojętna jest jakość posiadanej karty w lapku) EDIT >> Zauważ,że wpsomniany sprzęt możesz wypożyczyć i przekonac sie jak zagra ... Nie będzie "nirwany" to możesz oddac (poniesiesz koszt przesyłki we dwie strony)

Ale to jest taki PCLink. Z jednej strony USB z drugiej wyjscie cyfrowe. Musisz do tego miec jeszcze zewnetrzny DAC + wzmacniacz ... Ja proponuję, żebyś wypożyczył od GRADO__Fan-a Beresforda 7520. Kosztuje cos kolo 1 tys PLN i ma wejscie USB, wyjscia audio, wbudowany wzmacniacz słuchawkowy. Inna opcja to wspomniany PCLInk modyfikowany przez GRADO_Fan-a (koszt 250 PLN, tez wejscie USB wyjscie cyfrowe optyczne plus coaxial). Do tego Beresford 7510 (650 PLN) do tego kabel optyczny 100 PLN. Ponieważ koszt jest ten sam to polecam jednak Beresforda w wersji 7520 (odpada koniecznosc zakupu PCLinka) EDIT >> Obydwa Beresfordy to DAC-i (czyli zamieniają sygnał cyfrowy na sygnał analogowy). Mozesz je dalej podłaczyć do zewnętrznego wzmacniacza lub bezpośrednio do tzw. "aktywnych" kolumn (np. MicroLaby Solo 7c) Każdy Beresford ma wbudowane gniazdo słuchawkowe. Podobno w wersji 7520 znacznie lepsze. W wersji 7510 szumi na niektórych słuchawkach

Nie bardzo wiem po co przez ostatnie dwie strony był atak na kable zasilające. Czy ja napisalem w pierwszym poscie ze jest to wątek o ich zbawiennym wplywie na brzmienie ?? NIET Wiec wogóle nie rozumiem tej dyskusji. Ja sobie zrobilem kable bo: W moim SUB-ie kazdy kabel "komputerowy" latał w jego gnieździe zasilającym. Co wskazywało również na słaby styk Nie mówiąc o irytacji, ze jak dotknąłem kabla sub-a wybierając jedną z płyt ze stojaka to SUB się wyłączał i włączał To samo miałem z projektorem Toshiby (a to moze "zabić" lampę w projektorze a to koszt połowy projektora). Wieć postanowiłem samemu zrobić sobie kable zasilające. To czemu nie zrobić ekranowanych z ekarnem podłączonym do uziemienia we wtyczce zasilającej (jak radzą wszyscy producenci kabli) Co więcej, nadzorowałem budowę swojego domku i wiem, ze mam wszędzie kable 3x2.5 i poprawne uziemienie. Więc czemu nie zrobić kabli o tym samym przekroju i porządnych (o dobrym styku i trwałym na lata) wtyczkach. Ten wątek miał być dla tych którzy chcą sobie sami zrobić kable zasilające a wywiązała się bezsensowana dyskusja. Polecane materiały są pewne (przewód przemysłowy, dobre wtyczki). Jak chcecie ślepe testy to mogę wam zrobić kabel zgodnie ze sztuką na złotych Furutech-ach i kazdy odgadnie który to. Tak strasznie muli się dzwięk Chociaż będzie problem bo oddałem te wtyki z powrotem ... Dobrą listwę filtrującą też każdy odgadnie (tzn. jej obecność lub nie). A kable mają tylko dalej nie zepsuć tego co daje kondycjoner/listwa.

Dlatego cały czas piszę o porządnej listwie z filtracją, jak chcesz -> moze to być kondycjoner (chociaz to przesada) Taka listwa plus kable z ekranem podłaczonym do uziemienia są słyszalne pod jednym warunkiem ... Ze masz w domu w gniazdku faktycznie uziemione ... (zeby byc dokladniej zrozumianym listwa/kondycjoner odszumia, kable od tych urządzen do urządzen audio mają już nic nie "zbierac" )

Ale akran kabla jest połączony do masy od strony wtyku zasilającego -> od strony urządzenia niet. Wszystkie firmy tak robią ... I potrafią zalety z tego rozwiązania opisywać na kilku stronach ...

Czytales pierwszy wpis ? Te kable nie zmieniają dzwięku, ale jak masz listwę i takiego typu kable to słyszalne jest jego "odsmiecenie" Czyli to co brales za muzykę a bylo nalotem,smieciami z zasilania -> zanika, dzieki temu lepiej słyszalne stają się wszelkie smaczki (wybrzmiewania talerzy itp, itd) Niniejszy wątek ma na celu info jak zrobić sobie kable nie wydając dużych pieniędzy ...

N - neutral, L -> line lub inaczej faza. Ekran kabla łączymy od strony wtyczki zasilającej z przewodem uziemienia (czyli zółto niebieskim) Niebieski -> powinien być zwyczajowo na N (Neutral) Jak patrzysz na wtyczkę (tę do gniazdka w sieci) "od tyłu" to na lewo od bolca uziemienia (jak bolec jest w górnym położeniu) powinna byc faza czyli L (czyli kabelek brązowy) Ale chyba kupiłeś inny przewód. Oryginalny LAPP Oilflex CY110 ma przewody numerowane 1, 2 i zółto-zielony ... Ja teraz dostałem Topflex-a (też Lapp). Jak masz wtyczki (te od strony audio) typu Wattgate to też masz na nich oznaczenia. Pamiętaj, zeby końcówek nie oblutowywać. Najlepiej niech to będzie czysta miedź zaimpregnowana przed utlenianiem np. DeoxIt GOLD

Ha,ha PLUS Acrolink- 2400 Specjalnie podałem najtańszą znaną mi konfigurację czyli Beresforda 7510 Jego dziurka wybitnie się lubi z CAL!. Zdaje się ze GRADO__Fan też dobrze opisał synergię Beresforda 7520 z CAL!

Było już wielokrotnie. Z dobrze dobranego źródła potrafią nawiązać równorzędną walkę z wieloma uznanymi modelami. Zazwyczaj będzie to stacjonarne źródło (np. Beresford). Niestety z odtwarzaczami przenośnymi często brzmią słabo. Można się spierać czy pokazują braki źródła, czy niedopasowanie. Jak ktoś próbował ich tylko z odtwarzaczami przenośnymi to nie ma pojęcia jak mogą zagrać i jaki mają potencjał ...

Zdania są podzielone, spore grono uwaza Gold za lepszy interkonekt (co do coaxiala to tu róznie) Uważam, ze do Berersforda to bardzo dobra inwestycja.

Jak ktoś planuje zakup Beresforda i chce go podłączy do wzmacniacza przez RCA to POLECAM zakup kabli: "BELKIN Synapse Gold Series High Resolution Three RCA Cables Interconnects" Belkin #F8C250-06-GLD Kupiłem via eBay. Wchodzimy na EBAY.COM i szukamy BELKIN SYNAPSE Ja kupiłem od beststuff.626 za 8 USD za trzy kable (1 oznaczony jako VIDEO i dwa oznaczone jak oaudio). Zaproponowano mi wysyłkę za 8 USD. Kabel czarny używamy jako coaxial, a kable niebieskie jako Audio. Coaxial nie ustępuje wogóle PGD 4000 (za 200,300 PLN) Całoś gra naprawdę nieźle. Zwłąszcza jak za takie pieniądze. Za 80 PLN mamy komplet interkonektów PLUS coaxial. Generalnie chyba każdy z nich moze robić za coaxial. Belkin SYNAPSE GOLD był niemal kultowym kablem na audiostereo. Generalnie 80 PLN za komplet kabli to doskonała proporcja ceny do uzyskanej wartosci. Komplet zgrywa się dobrze z Beresfordem (jak i Audionemesisem)

Jestem pewien, że w żadnej przeróbce nie omijany jest wzmak. Jedynie GF próbował zmnieszyć szumy. Proponuje pożyczyć 7520 i poobcować z nim kilka dni ... Ew. wpierw 7510 MOD21. Masz CAL! a one bardzo dobrze zgrywają się z Beresfordem (nawet z moim niemodyfikowanym MK 6/3)

Sporo osób narzeka na szumy z wyjscia słuchawkowego Beresa 7510. To jest jego jedyna bolączka ... NIe chciales zainwestować w wersję 7520 ?

Pogubiłem się w tej wypowiedzi. Mniemam ( ), że masz 7510. Wydaje mi się, że taniej będzie sprzedać 7510 i kupić 7520 niż "wkładać" do 7510 wzmacniacz ... Zauważ, że Grado__Fan nawet w wersji Extreeme nie zmienia kości wzmacniacza. Nie chcę,żebyś uszkodził słuchawki ale moze spróbuj podłączyć je do wyjscia RCA. Trzeba tylko mieć kabel 2xRCA -> minijack. Podąłczasz do wyjscia o regulowanym napięciu i głośność regulujesz gałką. Wtedy pomijasz wbudowany amp słuchawkowy. A może zakup jakiegos Denona, Marantza via allegro za 200 PLN. Beresford na tyle dobrze gra ze z dziurki takiego amp-a moze byc ciekawie. Do tego mozesz z czasem podłaczyć kolumny ...

Napisz e-mail do producenta z pytaniem kto jest dystrybutorem w UK http://www.conducfil.com/conducfil1/conduc...buidorsang.html

Ja tak miałem prawie od nowości (tzn kupilem uzywane ale b. młode), @getz-owe też w tym miejscu pękły Jakiś dobry klej do tworzywa załatwił sprawę i od tej pory problem się nie pogłębia. @Rolandsinger -> nie chwaliłeś się, że lubisz HD595, a kiedy recenzja Chyba zainwestuję w @moon-a bo z Audionemesisem graja bosko ale z dziurki creeka bas jest ciut bardziej mięki niż z dziurki CD Vincenta. Z dziurką CD Vincenta CD1.1 Senki Hd595 tworzą bardzo dobry duet ale dziurka ta gra bardziej bezpośrednio. Z Creeka/via Audionemesis jest przestrzennie, lekko. Bas jest dobrej próby.

Jak mieszkasz gdzies w W-wie to spróbuj poszukać/pozyczyć "dnm reson lsc mkll" << jeden ze sklepów >> Mają go też w audiopunktach. Najlepiej jakbyś zadzwonił i zapytał się czy mają takie 'kawałki' do wypożyczenia. Przesyłasz im pieniązki, oni Tobie kable. I sprawdzasz czy jest duża róznica. Ew. poszukaj QED Bronze (kiedyś kosztował poniżej 20 PLN za 1 m) Generalnie są to dosyć dobre kable. Ale nawet Bronze to wydatek około 100 PLN (za 6 m). Bronze mam w kinie domowym i całe kino "odetchnęło" (lepsza czystość przekazu) Czasami na allegro ktośsprzedaje tzw. końcówki szpuli. Te tzw "starsze" SONY grają często lepiej niż nowe modele ... EDIT >> Jezeli twoje kolumny mają po 4 wejscia (a nie po dwa) to mozesz kupic dobrze oceniane << Ecosse 4 x 4 BW - 2 x 3 m >> W Studio-Pro wyprzedjają stare zapasy i można je kupić za 70 PLN (originalna cena to 180 PLN) Akurat odcinki po 3 m Zadzwon i zapytaj sie czy one są zakończone banankami (wydaje mi sie ze tak mialy w standardzie) Jezeli tak to wspomnianych QED i DNM nie kupisz w tej cenie (raczej za ponad dwa razy tyle) << tu masz ich zdjęcie i opis >> Do wzmacniacza idą po 2 bananki,dokolumn po 4-ry ... << EDIT

Oj moja rada miała inne przesłanie Pożyczyć i samemu ocenić. Dużo osób myśli ze jak kupi bardzo wysoki model słuchawek np. Senki HD600 to będą wspaniale grały. Im lepszy sprzęt tym większe wymagania co do, źródła (DAC i transport). Napisz z czym to chcesz słuchać i dlaczego taki a nie inny wzmacniacz. GRADO_FAN całkiem wysoko oceniał 7510 MOD21 chociaz potrafi z niego więcej wycisnać. Po zachęcających wupowiedziach GRADO_Fan-a i @majkela cieszę się z góry na długo oczekiwanego Stage3, który może być utworzony nawet z 7510 6/3. Jestem zdania, że odpowienio stuningowany sprzęt może "zjeść" seryjny. Nikt nie ma tyle czasu i peiniędzy, żeby ślęczeć długo nad seryjnym. Pamiętam, że na jesieni (koniec jesieni) pytałem Stanley-a czy będzie USB w nowym. Stwierdzil ze nie a "rzutem na tasme" dodał. A teraz pomysl, ze GRADO__Fan pracuje nad Stage3 od kwietnia/maja (przynajmniej ja wtedy złożyłem zamówinie )

Zadzwoń do dystrybutora: http://www.audiosystem.com.pl/firmy/16/grado Lub do jednego ze sklepów, który zaopatruje się w Audiosystemie: http://www.studiopro-hifi.pl/sluchawki.html Dodatkowo możesz napisać PM do GRADO__Fan-a

Obydwaj macie rację. Albo się komus podobają bardzo Grado AR60 albo CAL!. Cięzko by było znaleźć osobę deklarującą obopólny zachwyt. To tylko potwierdzenie faktu, że musi być różnorodność i że nie ma jednej definicji "co jest lepsze" w sprzęcie audio. Do autora pytania o CAL!. Spróbuj wpierw pożyczyć GRADO SR60 -> jak masz taką możliwość. Jak Cię zachwycą to CAL! nie próbuj. Jak średnio to wtedy spróbuj z CAL! (lub na odwrót)