ogorek

Jaki model Bersia masz ? 7510 czy 7520 ? Zresztą przy kazdym z nich proponuję ferryt na kablu (bez zadnych pętelek) Tuż przy samym wejsciu do Beresia. GRADO__Fan -> czy jak u kolegi problem znika jak dotyka obudowy to nie oznacza ze ma cos dziwnego z zasilaniem W sumie Beres nie ma obudowy uziemianej. Czy złapanie żabką (takie metalowe małe sczęki) za obudowę i z drugiej strony do metalowej instalacji (sanitarnej lub grzewczej) mialoby jakikolwiek sens ? Nie proponuję podłączenia do uziemiena w gniazdku -> bo zwlaszcza w mieszkaniach jest 30% szans na to, ze to dziala

Jak będzie jakiś V9 jechał do W-wy to ja chętnie go "wygrzeję" ... i przekażę osobiście właścicielowi

Ale Ty w swoich urządzeniach robisz wewnętrzną filtrację zasilania. Jak ktoś nie ma takich umiejęteności -> pozostaje mu listwa @lenar -> w sieciówkach nie uznaję lepszy/gorszy . Z drogim i grubym wężem (mimo,ze DIY i nie było przepłacane) było gorzej @majkel -> już pisałem, ze wg. mnie sieciówka ma sens jak masz jakiś kondyc. lub listwę filtrującą. W innym przypadku przewód o tym samym przekroju co masz w scianie powinien być wystarczający. Jedyne co zauważyłem to dobre, ciasno wchodzące wtyki pomagają (stąd moja rada odnośnie BALS 7306 i Martin Keiser). @lenar - wypożycz IC @majkel-a, mimo, ze nie jestem do konca jego zwolennikiem to potrafi wprowadzić ład ...

Tu poprę @majkela. Dzięki "sąsiadowi" który przyszedł 2 miesiące temu do mnie posłuchać sprzętu i muzyki, nie popracowąłbym nad zestawem. Słuchał tak głośno jak janigdy dotąd i wyszedł z konkluzją, że jego zestaw nie gra gorzej. A ja podczas tej wizyty "wysłuchałem" pewnych mankamentów. Zmiana kabli, ustawienia SUB-a, cieńsze kable zasilające na CD, średnie na DAC, grubsze na amp i druga wizyta. O ile na pierwszej sam przyznawał, że pewne płyty źle brzmią bo tak są nagrane o tyle na drugim "seansie" wszystkie są broniły. Zresztą stwierdził, ze nie moze uwierzyć, ze to ta sama elektronika (sam ma NAD-a kazdy komponent powyzej 10 k) Owszem na MARIZIE były i są przestery w 2,3 nagraniach ale całościowo dawało się słuchać płyty z przyjemnością. Na detalicznym systemie: dokładnym i muzykalnym -> da się z przyjemnoscią posłuchać każdej płyty. Czy forum ma gniazdo zasilające takie komputerowe ? Ja bym kupił jakąś listwę do 100 PLN (np. jakaś APC z filtracją -> zeby nie była tylko przepięciowa) i zrobił kabelek na LAPP CY110 (15 PLN za 1m) i wtyczkach BALS 7306 (20 PLN) i Martin Keiser (20 PLN) (spójrz na wątek kable sieciowe). Ale najważniejsze będą interkonekty pomiędzy Forum-em a Beresem. Może zainteresuj się tymi które opisałem "Synapse Gold" a jak masz takowe to z tanszych może @majkelowy

Podajesz mu sygnałanalogowy, który sam w sobie może zawierać "przestery": - zły mastering - kiepska karta - kiepskie połączenie kablowe - źle użyty equalizer - wyrównywacze dynamiki .... -> wiele wiele innych Podłącz do wyjscia słuchawkowego PC jakieś bardzo czułe słuchawki (wyższe Grado, Senki HD595) Zamiast radości -> skrzywisz się. Mój duży SUB Velodyne też potrafi zadudnuć, przy złym ustawieniu w pokoju, zbyt wysokim odcięciu, itp, itd

Ludzie mają duży materiał porównawczy, jest sporo dobrze grających urządzeń. Jak ktoś zrobi coś wybitnego -> to nie ważne czy w środku jest powietrze, czy upakowana elektronika -> towar się sprzeda. Dystrybutor Audionemesisa powiedział mi kiedyś, ze nie wnika co jest w środku. Może być tłuczone szkło, ale jeżeli sprzęt gra dobrze (i do tego w róznych konfiguracjach) to jest wart ceny którą chce za niego konstruktor/firma Spójrzcie ile jest pięknych, chińskich wzmacniaczy słuchawkowych, lampowych (np. Little dot MK II) w okolicy 700 - 800 PLN Jakoś nikt się nie rzuca na nie, sprzedają się ale nie w tysiącach (nawet nie wiem czy w setkach) Skoro SOHA II to ogólnie znany schemat to można zlecić produkcję na Tajwan. Tylko kto zaryzykuje zbudowanie i próbę sprzedazy 100 egzemplarzy (do tego podatki, certyfikate CE, itd, itp) Zarówno @majkel jak i @X500 to elektronicy mający normalną pracę na pełnym etacie, którzy w wolnym czasie cieszą się z audio-hobby. O ile złożecnie wspaniale grającej SOHY to dla nich przyjemność i mogą to zrobić zapewne kilkukrotnie, o tyle "masowa" produkcja jest dla nich bez sensu. Oznacza ona brak czasu wolnego, brak możliwości robienia nowych projektów (bo zaczyna się jeszcze naprawa gwarancyjan) a zarobek nieadekwatny do ryzyka (np. urząd skarbowy, nieopodatkowana produkcja i sprzedaż nieopodatkowana). Wydaje mi sie, ze jak ktoś chce SOHA II za 700 PLN to szuka tanio częsci i znajomego kolegę elektronika, który mu to złoży w ramach ... (tu wpisać co się chce)

Juz @fallow mnie ubiegł -> ze było pytanie z czym będziesz słuchał i padło na D2. Sklepów nie znam. Tzn. z amp-ami (w tym słuchawkowymi i Grado) to masz audiosystem (dystrybutor) i Studio Pro (sklep w W-wie Waliców 20) Audionemesis -> voaxal.pl (piszesz na voxal@voxal.pl), przelewasz kaskę dostajesz DAC, zwracasz po 2-4 tygodniach (jak nie pasi) Tak jest z każdym sprzętem. Ale ja PROPONOWAŁEM wypozyczenie od GRADO__Fan-a Zapytaj się go na PM jakie GRADO mają dobrą synergię z Beresfordem 7520 i jakie ma aktualnie. On też wypożycza sprzęt za kaucją. Stąd moja rada -> Pożyczasz Beresforda 7520 który wymaga tylka kabla USB i komputera i z jego"dziurki" sprawdzasz jak grają dane GRADO i czy jest to rodzaj prezentacji, który Tobie pasuje. Popieram @kopaczmopa. Naczytasz się, ze taka prezentacja danego modelu z tym amp-em jest extra i kupisz "w ciemno" A okaże się potem, że nie trafia to w twój gust. A jak chcesz się coś dowiedzieć o róznych brzmieniach modeli GRADO i jak to się zgrywa z Beresfordem to wal PM do GRADO__Fan-a EDIT >> Żeby byc dobrze zrozumianym ... Nie mówię, ze masz kupić Beresforda, lecz twierdzę, że będzie on całkiem przyzwoitą podstawą do posłuchania i wychwycenia różnic w prezentacji pomiędzy różnymi modelami GRADO. Zainwestuj w jego wypożyczenie i kilka modeli Grado i posłuchaj w zaciszu domowym ...

Posłuchaj @majkel-a i wypożycz RS2 wraz z Beresfordem 7520 od @Grado__Fan-a Uparłeś się na wyższe grado (325) a im lepszy wzmacniacz tym bardziej "obnażą" braki D2 Jak to kiedyś ładnie @majkel napisał z odtwarzacza mp3 wydobywa się muzykopodobna treść ... Jak sens kupować do tego super szczegółowe i czułe słuchawki. A tak pożyczysz i ocenisz czy jest bardzo dobrze. Do tego będziesz mógł używać ich na wyjazdach z D2 ... Proszę nie mów, że nie masz gdzie posłuchać. Ja ostatnio miałem w domu kilka wzmacniaczy. Dobry dystrybutor ma zawsze egzemplarze do wypożyczenia ... Wszystkie amp-y i DAC-i przyjezdzały pocztą/kurierem -> więc miejsce zamieszkania nie ma znaczenia. Moim zdaniem popełniasz bład. Wydaje się Tobie ze wystarczy kupić najlepsze możliwe słuchawki i b.dobry wzmacniacz. Żródło jest niesłychanie ważne. Tak przyjemnie grających HD595 (i szeroko) jak z DAC-iem Audionemesisa nie słyszałem nigdy. A słucham z najgorszego możliwego wzmacniacza -> dziurki amp-a do stereo ...

Nie sądzę, żeby ktoś Tobie doradził ... Wydaje mi się, że nie tylko styki ale sam kabel gra rolę. Jak kupisz zamiennik to może się okazać, że słuchawki grają kompletnie inaczej. I wtedy poniesiesz koszt zamiennika plus koszt nowego kabla ... Mozesz popróbować kupić kabel do HD650 -> zeby było smieszniej to taki kabel kosztuje poniżej 100 PLN (zdaje się, że był kupowany na alledrogo) Ale czy zagra to tak samo z twoimi słuchawkami ... tego nie wie nikt

Rozumiem, ze ta karta ma wyjscie cyfrowe (np. światełko) ? Jak tak to uzywając Bresforda na pewno nie dostaniesz trzaskó lub zniekształceń. Dostaniesz po prostu analogowy charakter Beresforda. ALE Beresford nie ma symetrycznego wyjscia (tylko RCA). Więc jak twój wzmacniacz słuchawkowy ma tylko symetryczne wejscia to go nie wykorzystasz. Proponuję, żebyś pożyczył Beresforda 7520 i porówanł jak zagra on zasilany po USB w porównaniu do tego co posiadałeś. Wydaje mi się, ze będzie bardziej "muzykalnie". Ale najlepiej jak sam to ocenisz. Równie dobrze możesz połączyć Beresforda via EMU przez światło ale proponuję przez USB. Wtedy ocenisz czy EMU + Amp gra (dla Ciebie) lepiej niż wbudowany amp Beresowy.

W Gdańsku masz na pewno jakies sklepy hifi. Idż i zapytaj się czy sprzedadzą Tobie 12 cm kabla. Jak powiedzą, że minimum pół metra to kup taki po 20-30 PLN za 1 m (czyli zapłacisz 15). Moze sprzeda Tobie któryś sklep srebrny kabel (te 12 cm) Chodzi mi o to, ze srebro nie będzie traciło własciwości wraz ze śniedzeniem. Jak nie dostaniesz w okolicy to ja napiszę e-mail do Andrew ... ************ Chodzi dokładnie o te zworki. Producent zakąłda, że podłączysz dwa kable do BiWire ale jak podłączysz pojedyńczy (tak jak to zrobiłeś) to zworki muszą być zwarte. Ale to jest mosiądz. Zmiana na druciki miedziane daje zauważalną poprawę. A ja proponowałem, zebyś zamiast w wewnętrzną parę włożył bananki w zewnętrzną parę (zewnętrzny czerwony i zewnętrzny czarny) Oznaczone są jak LF (Low Freq). Wtedy teoretycznie powiniennes miec lepszy bas (zasilasz niskotonowy) a sygnal do wysokotonówki idzie przez zworki. Ale generalnie najlepiej odkręcić "zakrętki" od zacisków, wyjąc zworki i założyć wspomniane druciki. Jak nie dostaniesz srebrnych -> włóż miedziane -> a ja w międzyczasie zapytam Andrew ...

A który to VDH ? Podłącz przewody do zewnętrznych zacisków. Powinienne mieć gorszą (dosłownie -> nie to że mniej) górę a lepiej kontrolowany bas. Jak tak będzie po likwidacji zworek będzie ogólnie czysciej z lepszą kontrolą basu. Zakłądam,że dobrze widzę,że wewnętrzne mają opis zaczynający się od H (czyli wysokotonowy głośnik) Znajomemu pożyczyłem QED Profile 4 x 4 (kabel BiWi) z 12-toma banankami << studio Pro >> Położyło to na łopatki Nordosta za ponad 140 PLN za 1m. Załatwiłem mu z Dalcey Audio srebrne zworki << dalkey Audio >> Dopiero wtedy jego kable (a miał je zainstalowane w scianie) zagrały tak samo. Więc warto. (czyli wyrzucił te mosiężne zworki a wstawił srebrne krótkie przewodziki, wkładasz je w dziury w gniazdach -> które zobaczysz jak odkręcisz zewnętrzną "nakrętkę") W tym sklepie (prowadzi go Andrew Spencer "Dalkey Audio Cables") masz takie zworki z czystego srebra "99.99% Pure Silver Jumper Cables - 16awg" Napisz do niego za ile sprzeda Tobie 4 cm Silver Jumpers (chyba nawet 3 cm wystarczy). Srebro ma tę zaletę że z czasem nie straci własciwości (nawet jak zaśniedzieje) (Pamiętaj że potrzebujesz 4 sztuki takich kabelków) Zmierz odleglosc pomiedzy środkami zacisków i dodaj 1-2 cm. EDIT >> Do admin-a Proszę moją wymianę zdańz z I6or-em przenisc do nowego wątku (ustawienie kolumn pod Beresforda)

Linie kolumn mają się zbiegać za głową (powinienneś widzieć "zezując" kawałki bocznch scianek kolumn). Będziesz miał szerszą scenę i mniej uciążliwe wysokie tony ... Generalnie trzeba poeksperymentowac. Im bardziej rozchylisz tym scena szersza ale "kontur" może się rozmywać. Jak jesteś z W-wy to w Studio Pro mają chyba jakieś ścinki. Albo kup taki sam przewód jak masz (jak sprzedadzą Tobie 10 cm lub max 0.5m) Kontur bywa w wielu wzmacniaczach -> podbija wysokie i bas. Co daje dobry wynik przy cichym słuchaniu.

Masz BiWire. WYRZUĆ te mosiężne zworki !!! W ich miejsze wstaw krótkie kawałki przewodów ... Jak kabli nie masz zakończonych banankami to utnij po 3cm z końca kabli i zrób z nich zworki. Zobaczysz, ze efekt jest słyszalny. Te zworki to mosiądz. Chyba tylko w jednych kolumnach widzialem porządny drut miedziany ... EDIT >> A masz bananki -> jak skręcane to nadal możesz uciąć. Jk nie chcesz ucinać to kup 10 cm takiego samego kabla lub najmnieszą ilość QED Bronze (najmniej chyba sprzedają po 0.5 m czyli zapłacisz 10 PLN) Rozumiem że na PS3 jest lepiej ? Wątpię, zeby było dużo lepiej ze wspomnianym Philipsem (albo ze wogóle lepiej) PS3 jest całkiem dobrym transportem Masz "rozgięte" kolumny ? Tzn jakpoprowadziś linię prostą od ich czoła to powinny się schodzić za twoją głową. Mogą nawet 30 - 60 cm Co to znaczy, ze wysokie opusciles na 8 ? Czy to oznacza, ze masz je wzmocnione ? Ustaw wszystko na zero, wyłącz kontur (jeżeli masz takie coś). Oczywiście kontur ma sens przy naprawdę cichym słuchaniu

PS3 czy CD650 -> teoretycznie powiniennes mieć ten sam rezultat. Za brzmienie odpowiada Beresford. Zeby twoje kolumny dobrze odtwarazly bas to: Odleglosc od tylnej sciany pewnie 70 cm (mozesz sprobowac i 40, chodzi mi o odległość od sciany do najbardziej zbliżonego punktu kolumny) Od bocznych MINIMUM 50 cm (staraj sie zeby od bocznej i tylnej nie byla taka sama) Usiądź w trójkącie równobocznym min 180 cm od czoła kolumny, max 2 m (wtedy wlyw akustyki pokoju jest mniejszy pod warunkiem zachowania wczesniej podanych odstępów) Ukierunkuj kolumny tak aby dzwiek schodził sie za tobą. Ew. możesz spróbować tak, zeby przecinał się przed tobą, nie staraj się kierować "na twarz" Beresford ma takie "analogowe" brzmienie więc dziwię się na nadmiar wysokich tonów, ale wspomniane ukierunkowanie kolumn może pomóc EDIT >> Masz z tyłu kolumn 2 wejscia czy 4 wejscia (kolumny zwykłe czy BiWire) Jak 4 to wyrzuć standardowo dołączone zworki (mosiądz) i zamias nich użyj krótkich drucików miedzianych ... Kabel wetknij w zaciski odpowiedzialne za wysokie tony HF a zamiast zworek użyj "drucików"

Ale ja mam taki zestaw w którym mam cyfrowy coaxial SREBRNY OYAIDE DR-510 Nawet w porównaniu do Fadela ProdDiga daje poczucie "oddechu" w pełnym zakresie. Zreszta przy cyfrowym kablu nie mówiłbym "standardowych" cechach srebra. Do tej pory moim No 1 cyfrowym był też srebrny przewód NEOTECH-a na kablach WBT0110 (do kabli coxialnych). Ale OYAIDE wpięty pomiędzy mój CD a Audionemesisa daje pełniejszy dzwięk i większy "oddech". Generalnie -> jak dla mnie -> cyfrówka No1 w przedziale do 2k. A jako IC mam wlasnie wspomnianego Acrolink-a (2110). Każdemu polecam takie zestawienie (oczywiscie najlepiej najpierw przetestowac. Mozna zakupić w Nautilusie z opcją zwrout do 10 dni ale akurat ten OYAIDE i ten Acrolink najczęsciej nie wracają z powrotem ...) Mamteż ciekawy IC Crystal Cable Piccolo który dobrze się zgrywa z Beresfordem. Ma niesłychanie konkretny i dobrze kontrolowany bas (jezeli źróło takowy ma) więc jest kompletnym zaprzeczeniem stereotypu kabli srebrnych ...

Ja mam takiego << Ohelbach-a 7.5 m >> i jest doskonale. Nie chcę wywyływać niepotrzebnej dyskusji ale lepiej niż z krótkim Belkinem (chodzi o grubsze przewody niż w Belkinie i lepszą izolację + dobrze dobrany ferryt -> oczywiscie cąły czas mowa o przewodach po których idzie zasilanie) Niestety przy obecnych kursach jest dosyć drogi. Pół roku temu to był koszt 100 PLN (też dużo ludzi uzna to za drogi kabel -> zwłaszcza USB) Jak potrzebujesz na 2 miesiace to chyba lepiej przeczekać ...

Ja tak miałem ze "zwykłym" kablem USB. Teraz mam Oechelbach-a 7m i jest OK (tylko obecnie one są drogie bo wyrażone w EUR). Ale, żeby stwierdzić, czy to jest ten problem: -> kup jakigos Belkina 1m (kabel USB około 20 PLN) podłacz Beresa i sprawdź czy będzie OK

Miałem styczność z AnitC -> te mnie wogóle nie przekonały ... Już wolałbym "zwykłego" QED Bronze za 20-15 PLN za 1m lub jak ktoś ma wejscia BiWi QED 4x4 (taka tasma) Z nowymi Belkinami nie mialem doczynienia. Ponoc tamta seria była takim ewenementem. A ta nie odbiega od tego wszystkiego co swiat oferuje ...

Zaraz dostaniemy "ban-a" od autora wątku Przeca jest osobny temat o tych IC ... Ale się cieszę (że ktoś mnie posłuchał i zyskał), bo zapewne mam opinię maniaka kablowego A to naprawdę bardzo dobra propozycja za bardzo dobre pieniądze. Jeżeli kupiles taki komplet 3 kabli -> sprawdź coaxial (czyli ten z opisem VIDEO) -> też możesz być pozytywnie zaskoczony EDIT >> Chodzi mi o to, zebys ten 3 kabel użył jako kabla cyfrowego -> gwoli ścisłości -> do podłączenia DAC-a One wszystkie są coaxialne 75 Ohm

Był kiedyś na forum "trynd", że najlepiej zgrywa się z płyt CD-Exactem (czy jakoś tak). Bo on ma rózne tryby i ma to (niby) powodować lepszy rezultat niż np. WMA czy Foobar. "Na chłopski rozum" można założyć, że lepszy będzie plik zgranu dobrym napędem ze "świeżej" płyty. Wiadomo, że z płytami bywa róznie: rysują się, brudzimy je palcami, itd, itp. Stąd pliki z dysku wydają się lepsze. Ale pamiętaj o płytach zabezpieczonych, które w "normalnych" odtwarzaczach CD brzmią dobrze ale włożone do napędu PC i zgrane dają pliki o trzaskach lub obniżonej dynamice (na takich płytach zresztą masz ostrzeżenie). Wtedy lepiej to zgrać na PC CD-Ex-em z opcją (nigdy nie pamiętam jakoś "liniowo" czy "ciągle"). Zauwazyłem, ze WMA też radzi sobie z takimi płytami i można je zgrać do WMA bezstratnego a potem np. foobarem do FLAC. Z PS3 masz tę zaletę, że "widzi" one Media Servery. Są domowe małe NAS Servery linksysa (w promo był po 400 PLN) gdzie wkładasz jakie chcesz dyski, konfigurujesz Media Server, podłaczasz do rutera i masz magazyn muzy na cały dom ...

Na "chłopski" rozum duży bufor powinien pomóc jak comp ma dużo aplikacji w tle. Ale ja sądzę że to ruletka i zalezy od konfiguracji sprzętowej i programowej. Też do końca nie wiem jak to jest zrobione. Jezeli to jest bufor z którego hardware pobiera dane i przesyla to myślę, ze jak najwiekszy. Wszelkie mniejsze to ruletka jak zgramy się z aktualną wydajnością comp-a. Wspomniane trzaski to przeklamania na moim niemodyfikowanym PCLinku A najlepiej jak na długo wstrzymamy film w WMP (pauza) a potem PLAY. To wtedy seria z karabinu maszynowego.

Forumowa wyszukiwarka nie pokazuje zadnego postu z tym filmem. Więc jak było to przepraszam. W Merlini-e mozna było za 15 PLN kupić "Kino Domowe" z filmem "Ninja Scroll" . Dla mnie jedno z lepszych Anime, które oglądałem. Autor Yoshiaki KawaJiri Czy ktoś zna jakieś inne (godne polecenia) Anime tego twórcy ? EDIT >> Obecna cena na Merlinie to 17.90 Jak sie zapiszecie do klubu Merlina to oprócz nie nachalnego mailingu (max 2 per week) przesyłka od 50 PLN za free No i są często PROMO dla klubowiczów. Ja skorzystałem z tego na ANIME ...

Ale jeden warunek musi być spełniony ... CD musi mieć wyjscie cyfrowe .... Mam nadzieję,że CD w "Piano" takie posiada

Dla mnie to SR60 właśnie grzeje i irytują mnie (chodzi o komfort). A HD595 to ulga. Ale równie wygodne były AKG @getz-a i Bayery. Z tego wniosek, że zamiast doradzać najlepiej niech pytajacy przymiezy i posiedzi w każdych po pół godziny. Nie przypuszczałem, że komfort słuchawek może być tak dyskusyjny. Ale jak widać to sprawa indywidualna ...