majkel Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2007 Dobrze, że jest efekt. Nie wiem jak je połączyłeś, ale wystarczą dwa - po jeden na kanał. Jak masz po dwa w szereg w każdym kanale, to tylko mocniejszy efekt będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Ojj ładny, ładny ten Desktop Rozumie, że cena będzie wyższa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 No tak, za v.4 +30zł, za Desktop też +30zł. Niestety złocone gniazda RCA Neutrik kosztują, obudowa też większa. Aha, rzutem na taśmę dałem większą gałkę potencjometru, ale wciąż nie mam cyfraka, więc fotki nie będzie. Jest cała czarna, przód matowy, obwód błyszczący i karbowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colnet Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2007 Może sobie coś takie też złożę tylko nurtuje mnie jedno pytanie. Majkel skąd bierzesz takie ładne obudowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Obudowy plastikowe biorę z krakowskiej giełdy elektronicznej. Te same obudowy w sklepach elektronicznych też bywają, ale z reguły drożej. Pudełka blaszane bywają na ebay'u, jak choćby to ze smokiem. Z innych informacji: cennik podany wcześniej jest dla v.3. Wersje 4 i 5 są odpowiednio 30zł i 10zł droższe. Tą ostatnią słuchał mój kolega z innego forum. Podobało się. Na moje ucho jest neutralna i zrównoważona w brzmieniu, bo v.4 to coś z dużą ilością powietrza i pewną dozą ciepła. Ponadto v.5 zużywa o 30% mniej prądu, a gra dopóki bateria nie padnie całkiem, bo wszystkie układy w nim są specyfikowane już od 5V. Ze względu na stopień skomplikowania i potencjalną atrakcyjność brzmienia v.4 to "szczyt" oferty. Gdybym miał podać różnice, to v.3 gra najbardziej przestrzennie, ale najmniej szczegółowo (w skali bezwzględnej i tak jest szczegółowy), v.4 gra najpełniejszym i najbardziej klimatycznym dźwiękiem, a v.5 będzie najwierniejszy źródłu, przekazując wszystko tak jak jest. W ramach upgrade - do v.3 za free dla tych, którzy jeszcze mają kredyt. Pozostali - 20zł. Do v.4 - 40zł. Do v.5 - 30zł. Przy okazji ewentualne poprawki za darmo. Jeśli przeróbka wiąże się z jednoczesną reklamacją (coś samo z siebie zaczęło nawalać lub nie gra od początku) - 10zł obniżki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 23 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Odświeżam temat, gdyż do oferty wrzucam obudowę stacjonarną Hammond 1455K1201BK, za dodatkowe 100zł. Poniżej fotki wersji w tworzywie, ale z nową gałką potencjometru i gniazdem jack Neutrik. Na poprzednich zdjęciach był "producent nieznany". Drugie zdjęcie w towarzystwie interkonektu RCA CryoTweaks Pure Silver, do v.4 idealny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x500 Opublikowano 26 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2007 Taki ciekawy watek .... http://www.head-fi.org/forums/showthread.php?t=187147 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 29 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 A tak wygląda Moonlight Desktop w obudowie Hammond 1455K1201BK. Zrezygnowałem z przełącznika impedancji na wyjściu, bo to nie po audiofilsku i miejsca nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf_kichu Opublikowano 29 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Bardzo ladnie i zgrabnie wyglada Gratulacje Rozumiem, ze to ten przed moim ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 29 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Bardzo ladnie i zgrabnie wyglada Gratulacje Rozumiem, ze to ten przed moim ? Nom. Ten Twój będzie miał line-in mini-jack, powiedzmy na "czole". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x500 Opublikowano 29 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Bardzo ladnie i zgrabnie wyglada Gratulacje Rozumiem, ze to ten przed moim ? Wygloada kozystnie , szkoda ze gniazdko sluchawek jest zakrecane z przodu . Fajna bylaby tez opcja albo z drugim gniazdkiem albo z przelacznikiem omijajacym uklad wzmacniacza i przepuszczajacym sygnal tylko przez przekaznik ( tak dla porownania "z" i "bez" wzmacniacza ) . No i wejscia - podlaczajac CD pod niego nie mozna juz CD podpiac do wzmacniacza mocy chyba . Dodajac in- out chyba kompatybilnosc urzadzenia wzroslaby - tylko nie mysl ze sie czepiam , tak tylko sobie mysle .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf_kichu Opublikowano 29 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Wygloada kozystnie , szkoda ze gniazdko sluchawek jest zakrecane z przodu . Fajna bylaby tez opcja albo z drugim gniazdkiem albo z przelacznikiem omijajacym uklad wzmacniacza i przepuszczajacym sygnal tylko przez przekaznik ( tak dla porownania "z" i "bez" wzmacniacza ) . No i wejscia - podlaczajac CD pod niego nie mozna juz CD podpiac do wzmacniacza mocy chyba . Dodajac in- out chyba kompatybilnosc urzadzenia wzroslaby - tylko nie mysl ze sie czepiam , tak tylko sobie mysle .... Wielka zaleta zamawiania o DYIera jest to, ze ze mozna sobie pofantazjowac jesli chodzi o to co bysmy chcieli i czasem/czesto duzo z tego moze byc zrealizowane W takich sprawach proponuje uderzac do majkela na priv... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x500 Opublikowano 29 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Wielka zaleta zamawiania o DYIera jest to, ze ze mozna sobie pofantazjowac jesli chodzi o to co bysmy chcieli i czasem/czestoduzo z tego moze byc zrealizowane W takich sprawach proponuje uderzac do majkela na priv... Wiem wiem , juz mam wzmaka sluchawkowego ...tak tylko pisalem .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 29 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Gód szit ale dlaczego cały czarny, nie może być bardziej 'trędi'? np. różowy w niebieskie kropki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 29 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 x500, ja wszystko mogę, ale to niestety kosztuje, a im wyżej DIYer pcha się z cenami tym mniej jego oferta jest ciekawa, no chyba że jest to ktoś o uznanej renomie. Ja na razie pracuję na swoją opinię, a zaczynałem od tego, co mi pierwsze przyszło do głowy, i na co było zapotrzebowanie. Można by powiedzieć "potrzeba matką wynalazku". Jak ktoś sobie zażyczy zmostkowany wzmacniacz, to mu taki zrobię i odpowiednio to wycenię. Co do przykręcanego od przodu jacka - ja tu nie widzę innych wad niż estetyczne, co jest też kwestią gustu. Mechanicznie i elektrycznie jego konstrukcja ma same zalety. Dystrybutor Neutrika proponował mi gniazdo zakręcane od środka, ale uznałem, że ma ono dla mnie więcej wad niż zalet. O gnieździe stojącym na płytce drukowanej w tej konstrukcji w ogóle nie ma mowy. Co do mostkowania, Moonlight ma 10kohm impedancji wejściowej, więc dokładanie go równolegle do innego wzmacniacza może nie slużyć dobrze temu drugiemu lub źródłu. Na wyższą impedancję wejściową nie chcę przechodzić i nie bardzo mogę ze względów konstrukcyjnych. Poza tym sporo modeli CD playerów ma po 2 wyjścia, jedno przeważnie regulowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x500 Opublikowano 30 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2007 Moonlight ma 10kohm impedancji wejściowej, więc dokładanie go równolegle do innego wzmacniacza może nie slużyć dobrze temu drugiemu lub źródłu. Na wyższą impedancję wejściową nie chcę przechodzić i nie bardzo mogę ze względów konstrukcyjnych. Poza tym sporo modeli CD playerów ma po 2 wyjścia, jedno przeważnie regulowane. Czy potencjometr glosnosci ma wlasnie taka wartosc ? I czy zastosowanie np 50k potka bedzie mialo znaczacy wplyw na dzwiek ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 30 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2007 W przypadku CD-eka z pojedńczym wyjściem ( regulowanym bądz nie ) zawsze można można kupić za 10 zł rozgałęziacz kabla RCA i tak naprawdę bedzie to dla zródła (CD-eka bądz portable playera ) dokładnie takie samo obciążenie co dołożenie dodatkowego wyjscia chinch w Moonlightcie . Inna sprawa czy to ma sens -bo takie równoległe i niebuforowane polączenia zawsze niestety bedzie słychać , zwłaszcza w przypadku skromnych "słuchawkowców" . I co tam mówić o przelotce - ja wyraznie słyszę przewody 0.5 m przewody RCA wpięte w drugie gniazdo wejsciowe ( pozbawione selektora niestety ) mojego ampa Holdegrona Nie muszą zresztą być podpiete do niczego konkretnego ( a miałem cichą nadzieję że oprócz CD-eka podepnę na stałe do tego wzmacniacza słuchawkowego np Karmę ) , wystarczy że w nim tkwią i wiszą w powietrzu a kilka decybeli mam od razu w plecy . (A impedancja wejściowa Holdegrona to własnie 50 kΩ ) Chyba że myślimy o stopniu aktywnym , dodatkowym buforze analogowym i potraktowaniu Moonlighta jako preampa z prawdziwego zdarzenia , ale to dla Majkela może być już spory kłopot . Postulat aby Jego amp oprócz wyjścia słuchawkowegootrzynała także drugie buforowane wyjscie RCA na końcówke mocy równoznaczne jest przecież z tym , aby Moonlight posiadał (oprócz regulatora glośności ) dwa niezalezne stopienie aktywne, który zapewnia małą impedancję wyjściową raz >> na niskoohmowym wyjściu słuchawkowym , dwa >> na "średnioohmowym" wyjściu liniowym. Sama pasywka tu nie wystarczy właśnie z uwagi na te 10kΩ na wejściu Moonlighta . Ponieważ integry czy końcówki mocy same mają na wejściu najczęściej taką dokładnie samą wartość impedencji > czyli 10kΩ- najwyżej 50kΩ ohm - to niespełniony będzie w takim wypadku warunek dostosowania impedacji Zasada jest jednak taka, że wejściowa impedancja wzmaczniacza powinna być okolo 10 x krotnie wieksza niż impedencja wyjściowa zródła ( wynika z tego że Majkel musiałby skalkulować impedencję drugiego "wyjscia liniowego" swojego ampa na maksymalnie 1kΩ ohm ) W przypadku kiedy stosunek impedencji wyjsciowej i wejściowej jest mniejszy niż x 10 , takie połączenie zródła i wzmaka staje się niezmiernie wrażliwe na rodzaj , a zwłaszcza pojemność łączącego je interkonetu . Mniejsza różnica impedencji po pierwsze spowoduje że przy takim samym napięciu wyjściowym zródła popłynie większy prąd i zródło w pewnym momencie może po prostu nie wyrobić . A po drugie duża pojemności interkonetu jest w takim przypadku dodatkowym obciążeniem działającym niczym dodatkowy kondensator który musimy najpierw dopiero naładować . Obciążony zbyt niskim stosunkiem impedencji nasz i tak już bardzo "dychawiczny " amp , z drugim takim " ponadplanowym " obciążeniem w postaci kabla sygnałowego o dużej pojemności pewnie sobie nie poradzi i prądu w interkonecie zacznie brakować na sam przekaz sygnału muzycznego . Na pytanie jak coś takiego wpływa na dzwięk należy odpowiedzieć , że odbija sie to najczęściej na wyższych częstotliwościach które są najbardziej wrażliwe na niewydolność prądową i możliwe maksymalne nasycenie wyjściowe zródła .Stosunek do tego moze być ambiwalentny , bo co by nie mówić - delikatny stan takiej niewydolności prądowej zrodla jest często przez nas samych nawet pożądany . Wszystko przez to że nieznaczne i nie degradujace sygnału obcinanie wyższych częstotliwośc niejako automatycznie zawsze trochę ociepli nam dzwięk i przesunie ku dołowi balans tonalny , a to większość z nas - nie oszukujmy się - raczej lubi . Gdyby więc zalęzność impedencji zródła i potencjalnego ampa zawsze przekraczałaby z nawiązką ten zalecany przez teorie minimalny stosunek 1 do 10 to połączenia między nimi przestałyby być włąściwie wrażliwe na wymianę i przepinanie różnych - coraz bardziej wymyślnych i droższych - interkonetów , a to dzięki nim w końcu możemy doskonalić (właściwie w nieskończoność ) synergię naszych klocków. Nie muszę tłumaczyć jak bardzo zubożyłoby to całą zabawę w dobieranie odpowiednich "cudownych" kabli i szukanie pasywnej korekcji barwy dzwięku przy pomocy doboru różnych "ciemnych" czy "ciepłych " interkonetów . Dlatego o ile kiedyś w HI-FI kiedyś reguły 1 do 10 dosyć mocno sie trzymano ( wyjściowa impedenecja CD -eka czy tunera miała przważnie mniej niż 1kΩ / natomiast ampa 10kΩ -50kΩ ) to dziś w czasach panoszącego się kablofetyszyzmu - bywa już z tym bardzo różnie . Doszły dodatkowo nowe rodzaje zródeł - CD-eki lampowe mają impedencje wyjściową z reguły wyższą niż niż 1kΩ - na przykład sięgającą 5 kΩ- wiec niejako automatycznie potrzebują także wyższej wartości impedencji na wejściu wzmacniacza . Trochę innaczej wygląda problem z dostosowaniem impedencyjnym sprzętu przenośnego - tu z uwagi na problemy z zasilaniem i słaby mocowo op-amp , niewydolność prądowa wyjścia empetrójki musi być z góry niejako wkalkulowanym kosztem użytkowania tego typu sprzętu , z którym - chcemy tego czy nie - musimy sie po prostu liczyć . Pewnie dlatego Majkel daje w Moonlightcie tak relatywnie wysoką (10 kΩ) impedencję na wejściu ( oczywiście w stosunku do impedencji wyjściowej potencjalnego zródła w postaci portable playera - zwykle to przecież zaledwie 16 ohm -100 Ω , z empetrójek które znam tylko Walkmany Sony mają " standartową " impedencję wyjściową na wyjściu liniowym > czyli dokładnie 1 kΩ ) A przy okazji zapewnia to dużą uniwersalność tej konstrukcji - można do niej bez przeszkód podpiąć także CD-eka ( tranzystorowego nie lampowego ) z 1kΩ na wyjściu i " złota zasada " wysterownia 1:10 nadal będzie obowiązywała . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 30 Września 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2007 >>x500, rozumiem, że pytasz w kontekście wpływu impedancji obciążenia jakim będzie mój wzmacniacz na odtwarzacz CD. Otóż jeśli jest on poprawnie skonstruowany, to poza drobnym spadkiem amplitudy na wyjściu, spowodowanej obecnymi tam często rezystorami np. 470 ohm, nie będzie żadnego pogorszenia na moim ampie. Wyższej impedancji potencjometru nie dam, bo ten wzmacniacz nie posiada filtrów górnoprzepustowych na wejściu, a potencjometr pomaga w kompensacji układu wzmacniacza jednocześnie. Dałbym tam chętnie mniej niż 10k, ale często jest to minimalna wymagana przez źródła impedancja obciążenia. Na pewno nie jest to jeszcze optymalna impedancja do łaczenia równolegle z innymi urządzeniami. >>getz, impedancja wyjściowa Moonlighta to jakiś ułamek oma będzie, jak mały nie wiem, w każdym razie jest ona bliska zeru. Na szczęście układ jest tak zrobiony, że Moonlight może pracować nawet na totalnym braku obciążenia - czytaj: nieskończonej impedancji. Sprawdzałem go już w roli preampa do końcówki mocy i nadaje się do tego celu wyśmienicie. Z drugiej strony, nawet głośniczki na nim zagrają nie nadwerężając go zbytnio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x500 Opublikowano 2 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 http://www.head-fi.org/forums/showthread.php?t=203708 hmm , zastanawiam sie jak dlugo "trzyma" bateria w konstrukcjach mniejszych niz karta kredytowa ....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piciu Opublikowano 2 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 Fajne to, kurcze chyba zaczne myslec o jakims "malym czarnym pudelku" i usmiechne sie do Majkela Wymagania mam nieduze bo ma to byc typowo stacjonarny sprzet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x500 Opublikowano 7 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2007 Fajne to, kurcze chyba zaczne myslec o jakims "malym czarnym pudelku" i usmiechne sie do Majkela Wymagania mam nieduze bo ma to byc typowo stacjonarny sprzet... Zajzyj tutaj http://www.raysamuelsaudio.com/products/hornet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 7 Października 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2007 Ach te RSA... Chętnie przyjmę B-52. Na razie zmontowałem egzemplarz dla raf_kichu. Już sobie tyle pograł, że nabrał walorów, a teraz się ładuje. Jutro go wysyłam i liczę, że jak dotrze, to skopie tyłek Tomahawkowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x500 Opublikowano 10 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2007 Nie wiem jak brzmia RSA ale odswierzam watek bo : 1. Moonlight brzmi swietnie ( mimo iz sluchalem kilka minut ) 2. Lepiej z cala pewnoscia niz top wzmacniacz bayerdynamics 3. Moonlight jest tani 4. Jest ladny ( tylko galka "takasobie" ale mozna ja sobie zmienic przeciez ) 5. Jest maly i sprawia wrazenie pancernego 6. made in poland 7. Sluchalem jeszcze jakiegos niewielkiego lampowca na AS i nie mial tak dobrych wysokich tonow co moze dziwic 8. Majkel jest fajny 9. Majkel sprzedal mi dzialke ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf_kichu Opublikowano 10 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2007 Nie wiem jak brzmia RSA ale odswierzam watek bo : Trzeba bylo posluchac... lezal na biurku niedaleko Moonlighta i sie nudzil :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Publius Enigma Opublikowano 10 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2007 (...)2. Lepiej z cala pewnoscia niz top wzmacniacz bayerdynamics (...) Czy mówisz o wzmacniaczu Beyerdynamic, tym cudeńku? :| Bo to naprawdę wypasiony sprzęcik. Coś koło 4kzł kosztuje? Aż ciężko uwierzyć... Jak porównywałem DT 860 i HD 595 w sklepie, to pan sprzedawca dał mi ten wzmak do podpięcia do mojego X5. Imho zagrało to pięknie, ale faktem jest, że nie miałem porównania z żadnym innym. ... Nieee, to nie może o ten chodzić ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.