Słuchawki a temperatura

[krzyhuVIP]

chce wyjść dzisiaj ze słuchawkami na dwór ale jest -15 stopni i boje się ze coś sie może stać.Gdzieś przeczytałem ze nie ma to wpływu na słuchawki ale pewności nie mam. Troche bedą grały tak z 3h. Więc czy mogę z nimi wyjść?

[bakus1233]

Zalezy jakie sluchawki. Niektore plastiki łatwo pekaja z zimna

[krzyhuVIP]

sony mdr xb700

[bakus1233]

Nie powinno sie im nic stac, sa dobrze wykonane.

 

[krzyhuVIP]

ok, dzięki

[maciux]

Napisz jeszcze gdzie jest aktualnie -15, bo się przestraszyłem

[Garp]

Tylko weź pod uwagę, że plastik na mrozie robi się dużo bardziej kruchy. Od noszenia nic im się nie stanie, ale lekko o coś zahaczysz i pęknięcie gotowe. Załatwiłem w ten sposób zderzak w samochodzie

[LoCtoR]

Samym słuchawkom nic sie nie powinno stać, dobrze jest jednak zwrócić uwagę na kabel, który na mrozie może zesztywnieć. Łatwo wtedy o jego uszkodzenie szczegolnie na odcinku bezpośrednio przy słuchawkach bo reszta jest zazwyczaj w kieszeni/pod ubraniem. Oczywiście nie wszystkie sztywnieja, zależy to od materiału użytego na izolacje, nie wiem jaki jest w tych soniaczach.

[Gość]

W moich AKG K512 kabel mocno sztywnieje na mrozie, ale póki co przez 3 lata nic nie pękło, a często go wycinam, żeby się zorze ułożył, zatem wszystko to kwestia wykonania i materiałów.

 

Sent from my Lumia 610 using Board Express

[Fatso]

Na zimę najlepsze są ciepłe słuchawki, połączone koniecznie z ciepłym grajkiem

[crovax85]

W moich AKG K512 kabel mocno sztywnieje na mrozie, ale póki co przez 3 lata nic nie pękło, a często go wycinam, żeby się zorze ułożył, zatem wszystko to kwestia wykonania i materiałów.

Ja załatwiłem tak kabel w PX100. Nosiłem na mrozie (droga do pracy) i potem wkładałem do pudełka - za którymś razem pękła izolacja przy słuchawce. Od tego czasu zawsze pozwalam słuchawkom się "dogrzać" zanim zacznę manipulaować kablem przy składaniu. Natomiast nigdy nie miałem problemu z tworzywami w żadnych moich słuchawkach portable.

[dJ_w0jT3k_69_pL]

a armatury boją się tych -15 bo niby przy uchu cieplej jest ale jak bez czapki się chodzi to też nie bardzo

chodzi mi o same przetworniki

Edytowane 11 Grudnia 2012 przez montessa

[zawish]

kabel najlepiej nosic miedzy ubraniami czy to przy ciele, nie bedzie marzl.

 

co do armatur, roznica temp moze powodowac skraplanie sie pary wodnej, ale czy to moze uszkodzic sluchawki? no nie wiem, 2 zimy przelatalem w audeo, teraz 3 i caly czas sa zywe, moze Piotrek sie wypowie, jako forumowy spec od BA

[dJ_w0jT3k_69_pL]

o to mi chodzi

i czy ta blaszka/balonik czy co tam jest przy skrajnym wychyleniu się nie urwie jak zmarźnie

Edytowane 11 Grudnia 2012 przez montessa

[Kerebron]

Na zimę najlepsze są ciepłe słuchawki, połączone koniecznie z ciepłym grajkiem

Ciepłe i jasne, bo się wcześnie ciemno robi.

[piecho]

o to mi chodzi

i czy ta blaszka/balonik czy co tam jest przy skrajnym wychyleniu się nie urwie jak zmarźnie

Ja w Harmanach przejeździłem tydzień na nartach i nic się nie stało

Też się kiedyś o to na forumie pytałem, podobno rodzaj przetwornika nie wpływa negatywnie na wytrzymałość.

[dJ_w0jT3k_69_pL]

a ja słyszałem że armatury są wrażliwsze na wilgoć

[Gość]

Podobno są, nikt tu materiałów źródłowych nie podawał, ale za argument podawano brak możliwości odpowiedniego wysuszenia w razie zawilgocenia i delikatność elementu drgającego. Nie życzę nikomu zniszczenia BA, ale mi se315 padły po mroźnej zimie, co ciekawe 2 przetworniki prawie w tym samym momencie. Być może intensywny opad śniegu zrobił swoje, być może szybkie przejście z -15 na 25 stopni w domu spowodowało skroplenie pary,a być może to coś innego.

 

Kabel warto oszczędzać, tworzywo może zmieniać strukturę po mrozach już na stałe, kabel twardszy i bardziej kruchy. Z membranami w dynamikach to ciężko powiedzieć, albo to papier albo jakieś tworzywo. Nie znalazłem informacji jak to drugie reaguje na bardzo niską temperaturę.

[Serji]

Ja przełaziłem zimę 2 lata temu w senkach hd 202 i nic im się nie porobiło. W zeszłym roku z ujemnymi temperaturami zmagały się AKG K512 i również zimę przetrwały

[dJ_w0jT3k_69_pL]

no to na to wychodzi że jestem skazany na ksc na zimę które z resztą się psują mi-lewa słuchawka zaczęła pierdzieć jak jest głośniej mimo tego że je ostatnio wyczyściłem

[Inszy]

Ja w czasie zimy Audeo chowam bezpiecznie w domu. Może nic by się nie stało, ale jednak te skoki temperatur i związane z tym skraplanie się wilgoci (jako nosiciel okularów często to przerabiam) mocno mnie niepokoi.

[nsq]

Z instrukcji do SE535

Operational temperature: -18 °C - 57 °C

Storage temperature: -29 °C - 74 °C

 

Armatury, przynajmniej te z przeznaczeniem pro są bardziej odporne na ekstremalne temperatury niż jakiekolwiek inne słuchawki, poza tym są przecież dogrzewane przez uszka i trzymane pod czapką. Natomiast wilgoć i kondensacja z pewnością im może zaszkodzić.

[Jackzor]

ja tam się bardziej martwię tym, że custom tipsy są zimne, gdy wkładam je do uszu i boję się o uszy, a nie o słuchawki...

[Argennto]

A dlaczego czemu niby niska temperatura miała by szkodzić słuchawkom? Jedynym chyba minusem to sztywniejący przewód jakie bo ty słuchawki nie były. Ja swoje Shure 535 przez przypadek miesiąc temu wyprałem w pralce, początkowo brakowało trochę wysokich tonów ale po 2-3 godzinach wróciły do normy podejrzewam że filtry były zamoczone. Dlaczego wilgoć źle wpływa na przetworniki armaturowe do dziś tego nie wiem. Pewnie wpływa jeżeli się tam znajduje (w środku przetwornika). Na pewno nie podlega korozji bo taki przetwornik zbudowany jest z metali nierdzewnych.

 

A jeszcze co do słuchawek noszonych w minusowych temperaturach prócz niezbyt giętkiego przewodu cewka głośnika jak i sam przewód zmniejszy swoją rezystancję jak każdy metal a to przecież miedź co się przełoży na ciut większą ogólną głośność no i akumulatory w naszych telefonach czy playerkach niestety nie będą trzymać tak długo.

[4ndr3]

ja tam się bardziej martwię tym, że custom tipsy są zimne, gdy wkładam je do uszu i boję się o uszy, a nie o słuchawki...

Słusznie, mi się zdarzało złapać przeziębienie od zimnych Comply pchanych w ucho. I to boli w sumie jak się czuje zimną piankę w uchu.