Skocz do zawartości

Wódki, whiskey i inne mocne alkohole


Dszeffko

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Rafacio napisał(a):

Na pewno mniej ohydne niż whisky czy inne burbony.

O to nie pytam. Wódka smakowo jest straszna, a picie dla upicia się to patologia czystej postaci. Dlatego jestem pełen podziwu jak to można pić, jak zresztą większość mocnych alkoholi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rafacio napisał(a):

To odpowiadam, że moim zdaniem jest mniej straszna niż łyskacze czy inne burbony.

A mniej straszna ponieważ? Jaki to wysublimowany smak ma wódka i czym różni się ta za 28 zł od tej za 200 prócz moooże mniejszego efektu dnia po?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup, spróbuj. Ja nie wiem, bo nigdy nie wydawało mi się rozsądne wydawać 200 zł na pół litra spirytusu zmieszanego z wodą. Ale wódka różni się, nie tyle smakiem, a tym że ta dobra nie pali w gardło tylko wchodzi bez popity, a tą złą trzeba popychać. Ale nie ma potrzeby płacić za to 200 zł czy więcej. Musi być jak najczystsza. Natomiast te wszystkie łyskaczowe aromaty to jest dopiero trucizna dla organizmu, oprócz oczywiście alkoholu.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to nie pytam. Wódka smakowo jest straszna, a picie dla upicia się to patologia czystej postaci. Dlatego jestem pełen podziwu jak to można pić, jak zresztą większość mocnych alkoholi.
Spora część alkoholi ma smak inny niż alkoholowy a często i zapach, który mu pomaga. Czy ten smak/zapach komuś odpowiada to już jest zupełnie inna sprawa ale mocnego alkoholu nie pije się zawsze po to żeby się upić

Sent from my SM-S928B using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

71tCmXaUSXL._AC_UF1000,1000_QL80_.jpg
Spirytus bezalkoholowy VASSA ZERO WODKA jest produkowany i destylowany zgodnie z klasyczną starą czeską recepturą. Destylat zawiera egzotyczne zioła i przyprawy z Bliskiego Wschodu. Jest to doskonała bezalkoholowa alternatywa dla tradycyjnej wódki. Rezultatem jest najwyższej jakości bezalkoholowa alternatywa o takim samym smaku, aromacie i właściwościach jak tradycyjna wódka. VASSA ZERO v jest idealna jako baza do przygotowywania bezalkoholowych koktajli i long drinków, takich jak wspaniały VASSA Mule z połową limonki i oryginalną sodą imbirową lub legendarny koktajl VASSA Cosmopolitan ze świeżym sokiem z limonki, sokiem żurawinowym i plasterkiem limonki. Składniki: VASSA Mule: 8 cl VASSA ZERO V, pół limonki, 15 cl sody imbirowej, Najpierw wlej pół limonki do szklanki i dopełnij całą odmierzoną objętością VASSA ZERO V. Wypełnij szklankę po brzegi kostkami lodu. Na koniec uzupełnić sodą imbirową. Mieszaj powoli łyżką, aby lód nie wypadł, a soda imbirowa się nie spieniła. Udekoruj koktajl kawałkiem świeżej limonki i dodaj świeży imbir. Do produkcji napoju VASSA ZERO V bez alkoholu używamy wyłącznie 100% naturalnych składników, bez sztucznych barwników i aromatów. Z tego powodu, po końcowej destylacji, VASSA ZERO V może zawierać delikatny film wynikający z maceracji ziół i przypraw. Wszelkie drobne zmętnienia są rzadkie i nie wpływają na oryginalny smak produktu i nie stanowią wady

😅

Edytowane przez lobuz1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.03.2024 o 21:22, lobuz1 napisał(a):

71tCmXaUSXL._AC_UF1000,1000_QL80_.jpg


Spirytus bezalkoholowy VASSA ZERO WODKA jest produkowany i destylowany zgodnie z klasyczną starą czeską recepturą. Destylat zawiera egzotyczne zioła i przyprawy z Bliskiego Wschodu. Jest to doskonała bezalkoholowa alternatywa dla tradycyjnej wódki. Rezultatem jest najwyższej jakości bezalkoholowa alternatywa o takim samym smaku, aromacie i właściwościach jak tradycyjna wódka. VASSA ZERO v jest idealna jako baza do przygotowywania bezalkoholowych koktajli i long drinków, takich jak wspaniały VASSA Mule z połową limonki i oryginalną sodą imbirową lub legendarny koktajl VASSA Cosmopolitan ze świeżym sokiem z limonki, sokiem żurawinowym i plasterkiem limonki. Składniki: VASSA Mule: 8 cl VASSA ZERO V, pół limonki, 15 cl sody imbirowej, Najpierw wlej pół limonki do szklanki i dopełnij całą odmierzoną objętością VASSA ZERO V. Wypełnij szklankę po brzegi kostkami lodu. Na koniec uzupełnić sodą imbirową. Mieszaj powoli łyżką, aby lód nie wypadł, a soda imbirowa się nie spieniła. Udekoruj koktajl kawałkiem świeżej limonki i dodaj świeży imbir. Do produkcji napoju VASSA ZERO V bez alkoholu używamy wyłącznie 100% naturalnych składników, bez sztucznych barwników i aromatów. Z tego powodu, po końcowej destylacji, VASSA ZERO V może zawierać delikatny film wynikający z maceracji ziół i przypraw. Wszelkie drobne zmętnienia są rzadkie i nie wpływają na oryginalny smak produktu i nie stanowią wady

😅

Jak dla mnie za mocne 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spawnpozazdrościłem Ci 😉

Zapomnialem jak bardzo dobra jest to pozycja. Szkoda jedynie, ze dzisiaj 15 kosztuje tyle co 18 w 2020. 
Z moich notatek sprzed lat:

Zapach: słodki, kandyzowane czereśnie, powidła śliwkowe, palony karmel, cynamon, wanilia

Smak: słodki, owocowy, wiśnie w czarnej czekoladzie, 

Finisz: dość długi, słodki,ciemna czekolada, wiśnie, cynamon, drewno

 

 

IMG_1861.jpeg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kocur ale rzeczywiście widzę cena poszybowała.... no cóż. Ja w ramach "oszczędności" zrobiłem zapas na tej promce lidlowej z przed tygodnia. Wybór był dość ograniczony w najbliższym mi sklepie ale cośtam uzbierałem ;)

 

20240316_152337~01.jpg

 

Edytowane przez Spawn
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Palpatine - poleciłbyś jakąś whiskey do ~ 250 zł? Bez dymnych aromatów. W stylu Redbreast (chyba mi kiedyś polecałeś o ile się nie mylę ;) ), może być trochę bardziej wyrazista. Jak już jesteśmy przy GlenDronach, warto spróbować 12-tki? 15-tkę znam, bardzo smaczna, ale cenowo dla mnie już trochę za drogo.

 

 

Edytowane przez Dirian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja gardzę blendami JW ale Green to akurat jest niezła pozycja. Piłem go raz w restauracji po poleceniu przez znajomego i pamiętam że byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Na etykietce widzę napisane że to blend z minimum 15 letnich single maltów między innymi Taliskera i Caol Ila więc to wiele tłumaczy.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Dirian napisał(a):

@Palpatine - poleciłbyś jakąś whiskey do ~ 250 zł? Bez dymnych aromatów. W stylu Redbreast

Jak dobrze pamiętam to jesteś z pomorza więc dom whisky w Redzie czy alkooutlet masz pod ręką. To bardzo ułatwia bo wybór jest przeogromny. Dla jasności whiskey to burbony a whisky to te szkockie/irlandzkie w dużym uproszczeniu. 
W podanej kwocie z whisky bym polecał:

Bunnahabhain 12

Clynelish 14
Deanston 12 

w zależności od preferencji smakowych. Ta pierwsza to wiśnie, druga palona świeczka, trzecia płynny karmel.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Palpatine napisał(a):

Jak dobrze pamiętam to jesteś z pomorza więc dom whisky w Redzie czy alkooutlet masz pod ręką. To bardzo ułatwia bo wybór jest przeogromny. Dla jasności whiskey to burbony a whisky to te szkockie/irlandzkie w dużym uproszczeniu. 

 

Tak, chodziło o whisky. Ale akurat czytałem opis Redbreasta i... tam jest napisane, że to whiskey. A raczej tej flaszce zdecydowanie bliżej do whisky niż bourbonu. Nie było czasem tak, że te Irlandzkie określane są jako whiskey?

 

Dzieki za polecajki, każda wygląda zachęcająco, zatem zacznę od góry listy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Dirian napisał(a):

Tak, chodziło o whisky. Ale akurat czytałem opis Redbreasta i... tam jest napisane, że to whiskey.

Faktycznie, pomieszałem i Irish to whiskey. 

Popatrz jeszcze na Glenallachie 12 - pełna smaku czerwonych owoców i Balvenie 14 - ananas, karmel, mango - strasznie podrożała ostatnimi czasy, ale może gdzieś kiedyś na jakiejś promce.

Jest jeszcze tani, dobry ale mocno podstawowy Aberlour 12

Generalnie jak już kupować w tych cenach to rocznikowe i sprawdzone marki o profilu wg kupującego. Ja kiedyś najbardziej lubiłem whisky dymne, dzisiaj słodkie owocowe, dojrzewające w beczkach po sherry.

Edytowane przez Palpatine
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GlenDronach smakowitości…. Mam jeszcze 2 butelki w zapasie 18’tki i z tego „pamiętnego miesiąca i roku” czyli 06.2019. Czekają na swoją kolej i oczywiście buteleczkę Parliament 21YO, który jest też sztosem

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności