Wódki, whiskey i inne mocne alkohole

[Spawn]

2 minuty temu, roger987 napisał:

Jak ktoś lubi łagodny i słodkawy (wiem, to paradoks) torf, to bardzo mi smakował Talisker. 
Chyba moja ulubiona. 

 

Torf tam moze i lagodny ale sama whisky dość stanowczo morska w smaku.

[Jaro54]

Jak lagodne i slodkawe to irlandzkie lub kanadyjskie.

[Spawn]

A i boom jest taki ze nawet szkoci robia "japonskie" whisky. 

 

Taka mi do barku wpadla ostatnio

 

 

Jak na blenda to nawet nawet ale szalu nie ma.

[Palpatine]

Ja tak wtopiłem ostatnio z Bushmilsem, chciałem poszerzyć horyzonty 😉

[John Grado]

Teraz, Palpatine napisał:

Ja tak wtopiłem ostatnio z Bushmilsem, chciałem poszerzyć horyzonty 😉

Niedobry?  

[Jaro54]

A ktorym Bushmillem?

[Palpatine]

Kupiłem 10 bo był w dobrej cenie. Nie chciałem na start kupować 16y. 

Niedobry to złe określenie. To po prostu ma mało smaku. 40% czyli tak bardzo rozwodniony jak tylko się da, filtrowany na zimno z dużym dodatkiem karmelu. To wszystko powoduje ze dostajemy półprodukt. Bardzo delikatny w smaku, mało wyrazisty w zapachu, alkohol słabo ukryty jak na tak mała moc. W tej cenie nie warto. 

 

[roger987]

Z tych irlandzkich to mi bardziej podszedł Tullamore

[Melo2573]

Polecam tą - podobno niezła.

 

https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-11038-Glenfiddich-50-letni-46-1-0-7l.html

Edytowane 18 Sierpnia 2019 przez Melo2573

[John Grado]

My się tu takim tanim dziadostwem nie zajmujemy

[Palpatine]

Słaby trolling, ale bywam w tym sklepie regularnie i ze sprzedawcami można rozmawiać godzinami, taka maja wiedzę. Butelka która podlinkowałes i dużo droższe schodzą po kilka na kwartał. Ludzie kupują je w ramach inwestycji. Tego prawie nigdy się nie pije. Najczęściej są to Macallany i The Balvenie 

Edytowane 18 Sierpnia 2019 przez Palpatine

[Jaro54]

A w Bierze pokazała się whisky Baczewski, muszę spróbować

[Melo2573]

7 minut temu, Palpatine napisał:

Słaby trolling, ale bywam w tym sklepie regularnie i ze sprzedawcami można rozmawiać godzinami, taka maja wiedzę. Butelka która podlinkowałes i dużo droższe schodzą po kilka na kwartał. Ludzie kupują je w ramach inwestycji. Tego prawie nigdy się nie pije. Najczęściej są to Macallany i The Balvenie 

Kolega zawsze taki poważny?

[Palpatine]

5 minut temu, Jaro54 napisał:

A w Bierze pokazała się whisky Baczewski, muszę spróbować

Daj znać. Ja na pewno nie zaryzykuje. Może jeszcze bym spróbował z sentymentu gdyby to była polska firma, ale gdy z niej została tylko nazwa a opinia powszechna jest taka ze inwestują w najtańsze drewno to może być średnio.

1 minutę temu, Melo2573 napisał:

Kolega zawsze taki poważny?

Tylko gdy ktoś wpada pośrodku dyskusji z głupim linkiem wcinając się między wódkę a zakąskę 😉

[Jaro54]

Raz kozie śmierć, najwyżej nigdy więcej nie kupię i innym odradzę. Jak będzie niedobra to żona z Colą wypije

[Rafacio]

Czasem dostaję jakieś whisky w prezencie. Najczęściej wylewam do zlewu. Naprawdę nie pojmuję jak coś tak ohydnego może komuś smakować. To już naprawdę wolę się napić dobrej wódy po której rano nic człowiekowi nie dolega. Te wszystkie aromaty z beczek to zwykła trucizna. No, ale jak komu pasuje to niech pije. Tylko po co do chlania dorabiać ideologię? Chcesz się nachlać to po prostu się nachlej i już.

[Palpatine]

5 minut temu, Jaro54 napisał:

Raz kozie śmierć, najwyżej nigdy więcej nie kupię i innym odradzę. Jak będzie niedobra to żona z Colą wypije

Mi na blendy trochę szkoda pieniędzy, ale czasem znajda się jakieś perełki. Jak np Hibiki Harmony, a ze nie jest warta swojej ceny to inna sprawa.

[Spawn]

11 minut temu, Rafacio napisał:

Czasem dostaję jakieś whisky w prezencie. Najczęściej wylewam do zlewu. Naprawdę nie pojmuję jak coś tak ohydnego może komuś smakować. To już naprawdę wolę się napić dobrej wódy po której rano nic człowiekowi nie dolega. Te wszystkie aromaty z beczek to zwykła trucizna. No, ale jak komu pasuje to niech pije. Tylko po co do chlania dorabiać ideologię? Chcesz się nachlać to po prostu się nachlej i już.

 

Skoro Ty chlejesz alkohol to dobra whisky nie jest dla Ciebie. Dobrą szkocką sie smakuje w małych ilościach bo ma tak intensywny smak.

[Jaro54]

 biedrze jeśli mnie pamięć nie myli to  69,9 kosztuje, a nie sądze by była gorsza od JWR

[Palpatine]

4 minuty temu, Spawn napisał:

 

Skoro Ty chlejesz alkohol to dobra whisky nie jest dla Ciebie. Dobrą szkocką sie smakuje w małych ilościach bo ma tak intensywny smak.

Daj spokój...szkoda prądu.

3 minuty temu, Jaro54 napisał:

 biedrze jeśli mnie pamięć nie myli to  69,9 kosztuje, a nie sądze by była gorsza od JWR

Od Reda niewiele jest gorszych 😂

[John Grado]

21 minut temu, Rafacio napisał:

Czasem dostaję jakieś whisky w prezencie. Najczęściej wylewam do zlewu. Naprawdę nie pojmuję jak coś tak ohydnego może komuś smakować. To już naprawdę wolę się napić dobrej wódy po której rano nic człowiekowi nie dolega. Te wszystkie aromaty z beczek to zwykła trucizna. No, ale jak komu pasuje to niech pije. Tylko po co do chlania dorabiać ideologię? Chcesz się nachlać to po prostu się nachlej i już.

Dlaczego Ty się zawsze upierasz żeby popsuć ludziom zabawę? Masz Grado? Załóż na łeb i słuchaj

[espe0]

[John Grado]

To ja też coś wkleję. To Wasza faza a to moja

[Palpatine]

Kodeinę zapijasz? 😉

[John Grado]

Nie, to Anavar. 44cm na wicie na redukcji plus alko samo się nie trzyma niestety.