Skocz do zawartości

Superlux HD-330 - Garść spostrzeżeń


Saiya-jin

Rekomendowane odpowiedzi

Oj Mikołaj, zawsze się tego F09k czepiasz, za taką cenę nie jest raczej aż taki zły...porównania do innych niestety nie mam, ale opinie w internecie ma w w miarę pozytywne, w sferze budżetowej jest w sam raz. W przyszłym miesiącu zrobię u kolegi porównanie F09k do lampowego Dark Voice'a który kosztuje 300 dolarów, nie przewiduję że przebije jakością F09k aż 4 krotnie (ceną tak) ;)

Edytowane przez tybysh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I porównanie to jest robione na wzmaku, który "ledwo" gra i elektroniki jest tam za dużo (jak zobaczyłem to się przeraziłem), a na dodatek K701 są specyficzne względem toru i muzyki, dlatego ja bym takich rewelacji nie głosił :)

Tutaj na forum chłopaki kiedy tylko e09k się pojawił testowali go właśnie na k701... i recki były dobre...

Dla mnie zabawa słuchawkami to tylko zabawa, bo e09k przenosi mi spotify z iPoda na duże wzmaki, gra to b.dobrze na wszystkich moich wzmakach, byłem też na dniach u kolegi, który użyczył mi k701 i e09k z iPoda zagrało na jego świetnym synergicznym dużym zestawie kolumnowym opartym na wzmaku NAD - co najmniej tak dobrze jak remasterowane płyty Dream Theater (ja grałem ze spotify 160 kb DT home z IPada via fiio do wzmaka na kablu za 5 pln, on grał home z remasterowanego cd na dedykowanym cd Nad łączonego ze wzmakiem klasowym interkonektem) Kolega, kolekcjoner płyt, wybitny znawca rocka, przeciwny mp3-kom itp, przyznał, że dzięki e09k, gra to co najmniej tak samo jak płyty, dziurkę w e09k ocenił też wysoko, jako nie gorszą od tej w NAD, z której w k701 przesłuchał nie setki, a tysiące godzin...

Ponadto e09k ma lepszą dziurkę niż mój marantz 5003 i cd 5004 oraz HK980, tak na k701 jak i wszystkich SL które mam.

Ergo, fiio niewątpliwie nie jest najlepszym torem dla k701, (ani dl SL pewnie) - ale na pewno też nie jest torem najgorszym... A dla mnie był wystarczający, bo słyszałem różnice - ewidentne - w grze każdych słuchawek, przy czym wszystkie grały zaje2biście, z jednoznacznym wskazaniem na zwycięzcę k701.

Edytowane przez manuelvetro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzeć wystarczy na schemat TPA6120A2 a na to ile jest elementów w FiiO, a jest ich bardzo dużo, rozumiem obsługę i ładowanie E07K, ale i tak strasznie nakombinowane jest.

Tutaj to ja z Tobą nie podyskutuję, bo umiem tylko popodłączać, posłuchać, ponagrywać, wstępnie zmasterować, nagłośnić, zrobić koncert - większego niż na 1000 osób nie robiłem.

Wszystko to bez znajomości schematów, choćby podstaw wiedzy o elektronice - i wiedząc, że to się kiedyś na mnie zemści... już tylko słucham.

Mam DacMagic 100 za circa 1500 pln - fiio e09k za 400 pln - z iPoda - nie gra NA PEWNO gorzej niż rzeczony MARKOWY CAMBRIDGE AUDIO dac magic 100 z apple tv - na moich wzmakach.

A jak na słuchawkach zapytacie ? Ano DM 100 nie ma dziurki.

A - po tygodniu posiadania i aktywnego intensywnego słuchania na moich słuchawkach różnych muzy z e09k ZAWSZE wyłączam z toru (słuchawkowego i głośnikowego) fiio e17, sporo droższe. Kiedy nie mogę słuchać z e09k, korzystam z e17, kiedy tylko mogę ZAWSZE wybieram e09k... Bo czuję/słyszę, że tutaj jest prawda o muzyce, a nie jakieś kolorowanki.

Ergo: e09k to zdecydowanie najlepszy zakup muzyczny jaki poczyniłem w relacji cena/jakość - w życiu.

Exequo być może słuchawy SL. WSZYSTKIE RAZEM, bo dzięki nim mam - tak jak w dużym stereo w domu- zestaw do metalu, rocka i zestaw do jazzu, klasyki, plus mniej lub bardziej uniwersalne... Jeszcze dac fiio taishan za 100 pln...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TPA6120A2 to prawdopodobnie najlepszy produkowany układ scalony, który można użyć jako wzmacniacz słuchawkowy (a napewno jeden z najlepszych bo technologia idzie do przodu) problem jest taki, ze niesamowicie ciężko nad nim zapanować, on faktycznie by mógł przenieść prawdę o muzyce i sprawić, że człowiek nie musiałby się już o wzmaka martwić, tylko większość firm, które są za ten układ biorą nie potrafią jego możliwości wykorzystać a to się mści dziwnym albo specyficznym dźwiękiem.

 

Przykład dobrze zrobionych wzmacniaczy na układach podobnej klasy to Black/Sonic Pearl oraz wcześniejszy Moonlight.

 

A pomyśleć, że ten TPA mógłby to przebić albo zagrać na tym samym poziomie daje świadomość tego jak dużo jeszcze FiiO i innym firmom brakuje by ten układ okiełznać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już tak zbaczamy z tematu to może mi wytłumaczcie czy różnica między poniższymi wtyczkami 6.3mm będzie czymś więcej niż efektem wizualno-psychologicznym :P

 

http://www.audeos.pl/pl/p/Amphenol-ACPS-BLACK-wtyk-jack-6.3mm-stereo/196

 

http://www.audeos.pl/pl/p/Viablue-T6s-Phono-6.3-mm-Stereo-wtyk-jack-duzy/83

 

Chciałbym zlecić rekabling, tylko nie wiem czy kabel z wtyczką za 70zł nie będzie niepotrzebnym overkillem mojego portfela :lol:

Edytowane przez tybysh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TPA6120A2 to prawdopodobnie najlepszy produkowany układ scalony, który można użyć jako wzmacniacz słuchawkowy (a napewno jeden z najlepszych bo technologia idzie do przodu) problem jest taki, ze niesamowicie ciężko nad nim zapanować, on faktycznie by mógł przenieść prawdę o muzyce i sprawić, że człowiek nie musiałby się już o wzmaka martwić, tylko większość firm, które są za ten układ biorą nie potrafią jego możliwości wykorzystać a to się mści dziwnym albo specyficznym dźwiękiem.

 

Przykład dobrze zrobionych wzmacniaczy na układach podobnej klasy to Black/Sonic Pearl oraz wcześniejszy Moonlight.

 

A pomyśleć, że ten TPA mógłby to przebić albo zagrać na tym samym poziomie daje świadomość tego jak dużo jeszcze FiiO i innym firmom brakuje by ten układ okiełznać.

Dzięki za wyjaśnienie!

Znów zatem mam to szczęście, że nabyłem produkt z potencjałem wybitności, który trudny jest do wydobycia... Ale przedsmak audiofilcu jest... Dowcipkuję, ale e09k z SL skopie dupę moim zestawom (niektórym) w niektórych gatunkach (gęstych - szybki metal, trudna symfonia). Ponadto, kiedy nie mogę słuchać z kolumn, zakładam słuchawy... A przyjemność frajdę i radochę mam kurde nie mniejszą... Ale jakbyś mi kazał te same słuchawy 660, w których teraz siedzę i słyszę chyba wszystko w a rite of passage DT włożyć w dziurkę od kompa, albo IPada, to już bym wolał iść spać.

Konkluzja - e09k - jak piszesz nie wykorzystuje potencjału układu, który ma, ale mimo wszystko gra mi zaje2biście qwa dobrze. Zaznaczam, że oprócz dziurek w moich sprzętach i nada kolegi innych nie słuchałem, co jednoznacznie zachwyt mój deprecjonuje czym odbiera mu rację bytu. A jak i tak, głupi, cieszę się z tego co słyszę, jak nie przymierzając głupi. [próba żartu, nieudana]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że ten amphenol to praktycznie furutech tylko tańszy? :)

 

To jeszcze bym prosił o szybki dobór kabla pod HD-330 + amphenol, na tym to ja się już kompletnie nie znam :P

 

http://www.audeos.pl/pl/c/Kable-i-przewody-na-metry/47

Edytowane przez tybysh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, pora zgłębić dziedzinę audio-voodoo i sprawić sobie lepszy kabel :P Pady do HD-330 na chwilę obecną zostawię te co są, to nie na mój portfel wszystko na raz:)

 

EDIT:

 

Analizuje skład jacków i AMPHENOL TS3PBM-AU składa się z brązu i stopu cynku, natomiast Furutech FP-704 z miedzi i stopu magnezu, cena ponad 2x większa...czyli ten Amphenol to nie jest to samo co siedzi w Furutechu, tylko pytanie czy to ma jakikolwiek wpływ na całokształt brzmienia, chyba się nie opłaca aż tak płacić za furutecha...?

Edytowane przez tybysh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjąłem siatki za przetwornikami. Nie polecam, teraz będę musiał szukać po mieście w sklepach muzycznych czegoś podobnego żeby tam wkleić bo jedną trochę rozerwałem. Grają zupełnie inaczej i mi się to nie podoba, może kwestia przyzwyczajenia...po prostu mnie głowa boli, powiązałem to z bardziej nachalnymi wysokimi tonami, oby to był tylko przypadek;)

Edytowane przez tybysh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Etam, wystarczy zdjąć z przodu przetworników a zamiast tego wsadzić np. rajstopy;) Powoli się przyzwyczajam do brzmienia, chociaż mam dziwne uczucie, że jakość spadła.

 

10min i głowa zaczyna boleć od słuchania, nie mam pojęcia czemu.

 

Swoją drogą po otworzeniu ich można się rozpłakać nad jakością wykończenia. Kabelki idące z lewej do prawej muszli są owinięte taśmą izolacyjną, kawałek gołego kabla wystaje, do tego nie są przyklejone do muszli, nie zdziwiłbym się gdyby komuś dotykały o bass reflex. Samo wyjmowanie pierścienia mocującego przetwornik jest tragiczne, podejrzewam że 10-20 wyciągnięć i to kółeczko po prostu pęknie. Do tego przetwornik w kilku miejscach mam ochlapany jakąś białą farbą...jeszcze dzisiaj byłem w 100% przekonany o recablingu tych słuchawek, byłem w nich zakochany wręcz, teraz widzę że to była ślepa miłość, dźwięk może fajny, ale nie warto robić kabla za 200zł do słuchawek, które były składane na odwal się... z drugiej natomiast strony widać, że można w nich dużo poprawić zmianą kabla.

 

Do tego po wyjęciu tych gąbek i podbiciu średnich i wysokich nasiliło się coś, co wcześniej zauważałem ale bagatelizowałem - sporadyczny trzask w lewej słuchawce (nie przy basie, gitarki ale tylko czasem), nie ma co, zbieram chyba kasę na Beyery dt 990 :ph34r: Na 2 płytach takie trzaski słyszę, na reszcie nie, ale nie dysponuje arsenałem muzyki żeby być pewnym...

 

EDIT: po pierwszym szoku (normalnie jak kobieta w ciąży) mogę powiedzieć, że bez tych pianek nie ma tragedii, więcej szczegółów do wyłapania na górze zdecydowanie, trochę większa scena.

Edytowane przez tybysh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wychodzi na to, że lepiej żyć w niewiedzy i cieszyć się z tego, co się ma...

 

Co do tego kabelka łączącego, to może to jest przyczyną, że prawa muszla gra odrobinę ciszej?

 

Teraz się zastanów - skoro dźwięk Ci odpowiada:"dźwięk może fajny", to może jednak warto poprawić to, co oni spieprzyli? Dokończ recabling?

 

O jakim trzasku piszesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten trzask występuje sporadycznie, na danych nagraniach, wcześniej sprawdzałem na innych słuchawkach i też tam był, więc albo wina nagrania albo dac/ampa, nieważne.

 

Posłucham kilka dni takiego grania, ale chyba wrócę do bardziej misiowatego, ewentualnie sprawdzę mod Perula. Jak się wkurzę to sobie sam zrobię recabling, będzie szybciej i taniej, tylko od ojca pożyczę lutownicę, jedynie co to cynę kupię bo ta nasza ma chyba ze 20 lat, od dziecka ją pamiętam, zawsze to samo pudełko:P Tak mnie kusi, żeby olać kabelek idący przez pałąk i zrobić dziurę na drugi kabel w prawej muszli, tylko kwestia tego jak zrobić dziurę aby muszla nie pękła, rozgrzany haczyk? :)

 

Postanowiłem je całkowicie otworzyć, wyciągnąłem pianki leżące na przetwornikach. Musiałbym mieć drugi egzemplarz żeby stwierdzić który dźwięk wolę, chyba kwestia gustu i przyzwyczajenia.

 

EDIT: Koniec telenoweli na dzisiaj. Gąbki leżące na przetworniku wrzuciłem za przetwornik, bas, życie, głębia - wszystko wróciło, mam tylko gołe przewtorniki i dźwięk jest bardziej ostry.

 

NIE POLECAM zrywania gąbki zakrywającej kratkę wentylacyjną (za przetwornikiem), całkowicie zmienia to odbiór muzyki, słuchawki tracą swoją duszę, z modowaniem muszli należy raczej uważać. Różnica była drastyczna, wrzuciłem do napędu płytę KSU-21 i nie poznałem tego, brzmiało tak beznadziejnie, że ją wyciągnąłem po 2min, z gąbkami na tyle brzmi ładnie :)

Edytowane przez tybysh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

EDIT: Koniec telenoweli na dzisiaj. Gąbki leżące na przetworniku wrzuciłem za przetwornik, bas, życie, głębia - wszystko wróciło, mam tylko gołe przewtorniki i dźwięk jest bardziej ostry.

 

NIE POLECAM zrywania gąbki zakrywającej kratkę wentylacyjną (za przetwornikiem), całkowicie zmienia to odbiór muzyki, słuchawki tracą swoją duszę, z modowaniem muszli należy raczej uważać. Różnica była drastyczna, wrzuciłem do napędu płytę KSU-21 i nie poznałem tego, brzmiało tak beznadziejnie, że ją wyciągnąłem po 2min, z gąbkami na tyle brzmi ładnie :)

Zamiast gąbek sprzed przetwornika użyj płatków kosmetycznych jak w tym poradniku http://pokazywarka.pl/hd330_mod/

Nie zakrywaj całej kratki (jak jest w oryginale) tylko zostaw szczelinę po bokach (jak w poradniku), charakterystyka zostaje wtedy przywrócona za to dźwięk nabiera więcej tzw "powietrza".

Wtedy gąbki będą mogły wrócić przed przetworniki i już ostro nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde... DT 990 jeszcze rozumiem, ale DT-150? No nic, napisz tutaj wrażenia względem HD330.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

330 do kolekcji on the ship! Chyba mnie przypadnie przyjemność recki porównawczej 330 do 660... Aktualnie te drugie wygrzewam ze 12 godzin dziennie, a ze względu na nową słabość do metalu są już zdecydowanie moimi ulubionymi, a do recenzji nie siądę zanim 330 nie będą wstępnie wygrzane... tj. ze dwa tygodnie niech pograją po 12 godzinek też...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności