Piwo

[Palpatine]

7 minut temu, docentore napisał:

 Może kiedyś ogarnę nomenklaturę i wyjdę z wiedzą poza IPA, APA, porter, lager, PILs i Tyskie

Mam to samo, aczkolwiek ostatnio po pobycie w Wilnie szukam pszenicznych IPA.

Dzisiaj kupiłem dwie DDH Hazy IPA i to nie moja bajka. Zbyt cytrusowo intensywne.

[hammerh34d]

Żeby napić się z przyjemnością trzeba wiedzieć co się chce pić.
Jeśli nie zna się nomenklatury i kupuję na pałę, zakładając że każde piwo powinno smakować jak jakiś Żywiec czy inny Heineken, to potem się pluje czymś czego się nie lubi

@Palpatine , to życzę powodzenia - ja nigdy nie widziałem żadnym sklepie, to dość rzadki wariant o ile wiem.

[Palpatine]

Ogarnąłem świat whisky, który jest dużo bardziej rozbudowany smakowo to i ogarnę piwa. Kwestia czasu.

Edytowane 4 Listopada 2021 przez Palpatine

[docentore]

Whisky za głębokie wody jak dla mnie, zresztą nic poza irlandką mi nie smakuje.

@hammerh34dja piwo zawsze pijam z przyjemnością o ile jest to w miarę zacne i nie zwietrzałe piwo
Ale generalnie jak z potrawami które jem, im lepiej w skali Scolville'a tym lepiej, w piwach raczej też poszukuję tych o wysokiej zawartości IBU.

[hammerh34d]

Heh... Ja też kiedyś tylko irlandzką lubiłem. Bo najłagodniejsza i subtelna.
A teraz odkryłem żytnie burbony i jestem zaskoczony.

[docentore]

Heh... Ja też kiedyś tylko irlandzką lubiłem. Bo najłagodniejsza i subtelna.
A teraz odkryłem żytnie burbony i jestem zaskoczony.

To oraz 15 lat mieszkania na zielonej wyspie.

W moim przypadku za duży sukces uważam, że częściej piję rudą bez niczego niż z colą

[Palpatine]

Blendy są do picia z colą.

A tam na wyspie macie fajne malty więc jest czego popróbować

[docentore]

1 godzinę temu, Palpatine napisał:

Blendy są do picia z colą.

A tam na wyspie macie fajne malty więc jest czego popróbować

To już przeszłość, szlifuję stoliczne krawężniki od jakiegoś czasu. Czasami się wybiorę na imprezę firmową, znaczy bym się wybierał gdyby nie covid

3 godziny temu, Rafacio napisał:

Nie lepiej z przyjemnością się napić zamiast wgłębiać się nomeklaturę? Która jest coraz bardziej poszatkowana. Coś jak w metalu ultra brutal technical progressive melodic speed death metal.

Jeden woli czekoladę, inny jak mu nogi śmierdzą. Nie dyskutuje się o gustach. Dla mnie zgłębianie pewnych tematów to przyjemność.

[Rafacio]

W dniu 4.11.2021 o 23:55, docentore napisał:

Nie dyskutuje się o gustach.

To jakim cudem to forum istnieje. A w temacie. Jak się jest fachowcem, a nie amatorem z brodą na drwala i rurkach na nogach to można zrobić piwo nieprzeperfumowane. Jak zwał tak zwał. 

Nigdy przecież nie pisałem, że lubię i piję tylko pilsy.

 

[docentore]

22 minuty temu, Rafacio napisał:

To jakim cudem to forum istnieje.

 

 

 

To jest powiedzenie chłopie.

[rudzik9]

U mnie dzisiaj w szkle takie cudeńko z kawą. Pozdrawiam Wszystkich piwoszy 😊

 

[Rafacio]

aha. Czyli użyłeś tego powiedzenia ot tak sobie. Bez znaczenia. Spoko.

[docentore]

Napij się piwka i się tak nie napinaj. Miłego wieczoru.

[majkel]

Pierwszy raz smakuje mi refermentowane piwo! Zielonego Wilka też piłem, ale mnie nie ujął. Miał tylko tą przewagę nad refermentowanymi Komesami, że się nie męczyłem pijąc. Natomiast We Mgle ma w sobie coś! Powiedziałbym nawet, że dla mnie to coś nowego w świecie Hazy IPA.

[Hustler]

Klasyczny pils bez udziwnień o rewelacyjnej relacji ceny do jakości.

[Rafacio]

Takie najtrudniej uwarzyć, bo każdy błąd zaraz czuć. W ipie, apie wszystko można zamaskować. Dlatego są takie popularne wśród domorosłych-kraftowych piwowarów.

[wegiel21]

5 minut temu, Rafacio napisał:

Takie najtrudniej uwarzyć, bo każdy błąd zaraz czuć. W ipie, apie wszystko można zamaskować. Dlatego są takie popularne wśród domorosłych-kraftowych piwowarów.

A Ty znowu ten swój błekot, który nie ma totalnie pokrycia w faktach. To coś jak słynne "Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne: ... No po prostu prwda objawiona 🤣

[hammerh34d]

Nie znasz się. Rafacio jest piwowarem i wie co jest trudne.

[wegiel21]

Teraz, hammerh34d napisał:

Nie znasz się. Rafacio jest piwowarem i wie co jest trudne.

Cóż też nim bywam i mam odmienne zdanie a czy się znam czy nie hm

[hammerh34d]

Widocznie nigdy nie warzyłeś pilsa.

(Ja też nie. Po pierwsze dlatego że wolę piwa górnej fernentacji, a po drugie dlatego że nie chciało mi się kupować lodówki specjalnie do tego celu. Co w sumie potwierdza, że w domowych warunkach pilsa uwarzyć jest trudno.
Ale robiłem nieśmiertelnego cooper's lagera, który właściwie jest steam lagerem chyba i o dziwo wyszedł całkiem spoko...)

[docentore]

Nie znasz się. Rafacio jest piwowarem i wie co jest trudne.

Rafacio jest nie tylko ekspertem sztuki warzenia piwa, ale świetnie się zna też na dietach, szczególnie wegetariańskiej

A z innej beczki. Wczorajszy zestaw.

[wegiel21]

Teraz, docentore napisał:

Rafacio jest nie tylko ekspertem sztuki warzenia piwa, ale świetnie się zna też na dietach, szczególnie wegetariańskiej

Myślę iż takich ekspertów potrzeba naszemu krajowi a Madzia G będzie musiała odejść na zasłużoną emeryturę

[neonlight]

16 minut temu, docentore napisał:

Rafacio jest nie tylko ekspertem sztuki warzenia piwa, ale świetnie się zna też na dietach, szczególnie wegetariańskiej

A z innej beczki. Wczorajszy zestaw.

Przed wypiciem hejzidisko, zawiesiłeś lustrzaną kulę i włączyłeś Saturday Night Fever, bo bez tego nie "wchodzi" tak dobrze?! 😁

Edytowane 13 Listopada 2021 przez neonlight

[docentore]

4 minuty temu, neonlight napisał:

Przed wypiciem hejzidisko, zawiesiłeś lustrzaną kulę i włączyłeś Suterday Night Fever, bo bez tego nie "wchodzi" tak dobrze?! 😁

Oplułem się i zmarnowałem łyka Ataku przez Ciebie 🤣💅🤟

[docentore]

Dziś poprosiłem w barze o "pint of plain", pan nie wiedział o co chodzi, ale wybaczam mu, bo pochodził z Co.Armagh. 

Koniec końców dostałem to o co mi chodziło - prawidłowo nalana pinta świeżego Guinessa.