Skocz do zawartości

Cal!. Watolina i recabling.


szymszon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Przeczytałem trochę odnośnie modowania tych słuchawek , ale dalej nie wiem Ile dokładnie kupić watoliny do aurvan?. Ewentualnie czym można zastąpić watolinę i czym to dokładnie skutkuje?.Oraz jaki kupić kabel?. Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam!.

Edytowane przez szymszon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

jak nie masz pojęcia o lutowaniu to nawet się za to nie zabieraj. Jak wiesz jak to czytaj dalej:

 

co do kabla to conducfil sonolene 3014 jest popularnym kablem do CAL! podobnie Klotz TP414, można też szukać Starquada Canare

 

Zamiast watoliny użyj płatków kosmetycznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc jakaś zmiana jest, może i na korzyść, ale minimalna, na prawde minimalna jak na mój słuch. Bas w pewnych momentach różnych piosenek, gdzie często trzeszczał, teraz mniej trzeszczy, ale jakby minimalnie wysokich tonów mniej?. Nie wiem, może po kilku dniach słuchania spróbuje waciki zdjąć i wtedy porównam. Później spróbuje jeszcze z watoliną, kupie na allegro za 2zł, może będzie większa zmiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w świecie audiofilii. Właśnie takie minimalne zmiany nazywamy ogromnymi, rozpisujemy się na ich temat, szukamy słów opisu w słownikach i tomach poezji. Przez nie unosimy się i obrażamy. Tracimy majątek i czas ;)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym się dowiedzieć co ma się na myśli pod pojęciem "efekt studni"?

 

Bo ja żadnego "złego" efektu który mógłbym nazwać tym mianem w swoim egzemplarzu nie zauważyłem. Czy chodzi tu o głębię którą tworzą te słuchawki? IMO to że mają zaskakująco dobrą głębie jest dla zaletą, a nie wadą, którą trzeba tłumić. Jeśli mówić o "negatywnym efekcie studni" to ja bym go przypisał bardziej do xearsów które masz w opisie.

Też może bym się kierował w stronę braku synergii S100 jako ocieplonego źródła o bardzo dużej ilości basu z CAL które to są też dość ocieplone i na brak basu nie narzekają.

 

Podobno poszczególne egzemplarze CAL się róż nią o siebie w każdym razie o moim w żadnym wypadu nie ma takiego "nie przyjemnego efektu" a jeśli komuś nie podoba się taki głęboki sposób grania to chyba najlepiej jest zmienić w ogóle słuchawki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłbym się dowiedzieć co ma się na myśli pod pojęciem "efekt studni"?

 

Bo ja żadnego "złego" efektu który mógłbym nazwać tym mianem w swoim egzemplarzu nie zauważyłem. Czy chodzi tu o głębię którą tworzą te słuchawki? IMO to że mają zaskakująco dobrą głębie jest dla zaletą, a nie wadą, którą trzeba tłumić. Jeśli mówić o "negatywnym efekcie studni" to ja bym go przypisał bardziej do xearsów które masz w opisie.

Też może bym się kierował w stronę braku synergii S100 jako ocieplonego źródła o bardzo dużej ilości basu z CAL które to są też dość ocieplone i na brak basu nie narzekają.

 

Podobno poszczególne egzemplarze CAL się róż nią o siebie w każdym razie o moim w żadnym wypadu nie ma takiego "nie przyjemnego efektu" a jeśli komuś nie podoba się taki głęboki sposób grania to chyba najlepiej jest zmienić w ogóle słuchawki...

Zapewne chodzi o jakieś drobne pogłosy na średnicy (odbicia od muszli), ale w CAL one są małe w porównaniu z takimi ATH-SJ5 czy nawet HTX7.

Co do różnego brzmienia poszczególnych egzemplarzy CAL, to rzeczywiście jest to prawda. Niedawno rekablowałem CAL, to przy okazji porównałem ze swoimi (rekablowane takim samym kablem). Moje są bardzie rozpasane na basie i średnicy - grają jakby pełniej, bez powściągliwości. Trudno powiedzieć czy to lepiej czy gorzej - na pewno inaczej. Chociaż nie są to wielkie różnice, jakbym nie porównywał "łeb w łeb" to zapewne bym nie wychwycił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xearsy sprzedaję, a ja właśnie nie słyszę efektu studni, po prostu gdzieś przeczytałem i chciałem z ciekawości zobaczyć co będzie jak włoże tą watolinę do słuchawek, co się zmieni. Co do 100 i aurvan, wg. mnie grają bardzo ciekawie. Z resztą iriver nie jest w cale taki bardzo ciepły, w porównaniu do samsungów wręcz zimny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja właśnie nie słyszę efektu studni,

 

ok w takim razie nie było tematu ;)

 

po prostu gdzieś przeczytałem i chciałem z ciekawości zobaczyć co będzie jak włoże tą watolinę do słuchawek

 

Eksperymentować można, fajnie że dzielisz się swoimi wrażeniami. Ja na razie nie mam ochoty nawet na rekabling. Z LDI+ grają dla mnie wystarczająco dobrze. Jak mi się dźwięk znudzi (nie prędko przy takiej ilości słuchawek) to wtedy zrekabluję i pobawię się w modowanie. Ogólnie nie jestem zwolennikiem poprawiania czegoś co gra dobrze, bo może się okazać, że tylko poprujemy dźwięk, a jak poprawimy, ale wcześniej się nasłuchamy, to będzie tylko lepiej dla nas - więcej przyjemności. :)

 

Co do 100 i aurvan, wg. mnie grają bardzo ciekawie. Z resztą iriver nie jest w cale taki bardzo ciepły, w porównaniu do samsungów wręcz zimny.

 

Wiesz to było tylko moje zgadywanie bez żadnych wyroków. S100 gra jasno i z moich doświadczeń wynika, że zgrywa się z dużą ilością różnych charakterystyk słuchawek. Co nie zmienia faktu, że dla mnie jest dość sporo ocieplony, aż słodki... Choć klarowność jest na poziomie Wave przed aktualizacją więc jest bardzo dobrze. Basu ma na pewno sporoo. Nie powiedziałbym, że jest zimniejszy od samsungów, jaśniejszy na pewno ale nie zimniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Choć klarowność jest na poziomie Wave przed aktualizacją więc jest bardzo dobrze. Basu ma na pewno sporoo. Nie powiedziałbym, że jest zimniejszy od samsungów, jaśniejszy na pewno ale nie zimniejszy.

 

 

A no właśnie, ja ciągle łącze pojęcie zimny z jasnym. Mógłbym prosić o jakieś wyjaśnienie na szybko?. Co do wave, to po aktualizacji rozumiem że jest klarowniejszy od s100?. Kupując go, myślałem że będzie to lepszy sprzęt od każdego telefonu ;p. W zasadzie wybierałem między P3 a tym s100, p3 niestety słyszałem tylko w recenzjach, dodatkowo nie mogłem na niego trafić.

Edytowane przez szymszon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w świecie audiofilii. Właśnie takie minimalne zmiany nazywamy ogromnymi, rozpisujemy się na ich temat, szukamy słów opisu w słownikach i tomach poezji. Przez nie unosimy się i obrażamy. Tracimy majątek i czas ;)

Sry za offtop ale chyba sobie wydrukuję to ładną czcionką i przykleję na drzwiach do pokoju... albo t-shirt zrobię. :D Ta sentencja powinna być na samej górze pierwszej strony forum.

 

Swoją drogą autosugestia to potężne narzędzie modowania słuchawek. Sam napchałem płatków do K518 i miały lepszy bas niż bez nich... aż Perul powiedział że K518 grają samym driverem bez udziału komory. :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno autosugestia, jak i samo podejście do audio ma ogromne znaczenie. Zdecydowanie lepiej słucha mi się teraz grajków, które nabyłem za małe pieniądze (nano1g/Z5) niż grajków za które zapłaciłem grubą kasę. Z czego to wynika? Po tych pierwszych niczego się nie spodziewam, a grają naprawdę przyjemnie i słucham muzyki a nie sprzętu. Po kupieniu droższego sprzętu, gdy zaczynamy analizować pasma to słuchanie muzyki się kończy :(. Nie mówię tu, że jakość nie ma znaczenia, ale nasze podejście ma olbrzymie znaczenie i szczęśliwszy jest człowiek który zamiast przebierać wśród grajków i słuchawek zacznie nabywać nowe krążki i je przesłuchiwać. Prawda jest jednak taka, że lubimy się unieszczęśliwiać :P i zbieramy kasę na armatury w cenie samochodu....

 

A no właśnie, ja ciągle łącze pojęcie zimny z jasnym. Mógłbym prosić o jakieś wyjaśnienie na szybko?

 

Mathu to wyjaśniał zdaje się. Chociaż moim zdaniem nie ma tutaj precyzyjnego określenia. One służą raczej do porównań niż oceny stanu rzeczy. Ogólnie można powiedzieć, że ciepło zimno to podbicie albo dołek na wyższym basie, a ciemność/jasność to ogólny balans tonalny im jak idzie w dolne pasma to mamy ciemny przekaz, jak mamy dużo góry to może być jasny. Choć ciemna i jasna może być dla mnie również barwa tzw. tembr (chyba) i głównie wiąże się z właściwościami średnicy. Może być nasycona - odchudzona, kolorowa - neutralna. Ogólnie nie potrafię do końca precyzyjnie posługiwać się tymi określaniami, lecz na własne potrzeby potrafię szybko intuicyjnie określić charakter grania słuchawek lub innego sprzętu, choć są takie z którymi mam problem.

 

Co do wave, to po aktualizacji rozumiem że jest klarowniejszy od s100?

 

Tak. Właściwie robi się z tego inna bajka... charakterystyki dość się oddalają. Zważywszy na to że Wave używanego można dorwać za 400zł to S100 z tej perspektywy blednie...

 

Kupując go, myślałem że będzie to lepszy sprzęt od każdego telefonu ;p

 

Niektóre telefony zagrają lepiej od S100 choć ogólnie dalej jest to zacny grajek, jeśli podoba Ci się jego charakter, to był to dobry wybór. No i o baterie nie musisz się martwić.

 

W zasadzie wybierałem między P3 a tym s100, p3 niestety słyszałem tylko w recenzjach, dodatkowo nie mogłem na niego trafić.

 

Skoro słuchasz dużo HH to był to nawet dobry wybór. Ten iriver gra naprawdę przyjemnie. Choć P3 i Wave akurat mają w sobie coś co mnie przekonało. Po za tym P3 i S100 są bardzo zbliżone do siebie, więc nie powinieneś mieć wyrzutów sumienia.

Edytowane przez Syler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w świecie audiofilii. Właśnie takie minimalne zmiany nazywamy ogromnymi, rozpisujemy się na ich temat, szukamy słów opisu w słownikach i tomach poezji. Przez nie unosimy się i obrażamy. Tracimy majątek i czas ;)

Sry za offtop ale chyba sobie wydrukuję to ładną czcionką i przykleję na drzwiach do pokoju... albo t-shirt zrobię. :D Ta sentencja powinna być na samej górze pierwszej strony forum.

 

Swoją drogą autosugestia to potężne narzędzie modowania słuchawek. Sam napchałem płatków do K518 i miały lepszy bas niż bez nich... aż Perul powiedział że K518 grają samym driverem bez udziału komory. :lol:

No tak do końca bez udziału komory to nie jest, w końcu coś się przez te membrany przedostaje, ale jest to znikomy procent w porównaniu do otwarcia drivera na komorę. I to jest dla mnie duża zmiana - chyba nie jestem audiofilem, bo po zmianie gąbek i odsuwaniu padów nie słyszałem wielkiej różnicy ;) . Może i jakaś była, ale nie mam takiej pamięci do brzmienia więc jak zmiany są znikome to ich nie zauważam. Znaczy zauważyłem rozjaśnienie K518 po wyjęciu gąbki, ale ten sam efekt mogłem uzyskać korektorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu recablingu. Co zmienia się po użyciu conducfil sonolene 3014 ,Klotz TP414, albo Starquada Canare?.

Teraz to już sam nie jestem pewien. Kiedyś porównywałem "łeb w łeb" zwykłe CAL i rekablowane Klotzem. Była różnica na korzyść rekablowanych głównie na średnicy, ale jak niedawno (w piątek) posłuchałem dwóch rekablowanych tym samym kablem egzemplarzy, to mogłabyć to po prostu różnica w driverach - zmiany były właśnie na tyle "duże".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem przede wszystkim słuchawki bardziej się "otwierają". Dostają powietrza, wolności, nie są już tak zduszone. Górka trochę bardziej się zaznacza w sensie ilości ale także ugrzecznia - jest mniej skrzekliwa. Wiadomo, różnice będą raczej subtelne niż ogromne ale jednak da się je zauważyć. Zresztą jak zobaczycie te cieniutkie jak włos druciki w CAL! to nie będziecie mieć wątpliwości czy recablować czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem przede wszystkim słuchawki bardziej się "otwierają". Dostają powietrza, wolności, nie są już tak zduszone. Górka trochę bardziej się zaznacza w sensie ilości ale także ugrzecznia - jest mniej skrzekliwa. Wiadomo, różnice będą raczej subtelne niż ogromne ale jednak da się je zauważyć. Zresztą jak zobaczycie te cieniutkie jak włos druciki w CAL! to nie będziecie mieć wątpliwości czy recablować czy nie.

Mówisz o jakimś konkretnym kablu, czy ogólnie?. Swoją drogą, ile kosztuje recabling?. Czytałem że w Krakowie mógłbym to u kogoś z forum zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Zresztą jak zobaczycie te cieniutkie jak włos druciki w CAL! to nie będziecie mieć wątpliwości czy recablować czy nie.

To fakt drucik jest cienki. Jak go porównałem z tym w K518 to stwierdziłem, że K518 nie ma sensu rekablować.

Poniżej fotka wylutowanego kabelka z CAL w porównaniu z tym na jaki go zmieniłem (tani i solidny).

2722781.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności