Słuchawki dokanałowe, a hałas uliczny.

[mjuzikfrik]

Nie ma się co unosić. Każdy może mieć inne podejście do tematu, a ja chciałem po prostu poznać wasza opinię co do racjonalności droższych doków na miasto.

[Pasiasty]

Każdy ma inną, Ty też będziesz miał swoją. Po co pytać innych co by zrobili, a czego nie jak można decyzję podjąć samemu?

[krecik]

dodam tak: jesli halas uliczny jest dokuczliwy to IEM-y na pewno warto kupic. a ile na nie wydac ? tyle, ze jak sie uszkodza, to zeby sie nie ciac zyletka.

 

ja niestety nie mam szczescia do IEM-ow, kiepsko sie trzymaja mi w uszach i lubi sie jedna ze sluchawek "odsysac" i wtedy trace izolacje. kwiestia typowo anatomiczna, nie jest to wina sluchawek.

 

wiele osob slucha na IEM nawet w domu, zawsze i wszedzie i sa bardzooo zadowoleni.

IEMy to dodatkowo dyskrecja i wygoda na lato, gdzie duze nauszniki potrafia zagotowac mozg.

 

jednak ze wszystkich moich sluchawek tylko dwie pary mozna nazawac IEM / dokami (creative zeny aurvana i panasonic 120). sony ex82 tu nie wymieniam z racji prawie zerowego tlumienia.

Edytowane 9 Grudnia 2011 przez krecik

[MrSheep]

Moim zdaniem nie warto kupować niewiadomo czego na miasto. Ważne aby doki dobrze izolowały, były wygodne i miały preferowany przez nas charakter brzmienia. A cena jest nieistotna

[mjuzikfrik]

Owszem każdy ma inne podejście. Jedni tolerują wyłącznie nauszne i nawet w największych i najmniej komfortowych wyjdą na miasto. Biorąc pod uwagę, że jestem niemajętnym studentem chciałem sięgnąć opinii dotyczącej tego czy jest sens kupować "drogie" dokanałówki na zewnątrz czy lepiej zainwestować w coś taniego. Dziękuję za wszystkie wpisy.

[Pasiasty]

No to przecież wałkujemy w kółko, że nie wiadomo czy warto. To Ty sobie masz na to pytanie odpowiedzieć. Zresztą drogie dla jednego będą tanie dla drugiego. Jak tu coś porównać kiedy nie ma punktu odniesienia?

[P1gu]

Ja kupiłem hje120, żeby sprawdzić czy mi doki pasują itp. I sądzę, że za te 30 pln nie ma szans kupić nausznych, które tak ładnie grają. A i przekonałem się do wygody, myślałem że taki czop w uchu będzie mi przeszkadzał, a tu miła niespodzianka.

[wrq]

Z dokami to tak jest, ze do ~100zł nie kupisz lepiej brzmiacych nausznych dajacych sie napedzic ze sprzetu przenosnego. W kwocie 100-200zł roznie to już bywa, czasem wygrywają doki(bo np nauszne pokazują więcej dopiero na mocniejszym sprzecie), czesciej nauszne. Pow. 200zł właściwie doki zostają z tyłu, coraz bardziej wraz ze wzrostem ceny... W kwota 30zł za doki jest śmieszna, cięzko jakiekolwiek nauszne za to kupić, nie mówiąc o tym, by to jakos grało

[mjuzikfrik]

Owszem, może być tak jak mówisz. Teraz wybór zależy od priorytetów danej jednostki - czy kładzie komfort i izolacje na pierwszym miejscu czy dźwięk. Budżet też ma niemałe znaczenie. Teraz przyszło mi tylko do głowy czy jest mi (czy większości ludzi) potrzebna super jakość poza domem. To audio może przyprawić o niemały zawrót głowy.

[ratosluaf]

Ja mieszkam w cichej miejscowości, dlatego wolę nauszniki. W dokach uszy mi się pocą, nie wiem dlaczego, i są niewygodne. A na rower to już w ogóle bałbym się wyjść w nich.

[ov_Darkness]

Totalnie takich obaw nie rozumiem.

Jak kupiłem TF10, to się na nie przesiadłem właściwie w 100% Gadam w nich przez telefony, słucham muzyki na mieście, w pracy, jak mam chwilę, w domu, nawet w Skyrima w nich gram, chociaż nie umiem aż tak dobrze dopasować kabli, żeby po 6h non-stop nie gniotły w ucho.

Jeśli je na coś zamienię, to na customy.

Myślałem o zakupie dużych nausznych słuchawek, ale nie bawię się w DJ'kę, nie muszę się lansować na mieście (wygrał typ w metrze z... HD800 wpiętymi do bodajże ajfona), nie kocham ich grzania w uszy, a że brzmienie takich D2000 jest fajne? No spoko, ale za taką kasę wolę dozbierać do customów.

Kabel mam zawsze schowany, na rowerze nie jeżdżę, bo nie jestem kurierem, ani nastolatkiem.

Otwarte słuchawki (a słuchałem wielu modeli, małych i dużych), to IMHO porażka zawsze i wszedzi. Słuchawki na miasto są po to, żeby Combichrist koił nerwy, bo jak słyszę pier... nie bliźnich, to mnie krew nagła zalewa.

[4ndr3]

żeby po 6h non-stop nie gniotły w ucho.

Podziwiam, ja po godzinie czasem mam dość. Acz dziś... po chyba miesiącu jak nie lepiej wreszcie dopasowałem sobie tipsy i wsadziłem TF10 w ucho jak należy. Piękny seal, piękny bas, piękna scena... jakieś 40% zysku SQ dzięki poprawnej "insercji".

[ov_Darkness]

Morał jest taki, że nic tak nie poprawia jakości życia, jak dobra insercja.

[krecik]

Morał jest taki, że nic tak nie poprawia jakości życia, jak dobra insercja.

 

kurcze, az skorzystalem z wikipedii

a oto co znalazlem:

 

Insercja (interkalacja) - najczęściej spontaniczna mutacja genu polegająca na wstawieniu krótkiej sekwencji DNA w obrębie pojedynczego genu albo wstawieniu dłuższego fragmentu chromosomu. Wstawienie przynajmniej jednego nukleotydu. Insercja trójki nukleotydów powoduje powstanie dodatkowego aminokwasu w łańcuchu (insercja kodonu kodującego dany aminokwas pomiędzy dwa kodony, lub insercja jednego kodonu w drugi z wytworzeniem dwóch nowych, np. ATT dodane pomiędzy C i T kodonu CTG daje CATTTG, czyli CAT TTG). Insercja liczby nukleotydów nie będącej wielokrotnością liczby 3 prowadzi do przesunięcia ramki odczytu i zmiany wszystkich kodonów od miejsca insercji począwszy.

 

moral z tego taki, ze jak sie wsadzi tak sie wyjmie. nie mozna za gleboko, za nachalnie. wsadzac trzeba umiejetnie i z wyczuciem

tyle tylko z tego zrozumiałem, opisałem jak umiałem.

bo wtykanie ważna sprawa, wtedy niezła jest zabawa.

nie w ujęciu wręcz dźwiękowym, tylko bardziej rozrywkowym.

w szczególności dla młodzieży dobra rada się należy.

nie należy rezygnować tylko więcej wręcz trenować.

wtedy będzie efekt zapewniony, zbędnych dźwięków pozbawiony.

bo z dokami jak to z kobietami, jesteśmy zasypani podróbkami.

jednak tylko orginały będą bardzo nas kochały,

jeśli tylko źle wsadzimy, bardzo im się narazimy.

aby zatem wszystko chciało dobrze grać, trzeba wszystko dobrze wsadzić qrwa mać.

W nowym roku krecik zyczy wszystkim tego - wsadzać trzeba zawsze dobrze szanowny kolego.

[Pasiasty]

Mistrz

[krecik333]

Dokładnie miszcz Najlepszy post roku na forum