Sennheiser HD700

[Pawlo]

Już widać, że nowe HD25 będą paskudne...

 

Jakieś takie bez wyrazu.

[Gość MathU]

Brak szczegółów, wszystko za woalem.

[Forza Lazio]

Widok srebrnych muszli odstrasza na kilometr

[Pasiasty]

Ale DJ' e będą się zabijać o nie.

[piotrus-g]

Ale DJ' e będą się zabijać o nie.

Nie sądzę, DJ'e mają Dre Beats lol.

 

podoba mi się wtyk 700tek

[Gość MathU]

Zapomnijcie o HD700, oficjalna cena jednak rzeczywiście 1000 USD (okazuje się, że HD800 mają 1500...).

 

http://www.head-fi.org/t/589738/sennheiser-hd-700-official-unveiling-tomorrow-at-ces-2012

 

I naprawdę wyglądają tak, jakby miały pękać...

 

Zostaję przy 650.

[4ndr3]

I naprawdę wyglądają tak, jakby miały pękać...

Chwyt muszli jest grubości wykałaczki...

Acz stawiam że to metal. Koniec końców IMHO ładne. Jedyne co mi brakuje to że w napisie "HD700" nie ma spacji po HD. Jakoś mnie kuje w oczy.

[fallow]

Poki co to nie ma co oceniac bo w zasadzie nic o nich nie wiadomo od strony praktycznej. Mimo, ze to "zepsute HD800" (bo przeciez chyba nikt sie nie czaruje ze to nowo opracowany model, to po prostu przerobione HD800) to moze nawet wyjdzie im to na dobre bo w oczach wielu fanow HD650, HD800 byly zbyt audiofilskie i dawaly zdecydowanie za malo frajdy w rockowych gatunkach oraz mialy za malo masy,dociazenia. Byloby fajnie gdyby to byly sluchawki grajace z wiekszym miesem i mniej kulturalnie (nudno) niz HD800 ale lepiej technicznie niz HD650.

[Gość MathU]

Ja nie wiem kto to kupi... W tej cenie są Audeze LCD2 i topowe Hifimany. Po co się pakować w plasticzane HD700?

 

A z tym pękaniem to nie żartuję. Konstrukcyjnie to przerobione HD595.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez MathU

[fallow]

Nie wiem jak HD700 graja wiec takie porownania sa bez sensu. Co mi z tego, ze mozna kupic cos topowego w tej samej cenie. HiFimanow nie slyszalem, ale Audeze tak i jezeli lubilbym HD650 na pewno bym sie w nie nie pchal bo to inne granie. Wciaz nie za bardzo jest alternatywa dla HD650 jezeli ktos chce wskoczyc na "audiofilski wyzszym poziom" ale zachowac ich sposob grania. Moze to wlasnie beda HD700 a moze nie ? Bez odsluchu jednak mozna jedynie gdybac.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez fallow

[Rolandsinger]

A Audeze i Hifiman to jest jak Kia i Hyundai zaś Sennheiser to po prostu Mercedes-Benz wśród słuchawek.

[Gość MathU]

Jasne Roland, Audeze to Kia. Jak ty czasem przypieprzysz, to...

[krecik]

ja dodam, ze ostatnio mercedesy nie uzyskuja jakis rewelacyjnych ocen za jakosc / bezawaryjnosc.

pomijajac juz fakt, ze mercedes robi takze modele klasy A

[Gość MathU]

 

KIA

 

 

Mercedes

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez MathU

[krecik]

 

Polonez 1500

[fallow]

Sennheiser to oprocz Sony najbardziej rozpoznowalna i o najwiekszym wkladzie firma w sluchawkowym swiecie. Przede wszystkim prestiz - wypuscili dwoch krolow - Orfeusza z kompletnym systemem oraz Baby Orfeusza. Sony mialo takze 2 krolow - MDR R10 i Qualie. Nawet AKG nie mialo takich legend mimo ze wypuscili przeciez K1000 i hybrydowe K340. Nawet Grado nie ma takich legend mimo, kultowych HP1000 i PS1 Pro i pokrewnych albo Ultrasone ktore usilnie probuje przedostac sie na hi-endowe salony - Ultrasone Edition 7,8,9,10. W tej samej pierwszej lidze co najwieksi z malych manufaktor mozna natomiast postawic Staxa - ale to jest tradycja kultywowana przez laaataaa.

 

Audeze czy HiFiman stawiaja dopiero pierwsze kroki i ich dorobek w porownaniu do starych wyjadaczy jest zaden. Proponuje tez poczytac o problemach z serwisem w przypadku Audeze. Pomijajac przypadek budzetowych HD595/8 i pokrewnych - w przypadku HD800 serwis Sennheisera dziala idealnie.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez fallow

[Gość MathU]

Hmm, ale ja znam "prestiż" i zasługi Senheisera na rynku słuchawkowym, co nie zmienia faktu, że takie plasticzane HD700 mają się nijak do drewnianych Audeze, które są w tym momencie topowymi ortodynamikami i zainteresowanie nimi jest wręcz gigantyczne.

 

 

Rozumiem że można psioczyć na chińskość Hifimana, ale Audeze to taka limuzyna Chryslera, a te HD700 to podpicowany VW Golf, jeśli już się trzymać analogii.

 

A jak będą pękać, to dopiero będzie śmiesznie.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez MathU

[fallow]

O motoryzacji nie rozmawiamy tylko o audio ale skoro juz chcesz uzywac takich porownan to sie dostosuje

 

Zeby Audeze zyskalo renome taka jak Chrysler jeszcze daleka droga. Roznica jest taka, ze Sennheiser nie musi na taka renome pracowac bo tworzyl ja przez lata i ... co tu duzo gadac, po prosu ja ma. Audeze to obiecujaca, nowa mloda firma bez tradycji i poki co bez renomy. Czas wszystko zweryfikuje.

 

Dolaczam obrazek kultowych sluchawek firmy z tradycjami

Wato dodac: pierwszych sluchawek otwartych wypuszczonych w 1968 roku. Ponad 10 milionow sprzedanych sztuk.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez fallow

[krecik]

czasami zaczynam odnosic wrazenie ze sennheiser ostatnio stosuje polityke "odcinania kuponow" i bazuje na dotychczas wypracowanej renomie.

oczywiscie nie podwazam samej w sobie jakosci, ale cenowo zrobili sie dosc drodzy i mniej konkurencyjni. oczywiscie jest to tez kwestia kursu walutowego i oslabiania sie naszej zlotowki. ale jednak pewien poziom zostal wg mnie przekroczony juz od wypuszczenie modelu przynajmniej hd-598

[Rolandsinger]

Jasne Roland, Audeze to Kia. Jak ty czasem przypieprzysz, to...

 

Firma powstała w 2009, no rzeczywiście mają d/k/n niesamowite wprost doświadczenie i zespół R&D większy niż Harman i Sony razem wzięci.

[D@rkSid3]

I tak wszystko sprowadza się do odsłuchu. Ale fakt że osobiście wolę Audeze od Sennheisera z samego wyglądu.

[Rolandsinger]

No i jeszcze do tego te pałąki a la Grado z giętej blachy. Ostatnio tak jakoś dziwnie się przyjęło, że jeśli coś jest prymitywne od strony technicznej, żeby nie powiedzieć dziadowskie to jest zaraz nobliwie nazywane vintage.

 

Nie twierdzę, że Senn nie miał wtopy z pałąkami w HD595/HD598, ale to jest zaledwie jeden model. Na tym tle Grado to jedna wielka wtopa na całej linii modelowej, w każdym coś jest krzywe, coś się psuje i ogólnie jest całkiem do d jak wystrugane w piwnicy, no ale - jak wiadomo - vintage i hand made.

 

Dziwne, bo trzymając się analogii motoryzacyjnej, gdy coś jest hand made jak Maybach, Lamborghini, Bentley, Rolls-Royce czy Bugatti (wszystko niemieckie), to jest znacznie wyższej jakości niż z taśmy, a w audio jest jakoś na odwrót, może poza chlubnym wyjątkiem DiY.

Edytowane 10 Stycznia 2012 przez Rolandsinger

[Gość MathU]

Zdania nie zmienię, LCD2 są dużo większym hitem niż HD800. Pisząc że to tandeta i prymitywizm techniczny, po prostu się ośmieszasz.

 

 

 

Renoma Sennheisera najlepiej objawiła się w modelu HD598.

[Pasiasty]

No i na co Wam ta renoma potrzebna? Jak już wcześniej krecik wspomniał, skutkuje ona bezczelnym wręcz 'odcinaniem kuponów' przez Sennheisera. Ja ich nowe modele, ze wszystkich półek cenowych, uważam za odgrzewane kotlety - tu dodane kolorki, tam nowe pudełko i biznes się kręci.

 

Sennheiser jako marka z renomą i posiadająca ogromne zaplecze R&D powinien wykorzystać swój potencjał i nie tylko wypuszczać nowoczesne technologicznie rozwiązania (gdzie są armatury od nich?!) ale także proponować sprawdzone w normalnych cenach. Tymczasem oni nadymają się jak paw i wypuszczając coraz gorsze sprzęty każą płacić coraz więcej. Ja stawiam na nowych graczy, a LCD-2 bardzo chciałbym kiedyś mieć

[Rolandsinger]

Zdania nie zmienię, LCD2 są dużo większym hitem niż HD800. Pisząc że to tandeta i prymitywizm techniczny, po prostu się ośmieszasz.

 

 

 

Renoma Sennheisera najlepiej objawiła się w modelu HD598.

 

A czy ty możesz przyjąć do wiadomości, że komuś się podoba samochód marki Bristol Fighter a komuś innemu Merc SL65 AMG, choć cenę mają podobną. Różne światy, różne style, inne targety. Czy każdy musi chodzić na co dzień w garniturze? Czy nie może ubrać czegoś swobodniejszego, w czym lepiej się czuje. Czy to znaczy, że casual wear jest gorszy od garnituru?

 

Reasumując Ty się bezgranicznie ośmieszasz narzucając komuś swoje zdanie i uważając je za jedynie słuszne i niepodważalne (każdy wie, że Audeze jest super, bo z drewna!!!). A my de facto o gustach dyskutujemy.