Skocz do zawartości

Sennheiser HD700


Gość MathU

Rekomendowane odpowiedzi

chyba zrobila sie z tego rozmowa z cyklu:

 

dlaczego tanie wino jest dobre ? jest dobre bo jest tanie.

 

czy ma Pan kłopoty z alkoholem ? nie, mam tylko kłopot z pieniędzmi na alkohol.

 

ale to juz chyba urok takich tematow :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

efekt mikrofonowy ma sie zmniejszyć poprzez zastosowanie wielowarstwowego pałąka? Niby Jak, skoro kabel wchodzi do każdej z muszli/ i to na styku kabel/obudowa będą przenoszone większości drgań z kabla/

 

cena 1000USD/ przesadzoooona/ HD800 są ładniejsze, wykonane z lepszych komponentów i za 3000PLN spokojnie się kupi/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP, a czemu nie, zmniejszy się efekt mikrofonowy. Załóż sobie na głowę hd380 i niech kabel ociera ci o bluzę, drgania słychać i czuć na całych słuchawkach.

 

Efekt mikrofonowy w otwartej konstrukcji jaką są hd700?

Efekt mikrofonowy w słuchawkach domowych? Jakby to miało robić jakąś różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry tekst z Head-fi:

 

Just watch..in another 6 months, everyone and their brother is going to release a $1000 "Flagship". Including Skullcandy. I guess at least they didn't release the HD-1600 and double it's price just for fun. People would have bought that too and declared it to be the best value of any headphone ever made.

I'm still waiting for the Koss $300 flagship that's solid steel and weighs 50 lbs. Is that HD-700 mostly plastic? Oh wait..HARD plastic. Nice! The cracks should be much smaller now.

BTW didn't Sennheiser have the HD-800 way cheaper and then suddenly increase the price? Funny how that works. Just in time for the HD-700!

I was hoping they would have released something cheaper. Every Sennheiser is overpriced IMO at it's retail price.

Hopefully the $1000 retail means it will actually be under $600 wholesale. I can dream I guess.

Sorry, Sennheiser just annoys me lately... why do all the new headphones need to cost a fortune?

 

Too many headphones are overpriced for the sound you get...not saying the HD-700 is.

 

100% prawdy w każdym zdaniu... NIedługo zobaczymy flagshipa od Dr. Dre... 1000 dolców i dźwięk z dupy, ale będzie flagship, więc piętnastoletni gangsta na pewno na nie polecą i będą kpić ze wszystkiego co tańsze. Nie możemy dać się ogłupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez my piszemy o tym tu i na Audiohobby od lat :) (Od kiedy zaczely wychodzic masowo fikusne tysiacdolcowe flagszipy i kilka osob przejzalo).

 

Nie mowie, ze wszystkie - ale wiekszosc flagszipow po tauzena dolcow to dla mnie po prostu zdzieranie kasy z rasowych audiofilow. Przykladowo jak ladnie nauczyla sie swietna niemiecka firma Beyerdynamic, ze "mozna" i wypuscila audiofilskie T1 - ktore dla mnie i nie tylko brzmia gorzej niz DT880 Pro. Z reszta przykaldow jest wiele. John Grado przetarl szlak, inni zobaczyli ze mozna. Teraz flagszipa moze wypuscic kazdy, nawet jezeli nie ma doswiadczenia i nawet sam nie robi driverow.

 

Wroce jeszcze do wieszania psow na plasticzanach HD700 :) Ktore mnie takze sie nie podobaja i mam nadzieje, ze nie beda pekac jak HD595/598/555/558.

 

Zobaczcie na Staxa i plastik totalnie rodem z glebokiego PRLu, starych suszarek do wlosow i malakserow epoki glebokiego komunizmu.

Cale szczescie to nie peka, ale wyglad tego to dla mnie katastrofa. No ale ktoz by sie tam smial czepiac Staxa :))

 

 

Stax_Lambda_Nova_Signature_.jpgstax2.jpg2.jpg17e27a7075.jpg

Edytowane przez fallow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem (tak jestem posiadaczem staxów :P) nie ma co się czepiać staxa gdyż:

 

- niby badziewny plastik ale, nie pęka, słuchawki są super lekkie i mega wygodne a na aukcjach można kupić 20-30 letnie modele w idealnym stanie więc widać że bardzo trwałe

- w cenie 1000 dolarów dostajemy do tego wzmacniacz więc cena wcale nie jest wygórowana

- wygląd? Who cares skoro są to słuchawki domowe i w dodatku jak grają!

 

Tak wiem zawiało fanbojstwem :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GigereE: Jest jakis problem z Twoim linkiem. Chodzilo o ten tak czy siak

:) ->

 

Spawn: Oczywiscie masz racje i wcale nie neguje tego, ze sie nie prawie nigdy nie rozwala - pamietam jednak jak koledze z AH pek palak podczas normalnego uzytkowania zestawu 4040. Nie bylo normalnej wymiany w ramach gwarancji, musial kupic ten palak za mozna sie domyslac jaka kwote.

 

Jako zderzenie proponuje spojrzec na "polityke dobrego wizerunku marki AKG". Sam uszkodzisz sluchawki i przysluguje Ci darmowa jednokrotna wymiana na nowy egzemplarz w ramach gwarancji. Oprocz tego nigdy nie ma problemow z realizacja gwarancji i wiekszkosc napraw jest zalatwiana w kilka dni.

 

 

Ten wygląd to czysty marketing, sprzedawanie ich jako 100% retro. Wystarczyoby zmienić kolor na czarny, żeby wyglądały normalniej.

Na drugim zdjeciu sa w wersji czarnej. Dla mnie w wersji czarnej wygladaja rownie ohydnie :)

Normalnie jak sluchawki prezentuja sie w moich oczach dopiero Omegi.

Edytowane przez fallow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hopefully the $1000 retail means it will actually be under $600 wholesale

 

W końcu branża luksusowa, przynajmniej w założeniach, prawda? Szkoda, że w realu ten klient okazuje się być znacznie mniej luksusowy...a płaci marżę nader luksusową. Szkoda cymbała.

 

Dziwne, bo nigdy nie widziałem szarego człowieka w tramwaju (jak jeszcze jeździłem tramwajami) w zegarku za 4 kafle, ale ci sami ludzie (tj. niezamożni audiofile) kupują słuchawki za takie pieniądze, w dodatku brzmieniowo niczym nie różniące się, albo wręcz gorsze od tych za 1000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firmy zegarkowe dokładnie w taki sam sposób wyciągają pieniądze od hobbystów, analogia jest idealna. Zegarek z kosztem produkcji 1000 zł jest sprzedawany za 8k i hobbyści się cieszą, że to tanio.

 

Nie spotkałeś nikogo w zegarku za 4k, bo nie spotkałeś hobbysty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znam ludzi z drogimi zegarkami, ale oni nie przypominają statystycznego audiofila, bo nie zauważyłem aby ktoś na odsłuch przyjechał Porsche 911 GT2, a takiego gościa spotykam ostatnio na polu golfowym w drogim IWC, zauważyłem czasomierz bo podszedł uprzejmie i pokazał mi moje błędy na drive`ie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roland, ja mam w tym momencie na ręce zegarek za 850 EUR a nie mam w ogóle samochodu i nie mam HD800... Hobby jak każde inne. Audiofile kupujący dla samej kasy wybierają raczej zestawy kolumnowe za 100k zł, a nie głupie słuchawki. Słuchawki kupują hobbyści albo totalni laicy z pustym portfelem, którzy chcą zaszpanować Beatsami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, tyle ze ktos kto kupuje IWC czy Patek Philippe nie kupuje go swiadomie po to by lepiej odmierzal czas niz Casio z synchrozniacja do Bog wie czego i dokladniejszego niz kazdy automat - tylko ze wzgledow kolekcjonerskich, hobbystycznych badz snobistycznych - w peni to rozumiem, jest kawa na lawe. Doceniany jest kunszt projektu mechanizmu, design kazdej czesci etc. Nikt na sile nie probuje nikomu udowodnic ze zegarek bedzie lepiej (dokaldniej) mierzyl czas.

 

Audiofile natomiast kupuje drozsze sluchawki po to by lepiej reprodukowaly dzwiek, co bardzo czesto nie ma odzwierciedlenia w pomiarach wzgledem produktow tanszych, nieaudiofilskich. Oczywiscie dorabiaja sobie wtedy kazda mozliwa filozofie by uzasadnic taki zakup a co gorsza maja poczucie misji do spelnienia i czesto czuja, ze musza tez swoja filozofie wcisnac innym :) - nieoswieconym.

Edytowane przez fallow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to cały czas piszę, że mowa o hobbystach, a nie ludziach, którzy kupują żeby mieć najdroższe.

 

Audiofil śpiący na kasie nie zajmuje się słuchawkami za śmieszne 4000 zł, tylko kupuje zestaw audio za 100x tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doprawdy :) ? Daleko szukac nie trzeba. Przejzyj sobie portal audiohobby.pl w poszukiwaniu wpisow uzytkownika "Wiktor"

 

Dziwnym trafem gosc nie ma kolum, lecz o ile sie nie myle 3 x Senna Orhpeus, kilka Omeg i tym podobnych. Takich ludzi jest calkiem sporo a za granica jeszcze wiecej :)

 

PS. Snobow kupujacych drogie zegarki tez nie brakuje. Hobbystami raczej bym ich nie nazwal.

Edytowane przez fallow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WIktor jest pasjonatem (vide różnego rodzaju przeróbki) i wie za co płaci. Mowa jest o ludziach, którzy chcą kupić żeby mieć świadomość posiadania najdroższego sprzętu na którym się kompletnie nie znają.

 

Piszesz o snobach, ale hobbyści też istnieją. Takie HD700 to żerowanie na hobbystach. Nie są najdroższe, ale są zdecydowanie za drogie jak na skok jakościowy w stosunku do słuchawek za 1000 zł. Ale hobbysta jest skłonny uwierzyć, że jeśli ich nie kupi, to nie doświadczy "wykwintu". Więc weźmie kredyt i kupi je żrąc przez pół roku chleb z masłem.

 

Ja znam ludzi, którzy biorą kredyt na noże za 2000 zł, bo je na nie nie stać, ale czują narkotyczną potrzebę ich posiadania.

Edytowane przez MathU
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności