Smak dzieciństwa.

[Gość MathU]

Tsubasa, Daimos, Macgyver, Drużyna A, Airwolf, Allo Allo

Dynastia, Dr Quinn, Bill Cosby, Żar Tropików, X Files i Alf

Lentilky, Turbo, Donald, chrupki Star Foods i Hot Dogi z brudnej budy

Kuchnia, Joystick, Telekomputer, Top Secret, Secret Service i Gambler

Mortal Kombat, Lotus 2, Body Blows, Sensible Soccer

Ace Of Base, 2 Unlimited, Michael Jackson, Mafia, De Mono, Varius Manx, Muzyczna Jedynka, 30 ton lista lista lista przebojów

Dexter, Cow & Chicken, Jam Łasica, Simpsonowie, Beavis & Butthead, Daria

 

Edytowane 23 Października 2011 przez MathU

[NuBreed]

Visolvit i Vibovit

[Azahiel]

Vibovit był dosyć późno, w sumie.

[Gość MathU]

Piłem Vibovit (małe pudełeczko) przed Visolvitem (duże pudełeczko). Na pewno przed 90 r.

[4ndr3]

Jeszcze było takie cudo jak

.

Ja tam miałem Atari... I to wgrywanie gier z kaset magnetofonowych. Zazdrościłem kumplowi jak miał Amigę ze stacją dyskietek.

[Azahiel]

Piłem Vibovit (małe pudełeczko) przed Visolvitem (duże pudełeczko). Na pewno przed 90 r.

 

Mi się pomyliło w takim razie, z czymś innym.

[Gość]

Ja tam miałem Atari... I to wgrywanie gier z kaset magnetofonowych. Zazdrościłem kumplowi jak miał Amigę ze stacją dyskietek.

 

Mój wujek miał, ile ja wtedy miałem lat... Grałem w Robbo[/url] , Ghost Chasera i nawet Fomuła 1 była.

 

Ze słodkości to pamiętam jeszcze Dumle, Snickers do smarowania jak Nutella, lizaki z gwizdkiem i czekoladowe papierosy.

[wrq]

czekoladowe papierosy ?

[miaziol]

U mnie było spectrum 48 gumiak potem amiga i pecet. Z bajek to muminki ale nie oglądane ale słuchane z winyla . Siedzenie po nocach i nagrywanie na szpulowca muzyki z trójki To były czasy

[Trojanek]

Wiadomo, godziny grania na pegazusie, amidze z bratem/kuzynami. RTL7 godzinami lecial, czyli Dragon Ball, Rycerze zodiaku itp. Gumy turbo, Kaczor Donald/Gigant(chyba jakoś tak) wypożyczalem pelno tego z biblioteki i czytalem w jeden dzień. Lody Frugo(takie swiderki za 1zl czarno-biale).

[piotrus-g]

Paw Kosmosu i Yattaman - z niewymienionych

Poza tym MathU chyba wyczerpał temat

 

Jeśli chodzi o frugo... nowe smakuje inaczej niestety kiedyś było lepsze.

 

Snickersa do smarowania kupiłem ostatni raz chyba w 2009r. od tamtej pory nie widziałem. Więc to nie jest dla mnie aż tak dalekie wspomnienie.

 

Gwiazdki milkyway'a jadłem w zeszłym roku - kumpel kupił gdzieś za granicą, wspomnienia dziecięcych lat wróciły momentalnie

 

były jeszcze cheetos truskawkowe i czekoladowe, ale teraz chyba też są... nie orientuję się aż tak.

Edytowane 24 Października 2011 przez piotrus-g

[Lazzy]

Pamiętam Cheetosy na mundial w 2002, takie kuleczki o smaku cebulowym, to było coś... .

[Jar0]

Albo przeoczyłem albo nikt tutaj nie wspomniał... Nikt z Was nie bawił się klockami lego? Ja miałem kilka wielkich pudeł. Z chęcią bym do tego wrócił ; )

[wrq]

Albo przeoczyłem albo nikt tutaj nie wspomniał... Nikt z Was nie bawił się klockami lego? Ja miałem kilka wielkich pudeł. Z chęcią bym do tego wrócił ; )

 

Myślałem, że wspominamy. Widocznie nikt nie przestał, poza Tobą

[Jar0]

Myślałem, że wspominamy. Widocznie nikt nie przestał, poza Tobą

 

 

 

wrq, +1 dla Ciebie . Ja bym chciał NXT ;(

 

A co do smaku dzieciństwa to jeszcze pamiętam jak niemalże codziennie pijało się oranżady (butelka za 40 groszy) w sklepie pod blokiem

[Lazzy]

Myślałem, że wspominamy. Widocznie nikt nie przestał, poza Tobą

 

 

 

wrq, +1 dla Ciebie . Ja bym chciał NXT ;(

 

A co do smaku dzieciństwa to jeszcze pamiętam jak niemalże codziennie pijało się oranżady (butelka za 40 groszy) w sklepie pod blokiem

 

Jasne, zwłaszcza po piłce nożnej.

A wy też bawiliście się w piaskownicy na osiedlu w wieku do 7 lat ?

[Roni11]

A co do smaku dzieciństwa to jeszcze pamiętam jak niemalże codziennie pijało się oranżady (butelka za 40 groszy) w sklepie pod blokiem

Proste. Najlepsza była lemoniada, ale rzadko była u mnie w sklepie.

[KaDargo]

Musicie, prawda? Koniecznie musicie mi przypominać ile mam lat. :-D Cały ten stuff wspominam z łyżką w oku. Mówię o tych pamiątkach, nas dzieci komuny. ;-) Od siebie jeszcze dorzucę moją ulubioną Sondę, saturator, guma donald z pewexu, jedna budka telefoniczna na osiedle no i wieeeelkie kolejki po wszystko. :-D A co do LEGO, to jest to proste... trzeba zrobić sobie syna, mam pół chaty w klockach z krainy Andersena. A wieczorem... ;-)

[MrBrainwash]

Roni mam wrażenie że wychowaliśmy się na jednym podwórku

[Gość MathU]

Sprawa jest prosta.

 

Kto się wychowywał na początku lat 90, ten wygrał życie. Żadna epoka nie była tak zaj***sta, bo co chwilę pojawiał sie jakiś nowy hit rodem z zachodu.

 

Kto się wychowuje teraz, będzie mieć przesrane wspomnienia. Żastin biber, lejdi kaka i Actimel w sklepach

[wrq]

plusik za Actimel

 

wspominasz o kulturze(hehe. No, Bieber i GAGA), gdzie w latach dziewiedziesiatych tez było róznie(disco polo..).

 

Ale co z zabawkami? Sikające, gadajace i kręcące biodrami sexy lalki, które nie chcą dawać się wychowywać przez dziewczynki, oraz Hot Wheels "Pokonaj mnie!"(w ogóle WTF!?!?!?). <--- Albo jeszcze to

[Azahiel]

Dzisiaj to nawet bajki nie są fajne. Widzieliście nowego Kubusia Puchatka? z jakąś dziewczynką? Tragedia. Nowe bajki na CN nawet też nie są takie jak kiedyś.

[wrq]

Tak, dobranocka teraz to porażka.

 

Ale w kwestii CN się nie zgadzam. One sa po prostu inne. Kiedys: chojrak, dexter, johny bravo, owca w wielkim mieście... A później przyszły mroczne przygody billego i mandy... i nic już nie było takie samo

 

Po kolei, Pora na przygodę, Flapjack i Chowder. Jedno lepsze od drugiego Może gdybym byl dzieckiem nie śmiałbym się z tego, z czego teraz(a nawet na pewno!)... a nawet sam bym swojemu dziecku(np8 lat) nie puscil takich kreskówek... Ale one są zaje...!!! Absurd wins!!

Swoją drogą, w kwestii percepcji fajności w zaleznosci od wieku... kiedys lubiłem bardzo strażników czasu. Jak ostatnio włączyłem jakiś odcinek to nawet nie zdołałem całego obejrzeć, takie nudy. Z czego ja się cieszyłem ?

[Jar0]

MathU. Prawda jak diabli

[kurop]

to ja dorzucam od siebie:

 

1) picie w woreczku najlepsza broń młodego gniewnego w podstawówce

 

2) okrągłe andruty o smaku takim jak opłatek

 

3) irysy taxi

 

4) lizaki z naklejkami samochodów i wyklejanie szafek tymi naklejkami

 

5) kurtki depeszówki

 

6) pierwsze automaty do coli które oszukiwało się na starą 10złotówkę

 

7) automaty chwytające maskotki

 

8) ostatnie pewexy z niemieckimi czekoladami

 

9) banany za kasę od dziadka

 

10) paczki od rodziny z Niemiec na święta a w nich after eight'y i płatki kellogs

 

 

tyle mi przyszło do głowy na teraz